Mendy

[panmistrz 49]

,,Tak, lepiej jak was obu wpieprzy się do obu czołgów na Arice czy Porcie Valdez zamiast wsiąść oboje do jednego...Nie tylko wy chcecie jeździć" - Czyli jak jesteśmy we czwórkę to może do jednego czołgu? Dwóch w środku, dwóch na pakę :rofl:?

Dwóch jedzie, dwóch biega z tyłu i reperuje, a jak jest czołg 4 osobowy to tych dwóch siedzi po bokach :D

,,A żeby wam timetoshake czołg zabrał to nie widziałem, a grałem od jego wejścia do wyjścia..." - Siedzimy sobie w zdobycznym czołgu i naparzamy w obrońców, nagle rakieta, no to bzykacz wychodzi i sobie spokojnie reperuje . Chce wejść, a tu nagle nie da się, próbuje znowuż, nadal się nie da . Patrzy, holek_ +1 , więc pyta: holek_ co za pajac się mi wpieprzył, gdy ja naprawiałem :dry:? Odpowiedź: timetoshake, po 2-3 min przyleciał kolejna rakieta, bzykacz trochę marudzi, ale naprawia kumplowi czołga. Patrzy, a tu time... wyskakuje i wyciąga wiertarkę zza pazuchy, no i bzykacz jako Polak z krwi i kości woła do holka_: Cała wstecz, cofaj! Gdy holek_ cofał, bzykacz go naprawił i wskoczył na należne mu miejsce podczas gdy time... biegł próbując dogonić czołg :D.

Była też podobna sytuacje tylko, że jej dokładnie nie opisze, bo pamiętam ją jak przez mgłę :P.

No dobra, tego nie widziałem, bo byłem wtedy przy A :D

,,Dzisiaj nie musiałem zgadywać: kto siedzi w czołgu? bzykacz! Kto w heli? bzykacz! Kto ukradł heli? bzykacz! Kto naprawia? holek! Kto pierwszy leci do czołgu na starcie mapy? bzykacz! I tak bez końca...:dry:" - Może mam czekać aż ktoś łaskawie weźmie czołg/heli/???, bo ja to gracz gorszej kategorii :woot:. Ty chyba sobie jaja robisz :rofl:. Mam coś pod ręką to biorę i tyle. Nie muszę się z niczego tłumaczyć , a tym bardziej żałować :D. Chcesz heli to sam ukradnij, chcesz czołg to weź i tyle :laugh:. Zresztą w dużej części gdyby nie ja i moja ekipa to by tego czołgu/ heli nie było w ciągu 2 min albo wcale . Skoro chcesz jeździć czy latać to najpierw zdobądź sprzęt, jeżeli Ci to nie wychodziło to znaczy, że to nie dla Ciebie. Wypraszam sobie, zmieniałem internet z wifi na kabel, bo lagi na tym pierwszym miałem przeokropne, przy okazji przerwałem sobie ściąganie neta. Zresztą skoro nie pasowało Wam nasze towarzystwo to mogliście zmienić grę :P. Było też parę innych sytuacji, ale rozpisywać się nie będę, bo nie chce niepotrzebnych pyskówek i kłutni ;). Tak na marginesie ja tez naprawiałem :P. Chociażby wtedy kiedy time się wrypał.

A myślisz że nie próbowałem? Jak doszedłem na miejsce(bo pojazdów już nie było) to już lataliście Jak ty to robisz że od razu kilkam X po loadingu a ty i tak zawsze wcześniej wsiądziesz ode mnie? :D Jak moja ekipa dorwała się do bradleya na Isla to przez kilka minut wyjść z bazy nie mogli:D I byłoby lepiej gdyby nie to, że jeden inżynier nie nadążał z naprawą :D Czy ktoś tu mówił, że nie pasuje mu wasze towarzystwo? Jak pisałem- nie chciałem, że mój post was obraził

[bzykacz 239]

Dwóch jedzie, dwóch biega z tyłu i reperuje, a jak jest czołg 4 osobowy to tych dwóch siedzi po bokach :D

Chodzi mi o Arice. Jak sobie wyobrażasz 4 na jeden czołg :pardon:?

A myślisz że nie próbowałem? Jak doszedłem na miejsce(bo pojazdów już nie było) to już lataliście Jak ty to robisz że od razu kilkam X po loadingu a ty i tak zawsze wcześniej wsiądziesz ode mnie? :D Jak moja ekipa dorwała się do bradleya na Isla to przez kilka minut wyjść z bazy nie mogli:D I byłoby lepiej gdyby nie to, że jeden inżynier nie nadążał z naprawą :D Czy ktoś tu mówił, że nie pasuje mu wasze towarzystwo? Jak pisałem- nie chciałem, że mój post was obraził

Nie obraził ;). Na przyszlość przystopuj z taką mową, że uciekamy itp. Zanim sie dokładnie wszystkiego nie dowiesz.

Dzisiaj nie musiałem zgadywać: kto siedzi w czołgu? bzykacz! Kto w heli? bzykacz! Kto ukradł heli? bzykacz! Kto naprawia? holek! Kto pierwszy leci do czołgu na starcie mapy? bzykacz! I tak bez końca...

Ktoś zauważył, że jestem wszędzie :laugh:. No w końcu! Tak szczerze mówiąc, to Apachem nie dałbym Wam polatać, bo nie lubię jak ludzie się szybko rozbijają, albo byłbym zbyt zazdrosny :D i życzyłbym Wam szybkiego wypadku haha. Nie martwcie się, każdemu życzę kto lata :P.

Ps. Popraw swojego post, bo ja edytowałem swojego ;).

Edytowane 24 Maj 2010 przez bzykacz

[DizzY-WolF 32]

Ktoś zauważył, że jestem wszędzie :laugh:. No w końcu! Tak szczerze mówiąc, to Apachem nie dałbym Wam polatać, bo nie lubię jak ludzie się szybko rozbijają, albo byłbym zbyt zazdrosny :D i życzyłbym Wam szybkiego wypadku haha. Nie martwcie się, każdemu życzę kto lata :P.

Vehicle whoring?

[bzykacz 239]

Vehicle whoring?

Zastanów się co Ty piszesz :fool:. Mogę potraktować to jako naruszenie mojej godności, oczywiście gdybym traktował Cię poważnie :rofl:. Pomyśl dwa razy, albo upewnij się zanim wpadniesz znowu na takie coś :D.

[m0rph 3307]

E no mysle, ze Dizzy mial jedynie na mysli zartobliwa parafraze "trophy whore", a nie tam zaraz jakis pojazd po godnosci osobistej itp

[DizzY-WolF 32]

Zastanów się co Ty piszesz :fool:. Mogę potraktować to jako naruszenie mojej godności, oczywiście gdybym traktował Cię poważnie :rofl:. Pomyśl dwa razy, albo upewnij się zanim wpadniesz znowu na takie coś :D.

Nie, chodzi mi o to że masz ciśnienie żeby być w najlepszym pojezdzie na mapie co jest zgodne z definicja.

[Salwik 106]

Nie, chodzi mi o to że masz ciśnienie żeby być w najlepszym pojezdzie na mapie co jest zgodne z definicja.

Tak Dizzy, pewnie..... Obrażasz ludzi a potem sam marudzisz, że tak samo traktują ciebie. Weź się zrehabilituj człowieku.

[bzykacz 239]

Ciśnienie - nie. Tamto pisałem pół żartem. Nie wiem skąd żeś wytrzasnął ciśnienie, gdy grałeś ze mną góra kilkanaście razy, a w składzie gorą 2-3 ;). Pojazdy średnio lubię, tylko na Apach'u mi zależy, wystarczy, że go zdobędę i mam totalny spokój do końca meczu :happy:. Czyli źle, że mi zależy, żeby sobie polatać? Zresztą widziałem Cię parę razy w tej samej sytuacji . Jeżeli są pod ręką to czemu mam nie wziąć czołgu czy czegoś innego? No, ale spox widzę, że mamy inne zdania. Ja po prostu wykorzystuje wszystko co mam blisko, a czy to pojazd, czy rakietnica, czy karabin ma to drugorzędne znaczenie. Liczy się demolka i fun :laugh:.Powtórzę to znowu zanim coś napiszesz dobrze by było poobserwować daną osobę albo obczaić temat ;).

Edytowane 25 Maj 2010 przez bzykacz

[snosch 446]

ludzie opanujcie sie, DizzY nikogo nie obrazil, a to co napisal bylo zwyklym pytaniem/zartem. I tak powinno zostac odebrane. A doszukiwanie sie w tym jakiejs obrazy czy zlosliwosci to juz gruba przesada. Wiecej luzu.

[cwir 12843]

Wiecej luzu i mniej offtopu..

[ocelot_0x 0]

Nick: Matiomo + seba80pl (czy jakoś tak).

Grają dla punktów (tylko mapy z heli) , (Matiomo ma 50lvl), wysadzają swoje M-COMY i wkurzają tylko ludzi.

[Mersi 167]

Nick: Matiomo + seba80pl (czy jakoś tak).

Grają dla punktów (tylko mapy z heli) , (Matiomo ma 50lvl), wysadzają swoje M-COMY i wkurzają tylko ludzi.

"wysadzają jak gra sie z nobkami, gdzie nawet 1 bazy nie umieją zdobyć, przez co na koniec ma sie więcej punktów. Rzecz jasna końcową mapkę sie broni do końca hehe :thumbsup: "

a poza tym jak ci przeszkadza jak ktos lata ciągle heli to zmień serva i nie graj z nimi, lepiej żeby ktoś ogarniety wsiadł do heli niż jakiś inny typek co polata 5 min i zostaje zestrzelony :) lub poprostu nie umiesz przejąć heli i to ci nie pasi

[ocelot_0x 0]

@up

Wiem, że chcą wysadzić wcześniejsze, a ostatnią bronić, ale np. ja miałem mało czasu i chciałem jak najszybciej skończyć grę (do końca) a tu mi jakiś frajer wysadza M-COMA <_<

Przecież w następnej rundzie będą grali ci sami ludzie i tak samo można punkty nabijać więc nie ma usprawiedliwienia dla czegoś takiego. A co do heli to chodzi o to, że nie wykonują zadań tylko latają heli, albo jak dołączam do nich i grają Conquest to siedzą w bazie do upadłego i czekają na heli - nie wykonują zadań nic a nic.

Niech spadają na bambus. Szczególnie Matiomo, niby ma ten 50lvl ale za odwalanie takich rzeczy jest gówno wartym graczem.

[KrisPora_PL 145]

obserwując tutejsze wpisy wydaje mi się iż ocenianie tu ludzi jest nieobiektywne i często wręcz krzywdzące bo dla kazdego "mendzirstwo" może oznaczac coś innego, a jeden mecz, czy jedno zdarzenie nie świadczy też o klasie i normalnej grze ocenianego. Ile razy ktos z nas był już znudzony, zmeczony, albo zajety rozmową z domownikiem, a nawet skupiał się na uzyskaniu jakiegoś pin'u czy trofki i zrobił cos co inny mógł "głupio" ocenić.....

[MackuCHWDP 0]

alucard69pl tkuje na valparaiso dla smigla, bo musi sobie pokampic na skalkach :)

[panmistrz 49]

@up

Wiem, że chcą wysadzić wcześniejsze, a ostatnią bronić, ale np. ja miałem mało czasu i chciałem jak najszybciej skończyć grę (do końca) a tu mi jakiś frajer wysadza M-COMA <_<

Przecież w następnej rundzie będą grali ci sami ludzie i tak samo można punkty nabijać więc nie ma usprawiedliwienia dla czegoś takiego. A co do heli to chodzi o to, że nie wykonują zadań tylko latają heli, albo jak dołączam do nich i grają Conquest to siedzą w bazie do upadłego i czekają na heli - nie wykonują zadań nic a nic.

Niech spadają na bambus. Szczególnie Matiomo, niby ma ten 50lvl ale za odwalanie takich rzeczy jest gówno wartym graczem.

Dokładnie. Okropnie wkurzają mnie ludzie którzy siedzą na Atacamie czy na każdej innej mapie i czekają na respawn heli czy nawet czołgu by za minutę się rozbić/rozwalić, albo mieć środek transportu do wrogiej bazy;/

[misery_pl 4]

Mnie generalnie wkurzają te sytuacje , notabene opisane tu w temacie odnośnie kradzieży pojazdów etc. Miałem kilka takich przygód , np na valparaiso lece z typem jako działowy na blackhawku , a ten nadlatuje nad latarnie morska skacze i pozostawia mi heli do pilotażu;o , efekt był taki że nim zareagowałem to runąłem na glebę ;p. Innym razem i to nie jednokrotnie kradzieże pojazdów szczególnie czołgów w momencie ich naprawy . Cofam pojazd żeby mi go nie stuknęli naprawiam a tu many włazi i odjeżdża , albo jedzie czołgiem grając medykiem i nie poczeka na nikogo tym bardziej ze daję mu znak strzelając w tył pojazdu żeby się zatrzymał. A już o tym że jak gram w składzie i nie mam amunicji a jest w ekipie assault i nie da mi ammo to wspominać chyba nie muszę , sprawa się tyczy również apteczek u medyka. Mam nadzieję że z czasem kultura graczy wzrośnie na publicznych serwach ;]

[panmistrz 49]

misery no normalnie moja krew ^^

[SouL 4]

Mnie wkurzają sytuacje, w których po przyjściu z pracy nie ma pedała bez zaangażowania, który by nie wpierdzielił się snajperem na jedną z hardkorowo prowadzonych misji. Jako, że kill-cam jest wyłączony, ma taki azyl do końca rundy i czesze swoje k/d ratio w najlepsze. Nie ustosunkuję swojej wypowiedzi do jednej osoby, napiszę krótko. Grasz Sniperem na HC jesteś pizda i tyle. Get a Life i te sprawy.

[Kunio 0]

Mnie wkurzają sytuacje, w których po przyjściu z pracy nie ma pedała bez zaangażowania, który by nie wpierdzielił się snajperem na jedną z hardkorowo prowadzonych misji. Jako, że kill-cam jest wyłączony, ma taki azyl do końca rundy i czesze swoje k/d ratio w najlepsze. Nie ustosunkuję swojej wypowiedzi do jednej osoby, napiszę krótko. Grasz Sniperem na HC jesteś pizda i tyle. Get a Life i te sprawy.

Taki camper "sniper" na HC szybko padnie, kumaty gracz potrafi ocenic z ktorej strony mogl dostac strzal i gdzie moze siedziec camper. Gorszy od takiego snipera jest Medyk z body armorem siedzacy na apteczce w rogu budynku (sic) ale t na takich sa sposoby ;p

Ja gram Reconem na HC i w cale za pize sie nie uwazam, moja propozycja - wyluzowac i nie wkurwiac sie w grze. Peacce.

[korrado 0]

A ja chciałem napisać że nie spotykam żadnych mend ;-p i ten temat nie ma najmniejszego sensu. Rozumiem że można kogoś nie akceptować za to że rozwala własne m-comy, ale dlaczego mam mieć pretensje do kogoś kto siedzi i kampi jako snajper w krzakach??? Widocznie to lubi! Dlaczego mam sie czepiać ludzi którzy wsiadają w heli i odrazu spadają? Widocznie sie uczą - ja na początku też nie latałem jak jastrząb (czy choćby jarząb :-) ) Dlaczego mam wyzywać od mend kogoś kto rzekomo ukradł mi czołg? Przecież miał prawo nie zauważyć że go naprawiam z tyłu! Dlaczego mendą mam nazywać kogoś kto podkłada C4 pod m-coma? Przecież developer gry dał taką możliwość wiec dlaczego z niej nie korzystać!? Może lepiejk wykazać sie tym wypadku w defensywie. Najlepiej swą nieporadność zwalić na MENDE, zamiast grać bawić sie przy tym i czerpać z tego przyjemność. Nie podoba ci sie drużyna zmień ją, nie podoba ci się otocznie zmień mape, nie podoba ci sie wszystko skończ grać w BFBC2. Pozdrawiam

PS: Pozdro dla wszystkich grających dla przyjemności

PS 2: Wypowiedzi typu soul świadczą właśnie o jego nieporadności. Jak ktoś chce grać snajperem w HC niech gra, wystarczy mieć głowe na karku i takiego gościa można szyba znaleść i wrzucić do kompletu jego DOGTAGA.

Edytowane 18 Czerwiec 2010 przez korrado

[KJN86 211]

Tu chodzi o fakt który ktoś wyżej napisał , grasz i bronisz mcom a jakiś debil z twojej drużyny idzie i go wysadzi . Kampienie ? nic w tym złego ale nie cała drużyna bo sam nic nie zdziałasz . Gra pozwala na podkładanie c4 pod mcom i niszczenie go na różne sposoby i nie widzę w tym nic złego bo każdy sposób dobry do zwycięstwa :) Nie podoba się tryb RUSH zmień na CONQUEST albo zmień grę .

Zawsze ludzie będą narzekać :)

[korrado 0]

Dokładnie - czyli reasumując jako mende "choć to słowo jest nie do końca odpowiednie wiec zmieniam je na szkodnik" jako szkodnika można uznać kogoś kto CELOWO i ŚWIADOMIE wykonuje czynności na niekorzyść swojego teamu, a w tym temacie wypisuje się sporo "graczy" podających bzdurne argumenty!!!

P.S. Kilka dni do nowego trybu. Tym co nie pasuje obecny rush pozostanie conquest i onslaught

Edytowane 18 Czerwiec 2010 przez korrado

[KJN86 211]

Szkodnik lub szpieg/Agent (Tomek :teehee: )

[Tomo 11882]

Szkodnik lub szpieg/Agent (Tomek :teehee: )

Ja Ci dam Agent Tomek :P ...

Co do trybu HC i Racoona to faktycznie próbowałem i Kunio ma rację - szybko mnie wyłapał gościu któremu posłałem head'a i odpłacił mi rakietą w ryj :P

Co do Assault'ów i Medyków nie dzielących sie ekwipunkiem to niestety częsty przypadek - wynika chyba jednak z braku wiedzy/doświadczenia a nie złośliwości czy niechęci :)

Ogólnie co do czołgów to wszystko zależy z kim gracie, do dziś wspomina mi się gra z zeszłego tygodnia ... Tryb RUSH na Africa Harbour ... KJN i MPDark (mój brat) w czołgu eliminują wszystko co się rusza, ja za nimi na kolanach z rapair tool'em w rękach. Panowie nabili po 5000 punktów ...

Niestraszne nam były rakiety i inne latające pociski :) jak mocniej oberwali jeden wysiadał i pomagał w naprawianiu ...