Star Wars Battlefront - recenzja

[Kenet 263]

 

EA, UBISOFT i ACTIVISION sprawdzają jak daleko mogą się posunąć.. powoli przesuwają granicę. I nie ma znaczenia, że gracze który kupili takie gry narzekają. Kiedy kupiliśmy taka grę jest już za późno.

 

Firmy patrzą na to co robimy z naszą kasa a nie na to co mówimy już po fakcie zakupu.

 

Gdyby Battlefront się nie sprzedał to EA musiało by przemyśleć swoje decyzję, zmienić model wydawania gier ale gra się sprzedała więc my sami mówimy EA, że takie traktowanie nas jest OK.

 

Najlepszym tego przykładem władzy naszych portfeli jest decyzja Microsofu o zupełnej zmianie koncepcji konsoli Xbox One.

 

Pierwszą firmą, która była tak bezczelna było Bungie + Activision ze swoim Destiny... zawartość tej gry na starcie to absolutna pustka i miernota. Kolejne dodatki były tragicznie skąpe. Nawet Taken King sprzedawany była za nienormalnie wysoką cenę, już bardziej opłacało się kupić wersję Legendarną (chyba tak się to nazywa ) gry gdzie za cenę 200 paru złotych dostawaliśmy grę podstawową, wszystkie wcześniejsze dodatki i Taken Kinga - i jak mieli się czuć fani gry, którzy kupili na początku grę za 230zł.. season pass za 160zł i teraz jeszcze mieli kupić dodatek za prawie 200zł. Podczas gdy świeży gracz mógł za trochę ponad 200 mieć wszytko? Ja czuł bym się oszukany... i to najłagodniejsze słowo jakie przychodzi mi do głowy...

Edytowane 28 Listopad 2015 przez Kenet

[INTseed 11]

Ja kupiłem używkę destiny za 150zł, a po tygodniu straciłem 40zł gdy ją sprzedałem. Po paru następnych dniach cieszyłem się że straciłem tylko tyle ;)

Co do tych DLC to moje zdanie jest jedno. Za mało zarabiamy ;(

[DigitalMan_PL 1527]

 

Gdyby Battlefront się nie sprzedał to EA musiało by przemyśleć swoje decyzję, zmienić model wydawania gier ale gra się sprzedała więc my sami mówimy EA, że takie traktowanie nas jest OK.

 

Ja kupiłem za całe 50 zeta nówkę w folii i POWIEM tak: "bardzo dobrze wydane 50 zeta" NATOMIAST ta gra NIE WARTA jest tych 230 czy nawet tych 150 złotych! Ale cholera czego można się spodziewać po EA ;) Ni  bez powodu wciągają złotą kupę za złotą kupą :P

[Nath_147 267]

patrzac na inne gry przez pryzmat tej recenzji to takie bfy i cody powinny kosztować max 120 ziko (za tryby SP), zaś wszystkie pozostałe po 80 :)... zgodzę się ze zawartość SW jest nieadekwatna do ceny, popełnili błąd rezygnując z pierwszej trylogii w podstawowej wersji gry, przez co mamy tyle zawartości ile mamy, nie jestem jakimś mega fanem SW, obejrzałem całą sagę w sumie ze dwa razy (teraz przed premierą kolejnej części wypada zrobić to jeszcze raz) ale wydaje mi sie ze umieścili w grze każdą z broni jaka pojawiła się w IV-VI części, z pojazdami jest jeszcze większy problem, w grze tez sa prawie wszystkie ale w tej grze nie wiele byłoby grywanych (stad większość służy za tło walk), podobna sprawa z bohaterami, w filmie panuje zbyt duża dysproporcja, po ciemnej stronie jest trzech, po jasnej są jeszcze obi wan, yoda, futrzak .. na dodawanie niezwiązanej z SW zawartosci mógł się nie zgodzić lucas/disney, imo byłoby to nie odpowiednie;

 

każda gra multi będzie sie nudziła jak nie będzie się miało znajomych z którymi można grać, co można było odkryć w 10, 20, 30 meczu podboju w bf, lub 3,5,7 dm w cod ? progres w k/d , czy rankach/levelach? mam w SW na liczniku 30h i jeszcze nie odkryłem/użyłem wszystkich kart, bo nie mam za co je kupić... bf i cod tez maja masę trybów, a w tym pierwszym jak grałem to klepało się głównie podbój,..

 

mi się gra przyjemnie, na razie koszt gry to 7,39 PLN/h, na pewno poświecę jej znacznie więcej godziny, szczególnie jeżeli będę miał z kim grać i/lub pojawi się wiecej takich dodatków jak Jakku, płatnych dlc nie zamierzam kupować (na pewno w tej cenie jaka widnieje na PSS), z własnego doświadczenia wiem iż ich żywotność to jest od 2 do 4 tygodni od premiery; tak i teraz nie polecę nikomu kupowania BF4 z Premium, (sam ostatnio skuislem sie na promocje jednego z dlc i to był w pewnym stopniu błąd, choć mam wielu znajomych z premium to oni graja głownie podstawkę, grałem głównie sam, za dużo serwerów to też nie było, poza grywalnymi głównymi trybami, to np  w tdm ciężko było o pełny serwer nawet w godzinach przed wieczornych),

[Malakay 303]

jak na shooter olinewy to jest średniak, kucanie nie ma wpływu na celowanie, mało skórek, mało pukawek i bardzo słaby balans broni jest np - nie siadają headshoty a gość z pistolecikiem na dystans jest równie skuteczny co typ z karabinem, te tryby duże jak supremecja albo at at są źle zbalansowane, granie w kółko na tych 4 dużych mapach szybko się nudzi, mam 25 poziom i nie chce mi się więcej, to nie jest gra dla nowicjuszy, goście szybko rozgryźli mechanizm i pocinają w to ostro, więc jak wejdzie jakiś laik to dostaje straszne baty nawet do zera kilów. Pojazdy w trybach 20 na 20 są niepotrzebne, dwa samolociki na krzyż latające w kółko albo na mapie w lesie endor te motory nie wiem wogóle po co to? zero współpracy z drużyną, każdy gra jak mu panuje, drużyny nie wykonują zalecanych poleceń, każdy chce tylko ubić kolejnego chłopa :)

powiem wam że granie bohaterami w tych dużych trybach jest niezłe można poprawić swój wynik i wyciąć kilkunastu, natomiast inne tryby na bohaterów te małe są po prostu beznadziejne, arcadowe sterowanie, kulawe animacje, niewkorzystany potencjał walki mieczem. Gra broni się licencją, rozmachem, oprawą, no i sprawy techniczne zero lagów, zero problemów z połaczeniem, gra chodzi wzorowo ... jest to pusta strzelanka w której szybko dochodzimy do wniosku że nie ma tu zabaradzo co robić, nie ma żadnych ustawień serwerów, nie da się np trybu eskadra włączyć do 400 punktów, granie na 4 mapach po ok 5 minut to zbrodnia w biały dzień, ale dalej twierdzę że eskadra jest najlepszym trybem :)

[kyron 62]

10 godzin z EA akces i wystarczy( zostały mi 4 godziny jeszcze) i już mi się nie chce w to grać. Moich pieniędzy nie dostaną.Gra jest słaba.