OFF Wasi - Nasi pupile!

[SmaleC 280]

Widzę zbierasz wylinki :) Ja swojego białokolanowego, jeśli dobrze pamiętam, miałem chyba od L2. Miała wtedy 8 mm całkowitej długości. Zanim padła na tyle na ile udało mi się ją dokładnie zmierzyć to jakieś 17 cm. Fajnie było sobie porównać pierwszą wylinkę z tą ostatnią :)

[SkibaPL 1851]

moze nie zbieram tylko 2 ostatnie wzialem i wrzucilem do pudelek. Oba pajaki mam od L1 czyli byly wielkosci malego paznokcia a nawet mniejsze i nie bylo co tam z nich zbierac :P Teraz sa cos gdzies w stadium L10-L12. Notowalem wylinki a pozniej gdzies mi sie kartka zapodziala. Jak sie dobrze ustawia na sciance to w koncu bedzie trzeba zobaczyc jaka to plec ma...

Edytowane 27 Czerwiec 2014 przez SkibaPL

[Lojkoo 38]

Skiba
http://oi62.tinypic.com/96gdqa.jpg

 

gryzie ?

Edytowane 27 Czerwiec 2014 przez Skyrimers

[SmaleC 280]

Ja znalazłem zdjęcie swojej, chyba przedostatnia wylinka przed śmiercią (L13).

 

Tak ogólnie to już przeszła mi chęć na posiadanie pająka, jednak gdy widzę to chyba byłbym w stanie zrobić wyjątek.

[SkibaPL 1851]

Skiba

http://oi62.tinypic.com/96gdqa.jpg

 

gryzie ?

gryzie, a jak dziabnie to umrzesz :D przed wylinka i po (gdy juz moze normalnie sie ruszac ale jeszcze nie ma apetytu) mozna spokojnie brac na reke, nie jest to zalecane i ja tez tego nie robie, kiedys tylko jak byly mniejsze to przy wymianie ziemi. Teraz to sie boje :D dzikuny sa troche spore (na zdjeciach tego nie widac) i zeby je brac trzeba tez miec nerwy ze stali ;p

 

[_Matheo_ 666]

A oto mój Pimpek:

 

# Jako wierny towarzysz Mundialu

 

 

# Podczas trawingu w ogrodzie

 

 

 

 

Przygarnięty jako malec, uratowany przed pewną śmiercią z wygłodzenia. W swoim dorobku ma takie acziwmenty jak kilkukrotne zerwanie firan i zasłon bez wzbudzania podejrzeń, bezszelestne wymykanie się z domu po zrobionej kupie, oraz permanentny nokaut na świątecznej choince, którą zaatakował z wyskoku, lecąc przez pół pokoju. O wszystkich wypłaconych szlagach, jakie mi zafundował swoimi pazurami nawet nie wspominam. Ale i tak go lubię, bo jest słodki gdy coś chce.

 

W dorobku mam jeszcze psiaka, którym pochwalę się niebawem. ;)

Edytowane 22 Lipiec 2014 przez _Matheo_

[caligator 35]

King :)

[sew 118]

 

 Od razu zaznaczam nie są to zwłoki

Edytowane 11 Październik 2014 przez sew

[cajo 1]

Haha fajny ;D

[Tomo 11882]

A to i moją psiowatość tu zaprezentuję;

[kovacs 367]

Mój urwis. Solo i z kumplem.
 

Edytowane 15 Listopad 2014 przez kovacs

[Sithman 3250]

Nasz Stefan :)

 

Fotka już dość stara, ostatnia wylinka miała 241cm.

Aktualne zdjęcia mam tylko na rękach i wokół mojego ukochanego zwierzaczka czyli Żony, a ta nie zgadza się na publikację

Edytowane 17 Listopad 2014 przez Sithman

[DeX 631]

Nigdy nie rozumiem co ludzie widza w wezach, mozesz rozjasnic? :D

[fryz 915]

Są ładne i bardzo ciekawe w obserwacji. Chociaż ja osobiście uważam, że nie ma to jak pająki ;)

[Sithman 3250]

Nigdy nie rozumiem co ludzie widza w wezach, mozesz rozjasnic?

Od zawsze mnie fascynowały, a Stefan jeszcze miał duży udział w poznaniu mojej żony Akurat Boa potrafią być bardzo przyjacielskie i dość łatwo je udomowić, poza tym wbrew temu co wydaje się większości ludzi - w dotyku są ciepłe i aksamitne. No i pojadę hardkorem - lubię patrzeć jak go karmimy - mrugniesz okiem i nawet nie zauważysz ataku takie są szybkie.

Edytowane 17 Listopad 2014 przez Sithman

[DeX 631]

Kurde ludzie to maja zainteresowania heh, mnie odkad pamietam weze brzydza na potege, wszystko tylko nie weze...No ale podziwiam, ja bym sie nie odwazyl! ;D

Edytowane 17 Listopad 2014 przez DeX

[Sithman 3250]

Spoko, jeszcze jest dwoje dzieciaków i kot. Cały ten "zestaw" wymaga" odwagi :D

[piachu00 3128]

Uważaj bo kiedyś zastaniesz tylko włochatą kitkę wystająca z paszczy tego węża :D 

[wili23 258]

Od zawsze mnie fascynowały, a Stefan jeszcze miał duży udział w poznaniu mojej żony Akurat Boa potrafią być bardzo przyjacielskie i dość łatwo je udomowić, poza tym wbrew temu co wydaje się większości ludzi - w dotyku są ciepłe i aksamitne. No i pojadę hardkorem - lubię patrzeć jak go karmimy - mrugniesz okiem i nawet nie zauważysz ataku takie są szybkie.

Dopoki nie sa glodne, to sa bardzo przyjacielskie. :) Jak karmisz, co 3 czy 4 tygodnie?

[Sithman 3250]

Raz na miesiąc wystarczy, zwłaszcza jak dostanie grubiutką dużą świnkę morską :P No i fakt - jak jest głodny, to nawet nie ma co podchodzić.

[piachu00 3128]

O kurde, dajesz mu żywą słodką puchatą świnkę morską do jedzenia (swoją drogą chyba nie są tanie?)? Mam nadzieje, że chociaż się nie pastwi tylko szybko uśmierca %)

A jak się zachowuje jak jest głodny w stosunku do ludzi?

Edytowane 17 Listopad 2014 przez piachu00

[Sithman 3250]

W zaprzyjaźnionym sklepie kupujemy po 25 zeta, więc jest tańszy w utrzymaniu niż pies. Tak, daję mu taką słodką pulchniutką ze słodkimi oczkami :D chciałem mu dać sałaty, ale żreć nie chce :D

 

Jak jest głodny, to po prostu staje się agresywny i pobudzony, reaguje na każdy ruch.

[DeX 631]

Nie miałbym serca wrzucić słodką świnke morską jakiemuś gadowi :DDDD

A jak zareagowali znajomi/rodzina na widok weza?

Edytowane 17 Listopad 2014 przez DeX

[piachu00 3128]

Ja też wysiadam, za miękkie mam serce do takich zwierząt :P

Trzymać węża jeszcze zrozumiem bo się nie boje ich, ale pająka ? ma sa kra :)

Edytowane 17 Listopad 2014 przez piachu00

[wili23 258]

O kurde, dajesz mu żywą słodką puchatą świnkę morską do jedzenia (swoją drogą chyba nie są tanie?)? Mam nadzieje, że chociaż się nie pastwi tylko szybko uśmierca %)

A jak się zachowuje jak jest głodny w stosunku do ludzi?

W zasadzie nie powinno sie dawac zywego pokarmu, bo moze podrapac weza...  a swinka morska dla doroslego weza, to tylko dodatek do diety :P