Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Bartek_Red


  1. Godzinę temu, neuro napisał:

    Szkoda Porto,oglądalem do bramki dla Liverpoolu. Anglicy nie istnieli na boisku.

    A po co mieli się spinać? ;) Im mniejszym nakładem sił, tym lepiej, a i tak skończyli na 1-4. Z Barceloną zacznie się już poważne granie.

     

    City rzutem na taśmę w półfinale, co za kosmos. Z drugiej strony, może i grad bramek w meczu, ale taktycznie w defensywie to był jeden wielki kibel i kryminał z obu stron.

     

    //a jedna nie, Guardiola wyjaśniony przez VAR :30vm3cw:


  2. Barcelona - Liverpool (o ile ten przejdzie dziś Porto), to będzie taki mały finał ;) Szkoda, że obie ekipy nie spotkają się w finale, ale to będzie szalony dwumecz. Obie ekipy nastawione ofensywnie, to będzie uczta. Pamiętam, jak ostatni raz grali ze sobą w sezonie 06/07, czasy Deco i Bellamy'ego do spółki z Kuyt'em i Riise. Liverpool wygrał na wyjeździe 1-2. Niby niedawno, a jednak...


  3. Ja uważam podobnie jak @xavris. Patrzę na konsole przede wszystkim pod kątem gier, jakie mogą mi zaoferować. Co ma do zaoferowania xbox? Osiem abonamentów? Zapłać dodatkowo, a damy Ci dostęp do dziesiątek gier, w które i tak nie zagrasz? Ok, ściągniesz dwie-trzy, a cała reszta pozostanie w sferze nigdy niekończącego się backloga. Nie interesuje mnie napychanie kieszeni dodatkowymi abonamentami, styknie, że i tak płacę już za Plusa (będąc przy Microsofcie, miałbym to samo). Gdyby xbox zaoferował choć 1/4 tego, co ma w swoim portfolio Sony, to miałbym pod telewizorem obie konsole. To, że obecnie One X jest najsilniejszą konsolą, kompletnie mnie nie interesuje, gdyż co z tego? To, że zagram w multiplatformy w odrobinę lepszej jakości? Jedyne, czego zawsze mi brakowało w PlayStation, to pad od xboxa. Niestety, ale Japonia to taki naród, który nigdy nie przyzna, że Ameryka zrobiła coś lepiej, dlatego już do śmierci będziemy skazani na design padów znany od zawsze.

     

    Oczywiście, rzucanie hasła 8k support, to zwykła PRowa papka, która ma na celu przyciągnięcie uwagi. Trzeba jednak pamiętać, że z drugiej strony padły też inne, bardzo konkretne informacje, które już zdecydowanie lepiej przemawiają do wyobraźni. Kompatybilność z PS4? Jestem na tak, o ile zadziała to na takiej zasadzie, że wkładam płytkę z Pająkiem z PS4 i gram. Jeśli wycwanią się i grę trzeba będzie kupić ponownie, to niestety czerwona kartka. SSD? Jestem na tak, brakowało mi tego już na obecnej generacji. Fizyczne nośniki, to też mnie uspokoiło, bo jestem tradycjonalistą. Konsola to konsola, gry są najważniejsze, to zawsze była tożsamość Sony. Każda z ich konsol kojarzy się głównie z exami, taka jest prawda. Czy człowiek weźmie na tapetę PS One, PS2, czy każdą kolejną, każda z nich miała solidny zestaw gier na wyłączność. Bez tego byliby niczym i bujaliby się w branży daleko za Nintendo.

     

    Dla mnie xbox nigdy nie miał własnej tożsamości jako marka, a obecna generacja to już apogeum. Dla kogo jest ten sprzęt? Czym się wyróżnia? Mam wrażenie, że stoją w rozkroku i to solidnie. Z jednej strony idą w te usługi, Goldy, EA Accessy itd, a z drugiej jednak podkupują jakieś studia i odgrażają się, że będą dostarczać ileś tam exów AAA w regularnych odstępach czasu. Jeśli miałbym być więźniem xboxowych abonamentów, to ja dziękuję za takie granie. Wolę sam decydować w co chcę grać, płacić za grę, ograć, sprzedać i wybrać kolejny tytuł. Keep it simple. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie "netflixowe" podejście do grania, to może być przyszłość za 10 lat, ale póki Sony daje mi tradycyjny model rozrywki, to ja to wybieram. Kupię PS5, czy jak to tam będzie się nazywało. Kupię gry. I będę grał.

    • Like 3

  4. Z tym 8k to wyraźnie jest powiedziane, że support, to nie będzie raczej podstawowa rozdzielczość w nowych grach. Obstawiam, że sprzęt zaoferuje tytuły z PS4 w takiej jakości, ale to tylko moje domysły. Jakiś czas temu Polyphony Digital pokazywało tech demo Gran Turismo Sport w 8k. Przypadek?

     

    Najważniejsze info, to wsteczna kompatybilność (nie będzie brakowało gier na starcie dla nowych graczy) oraz fizyczne nośniki. To wciąż będzie konsola w jedynym słusznym tego słowa znaczeniu I za to chwała ludziom z Sony. Sam mam jeszcze spory backlog z PS4, więc spoko opcja, że będę mógł się z tym bagażem przesiąść na nowy sprzęt. PS4 Pro pójdzie na sprzedaż i tyle. SSD też brzmi spoko, ceny spadły na tyle, że powinni być w stanie zaproponować jakieś solidne rozwiązanie. Może niepotrzebnie pchają się w ten ray tracing, ale kto wie. Skoro nowa generacja ma przynieść rzeczywiście skok jakościowy, to muszą dać jakoś do pieca.

     

    Całość zapowiada się na dość drogi setup i mimo, że ciężko tutaj cokolwiek wywróżyć, to obstawiałbym przedział cenowy w okolicach 2,5k.

     


  5. W skrócie dla tych, co są niecierpliwi:

     

    -premiera nie nastąpi w 2019 roku,

    -support 8k

    -ray tracing

    -SSD (aczkolwiek nie wiadomo jeszcze dokładnie w jakiej formie, ma to być coś nowego)

    -wsteczna kompatybilność (Cerny odpalił na devkicie Spidermana)

    -fizyczne nośniki

    -CPU AMD Ryzen 3ciej generacji

     

    • Thanks 2

  6. Exodus ukończony i dawno nie miałem takiego problemu z oceną gry. Z jednej strony dostajemy mega zaawansowany graficznie tytuł z ciekawą historią i gęstym klimatem, z drugiej jednak kuleje jej najważniejszy element, a więc mechanika strzelania. Nie owijając w bawełnę, ten kto za tym stoi, powinien do końca życia zapierdalać wiosłami na galerze. Albo robimy solidnego FPSa, gdzie sterowanie będzie responsywne, albo tworzymy średniaka, gdzie jest jako tako. Tutaj niestety jest średnio, a grałem na najświeższym patch'u, który rzekomo naprawił największe bolączki. Nie chcę zostać też źle zrozumiany, gra jest wciąż grywalna i po kilku godzinach idzie przywyknąć do lekkiego laga, jak i ubogości dostosowywania najważniejszych opcji takich jak czułość itd. Człowiek jednak trochę już postrzelał na konsoli i wie, że można to zrealizować o niebo lepiej.

     

    No dobra, wyrzuciłem na twórców już taczkę gnoju, więc teraz mogę pochwalić ;) Gra jest naprawdę klimatyczna, mimo otwartości tych kilku głównych poziomów. Nie jestem fanem serii, nie czytałem książek, nie ukończyłem wcześniejszych części, a mimo to, bawiłem się znakomicie, od początku, do końca. Czuć tutaj nieco staroszkolne podejście do tworzenia gier, gdzie niemal każda produkcja składała się z X poziomów, gdzie każdy był całkowicie inny i wyróżniał się czymś charakterystycznym. Jak ktoś grał w Soldier of Fortune 2 przykładowo, to będzie rozumiał, o co mi chodzi. Raz zima i śnieg, raz lato, raz miasto, raz otwarta pustynia itd. Dzięki temu miałem wrażenie, że co 2 godziny odpalam nową grę, gdyż każda miejscówka odmieniała wszystko o 180 stopni. Poziomy nie są nie wiadomo jak rozległe, nie ma tony znajdziek (choć trochę ich jest), nie ma bezsensownych side questów czy znaków zapytania. Jest mięsko, a więc główny wątek fabularny i kilka pomniejszych zadań, które nie odwracają naszej uwagi od głównego toru wydarzeń. 

     

    Grałem na Pro i poziom grafiki, to jest już chyba maks, co da się wycisnąć z tej generacji. Nie spodziewałem się aż takich fajerwerków, zwłaszcza, że płynność została zachowana i nie ma żadnych zgrzytów czy skoków klatek. To zdecydowanie najładniejszy FPS tej generacji, nie jakieś tam far kraje :P Muzyki nie pochwalę, bo prawie jej nie ma, została zastąpiona dźwiękami otoczenia, czy naszego wykrywacza promieniowania. I buduje to bardzo gęsty klimat. Zwiedzanie zaułków map w poszukiwaniu surowców, w środku nocy, to zdecydowanie to, do czego została stworzona ta gra. A warto to robić, bo można znaleźć wiele ulepszeń wyposażenia itd. Modyfikacje broni i zarządzanie ekwipunkiem zostały zrealizowane bardzo dobrze. Nie ma nic skomplikowanego, a i twórcy nie zrobili ze swojej gry jakiegoś erpegowego potworka, więc można bawić się do woli i testować różne rozwiązania, gdyż na normalnym poziomie trudności idzie zagrać w zasadzie wszystkim. Długość gry to jakieś 10-12h przy w miarę sprawnej rozgrywce i nieprzesadnym poziomie eksploracji. Jak ktoś liże wszystkie ściany i lokacje, to może dodać ze 3-4h. Jak dla mnie, mega spoko, bo już dawno pożegnałem czasy, gdy miałem full czasu na granie i odprawiałem każdy tytuł w dwa wieczory. Teraz im krótsza i intensywniejsza gra, tym lepiej, czasy się zmieniają :D Tutaj stosunek długości gry do zawartości jest na bardzo fajnym poziomie, nie ma nudy, a po skończeniu jest uczucie sytości i można sobie machnąć drugie przejście z innym zakończeniem, jak komuś mało.

     

    Sumarycznie dałbym 9, jednak przez to, że główny element FPSa, a więc strzelanie, został zrealizowany dość średnio, daję 7,5/10. W obecnych cenach za używkę, a więc 120-140zł, warto. Tego, że należy grać w jedynej słusznej konfiguracji, a więc z rosyjskim dubbingiem, chyba nie muszę dodawać.

    • Like 1

  7. Odkąd pamiętam, polska reprezentacja ciągle wygląda tak samo, żaden leśny dziad nie pokusił się nawet o jakiekolwiek zaawansowane i nowoczesne ustawienie, jedynie Leo coś tam kombinował. Przecież my non stop wychodzimy 4-4-2 z dwoma napastnikami, boczni obrońcy to drewno, jedynie Piszczek w ostatnich latach potrafił dać coś na skrzydle. Europa już dawno jest w XXI wieku, jeśli chodzi o taktykę, u nas cały czas wczesne Średniowiecze.

     

    Mamy teraz trzech-czterech ofensywnych graczy na bardzo wysokim poziomie i wątpię, czy kiedykolwiek ujrzymy ich razem od 1 minuty ;) Zawsze któryś będzie na ławce, a wyjściowy skład będzie zachowawczy i do tego oczywiście granie na pałę do Lewego, zobaczymy co będzie z akcji :30vm3cw:

     

    EDIT: A zresztą, skoro oni nawet nie potrafią złapać w siatkę senegalskiego murzyna na spalonym, to szkoda w ogóle strzępić ryja, człowiek tylko się niepotrzebnie wkurwia w to piątkowe południe :ziobro:

    • Like 2

  8. Aby ostatecznie uciąć temat tej platformy w Polsce, wystarczy zerknąć, jakie łącze jest rekomendowane, aby grać komfortowo ;) Dodajmy do tego zapewne abonament (obstawiam, że to będzie podstawą działania Google STADIA) i wyjdzie na to, że usługa będzie popularna jedynie w Stanach, a i tak pewnie nie dorówna konkurencji pod żadnym względem. Niemniej, brawa, ponieważ ktoś musiał wyłożyć pieniążki w ciemno jako pierwszy, aby przetrzeć szlak. Z pewnością jest to przyszłość, za jakieś 10 lat mega szybkie łącza Internetowe będą pewnie standardem w większości domów.


  9. Ubi game aż takie dobre? Ja dopiero co kupiłem jedynkę po taniości i mam zamiar ograć niebawem :P A w piątek jedyna słuszna japońska gierka, nie ma zmiłuj. Kończę akurat Hellblade, w Monster Hunter chwilowo nie mam co robić, więc zrelaksuję się przy tej spokojnej gierce o jednorękim wojowniku :30vm3cw:


  10. Jest już unboxing kolekcjonerki. Jedynie steelbook i figurka prezentują odpowiedni poziom, resztę lepiej przemilczeć, tak jak i tego ziomka z IGN, który nie umie w unboxing :vxoAZzf:

     

     


  11. Tak samo to nie Legia jest problemem, jeśli chodzi o brak regularnej gry w Lidze Mistrzów. Problemem są inne zespoły z lig zagranicznych, które od lat z powodzeniem spuszczają wpierdol :vxoAZzf:

    • Like 1

  12. W odniesieniu do podlinkowanej przeze mnie promocji, na Allegro śmiga już typowo januszowa oferta, gdzie Plus oferowany jest w przedsprzedaży za 199zł z wysyłką oczywiście od 15ego marca, a pelikany łykają jeden za drugim :30vm3cw: W tym kraju idzie zarobić na wszystkim, bez kitu...

    • Like 1
    • Haha 1
    • Confused 1

  13. 44 minuty temu, xavris napisał:

    Wysiadłem dopiero przy polowaniu na korony u smoków.

     

    To jest największa drzazga w dupie, bez dwóch zdań. Szkoda, że na smoki nie zrobili takiego eventu, jak na wszystkie zwykłe potwory. Zostawię to na sam koniec, natrzepię śledztw i zrobię backup save'a :P

    • Like 1

  14. Łapaniem stworów zajmiesz się później, najpierw poćwicz różnymi rodzajami broni, zobacz, co leży Ci najlepiej. Jest arena treningowa, na której można ćwiczyć. Co do story, to fabuła jest tylko słabym dodatkiem przed daniem głównym, więc leć jak najszybciej, możesz wystrzeliwać flarę i zazwyczaj po kilkunastu sekundach, max kilku minutach, pojawiają się randomy. Grają głównie azjaci i kitajce, także często będziesz jedynie obserwował jak tłuką, a Twoim jedynym zadaniem będzie nie zginąć ;) Gra ma wysoki poziom wejścia, w sensie dużo interfejsu, sprzętu, itemów itd, ale jak pokonasz pierwsze kilka godzin, to potem będzie bajka. Sam cioram non stop od początku lutego, na liczniku już ponad 100h. Postawiłem sobie za cel platynę, co jest prawie równoznaczne z wymaksowaniem gierki, ale i bez tego gra jest na setki godzin, jeśli się wciągniesz.

     

    Co do walki, to koniecznie jedz posiłek w kantynie przed zadaniami, ale to raczej w późniejszych questach. Wbijanie leveli nie daje przyrostu HP oraz wytrzymałości, tutaj wszystko opiera się na sprzęcie, amuletach, buffach, eliksirach na późniejszym etapie gry. Gra może wydawać się grindem, jednak surowce i materiały lecą obficie i nie trzeba grać nie wiadomo ile, żeby zrobić właściwy gear.


  15. Buffon to z każdą kolejną edycją Ligi Mistrzów robi sobie coraz większą krzywdę, bez kitu. Miał kilka szans, w karierze brakuje mu już tylko tego jednego trofeum, ale chyba najwyższy czas zejść ze sceny.


  16. Za czasów Kriszcziano to się Ajaxem podłogę myło ;) Dużo się zmieniło w ciągu niecałego roku. Takiego drewna w Madrycie nie widziałem już dawno. Tak dostać w pysk, po takich bramkach, do tego u siebie. W Amsterdamie będą o tym wspominać przy zielsku jeszcze przez długie lata.

    • Like 1

  17. Kto jak kto, ale akurat @MagEllanna pewno nie kupił tej gry i nie splamił swojego growego człowieczeństwa :D Z tego co kojarzę z poprzednich postów, ogrywał chyba betę, lub inną darmową wersję w ramach jakiegoś dostępu.

×