Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fakty są takie, że balon napompowany został po meczu z Niemcami. Dziś wróciły demony...

Na poprawę nastrojów:

Wchodzi kogut do łazienki, a tam zakręcone kurki

I tutaj się z Toba w pełni zgodze ;)

Lepiej niż z Niemcami juz na pewno nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nojer juz sie zabiera za rzuty z autu... niedlugo bedzie wolne bil i rozne.

Matic jaka bramka.. po nim bym sie tego nie spodziewal.

https://www.youtube.com/watch?v=JihjgC17TBY

Edytowane przez SkibaPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra tragiczna. Środka pola jak nie bylo tak nie ma. Jeden strzał na bramke przez 90 min. Krychowiak, Jodlowiec, Olkowski - klasa swiatowa. Cud, że na 1:1 sie skonczymo. Ogólnie mecz tak slaby, ze nawet w ekstraklasie ciężko o gorsze padlo.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak może linia ataku działać i liczyć na gole Lewego i Milika skoro jak wyżej; linia pomocy nie istnieje. Można to sobie na logicznym schemacie wyobrazić. Wiem, że football nie jest czarno-biały, że jak nie to, to też nie to, ale choć Lewy czasem stara się wracać to nie jest on typem piłkarza który może sam odmienić caly mecz, tak samo jak my nie powinniśmy tego oczekiwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że bez Glika będziemy grać z Gruzją u siebie.

Wybiera się ktoś może na październikowy mecz z Irlandią na Narodowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przycebuluję bilety o koleżanki która pewnie je dostanie i na mecz nie pójdzie, to na stadion zawitam ( oczywiście takich cebulioni jak ja, jest tam do niej kolejka).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największym przegięciem tego meczu był Hajto przed mikrofonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że bez Glika będziemy grać z Gruzją u siebie.

Wybiera się ktoś może na październikowy mecz z Irlandią na Narodowy?

Jakie dobrze? Glik to jest gość .

Sędzia ślepy , za plaska mccarthego na mili daje zoltko peszce?

Wiele razy już pisałem dlaczego Polska gra słabo mimo niezłych piłkarzy w formacji ataku, u nas nie ma i chyba nigdy nie było rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia z techniką i wizja który dogra tym niezłym napastnikom piłkę. Kogoś tak Modrić czy Fabregas, oczywiście chodzi tylko o profil bo wiadomo, że tych dwóch to klasa światowa.

Edytowane przez piachu00
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie dobrze? Glik to jest gość .

Chodzi mi o to że lepiej aby nie grał z Gruzją, niż miałby pauzować z Niemcami czy Szkocją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to że lepiej aby nie grał z Gruzją, niż miałby pauzować z Niemcami czy Szkocją.

Chciał bym wierzyć, że może zrobić różnice z niemcami :p raczej na pożarcie jedziemy tam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy temat kapitana bo akurat to nasze najmniejsze zmartwienie. Jest tak i już.

Bardziej brakuje mi Kuby jako piłkarza na boisku niż kapitana. Za wybór kapitanów nie przyznają punktów w pilce, wiec jak dla mnie to temat zastępczy do tego o czym powinno sie tak naprawdę rozmawiać.

Nie wiem czy akurat tej drużynie Kuba do szczęścia jest potrzebny. Fakty są takie, że po pierwszej rundzie jesteśmy na pierwszym miejscu i to bez Kuby na boisku.

 

Chciał bym wierzyć, że może zrobić różnice z niemcami :P raczej na pożarcie jedziemy tam

Oczywiście, że może zrobić różnicę i pewnie tak będzie. Dlaczego mamy jechać tam na pożarcie? Mieli nas zniszczyć w Warszawie a dostali w łeb co prawda na dużym farcie ale jednak, zgubili pkt u siebie z Irlandią, męczyli się ze Szkotami. Są na pewno do ugryzienia tylko nie można panikować.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy akurat tej drużynie Kuba do szczęścia jest potrzebny. Fakty są takie, że po pierwszej rundzie jesteśmy na pierwszym miejscu i to bez Kuby na boisku.

 

Oczywiście, że może zrobić różnicę i pewnie tak będzie. Dlaczego mamy jechać tam na pożarcie? Mieli nas zniszczyć w Warszawie a dostali w łeb co prawda na dużym farcie ale jednak, zgubili pkt u siebie z Irlandią, męczyli się ze Szkotami. Są na pewno do ugryzienia tylko nie można panikować.

 

Fakty są takie że jesień jest już za nami, a gry z tamtego okresu nie widać. Jeśli tak dalej pójdzie, będzie źle.

I jeśli kogoś mi właśnie brakowało wczoraj to zdecydowanie Kuby, bo Rybus to jest jakieś nieporozumienie ten chłopak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuba ma technikę, reszta naszych skrzydłowych to piła do przodu i lecim, może się uda :-)

Niemcy nas zjedzą , jestem pewien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez pomocy to my swiata nie zawojujemy, przeciez nie mozna grac tak ze Szukała jak rasowa 10tka rozgrywa wszystkie pilki a Glik ma wiecej podan niz Jodłowiec, ten koles do zupelnie nieporozumenie dla mnie. Potrzeba kreatora, kogos kto potrafi pomyslec i dograc dobra pile po ziemi a nie same loby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam się, kasę za to biorą ode mnie lepsi i bardziej w tym kierunku wykształceni. Ale : skoro wystawiamy dwóch mocno defensywnych pomocników jakimi są Krycha i Jodła (co ewidentnie pokazuje chęć gry defensywnej, cofniętej - spoko , rozumiem trenera, chciał ostrożnie zabezpieczyć się przed fizycznymi Irlandczykami), to dlaczego gra dwóch , zbliżonych do siebie warunkami napastników? Oni mają podobny system gry. Czy nie lepiej kosztem takiego Milika było wstawić choć jednego kreatywnego pomocnika ofensywnego? Dopiero taki Mila spowodował że widziałem kilka podań do przodu które kreowały grę ofensywną. Wcześniej wymiana kilku podań między naszymi mało ruchliwymi piłkarzami pomocy kończyła się na trzech, potem albo był balon do nikogo, albo strata, albo cofnięcie do Glika (który kopał balon do nikogo). Wiadomo że jak się siedzi przed tv i leje browar w gardło to się można pomundrkować, ale będę szczery , sporo już wody upłynęło w Wiśle, a nasza kadra ( poza małymi wyjątkami) dalej gra to samo. Ciągle taka szarpana, chaotyczna kopanina.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam podobnie.

Trzeba przyznać że na jesień te nasze 4-4-2 z Milikiem i Lewym i dwoma DMC sprawdzało się bardzo dobrze.

Jednak z Irlandia to nie Niemcy i w takim meczu to my musimy poprowadzić grę. Co oczywiście wczoraj się nie zdarzyło.

Był taki okres w meczu, (10minut!) gdzie ustawili się w 4-5-1 z Milikiem jako ofensywnym pomocnikiem za Lewym i wtedy Irole mieli duży kłopot z przeniesieniem gry do przodu i skutkowało to tym że co chwile walili piłkę z obrony do bramkarza, jednak trwało to krótko.

Nie wiem, nie mi to oceniać ale niestety nie jesteśmy chyba jeszcze gotowi żeby z każdym przeciwnikiem grać "swoje" w jednym tym samym ustawieniu.

Wczoraj te niby ofensywne na papierze 4-4-2 wyglądało dużo gorzej niż jakbyśmy grali z jednym napastnikiem z przodu, aż się prosiło zamiast jednego takiego gamonia Jodłowca wypuścić od początku Milę, ewentualnie wprowadzić go na boisko dużo wcześniej a nie w 90 minucie jak już było po ptokach i bramka dla Irlandii to była tylko kwestia czasu.

Ja tam Nawałką nie jestem ale mam wrażenie że taktycznie zwalił mecz totalnie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakty są takie że jesień jest już za nami, a gry z tamtego okresu nie widać. Jeśli tak dalej pójdzie, będzie źle.

I jeśli kogoś mi właśnie brakowało wczoraj to zdecydowanie Kuby, bo Rybus to jest jakieś nieporozumienie ten chłopak.

Poki co to byl jeden mecz na wiosnę, została jeszcze Gruzja gdzie pewnie będą 3pkt, raczej trochę wymęczone. 

Jak juz chcesz analizować, że mecz był słaby to spójrz prawdzie w oczy i oceń poprzednie mecze podobnie. Z Gibraltarem to był taki sobie mecz, jakiś składanych akcji jak na lekarstwo, bardziej indywidualne popisy Lewego i Grosickiego plus stałe fragmenty. Mecz z Niemcami no nie oszukujmy się był kiepski, pozwalalismy im na bardzo dużo ale swój mecz miał Szczęsny, Glik no u mieliśmy 100% skuteczność. Mecz ze Szkocją, szybka bramka a później okropnie się cofnelismy i na boisku była tylko Szkocja w drugiej połowie zagraliśmy juz świetnie, i to Szkoci się rozpaczliwie bronili, dla mnie najlepsze 45 minut tych eliminacji. Mecz z Gruzją, znakomity wynik i to na wyjeździe ale do momentu pierwszego gola mogło być różnie ani nie mieliśmy sytuacji a co więcej to Gruzini stwarzali sobie bardzo dobre sytuacje. 

To drużyna nie gra najlepszej piłki ale widać, że jest to drużyna. Dopisuje im szczęście, dokładają do tego umiejętności i robią punkty. No i do tego Nawałka ma nosa do pilkarzy. Ja się cieszę i z optymizmem wyczekuje kolejnych spotkań. 

 

Kuba ma technikę, reszta naszych skrzydłowych to piła do przodu i lecim, może się uda :-)

Niemcy nas zjedzą , jestem pewien.

Ja Kubie nie odmawiam umiejętności piłkarskich ale jak pokazuje życie, ta drużyna sobie bez nich radzi.

 

Nie szukał bym teraz jakiś wymówek, że jakby zagrał Kuba to by były 3 pkt bo równie dobrze mógłby strzelić samobója i byłoby 0pkt.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toreso

 

No może być tak że najzwyczajniej innego wyjścia nie ma. Bo to już kolejny trener który grę repry ustawia pod szybkich skrzydłowych ( Peszko, Rybus, Błaszczu, czy próbowany Kosecki) którzy z grą kreatywną mają mało wspólnego. Raczej liczy się na ich szybkie rajdy i wrzutki na Lewego który coś tam urodzi. Widocznie na tych treningach widać że inne warianty rozgrywania wychodzą gorzej i stąd takie ustawienie a nie inne? Mam realne spojrzenie że wyżej pewnego poziomu nie podskoczymy, ale trochę to boli że w narodzie prawie 40 mln, nie da się wychować pokolenia które potrafi pograć w piłkę. Od kilkunastu lat kluby chwalą się że mocno wdrażają pomysły z zachodu na szkolenie młodzieży, a wyniki mają być już za chwilę. Tylko kiedy ta chwila nadejdzie? Ja za "chwilę" będę miał 4 dychy na karku i wydaje mi się że to prędzej Katar "zrobi" sobie niezłą kadrę , niż my ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się, uwierz że się da. I mecz z Niemcami to bardzo dobrze pokazał, zagraliśmy majstersztyk, a to że mieli milion sytuacji a ich nie wykorzystali to świadczy tylko o nich, to są MŚ, chyba nikt nie oczekuje że będziemy z nimi grę prowadzić, i tworzyć magiczne trójkaty rozegrania i tym podobne.

Mecz rozegraliśmy na zimno z wyrachowaniem, czekając na swoje szanse, tak jak to powinien robić zespól na papierze gorszy.

Moim zdaniem problem jest z rozgrywaniem meczów z zespołami pokroju Szkocja, Irlandia. W takich meczach to my musimy prowadzić grę, przynajmniej powinniśmy, a widać że mamy z tym ogromne problemy, jak chociażby wymiana trzech podań z pierwszej piłki, czy zbudowaniem jakieś akcji obrona-pomoc-atak. I też widać że motywacja, spokój i koncentracja nie ta co np. przy meczu z Niemcami.

Mam dziwne przeczucie że to był najważniejszy mecz, taki sprawdzian na co nas tak na prawdę stać w momencie gdy trzeba udowodnić swoją wartość i podjąć walkę, często mocno siłową, widać że nam to strasznie nie leży. Podobnie było z Ukrainą w poprzednich eliminacjach, pierwszy mecz na wiosnę, jesteśmy faworytem, gramy u siebie, a tu spotkanie skończyło się w 20 minut, jak było potem niech każdy sobie przypomni. 

Niestety mecz z Niemcami jest tylko jeden, i powinni go zagrać na luzaku totalnie, prawdopodobnie dla układu tabeli będzie bez znaczenia.

Natomiast mecze ze Szkocją i Irlandia na jesień to będzie istna rzeźnia i tam będzie trzeba prawdopodobnie podnieść ten awans z boiska, i tego się najbardziej obawiam.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i myślę, że następnego selekcjonera naszej kadry powinno się wybrać spośród użytkowników naszego forum. ;)

Odchodząc już od samego meczu to bardzo podoba mi się gra Irlandii - jeden z niewielu zespołów, w którym w piłkę wciąż grają mężczyźni, którzy chcą i potrafią walczyć na boisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i myślę, że następnego selekcjonera naszej kadry powinno się wybrać spośród użytkowników naszego forum. ;)

 

 

Se pogadać nie można? od tego jest forum ;)

Ileż można pieprzyć o Barcelonie i Realu non stop to samo.

 

 

Odchodząc już od samego meczu to bardzo podoba mi się gra Irlandii - jeden z niewielu zespołów, w którym w piłkę wciąż grają mężczyźni, którzy chcą i potrafią walczyć na boisku.

 

Taaa, tylko żeby ich gra miała coś jeszcze z piłka wspólnego to by było fajnie.

Już chyba wolę Szkotów i "murarzy z akropolu".

Edytowane przez toreso
  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja komuś zabraniam? ;) sam lubię tu czasem pogadać głupoty przecież ;)

Edytowane przez fryz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie od dzisiaj wiadomo że u nas w kraju jest około 40 milionów ludzi znających się na wszystkim, i tutaj też tacy są, więc dyskutują ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fryz, niedawno leciał w C+ Puchar 6ciu narodów w rugby, jeśli nie oglądałeś to żałuj.

 

Co do gdybania, wszystko na luzie. Gdybym miał sztywno podchodzić do dyscypliny którą uwielbiam, to z prasy czytałbym wyłącznie Gościa Niedzielnego ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie oglądałem,rugby nie śledzę, chociaż ciągle sobie obiecuję, że jak tylko będzie okazja to obejrzę.

Ed: a żeby nie było, to moja opinia jest taka, że Dublin to najtrudniejszy teren w tej grupie (tak, trudniejszy od Berlina, bo tam porażka jest wliczona) i punkt wywieziony stamtąd jest zawsze niezłym wynikiem.

Chociaż szkoda, bo mogły być trzy.

Edytowane przez fryz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×