Skocz do zawartości
DaraS

Demon's Souls

Rekomendowane odpowiedzi

Niektórym się ten poziom podoba ze względu na design i ciężki klimat :D Ja akurat go nie cierpię i zawsze przechodziłem go byle szybciej. Doszło do tego, że w NG+ 5 przebiegłem całość w 30 minut, aby mieć to z głowy.

edit

Jaką masz wersję gry? Jeśli masz US, to z chęcią podrzucę Ci jakieś kamienie. Będziesz musiał tylko level dobić.

Edytowane przez Lars06
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam US :thumbsup:

Do którego levelu muszę dobić? Obecnie mam 65 slv.

Przejdę NG+ i się zgłoszę, zobaczymy czego będzie mi brakowało.

Co do 5 świata, to mi także nie przypadł do gustu. Najbardziej chyba podobał mi się 1 i 4. W 3-1 także był przyjemny klimacik, te lochy, okrzyki....mniam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos z Was gra Temple Knightem to polecam build jak z ponizszego filmiku.

Zwroccie uwage ze gosc ma tylko 113 level, a gre przeszedl pewnie ta postacia przynajmniej kilka razy (ma prawie miliard niewykorzystanych dusz)

Ja sam przy pierwszym przejsciu zrobilem Temple Knighta sugerujac sie tym filmem i postac jest "prawie niesmiertelna".

Regen HP jest tak wysoki ze nie straszne sa zadne plagi, trucizny (ehh ten zatruwajacy swiat piaty) czy nawet ciosy przeciwnikow.

Troszke trzeba sie nameczyc by zrobic blogoslawiony mlotek na +5, ale to tylko jeden problem tej postaci.

Polaczenie broni regenerujacej zycie z tarcza, ktora takze ma ten efekt plus pierscien (oczywiscie z regeneracja) i zycie "idzie" do gory jak strzala.

Tarcze regenerujaca zycie na +5 latwo zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filmu nie widzę bo w firmie mam blokadę ale prawdopodobnie właśnie gram tym buildem bo mam wszystko to co opisałeś. Faktycznie świetna sprawa, roślinki można praktycznie wyrzucić :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mozecie napisac tak dla laika jakiego builda najlepiej dla Temple Knighta miec? :) tak krok po kroku w co ladowac :) z gory dzieki wielkie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam gram Temple Knightem i najważniejsze statystyki dla niego to Faith, Endurance i Vitality. Dexterity do 16 żeby używać Lava Bow. Poprzednie trzy statystyki możesz rozwijać w miarę regularnie z naciskiem na Faith. Przydaje się w dłuższej perspektywie do bonusów walki bronią blessed. Zbieraj kamyki fainstone :wink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem i miło by było gdyby ktoś mi go wyjaśnił:

Otóż patches siedział sobie u mnie po ludzku cały czas w nexusie i był źródłem strzał do mojego ukochanego Lava Bow'a. W końcu zabrałem się za Old monka w trzecim świecie, zabiłem go za pierwszym razem i gdy wyszedłem do nexusa to w miejscu patchesa była tylko żółta kulka i thiefs ring do zebrania. Co jest grane? Mozłiwe że gdy miałem loading przenoszący mnie z Old Monka do nexusa to nacisnąłem przycisk ataku i on zadziałał po zakończeniu loadingu? no i czy możliwe jest zabicie go na jeden shot meat cleaver'em z około 27 str i 25 dex? Co mam teraz robić? Potrzebuję strzał gdyż większość bossów pada od Bow'a.

A co do piątego świata, jest on po prostu koszmarny. Nienawidzę go z całego serca. Najbardziej lubię Boletarian Palace i Tower of Latria, Szczególnie "Tower..." jest genialne.

I jeszcze raz bardzo proszę o pomoc z Patches'em.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 100% zabił go Yurt, the Silent Chief, którego uratowałeś w Tower of Latria. Pod Twoją nieobecność zabija on NPCów w Nexusie. Patches jest drugi w kolejności na jego liście. Niestety. Radzę go zatłuc przy najbliższej sposobności. Co do strzał, to chyba Graverobber Blige jeszcze sprzedaje strzały.

Edytowane przez Lars06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, nie wiedziałem że to taka menda. Powiedziałeś "drugi", w takim razie kto jest pierwszy? Bo narazie nie zauważyłem zniknięcia nikogo innego. Jest to jakoś fabularnie wyjaśnione? Czemu on ich zabija?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo pewna pani o męskim imieniu go o to prosi :D

Pierwszy poległ bezimienny npc, zatrudniony tylko po to, żeby swoimi zwłokami ostrzec gracza, że coś się dzieje. Nikt ważny.

Hehe ta giera jest bezlitosna :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, gra jest ekstremalna. Jutro ubiję tego gnojka. Chcę też ubić Sage Freke ponieważ gram Wojem i on nawet nie chce mnie niczego nauczyć(z resztą ten gość w kolczudze który uczy czarów też mi zniknął). Zabiję go teraz żeby mieć jego szaty bo drugi raz chcę przechodzić grę magiem więc będzie mi on potrzebny do nauki spell'i. Gra wciągnęła mnie maksymalnie, jestem już uzależniony, choć jestem troszeczkę zawiedziony jednym aspektem: mianowicie bossami. Zabrzmi to może dziwnie ale są oni strasznie łatwi. Do tej pory naprawdę trudny dla mnie i upierdliwy był : Flamelurker( niesamowicie wk*rwiająca menda), Maneater, Old Hero, Phalanx.

Flamelurker strasznie ruchliwy i szybki.

Maneater jest na tym wąskim moście a ja jestem dodge fighterem i po prostu dusiłem się tam albo turlałem się w przepaść :)

Old Hero to samo co z Maneaterem, za mało miejsca. Jak wbije Endurance na taki poziom żebym mógł uniki robić w Heavy armor to wtedy będzie super.

Phalanx gdyż był to mój pierwszy boss( jak wszystkich z resztą) i nie wiedziałem czy ci tarczownicy się odradzają i tak jakoś tańczyłem z nim i ginąłem( wiem,siara)

Mam jeszcze pytanie: czy jeśli przy walce z Blue Dragonem zginął Biorr( to chyba on tam świrował) to czy gdy pójdę tam jeszcze raz to będzie tam jego ekwipunek? Nie zabiłem smoka a Biorr zginął i będę tam szedł jeszcze raz, Będę próbował ominąć smoka gdyż w drugiej fazie walki zadawałem mu tylko po jeden dmg i to przy strzale w głowę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie: czy jeśli przy walce z Blue Dragonem zginął Biorr( to chyba on tam świrował) to czy gdy pójdę tam jeszcze raz to będzie tam jego ekwipunek? Nie zabiłem smoka a Biorr zginął i będę tam szedł jeszcze raz, Będę próbował ominąć smoka gdyż w drugiej fazie walki zadawałem mu tylko po jeden dmg i to przy strzale w głowę.

Nie sądzę. Jeśli Biorr zginął, a nie zabrałeś jego przedmiotów to przy ponownym załadowaniu levelu już ich nie będzie.

Co do strzał to w 4-2 (farming) masz gościa co sprzedaje strzały min. fire arrow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli umarł Ci Biorr, to jest ekwipunek powinien leżeć w Nexusie w miejscu gdzie Biorr siedział (przed Archstone do 5.1). Jeśli nie będzie, to możesz sprawdzić celę, gdzie Biorr'a się spotykało po raz pierwszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pizkes z tym Freke to poczekaj troche, zabijesz go jak pewna pani o męskim imieniu Cię o to ładnie poprosi. Przynajmniej dostaniesz od niej mały upominek ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może dalczego gdy blue dragon siedzi przy moście to zadaje mu po 25 dmg na strzał a gdy już siedzi nad bramą to tylko po 2-3 dmg? Da się go ominąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może dalczego gdy blue dragon siedzi przy moście to zadaje mu po 25 dmg na strzał a gdy już siedzi nad bramą to tylko po 2-3 dmg? Da się go ominąć?

Jak Blue Dragon siedzi na moście to stajesz pod nim i strzelasz do momentu aż padnie. Mi lava bow i white arrows zajęło to jakieś 150 strzał.

Tutaj masz filmik jak należy to zrobić:

Żeby wbiec pod niego stajesz za 3 kolumną po prawej, jak ogiej już będzie się cofał biegniesz pod smoka. Nie musisz go zabijać...ale z drugiej strony czemu by nie ubić gada :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im dalej jesteś od niego, tym mniejsze obrażenia zadają Twoje strzały. Możesz go ominąć, tylko po zabiciu Alanta smok zniknie. Musisz wbiec do niego - zauważ, że zieje ogniem z jednej do drugiej strony, nie na środek. Gdy zacznie ziać, zobacz od której strony zaczyna i tą stroną biegnij do samego końca. Możesz dać Warding przed biegiem, może uchroni Cię przed śmiercią, ale nikłe szanse.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ubić False King'a? Gram Temple Knightem (bez magii). Nastawić się bardziej na unik i cios w plecy czy walka dystansowa z łukiem? Szybki jest skubany...mam na sobie tylko zbroję i hełm Old King Doran, nic nie ogranicza moich ruchów, a i tak mam wrażenie, że jest albo za szybki albo nie mam skilla :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj się blisko i wykorzystaj to , że w czasie przewrotki jesteś nietykalny.

jest jeszcze hamski sposób- po wjechaniu windą na góre nie ruszaj się z miejsca tylko wyciągnij łuk i strzelaj mu w czerep, nawet się nie ruszy.

Edytowane przez drk2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ubić False King'a? .. jest albo za szybki albo nie mam skilla :tongue:

Brak skilla :tongue:

Dobra tarcza (najlepiej DSS) i szybka biala bron w drugiej rece (np kilij, pod Twoj build idealnie +5 Blessed Kilij) to najlatwiejszy sposob. Podstawa to utrzymanie paska staminy tak, zeby zawsze w pore odskoczyc przed Soulsuckerem. 3-4 szybkie ciosy, odskok, regeneracja staminy i powtorka. Dla leniwych/bojazliwych kilkukrotne rzucenie poison cloud i czekanie az king padnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla leniwych/bojazliwych kilkukrotne rzucenie poison cloud i czekanie az king padnie.

Najlepsze :thumbsup: Rzucamy, herbatka i po 10 minutach załatwione :) tak samo Flamelurker :woot:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ubić False King'a? Gram Temple Knightem (bez magii). Nastawić się bardziej na unik i cios w plecy czy walka dystansowa z łukiem? Szybki jest skubany...mam na sobie tylko zbroję i hełm Old King Doran, nic nie ogranicza moich ruchów, a i tak mam wrażenie, że jest albo za szybki albo nie mam skilla :tongue:

Jaka bronia grasz?

Jesli jaka drzewcowa to walcz zawsze i wylacznie trzymajac ja w obu dloniach (w sumie ja nie wyobrazam sobie grac Temple Knightem "zrobionym" na faith i nie uzywac halabardy lub miradian hammera, no ale roznie ludzie graja).

Tarcza z regeneracja HP na plecy, dwa ciosy w przeciwnika i ciagle przewrotki.

Blogoslawiona bron drzewcowa na +5 z duzym wspolczynnikiem Faith trzymana oburacz - daje ogromne obrazenia.

False King padnie wczesniej niz bys myslal

Royal

Jesli ktos z Was bedzie sobie chcial zagrac bezstresowo magiczna postacia to polecam taki build.

Postac to pure mage - ma bardzo maly level, ale obrazenia od magi masakruja.

Taki False king pad u mnie w 5 sek - i tu nie przesadzam.

61 level i taka postacia mozna grac na kazdym new game+.. W sumie nie trzeba juz jej levelowac, a i tak da rade.

Zreszta zobaczcie na ponizszy filmik na statystyki postaci. Zaden punkt nie jest rozdany bez potrzeby.

Ja az sie zdziwilem jak potezna jest taka postac. Caly ekwipunek bardzo latwo znalezc/uzyskac.

http://www.youtube.com/watch?v=ohnGSBJOoMI

Edytowane przez mierniczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz strasznie żałuję że nie wybrałem temple knighta. No ale trzeci raz od początku to zaczynać nie będę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś zacząłem Demon's Souls i faktycznie gra naprawdę jest ekstremalna. Na początek wybrałem huntera. Do pewnego momentu grało się nawet łatwo... dopóki nie trafiłem w pierwszym świecie na tego rycerza z niebieskimi oczyma. Koleś mnie dosłownie zmiażdżył. Na moment przerzuciłem się na Temple Knighta... i znów ten rycerz :D W końcu wróciłem do Huntera i ubiłem dziada. Zanim doszedłem do Phalanxa zginąłem chyba z 10 razy, ogólnie zajęło mi to około 4 godziny :D Sam boss był banalny. Gra ma niesamowity klimat, ale to umieranie na niektórych mobach jest tak wkur*******, że o mało padem nie rzuciłem o ścianę. Choć przyznam, że gdyby dodano opcje save, to gra chyba byłaby zbyt prosta.

I teraz małe pytanko. Jak mówiłem gram Hunterem i dopiero ubiłem pierwszego bossa. W co na samym początku opłaca się pakować dusze? Nie chcę niczego spierniczyć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam pytanie odnośnie temple knighta na faith - czy warto dobić DEXa do 16 by móc używać Lava Bow?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×