Skocz do zawartości
Patricko

GTA Online

Rekomendowane odpowiedzi

@Alpaczino

 

Jak policja zniszczyla pojazd to zadzwon do ubezpieczyciela po nowe. Powinni zwrocic ale za wieksza cene niz zwykle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nesh

Nie ma to jak glitchować, jeździć jeden wyścig w kółko, wbić 100 poziom i miliony $ tylko po to by stwierdzić, że gra, która według R* ma być stale rozwijania nie ma end game'u. Zapomniałem dodać, że najlepiej w ciągu godziny.

Po tym ich szybkim łataniu gry wątpię czy w ogóle przewidzieli, że w ciągu kilku dni ludzie będą mieli wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nesh

Nie ma to jak glitchować, jeździć jeden wyścig w kółko, wbić 100 poziom i miliony $ tylko po to by stwierdzić, że gra, która według R* ma być stale rozwijania nie ma end game'u.

Każde multi posiada end game, pytanie tylko ile content'u daje dana gra, aby móc dalej się nią cieszyć na end game. Póki co w mojej opinii samo GTA nie daje nic, jedyne co trzyma przy nim ludzi to zabawa ze znajomymi i więcej tu chyba inwencji samych graczy, niż rozwiązań w mechanice gry.

Edytowane przez Dilerus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

która według R* ma być stale rozwijania nie ma end game'u.

 

Jeśli ma być tak samo rozwijana jak była naprawiana po starcie to ja już podziękuje.

R* nigdy nie potrafił ogarnąć porządnie rozrywki sieciowej i teraz nie jest inaczej.

Pograć, sprawdzić wszystko i można iść dalej, bo to online, na chwilę obecną nie ma w sobie nic specjalnego ani tym bardziej przyciągającego do ponownej rozgrywki.

No chyba, że kogoś cieszy iście gimbusowa rozwałka na mieście, szczególnie strzelanie do ludzi, którzy nawet nie atakują ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nesh

Nie ma to jak glitchować, jeździć jeden wyścig w kółko, wbić 100 poziom i miliony $ tylko po to by stwierdzić, że gra, która według R* ma być stale rozwijania nie ma end game'u. Zapomniałem dodać, że najlepiej w ciągu godziny.

Po tym ich szybkim łataniu gry wątpię czy w ogóle przewidzieli, że w ciągu kilku dni ludzie będą mieli wszystko.

 

Dlatego do gier online zazwyczaj robi się beta testy... Uważam że dużo lepiej wyszliby, gdyby odpalili Multi w premierę i zamieścili informację, że np. pierwsze dwa tygodnie multi należy traktować jako beta-test oraz że po tym czasie nastąpi "wipe". Część graczy grałaby spokojnie w singla, ci mniej cierpliwi graliby i jednocześnie testowali multi. Spora część bugów/glitchy wyszłaby na jaw i po wip'ie gra wyglądałaby dużo inaczej. Rockstar jest samo sobie winne... Jak to napisał Patricko, niestety nie potrafią stworzyć dobrej i długotrwałej rozgrywki sieciowej. Co mi po lvl'owaniu i zarabianiu kasy, skoro zakupiony np. czołg, lub samolot do niczego się nie przydają, bo misje można ukończyć na luzie bez nich? W dodatku te misje są nudne jak flaki z olejem, a poza nimi nie ma praktycznie nic co mogłoby przyciągnąć uwagę na dłużej... Potrzebne są heisty, jakieś zajebiście trudne misje na 8+ graczy, do których ukończenia wymagana byłaby taktyka, zgranie... typu kilka osób leci helikopterem i atakuje z powietrza, inni jadą jakimś suv'em, masowy pościg, blokady na drogach, wojsko itp... Gdzie jest kasyno, obstawianie wyścigów konnych, poker/blackjack. Ja się pytam gdzie to wszystko jest...

Edytowane przez Nóżka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nesh

Nie ma to jak glitchować, jeździć jeden wyścig w kółko, wbić 100 poziom i miliony $ tylko po to by stwierdzić, że gra, która według R* ma być stale rozwijania nie ma end game'u. Zapomniałem dodać, że najlepiej w ciągu godziny.

Po tym ich szybkim łataniu gry wątpię czy w ogóle przewidzieli, że w ciągu kilku dni ludzie będą mieli wszystko.

Przestań, wypuścili skopaną grę, przez którą straciłem 15h gry i trzy postacie.

Znerfili nagrody pieniężne i RP za misję.

I już niebawem będą sprzedawać 10000$ po 10$

Kasa musi się zgadzać. Zarobili setki milionów na grze i jeszcze chcą od nas wyciągnąć kasę.

A teraz odzywają się wszyscy ci, którzy nie ogarnęli gry i wielki płacz, że ktoś zrobił coś, co trzeba mozolnie wbijać miesiącami.

Ale co wbijać? Lvl? Kasę? Przecież to nic nie daje.

Jedynie warto farmić czołg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Alpaczino

 

Jak policja zniszczyla pojazd to zadzwon do ubezpieczyciela po nowe. Powinni zwrocic ale za wieksza cene niz zwykle.

Za późno mi to mówisz... Wykasowałem slota i kupiłem nowy motor w to miejsce. Akumę, specjalną edycję. Ją odpicuję. Jakieś 40 koła poszło się kochać :/

A teraz odzywają się wszyscy ci, którzy nie ogarnęli gry i wielki płacz, że ktoś zrobił coś, co trzeba mozolnie wbijać miesiącami.

Ale co wbijać? Lvl? Kasę? Przecież to nic nie daje.

 

Problem jest w tym, że przeszedłeś grę jeżdżąc w kółko i mówisz, że jest nuda.

Jak to levele i kasa nic nie dają?

Dają dostęp do większego wachlarza  kustomizacji.

 

Ja to się cieszę jak zrobię pare wyścigów i detmeczy i za kaskę kupię nowy tuning do motoru. A kaska nie jest wysoka, bo żadko wygrywam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestań, wypuścili skopaną grę, przez którą straciłem 15h gry i trzy postacie.

Znerfili nagrody pieniężne i RP za misję.

I już niebawem będą sprzedawać 10000$ po 10$

Kasa musi się zgadzać. Zarobili setki milionów na grze i jeszcze chcą od nas wyciągnąć kasę.

A teraz odzywają się wszyscy ci, którzy nie ogarnęli gry i wielki płacz, że ktoś zrobił coś, co trzeba mozolnie wbijać miesiącami.

Ale co wbijać? Lvl? Kasę? Przecież to nic nie daje.

Jedynie warto farmić czołg.

Nawet jak by ta gra miala 1000 super leveli i duzo innych rzeczy do zrobienia to i tak bys tego nie zobaczyl bo bys jezdzil w kolko hehehe.Jezeli uwazasz ze ludzie ktorzy nie boostowali nie ogarneli gry to jestes w bledzie,napewno znaja bardziej mape,misje i wszystko inne w tej grze niz ty.Moze poza jazda w kolko w ktorej napewno jestes mistrzem,zreszta juz wszystkich o tym poinformowales.Wiec skoncz opowiadac swoje opowiesci dziwnej tresci jaka to gra jest slaba,online tak naprawde dziala od 2 tyg wiec to dopiero poczatek a gra ma duze mozliwosci.Dodam jeszcze ze w wielu grach boosterzy sa banowani,przyklad BF wiec naprawde nie masz sie czym chwalic.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o kasę, level, itd. Po prostu to co jest w tym online jest niewystarczające, żeby człowiek mógł przy tym spędzić więcej niż góra 2 miesiące (i to naprawdę maksimum).

No chyba, że ktoś gra raz na tydzień po godzinie, to wtedy wiadomo że czasowo to wygląda inaczej. Ale ja nie o tym.

 

Nie było by takiego dymu do R* o to wszystko, gdyby nie robili z tego Online takiego objawienia.

Przed wypuszczeniem gry, więcej ludzi się jarało online niż singlem, co to nie będą robić, itd. Sam do nich należałem.

Ale jak zwykle rzeczywistość okazała się inna i online jest bardzo mierny.

Jakby to był po prostu dodatkowy tryb obok singla, to podejście do tego byłoby zupełnie inne.

 

Dla mnie ten tryb mógłby przeżyć długie lata tylko w klimatach MMO.

Czyli NPC z questami, robienie party, zbieranie itemów, handlowanie nimi, jakieś wypady na bossów (np. lider gangu w sporej obstawie), itd.

A zupełny odjazd by był, np. podział na 2 frakcje, policjanci i gangsterzy. Inne zadania, inne wyzwania i walki z przeciwną frakcją na mieście.

To by był klimat, wypad bandą na melinę, albo posterunek. Potem sowite itemy, w postaci jakiś wypas broni, modyfikacji, ubrań ze statami, czy coś w tym rodzaju.

 

Za dużo WoWa mi się udziela, ale po R* właśnie każdy się spodziewał online na podobnym poziomie.

A dostaliśmy jakieś mimry z mamrami z wyciętym najważniejszym contentem :/

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak zbanuja mnie i świat się skończy :)

Jakie misje? Jakie mapy?

Telefon od Geralda... blee To może rzeznia? blee

Nuda panie, nie ma co robić tak naprawdę.

Cały zamysł online opiera się na kasie : kup apartament, później samochody. Tuning kosztuje masakrycznie dużo. Nie masz pieniędzy? Nie szkodzi. Uruchomiliśmy dla ciebie mikroplatnosci. Płać i płacz.

Niestety, online jest strasznie słabe pomimo wielości giereczek.

Edytowane przez Nesh
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o kasę, level, itd. Po prostu to co jest w tym online jest niewystarczające, żeby człowiek mógł przy tym spędzić więcej niż góra 2 miesiące (i to naprawdę maksimum).

No chyba, że ktoś gra raz na tydzień po godzinie, to wtedy wiadomo że czasowo to wygląda inaczej. Ale ja nie o tym.

 

Nie było by takiego dymu do R* o to wszystko, gdyby nie robili z tego Online takiego objawienia.

Przed wypuszczeniem gry, więcej ludzi się jarało online niż singlem, co to nie będą robić, itd. Sam do nich należałem.

Ale jak zwykle rzeczywistość okazała się inna i online jest bardzo mierny.

Jakby to był po prostu dodatkowy tryb obok singla, to podejście do tego byłoby zupełnie inne.

 

Dla mnie ten tryb mógłby przeżyć długie lata tylko w klimatach MMO.

Czyli NPC z questami, robienie party, zbieranie itemów, handlowanie nimi, jakieś wypady na bossów (np. lider gangu w sporej obstawie), itd.

A zupełny odjazd by był, np. podział na 2 frakcje, policjanci i gangsterzy. Inne zadania, inne wyzwania i walki z przeciwną frakcją na mieście.

To by był klimat, wypad bandą na melinę, albo posterunek. Potem sowite itemy, w postaci jakiś wypas broni, modyfikacji, ubrań ze statami, czy coś w tym rodzaju.

 

Za dużo WoWa mi się udziela, ale po R* właśnie każdy się spodziewał online na podobnym poziomie.

A dostaliśmy jakieś mimry z mamrami z wyciętym najważniejszym contentem :/

Zgadzam sie tez liczylem na takie zadania i duzo wiecej,sklepow otwartych lokacji i innych rzeczy ale jeszcze nie przekreslam tego multi.Narazie nie dziala gielda i inne rzeczy zobaczymy co dalej wymysla bo watpie ze na tym poprzestana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołg to jest jednak zaje*ista sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołg to jest jednak zaje*ista sprawa.

 

I widziałem, że też łatwo dostać za niego tytuł "Niesportowego gracza".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy za waszą głowę ,nawet jak jesteście sami na serwerze, wyznaczana jest nagroda w postacie 5 000? Ja tak mam od jakiegoś czasu, tylko wejdę a tu już nagroda za moją głowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy za waszą głowę ,nawet jak jesteście sami na serwerze, wyznaczana jest nagroda w postacie 5 000? Ja tak mam od jakiegoś czasu, tylko wejdę a tu już nagroda za moją głowę.

Musiała zostać wyznaczona wcześniej. Zostań na jednym serwerze przez 48 minut (np. ukryj się w domu) i sam zgarniesz kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostalem nagrode niesportowego gracza za wyjscie od jakis gamoni co nie potrafili przejsc misji......Trafilem do piekla gdzie wszyscy ganiaja w czapkach z kingsajzu:)Masakra co tu sie wyrabia trafilo mi sie towarzystwo oszustow"boosterow"z 150 levelami i innych idiotow ktorzy rozbiajaja sie czolgami po ulicach rozwalajac wszystko co napotkaja na drodze.Doslownie pieklo na ulicach wojna,na poczatku nawet smiesznie sie gralo ale znudzilo mnie to po 30 minutach a nikt nie chce robic misji ani nie mozna polaczyc sie ze znajomymi przez 3 dni w sieci.....

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jest chętny to w sobotę planuje trochę mocno przynerdzić w GTAO :) oczywiście mocnym wieczorem ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o kasę, level, itd. Po prostu to co jest w tym online jest niewystarczające, żeby człowiek mógł przy tym spędzić więcej niż góra 2 miesiące (i to naprawdę maksimum).

No chyba, że ktoś gra raz na tydzień po godzinie, to wtedy wiadomo że czasowo to wygląda inaczej. Ale ja nie o tym.

 

Nie było by takiego dymu do R* o to wszystko, gdyby nie robili z tego Online takiego objawienia.

Przed wypuszczeniem gry, więcej ludzi się jarało online niż singlem, co to nie będą robić, itd. Sam do nich należałem.

Ale jak zwykle rzeczywistość okazała się inna i online jest bardzo mierny.

Jakby to był po prostu dodatkowy tryb obok singla, to podejście do tego byłoby zupełnie inne.

 

Dla mnie ten tryb mógłby przeżyć długie lata tylko w klimatach MMO.

Czyli NPC z questami, robienie party, zbieranie itemów, handlowanie nimi, jakieś wypady na bossów (np. lider gangu w sporej obstawie), itd.

A zupełny odjazd by był, np. podział na 2 frakcje, policjanci i gangsterzy. Inne zadania, inne wyzwania i walki z przeciwną frakcją na mieście.

To by był klimat, wypad bandą na melinę, albo posterunek. Potem sowite itemy, w postaci jakiś wypas broni, modyfikacji, ubrań ze statami, czy coś w tym rodzaju.

 

Za dużo WoWa mi się udziela, ale po R* właśnie każdy się spodziewał online na podobnym poziomie.

A dostaliśmy jakieś mimry z mamrami z wyciętym najważniejszym contentem :/

 

Problem nie leży w tym, że zawartość GTA jest nudna i nie ma co robić. Osobiście nigdy nie widziałem gry z taką różnorodnością gameplayu w tak slicznej scenerii.

 

Problemem jest to, że tak się nachajpowaliście przed grą (mimo że nie mieliście podstaw, bo R* oszczędny jak zawsze w promocji, głównie screeny wypuszczał). Jak jeden z drugim marszczył po nocach freda i fantazjował co to nie będzie się działo na serwach. Ubzduraliśta sobie jakieś cuda-niewidy, potem dostajecie produkt do łapy i nagle zdajecie sobie sprawe, że to nie to samo co w waszych marzeniach.

 

Ja na przykład podszedłem do GTA Online z rezerwą. Widziałem co R* wysmażył w MP3 (kibel) i grałem także w RDR (bardzo sympatyczna), więc wiedziałem że chłopaki mogą sprawę albo 5p13rd0l1ć albo rozegrać to koncertowo. Tudzież gdzieś pomiędzy.

I ja jestem w 100% usatysfakcjonowany.

 

Zakończę cytatując Otisa Driftwooda z Bękartów Diabła:

"Zawsze ustawiam swoje oczekiwania na poziomie podłogi, dzięki temu nigdy się nie rożczarowuję".

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem przekonany, że to dopiero początek. I choć początek początku był kiepski, to ja z zawartości jestem zadowolony. Biorąc pod uwagę rozmiar i rozmach gry jest jeszcze bardzo dużo miejsca na nowości w GTA O. A jak kontent creator wypali to może się okazać że rzeczy (misji itp.) do zrobienia będzie tysiące.

Inna sprawa to czy dalsze treści będą za darmo czy za $.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ktoś z początkowym lvl (tak jak ja) i chce na spokojnie poprzechodzić misje? Brakuje mi kompana do gry, wymagam hs oraz wieku 18+. Jeśli jest ktoś chętny to niech pisze PW :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem przekonany, że to dopiero początek. I choć początek początku był kiepski, to ja z zawartości jestem zadowolony. Biorąc pod uwagę rozmiar i rozmach gry jest jeszcze bardzo dużo miejsca na nowości w GTA O. A jak kontent creator wypali to może się okazać że rzeczy (misji itp.) do zrobienia będzie tysiące.

Inna sprawa to czy dalsze treści będą za darmo czy za $.

tylko ten content jest na razie taki trochę wtóry i bez polotu, mało misji które trzymają w ciągłym napięciu, nie ma napadów :(,. misje w żadne sposób nie są powiązane, raz robisz dla jednego raz dla drugiego npc, zrobisz czy nie zrobisz nie ma różnicy,... ciekaw jestem jak rozwiążą napady, ale podejrzewam, że planowanie, organizowanie i sam napad będzie zapewne jako jedna misja, a można było wcześniej rozwiązać to na zasadzie, wykonasz takie i takie misje, to spełniasz warunki finałowej misji (napadu), 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już Ci mówię jak będzie wyglądał napad. Bierzesz czołg... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie, że większość akcji z napadów pewnie będzie działa się we wnętrzach budynków ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×