Liga 1

[Patricko 8082]

To tych co nie trenowali, albo trenowali naprawdę mało proszę o rozwagę.

Bolid tutaj zachowuje się dużo inaczej niż w normalnych wyścigach, a i dupa na full trakcji potrafi nawet uciec.

Także lepiej odpuścić w niektórych zakrętach trochę niż cisnąc i odbijać się potem jak ping-pong i robić zagrożenie.

[intruder2 1]

39 masakrycznych okrążeń. tak ciężkich, że nie ma nawet kiedy zmienić mapy zapłonu silnika albo wybrać opony na jakie chcemy zmienić...

[MilczaR- 72]

Skoro większość chce SC, to spoko, ale pamiętajcie, że byłem przeciw ;)

[intruder2 1]

Milczar, spoko luz. Nikt Ciebie za nic nie będzie winił

Twoje sety są dobre - lepsze niż moje więc zostajemy przy Twoich...

[MilczaR- 72]

Milczar, spoko luz. Nikt Ciebie za nic nie będzie winił

Twoje sety są dobre - lepsze niż moje więc zostajemy przy Twoich...

Z tymże ja od wczoraj pracuje nad nowym setem. Uważam, że bolid jest mało zwrotny na tamtym.

W ogóle to muszę stwierdzić, że ciężko tu zrobić tak, aby bolid był na Monaco zwinny jak sarenka. Najbardziej boli mnie zakręt 6 (Grand Hotel), gdzie jadę tam jak żółw nieważne na jakich ustawieniach. W 2010 pokonywałem ten zakręt 2 razy szybciej.

[UniteD 189]

pojawie sie dzis na wyscig - ale jade na sucho nie mam nawet setupu wiec pewnie nie pojezdze dlugo ; ) byle bym tylko nie nabroił. moze zaraz cos ustawie ;]

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez UniteD

[Sir Siekier 861]

No i sie stalo... DNF... a nie bylo az tak zle... P3 bylo w moim zasiegu... Coz jednak... w sumie sie ciesze ze juz po. Teraz czas na Kanade :)

Filmy zaraz zaczne robic i bede wrzucal...

==========

Juz wiem co poszo nie tak... kask mam inny a nie moj szczesliwy.. dlatego!!!

Sorki klacza za zamieszanie...

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez Sir Siekier

[intruder2 1]

Ku@$%!!!!! Dostałem kare przejazdu przez boksy, zjeżdżam raz-mechanicy wymieniają mi opony, na następnym okrążeniu zjeżdżam żeby odbyć karę- mechanicy zmieniają mi opony, na trzecim okrążeniu zjeżdżam- kur!@#$ oczom nie wierzę - mechanicy zmieniają mi opony i zaraz potem DSQ!

A wszystko na 2 okrążenia przed końcem.

Sorry Fauper za kolizję ale wpadłeś w poślizg i nie mogłem Cię ominąc. Nawiasem mówiąc za każdą naszą kolizję dostałem karę, ale w tym momencie to już chyba nie ma znaczenia...

[Kryman 2016]

Wyścig naprawdę fajny, kwalifikacje całkiem udane i start ze środka. Bałem się pierwszego zakrętu, ale wszystko poszło ładnie.

Na 15 okrążeniu jak mnie piorun walną. Takiego strzała od intrudera dostałem w dupę, szlak mnie trafił, krew zalała, spadek o 2 pozycje. (na świadka mogę powołać Deenego).

Potem na 16 okrążeniu jadę sobie spokojnie, a tu jeb! Kolejny strzał tym razem od Faupera. No ludziska może na następny raz spokojniej na tej szykanie za tunelem!

Oczywiście żaden z panów pozycji nie oddał i pewnie składałbym wniosek o karę gdyby nie klasyfikacja końcowa. Tym razem wnoszę o ostrzeżenie dla tych dwóch delikwentów i spokojniej na następny raz

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez Kryman

[Kamil908 43]

Pierwszy Incydent, według mnie brak mojej winy, ale chętnie poznam wasze opinie

[Helion07 10]

Pierwszy Incydent, według mnie brak mojej winy, ale chętnie poznam wasze opinie

No i przekonałeś mnie tym, że to była moja wina to ja tam w Was wjechałem więc jakaś kara chyba się należy :wacko:

[Patricko 8082]

Wyścig:

Niestety kwalifikacji nie zrobiłem, zapomniałem.

Ale Asshuri miał pierwszy czas 1:09:3xx, ja drugi 1:09:8xx, potem Error, ale już nie pamiętam.

Wiem, że potem już ponad 1:10:xxx, itd.

Moje wrażenia po wyścigu:

Wszystko szło źle od kwalifikacji, Asshuri wszedł na pierwsze i nie miałem opcji wyprzedzenia go.

Jedyna moja szansa to strategia i oczekiwanie na błąd.

Jakie było moje zdziwienie jak bodajże na 3 czy 4 kółku Asshuri popełnia błąd i uderza w bandę na szykanie za tunelem.

Oczywiście w pełni to wykorzystałem i od razu próbowałem cisnąć ile fabryka dała na FAST.

Zaraz potem pojawił się Safety Car i wjeżdżam do boksu...a tam mi te bolce zakładają znów "czerwone"...

Normalnie szlag mnie trafił...moim celem było już jechanie na żółtych do samego końca, a te głąby mi czerwone dały...

Ale nic, wyjeżdżam na pierwszym bo Asshuri też zjechał do boksu. Potem po SC znów ucieczka przed Asshurim.

On miał żółte ja czerwone, udawało mi się robić małą przewagę na każdym kółku. Ale co z tego jak i tak zaraz musiałem zjechać.

Zjechałem i tym razem już sam sobie ustawiłem na PRIME, bo pewnie znów by mi czerwone dali...

Zaraz jak wyjechałem znów pojawił się SC, cieszyłem się bo oponki świeże i 1 miejsce zachowane.

Potem znów po jakimś czasie zjechałem i te głąby mi dały czerwone opony...myślałem, że wyjdę z siebie bo jeśli Asshuri jechałby już na żółtych do końca to byłoby po mnie.

Ale on też miał chyba akcje z tymi oponami z tego co widziałem.

Mimo wszystko wyścig udany, nie było tyle walki co w Hiszpanii, ale może to i lepiej, bo nigdy nie wiadomo co się stanie podczas takiej walki o pozycję.

Wysypało się ponad połowa osób, ale było to do przewidzenia :) W końcu to Monaco i zebrało swoje żniwa.

Ale pierwszy zakręt chyba poszedł ok z tego co widziałem, ja trochę o bandę się otarłem, a potem przed tunelem lekko mnie pociągało, ale ogólnie było spokojnie, przynajmniej u mnie.

Kilka spraw po wyścigu:

1. Milczar dostał ewidentne DSQ przez SC (mam na filmiku), także jego 4 pozycja powinna zostać normalnie zachowana, a osoby od 4 w dół po prostu przesuwają się o pozycję.

Tak ustalaliśmy w sumie i wg mnie jest to uczciwe, bo jak nic wina SC. Może troszkę Milczar sprowokował tym, że go nie wymijał od razu tylko czekał i nie wiedział co się dzieje :)

Niech się jeszcze inni wypowiedzą w tym temacie.

2. Co się działo bodajże po ostatnim SC? Asshuri utknął za dwoma maruderami, Fauperem i Klaczą. Cieszyłem się, bo wiedziałem, że zanim Was wyminie to trochę potrwa i będę mógł uciec.

A tutaj patrzę i robię sporą przewagę co każde kolejne kółko. Po wyścigu włączam podgląda, a tam Asshuri nadal za Fauperem jedzie.

O co chodziło? Bo wg mnie to ewidentnie gra powinna poinformować przecież Faupera o tym, żeby Asshuriego puścić.

3. Intruder, jeśli rzeczywiście tak było, to wg mnie przegrałeś przez błąd gry. Tylko dlaczego?

Nie wiem co z tym zrobić, chciałbym Ci to jakoś "wynagrodzić". Na której pozycji byłeś przed tym?

Tylko licz z tym jakbyś przejechał przez boks odrobić karę. Czy straciłbyś pozycję przez to i powiedz na jakiej byś wylądował.

[Kamil908 43]

2 incydent, to ewidentnie moja wina, myślałem że się zmieszcze i wykorzystam twój błąd.

Za to możesz zgłosić kare dla mnie, tylko dodam że za to już od gry dostałem plus 20sekund kary i pusciłem cię

No i przekonałeś mnie tym, że to była moja wina to ja tam w Was wjechałem więc jakaś kara chyba się należy :wacko:

Ale co ty zrobiłeś?

[UniteD 189]

wyscig jak zwykle oddzielil mezczyzn od chlopcow ; )

niezly wynik jak na setup skladany na 40 min przed wyscigiem i raptem pare kolek przygotowania, doojechalem na p3 ale wpadla kara 20 sekund za incydenty z klacza

co do tego filmiku nr 1 klacza po tym dostalem zdaje sie kare 20 sekund za przejechanie szykany.

powiem tak - wg przepisu mam prawo zamknac CI drzwi wykonujac jeden manewr i tak wlasnie zrobilem - to byl jedyny mozliwy moj tor jazdy dojezdzajac do szykany a Ty widzac ze zamykam powinienes odpuscic - tak mi sie wydaje - pozatym zdajesz sobie sprawe ze to nie bylo dla mnie dobre miejsce na zerkanie do tylu gdzie jest klacza bo ulamek sekundy za pozno dochamuje i szykana przestrzelona - oglad sytuacji miales Ty nie ja - wiec skoro widziales ze domykam zew powinienes zwolnic.

daj filmik nr 2

co do 2giego i nie ma co gadac sprawa jasna ale widzisz klacza - do konca raptem 1 okrazenie zdaje sie nie widze na filmiku dokladnie i de facto przez Ciebie trace 2 miejsca - zblizyl sie do nas przez to ktos z p5 i moja kara 20 sekund ktora mi zafundowales wczesniej juz mnie przesunela 2 pola w dol.

Edit:

Co do utrzymania pozycji milczara - prawde mowiac nie wiem czy do dobre rozwiazanie - bo do konca wysigu jeszcze bylo sporo czasu i ogolnie tam sie strasznie kotlowalo na tych miejscach 3 do 5. Protestowac jakos nie zamiezam w sprawie ale czy to dobre rozwiazanie prawde mowiac nie jestem przekonany.

@intruder - no problemo stracilem tam spojler ale faktycznie chyba nie miales za wiele pola manewru zeby mnie wyminac.

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez UniteD

[Patricko 8082]

Panowie, jak robimy z DSQ i DNF? Tak jak gra podaje, czyli wyżej są Ci z DNF, a potem DSQ, czy po prostu wg odpadania podczas wyścigu?

Wg mnie chyba wg odpadania podczas wyścigu, bo w tej grze jednak wszystko działa tak jak działa.

W każdym razie będę czekał na Waszą opinię. Ja będę jutro sklejał filmik, także będę widział kto i kiedy odpadał.

EDIT:

Co do Milczara, to najlepiej niech się sam wypowie i jak widzi sprawę.

Fakt, kotłowało się, ale Wy z Klaczą mieliście kary :) Nie wiem wprawdzie, czy właśnie podczas tej walki tam, czy już mieliście je wcześniej.

W każdym razie włączyliśmy SC na pewnych warunkach i wg mnie zostawienie Milczara...że tak powiem....w dupie...jest troszkę nie fair.

Ewentualnie można mu to 5 miejsce dać, ale tak jak mówię, trzeba omówić.

[Sir Siekier 861]

Najpierw odpadl extraktor a potem ja ... dalej nie wiem...

[Kamil908 43]

BLog zaktualizowany

[Patricko 8082]

No, to czyli wyniki robić wg odpadania podczas wyścigu? Mi to wsio ryba, wg mnie tak jest uczciwiej, bo DNF i DSQ w tej grze to w sumie jedno i to samo...

Prosiłbym również skupić się na sprawie Milczara, bo jak nie zostanie wyjaśnione, to ja mu dam to 4 ewentualnie 5 miejsce.

Stało się to prawie pod koniec wyścigu, także swoje przejechałem, reszta i tak już nie odpadała chyba później.

Intruder z tego co pamiętam też wyleciał przed Milczarem jeszcze.

[MilczaR- 72]

WYŚCIG

Od wyjścia patcha chyba się coś pozmieniało, bo już drugi raz (od Hiszpanii) kręcone czasy oraz postać jazdy różni się między offline GP i online GP. W offline robiłem po 1:11.000, a tutaj nawet w kwalifikacjach nie mogłem zejść poniżej 1:13.000.

Od Montrealu muszę zmienić sposób trenowania :P

W każdym razie plan był wykonywany wzorowo, bo najważniejsze było jechać bezkolizyjnie i koncentracją przez 100% wyścigu. Założyłem sobie, że pojadę 2 stinty na czerwonych gumach, potem 1 stint na żółtych i znów na czerwonych aż do mety. Układało się idealnie, bo mimo iż nie kręciłem super czasów, to zyskiwałem pozycje dzięki SC i dzięki dramatom rywali, którzy odpadali z wyścigu. Wiem, że Error mógł być 3, ale wypadł, Fauper także, ale miał nieciekawe historie pod koniec, ale ja to samo mogę powiedzieć. To co mi się przytrafiło zostało obgadane w pokoju po wyścigu, więc rozwijał tutaj tego nie będę, zresztą Patricko chyba poczęstuje nas tym fragmentem :)

Fakt, że na daną chwilę widniałem tam 4, a ustalenia przed wyścigiem jakie były, takie były, ale możecie to sobie przedyskutować na spokojnie. Jest sporo czasu, bo tabela nie musi być zrobiona dzisiaj. Nie jestem łachy na te punkty za 4 miejsce i będę zadowolony nawet z punktów za to 6 miejsce (przypominam, że dojechało 5 kierowców), gdyż naprawdę czuję się pokrzywdzony przez grę :P Tak więc jak to sklasyfikujecie, tak będzie.

Dyskwalifikacja Intrudera

Nie jestem pewien, ale zdaje się, że Intruz chciał zjechać na karę podczas gdy na torze było SC, a chyba tak nie można odbyć kary (?). Może to tkwi jakiś błąd. Tak stwierdzam, gdyż Intruz dostał DSK, gdy już nie było SC, ale skoro było to za 3 razem, to musiał zjeżdżać, gdy był na torze jeszcze SC.

Filmik nr 1 Klaczy

Po DSK jechałem sobie na kamerze Klaczy akurat i sytuacja wyglądała dokładnie, tak jak na filmie. Uważam jednak, że to zwyczajny incydent, a dlaczego? Fakt, że Fauper ma prawo zamknąć drzwi, ale nie można tego zrobić jadąc niemal ramię w ramię. Nie wiedział, że Klacza obok niego. Klacza zaś nie zrobił nic złego jadąc obok Faupera. Nie raz miałem takie sytuacje i da się spokojnie tak dojechać łeb w łeb aż do szykany, na której wygrywa zawsze ten po wewnętrznej, a więc Fauper wyszedłby na swoje.

Myślę, że powinniście zacząć dobrze interpretować strzałki. Gdy strzałka jest sporych rozmiarów i jest na 15:30-16:00 to bolid jadący obok za nami musi być już na wysokości kontaktu w przypadku skrętu w jego stronę. Wtedy trzeba trzymać się swojej linii jazdy i mieć na względzie linię rywala jadącego obok.

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez MilczaR-

[Kamil908 43]

Ja myślę że przy błędach z SC, dajmy po 50% punktów z zajmowaniej pozycji, lub 75%.

Co do Uniteda i twojej pierwszej opinii. Tydzień temu też mi tak w ostatniej chwili zajeżdżałeś drogę, tylko to było przed samym mną zdąrzyłem cudem wychamować. Tym razem, nie zmieniłeś toru i blokowałeś mnie tylko przycisnołeś mnie do bandy. Powinieneś mi w tym przypadku zostawić miejsce.

Co do wyprzedzania, wydaje mi się że twoje słowa są absurdalne . My gramy w jazde rowerami czy w f1?

W F1 się wyprzedza i cały czas walczy, więc zawsze trzeba mieć głowe na karku.

Proszę o wypowiedź innych, odnośnie 1 incydentu

[UniteD 189]

absurdalny to jest twoj blog kolego, to co zrobiles na 2 filmiku tez jest absurdalne wiec radze ci nie naduzywac tego slowa ; )

co do milczara - mysle ze najuczciwsze bylo przyznanie punkotw za p6 - czyli ostatnie "dojechane" - wyobrazmy sobie sytuacje ze milczar mialby akurat p1 - bo np czolowka boksie korzysta z sc;a na torze - milczar dostaje dsq, do konca polowa wyscigu a koniec koncow klasyfikujemy go na p1- dla mnie nie ma to sensu - a za chwile sie okaze ze intruder tez posrednio dsq za Sc dostal ; )

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez UniteD

[MilczaR- 72]

Tak na szybko bez edycji poprzedniego postu:

@Patricko

Punkty za 5 nawet dla mnie nie wydają się fair, bo 5 miejsce zajął normalnie Sarewo dojeżdżając do mety. Samo dojechanie do mety w Monaco jest nagrodą samą w sobie. Stąd palnąłem z tymi punktami za 6 miejsce, ale to tak jak napisałem - wy zadecydujcie.

@DSK i DNF

Ale chcecie dawać punkty za DNF i DSK?

W zeszłym sezonie wszyscy, którzy byli zdyskwalifikowani, bądź nie ukończyli wyścigu zostawali bez punktów - takie mieliśmy ustalenia w zasadach i każdy się z tym godził. Jeśli tym razem jest inaczej, to nie będę oponował, ale ... :)

[Patricko 8082]

Jeśli chodzi o kolizję Klaczy i Faupera, to uznałbym to za incydent. Fakt faktem, Fauper na bank musiałeś być świadomy tego, że Klacza tam jechał i po tym jak się otarłeś o bandę po lewej (bo chyba tak było?) Klacza chciał Cie wyprzedzić i nie ma mu się co dziwić. Sam bym to zrobił. Ale Ty nagle zacząłeś zjeżdżać na niego i stało co się stało...

O tyle sprawa jest tutaj w miarę czysta, że nie było aż tak wielkiego zamieszania i nikt kary nie dostał, chyba?

Ale ten strzał co dostał Klacza zaraz potem to jak najbardziej pod karę się kwalifikuje.

[Kamil908 43]

absurdalny to jest twoj blog kolego, to co zrobiles na 2 filmiku tez jest absurdalne wiec radze ci nie naduzywac tego slowa ; )

co do milczara - mysle ze najuczciwsze bylo przyznanie punkotw za p6 - poprostu sklasyfikowanie go na ostatnim ktory dojechal.

Drugi incydent jest i się zgadzam. Jednak pierwszy jest całkowicie inny niż ty wierdzisz. Nie ma żadnej winy w tym że dostałeś przeze mnie 20 sekund kary.

Drugi tak zgadzam się nie ma o czym mówić. Jednak puściłem cię i dostałem za to 20 sekund kary, więc myślę że według regulaminu to wystarczająca kara.

Ja myślę że zostańmy przy tym SC, tylko wspierajmy osoby pokrzywdzone, 75% z zajmowanej pozycji chyba by było idealne

Edytowane 4 Grudzień 2011 przez Kamil908

[UniteD 189]

Drugi incydent jest i się zgadzam. Jednak pierwszy jest całkowicie inny niż ty wierdzisz. Nie ma żadnej winy w tym że dostałeś przezemnie 20 sekund kary.

Drugi tak zgadzam się nie ma o czym mówić. Jednak puściłem cię i dostałem za to 20 sekund kary, więc myślę że wedły regulaminu to wystarczająca kara.

Ja myślę że zostańmy przy tym SC, tylko wspierajmy osoby pokrzywdzone, 75% z zajmowanej pozycji chyba by było idealne

ale ja sie wcale nie spinam o kare dla Ciebie bo ogolnie klade na punkty ; ]]