OFF Football

[piachu00 3128]

Argumenty? Przecież futbol podaje je na tacy praktycznie co sezon. Gdyby kasa gwarantowała sukces to Real nie oglądałby pleców Atletico. Bayern nie dostałby 5-1 z przeciętnym kadrowo wtedy VFL Wolsfburg i nie miał od 4 sezonów problemów z dużo skromniejszą pod względem finansowym BVB. Celtic nie dostałby 6-1 od Legii a City czy PSG byliby na równi z Realem. Kasa co najwyżej pomaga w osiągnięciu sukcesu, pozwala zbliżyć się do topowych zespołów w Europie ale nie jest żadną gwarancją.

Do tamtego sezonu Real rozbijał ATM np. czterema bramkami, ogladanie plecow zdarzyło się pierwszy raz. Nie wiem czy po tym 5-1 VFL zdobył jakieś trofeum to tego tematu nie tykam. Celtic-Legia nie wymaga komentarza, Szkotom do bogaczy toche brakuje, o Legii pogadamy jak beda podnosić puchar LM, le. City przeszedł trudna drogę od 1 ligi angielskiej i jest gdzie jest dzięki dolarom.

Mowilismy tu o trofech, a nie ,ze raz na 200 lat Wisła ogra Barcelonę.

Edytowane 11 Wrzesień 2014 przez piachu00

[zmstr 365]

Argumenty? Przecież futbol podaje je na tacy praktycznie co sezon. Gdyby kasa gwarantowała sukces to Real nie oglądałby pleców Atletico. Bayern nie dostałby 5-1 z przeciętnym kadrowo wtedy VFL Wolsfburg i nie miał od 4 sezonów problemów z dużo skromniejszą pod względem finansowym BVB. Celtic nie dostałby 6-1 od Legii a City czy PSG byliby na równi z Realem. Kasa co najwyżej pomaga w osiągnięciu sukcesu, pozwala zbliżyć się do topowych zespołów w Europie ale nie jest żadną gwarancją.

Moim zdaniem jednak to piachu ma rację. Ty podajesz pojedyncze epizody, o których wszyscy słyszeli, bo to były niespodzianki, więc o nich wzdłuż i wszerz pisano. Jednakże to zespoły z tej tabelki są czołówką światowej piłki i jednoroczne epizody z brakiem ich udziału albo porażkami to w dalszym ciągu tylko epizody. Gdyby tak nie było to Atletico co sezon biłoby się o zwycięstwo w LM, Wolfsburg wygrywałby co sezon Bundesligę, Legia co roku grałaby w fazie grupowej LM itd. Niestety to pieniądze są głównym czynnikiem sukcesów. Jeśli tak nie jest, to który klub jest od 6 lat stale na topie, przytula trofea, wygrywa ligi, a który wydaje zdecydowanie mniej niż przedstawione zespoły?

[Firo. 502]

Przecież wyraźnie odnosiłem się do słów "kasa=sukces". Jasne że niebogate kluby nigdy nie będą nieustannie na topie jak Ci najmożniejsi europejskiej piłki, jednak wpompowanie grubej kasy w zespół też nie daje żadnych gwarancji. Nigdzie nie starałem się nikogo przekonywać że to potęgi i będą na topie nie wiadomo jak długo. Na przestrzeni lat na pewno lepiej wyjdzie na tym bogaty klub który nie będzie zmuszony sprzedać swoich topowych zawodników lub ewentualnie będzie mógł sobie pozwolić na wydatki rzędy 50/70 mln na jednego zawodnika.

[UniteD 189]

Nie opowiadajac sie po zadnej ze stron powiem tylko, ze ten sukces City to poki co tylko wyspy bo w pucharach europejskich leżą i kwiczą mimo petro dolców. Więc w skali zainwestowanych pieniędzy te osiągnięcia bez szału.

Edytowane 11 Wrzesień 2014 przez UniteD

[Solid_POL 187]

To fakt, że ich największy jak dotychczas sukces w Europie, po 6 letnim okresie pompowania petrodolarów w klub, to wyjście z fazy grupowej LM i odpadnięcie z Barcą. Szału nie robi  ;) .

[Firo. 502]

Bo piłka to nie tylko kasa. Pasja i chęć zwycięstwa może nakryć nawet najgrubszy portfel. Tradycji klubu nie zbuduje się w rok. Wystarczy poczytać pierwsze lepsze biografie piłkarzy żeby to zrozumieć. Lahm w swojej biografii pisał m.in o epizodzie Bayernu w Pucharze Uefa. Dlaczego mając tyle kasy i w składzie takich graczy jak Ribery, Klose, Luca Toni, Podolski, Schweinsteiger czy Lahm a na ławce genialnego Ottmara Hitzfelda ledwo przeszli grupę, fuksem ograli Getafe i dostali lanie w Petersburgu 4-0? Bo nie było w tym pasji ani chęci wygranej a jedynie kasa. Wychodząc na mecz Pucharu Uefa Ci piłkarze czuli się przegrani że muszą grać z Getafe a nie z Realem, z Zenitem a nie Manchesterem. Nikt w Bayernie nie miał chęci na wygranie tego pucharu. Zanim City czy PSG dobiją mentalnie do najlepszych jeszcze sporo czasu minie.

[piachu00 3128]

Są najlepsi, w Anglii, we Francji . Real, Barca, Chelsea, Bayern są najlepsi w Europie. Kasa=puchary, przelec ostatnich zwycięzców najważniejszych rozgrywek, ilu masz tam kopciuszkow ?

Ciągle piszesz o jakiś pojedynczych przypadkach...

Edytowane 11 Wrzesień 2014 przez piachu00

[okoni 8791]

Przykładów można dawać multum , podpierać swoje tezy w jedną lub druga stronę ( np. takie Zagłębie Lubin co rok dotowane państwową kasą z KGHMu , a co rok turla się w okolicach strefy spadkowej) . Jedno jest pewne , aby osiągnąć sukces niestety trzeba kasy , bo ta przyciąga fachowców. Wiadomo że kasa to nie wszystko bo jeszcze dochodzi prestiż ( Wielki Mou nie przyjdzie pracować w Wichrze Kobyłka nawet jak by tam araby z 1 miliard dolarów wpompowali). Musi być też chemia , którą czasem w wyniku przerostu snobów i gburów na metrze kw w klubie, po prostu brakuje( ATL doskonałym przykładem że można w fajnie zgranej ekipie też osiągnąć sukces). Ale piłka to przede wszystkim wielkie emocje, czasem np. głupi Pepe jak pierdnie mu żyłka, potrafi zepsuć pracę kolegów, sztabu i pracowników klubu , którzy na sukces harowali cały rok.

Uważam że prostej recepty na te dywagacje nie ma , każdy ma jakieś argumenty które po części oddają prawdę. Spoko, co by się nie działo już w maju kolejny finał LM , a zaraz następne ME i MŚ , będzie o czym się spierać ;)

[_Matheo_ 666]

Kasa jest niestety głównym czynnikiem napędzającym sukcesy na przestrzeni jakiegoś dłuższego okresu. Nawet jeśli takie City nie robi jeszcze szału w Europie, nie zamyka im to drogi do dominacji w przyszłości. Oczywiście jest to tylko hipoteza, bo całość może pójść w zupełnie odwrotną stronę. To samo inne zespoły. Całość rozbija się tu na odpowiednim zarządzaniu rozwojem klubu i jego finansami. No i oczywiście na odpowiednim sztabie trenerskim.

 

Ktoś tu wspomniał o jednorazowym wyskoku Atletico. Nie zgadzam się z tym, gdyż od kilku sezonów ATM zdobywa jakieś trofeum, a progres klubu na przestrzeni tych lat jest ogromny. Oczywiście jest to zasługa głównie sztabu trenerskiego, ale też odpowiednich pieniędzy. Bez grubej kasy nie byłoby w klubie na przestrzeni lat: Forlana, Aguero, Simao, Reyesa, Falcao, Ardy, Mandżukića, Griezmanna, itp. Oczywiście mówimy o kwotach sporo mniejszych niż cena za Bale'a, ale jednak w świecie piłkarskim nadal wysokich. Gdyby Simeone miał do dyspozycji jedenastu Cristianów Rodriguezów, też nie wyczarowałby cudów z piasku. Do sukcesów potrzebna jest niestety odpowiednia kasa.

 

A jak kasa przełoży się na sukcesy w najbliższej przyszłości? Zobaczymy. ;) Cały sezon przed nami. :)

[Sushi 611]

Prawda jest taka, że prawdziwe sukcesy bez dużej kasy są długofalowo awykonalne. Przez ostatnie lata przewinęło się w finale CL kilka kopciuchów i w większości przypadków były to wyskoki jednorazowe (Porto, Monaco [które potem spadło nawet do 2. ligi], Borussia, Atletico, Bayer). Kiedy to powtórzą? Obstawiam, że w większości nieprędko albo może nawet nigdy. Druga strona medalu jest taka, że kasa nigdy nie zapewni na 100% tytułów, przynajmniej nie tych na arenie europejskiej. Wiadomo, że jakby ktoś wpakował petrodolary w polskiego trzecioligowca, to odpowiednia dawka petrodolarów zapewni za te 3-4 sezony mistrzostwo (jest masa piłkarzy, którzy za hajsy graliby w 3. lidze - może nawet Rivaldo dałoby się ściągnąć;)

 

Sama tabelka do wyciągania jakichś głębszych wniosków się nie nadaje, bo brakuje w niej: 1) danych o zdobytych trofeach, 2) danych o tym, ile dany klub zarobił na transferach. Wtedy możemy jakoś sensownie pogadać o wpływie kasy na sukcesy.

 

Morał jest taki: kasa sukcesów nie zagwarantuje, ale jest niezbędna. Basta, finito, sajonara!

[SkibaPL 1851]

gracz miesiaca


start ma zacny, 3 mecze i 4 bramki. Jutro potyczka ze Swensea ktora ostatnio wygrala z United. Laysy mega paka pikantna papryka juz czeka na meczyk ;p

Jeszcze 4 dni do startu LM, niech sie to w koncu rozhula, liga, liga mistrzow + puchary i bedzie mozna ogladac BPL co 2 dni :)

@Okoni, ty chyba mojego roomu w temacie nie widziales, o browary sie nie martw bo to jest OBOWIAZEK. Z dobry rok jak nie dluzej, nie opuscilem meczu (przynajmniej Chelsea) bez piwka w lapie :P. Pomijac ten ostatni z Evertonem bo pod domem sie piwo lalo i musialem tylko urywki meczu ogladac :P

Edytowane 12 Wrzesień 2014 przez SkibaPL

[okoni 8791]

Zgłaszam warna dla Skiby , jak można mecz oglądać przy chipsach bez browara ;)

 

@up

 

Edyta przyjęta , zwracam honor :)

Edytowane 12 Wrzesień 2014 przez okoni

[haobao_PRO 639]

Dziś w końcu po małej przerwie ruszają ligi :yes: z ważniejszych :P to o 16' Barca - Athletic - oczywiście 3pkt to mus :) a na podwieczorek Real - Atletico - oby coś goście urwali :D

[Solid_POL 187]

O 13.45 Arsenal-MC. I od tego każdy szanujący się kibic powinien rozpocząć dzisiejszy maraton  ;) .

[zmstr 365]

A na naszym rodzimym podwórku zaskakujących sytuacji nigdy za wiele. Wczorajszy mecz Zawiszy z Wisłą, mimo przewidywalnego wyniku końcowego, zaskoczył mnie tym, że Zawisza to nie ogóry i potrafią w piłkę dosyć ciekawie grać. Równie dobrze mogli to spotkanie wygrać i nikt chyba nie miałby do nikogo pretensji Jeśli ich Rumak poukłada, to solidny ligowiec powinien z nich bez problemu być.

[QbxGamerHD 126]

Jasne, zdobywca Pucharu Polski ogórem. ;) Wrócą kontuzjowane wkłady do koszulek, które w zeszłym sezonie ciągnęły grę drużyny (Masłowski, Goulon) to Osuch Bydgoszcz pójdzie w górę.

[neuro 1526]

Nie wiem czy dla Zetki nie byłoby lepiej gdyby spadli i wtedy Pinokio poszedlby w uj..

[Krosek 627]

Jak mówicie o ekstraklasie to za tydzień jeden z największych meczy w naszej lidze Wisła : Legia.

[zmstr 365]

Qbx - mówię o tym sezonie ;) Jeśli ktoś przegrywa 6 meczy z rzędu, to wiadomo, że w 7 będzie skazywany na pożarcie, włączamy tv i widzimy wyrównany mecz z liderem, a do tego momentami sporą przewagę. W Wiśle natomiast miało być kilka lat suchych, panikowano, że bardzo suchych, a tu Smuda jednak potrafił zrobić bez większych nakładów finansowych ciekawą bandę, która będzie się bić o czołówkę (bo o tytuł raczej moim zdaniem w pewnym momencie odjadą do tyłu).

Krosek - kilkanaście lat minęło, a do mnie nadal nie dociera, że hitem sezonu jest inne spotkanie niż Legii z Widzewem ;)

Edytowane 13 Wrzesień 2014 przez zmstr

[polo508 54]

Munir znowu w 1 składzie, ale Pedro to sobie mógł darować... No i znowu bez Pique i Neymara.....

[piachu00 3128]

Piękna piłkarska sobota

Arsenal - City - elegancki mecz, całe 96min na poziomie i w dobrym tempie, mogło pójść w dwie strony, bo każda ekipa miała duużo dogodnych sytuacji. Opchnięcie Ozila za 50mln to w ostatnich latach razem z Higuainem najlepszy deal Królewskich, nie gra nic - ale to typowy Ozil na 10 meczów, zagra 5 marnie, 4 poprawnie i 1 genialnie, cienizna. Sanchez wolej palce lizać. Welbeck będzie miał okazje pokazać co umie, bo United go marnowało. MECZ JAK PRZYSTAŁO NA KLASYK :)

 

Zaraz odpalam Barca-Bilbao, a na zakończenie dnia wisienka RM-ATM

 

EDIT : możemy być pewni, że Baskowie będą gryźć trawę i łatwo FCB nie będzie miała ;)

Edytowane 13 Wrzesień 2014 przez piachu00

[sebo939 29]

Munir znowu w 1 składzie, ale Pedro to sobie mógł darować... No i znowu bez Pique i Neymara.....

jeszcze lepiej z Masche na  ŚO i brak powołania dla Bartry xD

[robotyk 433]

Dzisiaj liczy się tylko jeden mecz jak dla mnie, ten o 20.30 na Ł3 i żadne BPL ani żadne Reale czy Barcy w C+ nawet do tego nie mają startu :) *

 

 

 

 

 

* opinia subiektywna

Edytowane 13 Wrzesień 2014 przez robotyk

[DrakoPL 62]

Swietny mecz Barcy.Ten słaby Mathieu zdaniem wielu zagrał bardoz dobrze.Nie wiem czy o kimś można powiedzieć złe słowo... Może Munir ,który zmarnował 3 sytuacje ,ale i strzelił prawidłową bramkę.Iniestea i Pedro bez błysku ,a reszta z bardzo wysoką oceną.Messi piękne 2 asysty i 2 dobre wykończenia Neymara....Dawno nie wiedziałem tak dobrej Barcelony.Co bedzie jak wróci do gry Suarez

Arsenal też zagrał dobrą piłke i bardzo dobry występ Alexisa .... 

Czekamy na derby Madrytu :)

Zapomniałem dodać...Najgorszy na boisku był sędzia i jego asystenci!!! Karny co najmniej jeden ,nieuznanie prawidłowej bramki i kilka bardzo złych decyzji!!!

Edytowane 13 Wrzesień 2014 przez DrakoPL

[neuro 1526]

Kurczę nie.mogłem obejrzeć meczu Barcy:/ Na derby Madrytu już zdążę na pewno :)