Nawrócony aka pirat versus original

[PROT 1]

Nie każdy kto ma x360 to przerabia

Ja za swoją "Xbox 360 Halo 3 Limited Edition Console" dałem ponad 1600 zł i nie przerabiam.

Najlepszym wyjściem jest kupić dwa xboxy

Jeden do testowania kopii gier czy nam sie podoba czy nie :smile:

A drugi do kupionych orginałów w które lepiej jest grac online

Wszyscy wczesniej graliśmy na piratach (PSX, PS2, xbox )a teraz, że nie mozna przerobic PS3 to uważacie

że to niemoralne, kradzież, jak tak mozna itd..itp...

Jakie uczciwe z was aniołki sie porobiły :smile:

[Dante 2]

Dokładnie, a jestem pewien, że 80% użytkowników przerobiłaby PS3 gdyby się dało, 15% wykręcałoby się "Bo szkoda mi lasera!", a pozostałe 5% pozostałoby wierne swoim Jezusowym zasadą.

Edytowane 2 Marzec 2009 przez Dante

[bartek_0505 0]

Chciałbym wyjaśnić, bo czuję, że bierzecie mnie za ''byłego'' pirata - PS3 to moja pierwsza konsola, to moje pierwsze poważne spotkanie z grami, na PC grałem w CS i serię Heroes :) Oczywiście oryginały. Nigdy nie byłem zwolennikiem piractwa i nigdy nim nie będę, nawet jak będę musiał być w tych 5 %. A to, że 80 % użytkowników PS3 by je przerabiało to przecież nie będę ich wyzywał, tylko tak samo jak Tobie będę próbował wytłumaczyć (pewnie i tak to nic nie da ;)) że piractwo jest złe. Cieszę się, gdy ktoś szanuje moją pracę, nawet tą najmniejszą jak pomoc rodzicom, i ja szanuję pracę innych ludzi, którzy robili grę i po prostu ją kupuję.

Kolega, który ma ojca w Holandii opowiadał mi, że tam piractwa praktycznie nie ma. Jak ktoś chce grę, muzykę, film - idzie do sklepu. To tyle.

[Dante 2]

Holandia to Holandia. Dużo jeżdżę po świecie i realia (między innymi w Holandii) są inne. Tam zarobki są wyższe a ceny gier, muzyki itd. niższe, dla nich zakup gry to jak dla nas obiad w pizzerii ;)

PS. Tak masz rację, twoje "nawracanie" mnie i tak nic nie da ^^

[PROT 1]

"bartek_0505"

Tylko tam za godzine pracy to moższ sobie gre kupić

A w Polsce sa ludzie którzy maja 5 żł na godzine

Więc jak gry bedą w cenie polskiej stawki godzinowej to będziemy kupować orginały

Zapewniam cie kazdy z nas, nie bedzie sie opłacało ściągać

[kill 10044]

"bartek_0505"

Tylko tam za godzine pracy to moższ sobie gre kupić

A w Polsce sa ludzie którzy maja 5 żł na godzine

Więc jak gry bedą w cenie polskiej stawki godzinowej to będziemy kupować orginały

Zapewniam cie kazdy z nas, nie bedzie sie opłacało ściągać

Trudno się nie zgodzić. Jest to jedna z głównych przyczyn pojawiania się piractwa.

Czyli co? Kraj o słabej gospodarce i marnych zarobkach powinien sobie odpuścić konsolowe granie?

[Dante 2]

Dokładnie, paranoją byłoby gdybym musiał wybrać "Zaprosić dziewczynę na kolację, przejechać się na motorze czy zagrać wieczorem w GTA IV przy piwie?"! A jeszcze większą paranoją byłoby gdybym wybrał z tego gre xD

[SDRaid 100]

Dante, nie rozumiem twojej idei niekupowania gier.

''Nie traci, bo jeżeli nie ściągnę to i tak nie kupię. Proste. Czy ściągnę czy nie bilans i tak wychodzi na 0.''

Tak, ale jeżeli ściągniesz, to ukradłeś, bo jeżeli chciałeś zdobyć jakiś produkt, to powinieneś za niego zapłacić, a nie kraść.

Z resztą, was piratów do niczego nie idzie przekonać. Zawsze w głowie to samo, zawsze wielkie nic.

[PROT 1]

"kill"

Nie chce tu nikogo umoralniać ale brak kasy to wieksze piractwo

Na przykład dzieciak dostał xklocka a matka zarabia 1000 zł ,co ma zrobic ? też by chciał pograc jak inni.

Gry na polskie warunki są bardzo drogie

[kill 10044]

"kill"

Nie chce tu nikogo umoralniać ale brak kasy to wieksze piractwo

Na przykład dzieciak dostał xklocka a matka zarabia 1000 zł ,co ma zrobic ? też by chciał pograc jak inni.

Gry na polskie warunki są bardzo drogie

No też właśnie do tego zmierzałem. Pytanie miało zejść na inny tor. Co zrobić, jeśli jesteś graczem, a żyjesz w rzeczywistości, która kompletnie nie sprzyja takiemu hobby... Odpuścić, czy piracić....?

[Dante 2]

SDRaid a ile razy przechodziłeś przez jezdnię w miejscu do tego nie przeznaczonym? To też przestępstwo ;)

Do kolegów wyżej. Jasne, że piracić! Przynajmniej producent konsoli na tobie zarobi :P Wiadomo, konsola, akcesoria, Live w X'ie :P

Edytowane 2 Marzec 2009 przez Dante

[SDRaid 100]

SDRaid a ile razy przechodziłeś przez jezdnię w miejscu do tego nie przeznaczonym? To też przestępstwo ;)

Zawsze po pasach ;) Z resztą nie ma to wiele wspólnego z piractwem. Ty wyrządzasz szkodę innym, a ja sobie i innym jeszcze nie zdążyłem. To istotna różnica :tongue:

[PROT 1]

"Microsoft" czy "Sony" w zyskach nie bierze Polski pod uwagę dla nich jesteśmy trzecim światem

Mało ich obchodzi czy ty grasz na piratach czy nie

Brak polskiego "xbox live" czy polskiego interfejsu w PS3 o czymś świadczy

Edytowane 2 Marzec 2009 przez PROT

[pickles 0]

SDRaid a ile razy przechodziłeś przez jezdnię w miejscu do tego nie przeznaczonym? To też przestępstwo ;)

Chciałbyś. Wykroczenie, nie przestępstwo.

Edytowane 2 Marzec 2009 przez pickles

[SDRaid 100]

Chciałbyś. Wykroczenie, nie przestępstwo.

Słuszna uwaga.

Brawo PROT, szybka reakcja, szybka zmiana :thumbsup:

[Dante 2]

A czy wykroczenie nie jest podstawą do oskarżenia o popełnienie przestępstwa? ;> Ale ok, ile razy paliłeś zielsko w swoim życiu? Ile razy piłeś alkohol czy paliłeś papierosy nie mając 18 lat? :D

Taka mała uwaga: http://www.valhalla.pl/news14083-Xbox-pobi...ntendo-Wii.html

Lecę spać ;)

Edytowane 2 Marzec 2009 przez Dante

[Frosty-PL 0]

Taka mała uwaga: http://www.valhalla.pl/news14083-Xbox-pobi...ntendo-Wii.html

News z dupy ;p tam sprzedaż gier wzrasta o milion procent z powodu super symulatora odkurzacza, wiec na newsy z Japonii raczej reaguje z usmiechem politowania.

Co do piractwa:

Gdyby wszyscy mysleli w sposob "Jak popirace to z mojego powodu nikt nie zbiednieje" to rynki gier video i muzyczny by nie istnialy.

Tyle w tym temacie

[pickles 0]

A czy wykroczenie nie jest podstawą do oskarżenia o popełnienie przestępstwa? ;>

Co Ty wygadujesz? Nie, nie jest.

[maly123_4 0]

Ale z was kurw@ świętoszki i uczciwi obywatele :turned:. Oczywiście nikt nigdy nie grał na kompie w pirackie gry, piosenek w formacie mp3 też nikt nie ściąga z neta no i oczywiście divxów też nikt nie ogląda. To co niektórzy tutaj wypisują to jedna wielka HIPOKRYZJA i rzygać mi się chce jak czytam niektóre posty. Okradacie producentów filmów, muzyki to jest w porządku ale jak ktoś pisze że ściąga gry z neta to już z niego przestępce robicie. Ale oczywiście wy filmy i płyty z muzyką kupujecie oryginalne :yucky: .

[kutaragi 0]

Święta racja......dzięki piractwu PSX jak i PS2 w naszym kraju osiągało szczyty sprzedaży.

Plusem piractwa na poprzednich konsolach Sony nie była tylko cena lecz możliwość grania w gry które w oryginalnej wersji w Europie nie były wydawane.

Ale oczywiście żadne z Was na tym forum nie piracił,nie piraci i nigdy nie bedzie piracić.

Nawet lewych koszulek butów ani dresów z Adidasa,Nike itp. nie kupuje, nie wspominając o papierosach Mallboro zza wschodniej granicy.

[Warmik 2]

Ale z was kurw@ świętoszki i uczciwi obywatele :turned: . Oczywiście nikt nigdy nie grał na kompie w pirackie gry, piosenek w formacie mp3 też nikt nie ściąga z neta no i oczywiście divxów też nikt nie ogląda. To co niektórzy tutaj wypisują to jedna wielka HIPOKRYZJA i rzygać mi się chce jak czytam niektóre posty. Okradacie producentów filmów, muzyki to jest w porządku ale jak ktoś pisze że ściąga gry z neta to już z niego przestępce robicie. Ale oczywiście wy filmy i płyty z muzyką kupujecie oryginalne :yucky: .

Ty akurat wiesz najlepiej kto piracił/piraci a kto nie? masz jakiś dowód czy piszesz tak patrząc na siebie i swoich kumpli? jak ktoś pisze że jest uczciwy to nie masz prawa mówić o nim inaczej dopóki nie możesz tego udowodnić :turned:

[maly123_4 0]

Ty akurat wiesz najlepiej kto piracił/piraci a kto nie? masz jakiś dowód czy piszesz tak patrząc na siebie i swoich kumpli? jak ktoś pisze że jest uczciwy to nie masz prawa mówić o nim inaczej dopóki nie możesz tego udowodnić :turned:

Oczywiście że są wyjątki, ale ja nie znam nikogo kto by chociaż jednej piosenki z neta nie ściągnął. Niestety takie są polskie realia że ceny płyt z muzyką, filmów dvd/bd czy gier są za wysokie jak na pensję przysłowiowego Kowalskiego i gnoić od złodziei kogoś kogo nie stać na oryginały jest niepoważne. Zresztą nie ma co się kłócić bo każdy ma swoje zdanie na ten temat i każdy żyje w innych realiach społecznych.

[cwir 12843]

Ale z was kurw@ świętoszki i uczciwi obywatele :turned:. Oczywiście nikt nigdy nie grał na kompie w pirackie gry, piosenek w formacie mp3 też nikt nie ściąga z neta no i oczywiście divxów też nikt nie ogląda. To co niektórzy tutaj wypisują to jedna wielka HIPOKRYZJA i rzygać mi się chce jak czytam niektóre posty. Okradacie producentów filmów, muzyki to jest w porządku ale jak ktoś pisze że ściąga gry z neta to już z niego przestępce robicie. Ale oczywiście wy filmy i płyty z muzyką kupujecie oryginalne :yucky: .

No hipokrytow tu nie brakuje :). Ja jestem takim pol-piratem ale za zlodzieja sie nie uwazam i zanim ktos mnie zlodziejem nazwie to niech sobie na rece zerknie i to tak porzadnie.

Mam spora kolekcje filmow na DVD i troche na BR, na ktora wydalem mase kasy przez kilka lat, ale tez sciagam filmy od czasu do czasu jak mam ochote obejzec cos nowego a nie zalezy mi na tym az tak zeby to kupic. Bo do kina rzadko chodze ostatnio.

Mam kilka ulubionych seriali na DVD (Scrubs, Friends, Family Guy, South Park itp), do ktorych wracam regularnie, ale ogladam tez kilka seriali ktore sciagam z neta bo wiem ze nie sa to pozycje do ktorych bede wracal - obejze raz i dziekuje (Heroes, Ugly Betty, Prison Break - choc 1 sezon mam na dvd)..

Mam ponad 50 gier na PS3 na ktore wydalem wpizdu pieniedzy przez te prawie 2 lata odkad mam konsole, ale na PC od czasu do czasu gram w pirackie gry ktore sciaga moj wspollokator i udostepnia je w sieci lokalnej, tak zeby sobie obadac przewaznie bo raczej sie nie wkrecam. Za to zawsze mam zainstalowana orginalna Cywilizacje 4 + dodatki i CS: Source (przez Steama) bo do tych gier wracam regularnie.

Mam whooy plyt winylowych, wsrod nich sporo albumow, ktorych prawie wszystkie mam w wersji MP3 na iPodzie, wiekszosc sciagnieta z netu i nie uwazam ze jest to piractwo, skoro mam juz orginal i to duzo drozszy na winylu (kilka razy nawet dostalem razem z winylem kupon na sciagniecie tego samego albumu za free z netu np. Dr Dre 2001). Niektore sam zgrywalem z gramofonow na kompa. Jednak przyznaje sie bez bicia ze mam jeszcze jakies 30 GB muzy na kompie z czego jakies 80% jest jakby nie patrzec nielegalna, ale jakos mi to specjalnie nie przeszkadza. Nie jest to dla mnie rownoznaczne z pojsciem do sklepu i kradzieza plyty czy cos w tym stylu. Wiem ze z puntku widzenia prawa jest sie o co do mnie przypieprzyc w tej kwestii ale ja sumienie mam spokojne i dopoki nie jest to egzekwowane na duza skale, dopoty sie tym przejmowal nie bede. Pale tez ziolo ktorego posiadanie jest nielegalne i jakos sie tym nie przejmuje wiec empetrojkami tym bardziej nie mam zamiaru :)

Wiec prosze bardzo. Kto chce mnie nazwac zlodziejem? Na pirata (pol-pirata) sie zgodze. Ale wszystkim tu wielce oburzajacym sie na piractwo i zarzekajacym sie ze sami sa "czysci" najzwyczajniej w swiecie NIE WIERZE :).

Suck my balls.

[c00kiemonstah 15]

nei dziwi mnie ze gosc piraci, wielu to robi... nie dziwi mnei ze sie oburzacie ze tak jest bo w koncu to jest przestepstwo ( samochody tez kradniesz? albo jeansy ze sklepu?). jedyne co mnei dziwi ze tak bezwstydnie o tym mowi OO zlodzieje chyba zazwyczaj nei rozpowiadaja wszem i wobec ze sa zlodziejami bo wtedy spotykaja ich nieprzyjemnosci ze strony naszych kochanych strozow prawa. zwlaszcza ze na tym forum o ile pamietam byla sytuacja ze nie uczciwym sprzedawca i allegro (sluszna imho). ot taka mala refleksja.

p.s. i naprawde nei tlumaczcie piratowi ze robi zle bo on i tak mysli ze robi dobrze i dyskusja jest bez sensu. temat do zamkniecia imho powinnien isc.

[maly123_4 0]

Suck my balls.

Tym to mnie stary rozjeb@łeś :rofl:

Pozdro dla wszystkich świętoszków oby życie wam kiedyś tak w dupę dało że nawet na grę do pegasusa was nie będzie stać.

Również uważam że temat do zamknięcia, bezsensu dalej ciągnąć tą dyskusję.