gnz 18 Napisano 27 Maj 2011 @camil666 jak dla ciebie posadzenie za kraty kogoś innego to kosmetyka to ok, dla mnie świadczy o braku wspomnianej liniowości sledztwa i bardzo mi się to podoba kto wie jaki będzie miało to wpływ na dalszy rozwój wydarzeń - może faktycznie czeka mnie degradacja bo jak każdą spawe będe kończył naganą od szefa to jakim cudem awansuje na inne biurko ? :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darayavahus 792 Napisano 27 Maj 2011 Kolejne misje są w obrębie odpowiednich oddziałów policji więc gdybyś nie awansował to byś się zatrzymał w martwym punkcie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mayers 0 Napisano 28 Maj 2011 Ogólnie gra bardzo mi się podoba, jednak pojawiają się pewne kwestie które są dość dziwne np: W red lipstick murder Cole wchodzi do baru pyta o niezidentyfikowaną ofiarę i bez żadnych informacji potwierdza barmanowi, że to akurat ta kobieta :> czyżby genialna intuicja :D ? Kolejna rzecz dotyczy sprawy the Golden Butterfly Czy ktoś z was znalazł jakieś dowody które ewidentnie i bez żadnych wątpliwości obciążają pedofila? Wszystkie dowody wskazują na męża łącznie ze zgodnością narzędzia zbrodni z samochodem sprawcy, być może umknęła mi jakaś cenna informacja. Pozdrawiam Mayers Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kiziorxd 0 Napisano 28 Maj 2011 @up Ja również oskarżyłem męża z powodu dowodów, lecz gdybyś odpowiedział na wszystkie 4/4 pytania to byś zrozumiał, iż jego buty były zabrudzone krwią z królika, a pedofil również pracował w HM. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Oranje 65 Napisano 28 Maj 2011 Dobra Panowie , a ja trochę o statystykach. Może mi ktoś powie co to są te role filmowe ? Mam ich 0/50 póki co. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartek-brt 17 Napisano 28 Maj 2011 Dobra Panowie , a ja trochę o statystykach. Może mi ktoś powie co to są te role filmowe ? Mam ich 0/50 póki co. Takie taśmy filmowe. Nie spotkałem jeszcze kogoś kto by znalazł chociaż jedną podczas przechodzenia fabuły. Jakbyś chciał je zbierać to naturalnie wszystko jest na youtube. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Oranje 65 Napisano 28 Maj 2011 Takie taśmy filmowe. Nie spotkałem jeszcze kogoś kto by znalazł chociaż jedną podczas przechodzenia fabuły. Jakbyś chciał je zbierać to naturalnie wszystko jest na youtube. To rozumiem ,że po przejściu fabuły głównej mam się za to zabrać ? Pytam , bo pewnie te całe taśmy filmowe są potrzebne do zaliczenia 100% gry. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartek-brt 17 Napisano 28 Maj 2011 To rozumiem ,że po przejściu fabuły głównej mam się za to zabrać ? Pytam , bo pewnie te całe taśmy filmowe są potrzebne do zaliczenia 100% gry. Tak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mayers 0 Napisano 28 Maj 2011 (edytowane) @up Ja również oskarżyłem męża z powodu dowodów, lecz gdybyś odpowiedział na wszystkie 4/4 pytania to byś zrozumiał, iż jego buty były zabrudzone krwią z królika, a pedofil również pracował w HM. Odpowiedziałem na wszystkie pytania poprawnie, ale zeznania męża nie są absolutnie żadnym dowodem! Dowodem byłoby gdyby po przesłuchaniu krew królika potwierdził coroner jak to było w przypadku krwi świni. Dodatkowo palenie dowodów nie sprawia, że zeznania męża są bardziej wiarygodne. W kwestii ubrania to równe dobrze może być zbieg okoliczności bo HM odnosi się zarówno do miejsca pracy jak i do inicjałów HUGO MOLLERA. Zabrakło mi tu możliwości odwiedzenia zakładów pracy i porównania kombinezonów pracowników. przed chwilą wpadło mi do głowy, że Eli mógł popełnić morderstwo na zlecenie męża, świadczyć by mogła o tym notatka znaleziona u Mollera w domu. Jednak mimo wszystko wydaje mi się to dość naciągane a z przesłuchań nic nie wskazuje na to by panowie kiedykolwiek się spotkali. Pozdrawiam Mayers Edytowane 28 Maj 2011 przez Mayers Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Almarcino 57 Napisano 28 Maj 2011 Moze w jakims dodatku będzie więcej luznych zadań w miescie? Tak czy siak - niby nie ma za bardzo co robic w wielkim swiecie, ale... przypomnialy mi się czasy, kiedy jeszcze grałem w pierwsze Grand Theft Auto i gdy zadan juz nie robilem to poprostu zalatwiałem sobie bryke i bawiłęm się w "cywila" czyli tzw jazda zgodnie z prawem :P. Tak, to bylo 10 lat temu, ale jestem pewien, ze sa ludzie ktorzy przy L.A noire tez sie tak bawią :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kiziorxd 0 Napisano 28 Maj 2011 (edytowane) @Mayers W sumie może autorzy chcieli po prostu nam pomóc, bo większość osób pewnie wsadziłaby pedofila. Ja np. tak nie zrobiłem bo owszem wszystkie dowody były na niekorzyść męża. Ale i tak do tej pory the best of było śledztwo pt ,,Fallen Idol". ,,Te pościgi, te wybuchy" - cytując Macieja Frączyka. Edytowane 28 Maj 2011 przez Kiziorxd Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azrael88 70 Napisano 28 Maj 2011 Zakończyłem ostatnią sprawę w Homicide, dostałem awans do Vice. Póki co gra jest niezła, niestety coraz częściej daje mi się we znaki jej liniowość i powtarzalność. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej1832 0 Napisano 28 Maj 2011 A nie bedzie mnie nudzilo La noire, chcialbym dodac ze np Heavy rain strasznie mnie nudzil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camil666 17 Napisano 28 Maj 2011 L.A. Noire to mimo wszystko nie jest gra akcji, najwięcej jest tutaj szukania dowodów i rozmawiania z ludźmi. Oczywiście pojawiają się pościgi czy strzelaniny, ale nie one są tu najważniejsze. Moim zdaniem najbliżej tej grze jest do przygodówki z otwartym światem. Sam musisz zdecydować czy odpowiada Ci taki typ rozgrywki, pooglądaj recenzje, gamplaye itp... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thegrim 3 Napisano 28 Maj 2011 A nie bedzie mnie nudzilo La noire, chcialbym dodac ze np Heavy rain strasznie mnie nudzil jezeli HR Cie znudzil to cos mi sie wydaje, ze tutaj nie masz co szukac :P tutaj szybkie akcje wystepuja bardzo zadko :) wszystko sie toczy powoli i spokojnie :) tak zeby bez bledow zlapac zabojce a do tego jest jeszcze poruszanie sie miedzy misjami po OLBRZYMIM miescie, w ktorym (porownujac do ostatnich sandboxow) niestety nie ma co robic Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej1832 0 Napisano 28 Maj 2011 No ale w HR to juz woogole nic nie robisz tylko chodzisz nawet nie jezdzisz autem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camil666 17 Napisano 28 Maj 2011 Tutaj tego jeżdżenia też w zasadzie mogłoby nie być bo w zasadzie i tak nie jest jakieś porywające i super ciekawe... ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej1832 0 Napisano 28 Maj 2011 No ale na pewno jest wiecej akcjii niz w HR, to przyznacie chyba. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azrael88 70 Napisano 28 Maj 2011 Hmmm..... Nooo w moim odczuciu w LA w porównaniu do Heavy Rain akcji nie ma wogóle. Te epizody ze strzelaniem i gonitwami samochodem są strasznie "drewniane". Przy HR naprawdę ponosiły mnie emocje, tutaj - nic z tego. Po prostu powolutku, systematycznie zbieram materiały dowodowe, co uprzyjemnia mi klimat lat czterdziestych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camil666 17 Napisano 28 Maj 2011 Tych dwóch gier nie da się tak bezpośrednio porównywać. IMO Heavy Rain bliżej był interaktywnego filmu niż gry, skutecznie zamazywał te granice, niestety L.A. Noire to się w moim odczuciu nie udaje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azrael88 70 Napisano 28 Maj 2011 Tych dwóch gier nie da się tak bezpośrednio porównywać. IMO Heavy Rain bliżej był interaktywnego filmu niż gry, skutecznie zamazywał te granice, niestety L.A. Noire to się w moim odczuciu nie udaje. Być może nie taki był zamysł twórców. LA to dobra gra. Z klimatem, innowacyjnym sposobem symulowania mimiki, dająca wiele godzin zabawy w detektywa. Najwyraźniej mnie do gustu bardziej przypadł HR. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej1832 0 Napisano 28 Maj 2011 No nie przeszedlem HR calego bo zakonczylem wtedy gdy syna mi szukali wiec nie wiem czy akcja w nastepnych etapach byla lepsza, ale na tym poczatkowym etapie HR byl strasznie nudny. No nie przeszedlem HR calego bo zakonczylem wtedy gdy syna mi szukali wiec nie wiem czy akcja w nastepnych etapach byla lepsza, ale na tym poczatkowym etapie HR byl strasznie nudny. Sorki za dwa wpisy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
camil666 17 Napisano 28 Maj 2011 Być może nie taki był zamysł twórców. LA to dobra gra. Z klimatem, innowacyjnym sposobem symulowania mimiki, dająca wiele godzin zabawy w detektywa. Skoro celem twórców nie było stworzenie "filmowej" gry to nie wiem po co główny człon jej nazwy to nawiązanie do nurtu filmowego... Nie da się nie zgodzić z tym, że gra ma klimat, jednak mimo tego, że tworzono ją 5 lat, to w moim odczuciu czegoś jej brakuje... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thegrim 3 Napisano 28 Maj 2011 Skoro celem twórców nie było stworzenie "filmowej" gry to nie wiem po co główny człon jej nazwy to nawiązanie do nurtu filmowego... Nie da się nie zgodzić z tym, że gra ma klimat, jednak mimo tego, że tworzono ją 5 lat, to w moim odczuciu czegoś jej brakuje... brakuje jej chyba tylko los angeles, ktore byloby "zywe" :) nie tylko architektura sie liczy :P sprawy sa super i potrafia wciagnac, ale tutaj powinno sie jeszcze pokazac rosterki glownego bohatera... jego zycie prywatne :) moze jakis wiekszy romans :P i bardzo by bylo milo jakby gra zaczynala sie jakas olbrzymia sprawa i w trakcie gry przewijalaby sie co jakis czas :) i skonczyla grand finale :D taki watek glowny :P a co do porownania z HR... gra Sony miala byc szybkim interaktywnym filmem :) pozniej akcje sa coraz lepsze, szybsze i koncza sie fajnym finalem, a l.a. noire to takie GTA tylko z krotsza (i troche slabsza jednak) fabula i bez miejscowek, w ktorych mozna by cos porobic po godzinach :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stranded 1 Napisano 28 Maj 2011 Ja mam właśnie awans no i Red Lipstick Murder, narazie od gry odpoczywam na dzisiaj chyba bo nie chcę żeby mi się szybko skończyła ;D chyba przyjmę taktykę, jedna sprawa w grze dziennie. Mam wielką nadzieję, że GTA 5 będzie działało równie płynnie na PS3 (o ile wyjdzie). <img> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach