Mass Effect 3

[kloose 1500]

Ktoś zakupił to DLC - Omega i mógłby parę słów o nim napisać ?

Cena jak za DLC trochę wysoka - stąd wolałbym przez zakupem poznać opinię kogoś kto w niego zagrał...

[B4NE 1]

Zakupiłem, ale póki co czeka na odpał, bo masteruję w kółko jedynkę, później po raz enty dwójkę, także trochę jeszcze poczeka ten dodatek.

Zaś z opinii znajomego, dodatek co najwyżej przeciętny dużo strzelania, dużo Arii, nowa postać i to na tyle.

[schranz 488]

online pass jest potrzebny w ME3 do platyny ?

[remmyhi 6]

Omegę przeszedłem i mi się podobało. Dużovstrzelania, trzy malutkie misje poboczne. Ogólnie przeszedłem głównie dla trofeów.

Żadnych zaskoczeń nie było. Na insanity było chwilami ciężko, momentami dobry klimat. I tyle.

Sent from my Nexus 7 using Tapatalk 2

[JibrilPL 53]

online pass jest potrzebny w ME3 do platyny ?

Tak.

[schranz 488]

Zacząłem wczoraj grać ale powiem wam że średnio to widzę ;/

Naczytałem sie tyle ochów i achów w internecie same 10/10 no kierwa ideał gra legenda na miarę 1 MGS ............

Odpalam a tu zonk .

Od początku stara śpiewka uratujmy swiat przed żniwiarzami !

Akcja na zasadzie pomieszczenie, osłona, stado wrogów, exterminacja następne pomieszcenie osłona i sieczka .

Kierwa BIO to chyba wszystkie te DA i ME klepie na jeden schemat :/

Zbieranie druzyny misje lojalnościowe i lipny główny wątek .

Puki co jestem bardzo zawiedziony i ciężko mi znaleźć jakąś motywacje do grania dalej .

Główny wątek puki co nie porywa a gameplay ciągle to samo czaisz się za murkiem i prujesz ile fabryka dała .

Już ME 2 zmęczył mnie tym schematem odpalam 3 a tu niemal kalka .

Jedno co moge pochwalić to fakt że sa napisy PL ,

Czy ta gra się rozkręca dalej czy 50h będe się ostrzeliwał zza osłony z setkami przeciwników ? (widziałem trophy za zabicie 5.000 .. )

Kurcze wiedziałem że to się szooterek zrobił no ale myślałem że fabułą nadrobi i ta wersja PL mnie skłoniła do kupna .....

Na plus poziom trudności, na insane jest ciężko a i wróg zachowuje sie o wiele lepiej, potrafi granat rzucić za osłone czy uzyć granatów dymnych .

Edytowane 24 Styczeń 2013 przez schranz

[JibrilPL 53]

Zacząłem wczoraj grać ale powiem wam że średnio to widzę ;/

Naczytałem sie tyle ochów i achów w internecie same 10/10 no kierwa ideał gra legenda na miarę 1 MGS ............

Odpalam a tu zonk .

Od początku stara śpiewka uratujmy swiat przed żniwiarzami !

Akcja na zasadzie pomieszczenie, osłona, stado wrogów, exterminacja następne pomieszcenie osłona i sieczka .

Kierwa BIO to chyba wszystkie te DA i ME klepie na jeden schemat :/

Zbieranie druzyny misje lojalnościowe i lipny główny wątek .

Puki co jestem bardzo zawiedziony i ciężko mi znaleźć jakąś motywacje do grania dalej .

Główny wątek puki co nie porywa a gameplay ciągle to samo czaisz się za murkiem i prujesz ile fabryka dała .

Już ME 2 zmęczył mnie tym schematem odpalam 3 a tu niemal kalka .

Jedno co moge pochwalić to fakt że sa napisy PL ,

Czy ta gra się rozkręca dalej czy 50h będe się ostrzeliwał zza osłony z setkami przeciwników ? (widziałem trophy za zabicie 5.000 .. )

Kurcze wiedziałem że to się szooterek zrobił no ale myślałem że fabułą nadrobi i ta wersja PL mnie skłoniła do kupna .....

Na plus poziom trudności, na insane jest ciężko a i wróg zachowuje sie o wiele lepiej, potrafi granat rzucić za osłone czy uzyć granatów dymnych .

Bio już nie robi dobrych gier. Ichni schemat, który powstał w czasach Baldur's Gate jest wciąż obecny i obecnie jest silniejszy niż kiedykolwiek. Żadna gra Bio od czasu KotOR nie była dobra, a jedynie poprawna i ich poziom toczył się wciąż w dół, by osiągnąć kompletne szambo wraz z Dragon Age II (kopiuj/wklej + spamowanie się przeciwników + nudna jak cholera fabuła) i Mass Effect 3 (sztampowa fabuła + chujowe zakończenie za które powinni być powieszenie za jaja).

Przez 50h będziesz się ostrzeliwał zza osłon - to jest shooter z wyborami dialogów, a nie RPG. Już więcej elementów RPGa ma Deus Ex.

Poziom Insane jest w stary sprawdzony sposób przekombinowany - wrogowie mają kilkukrotnie więcej HP niż normalnie, są w stanie sprzedać ci headshota z 15 kilometrów przy pomocy pistolecika na wodę i ogólnie oszukują.

Trofeum za zabicie 5000 wrogów polega na chamskim grindzie na najniższym poziomie trudności na samym początku gry - i zajmuje z jakąś godzinkę.

[schranz 488]

Nie wspominaj mi o DA 2 ..... dla mnie to najgorszy crap rpg jaki ograłem, no może nie crap po prostu średnia gra 6/10 bym dał .

Kurcze jak patrzę teraz na te gry te ME Dead space RE itd to mi się odechciewa grać .

Serio godzine w to pograsz głowa puchnie od tej papki i masz dość .

Dałem sie nabrać na tego ME3 liczyłem że na prawdę będzie ciekawie wiele osób pisało że lepszy od 2 .

Skąd te redaktorzyny te 10 wystawiały ? na jakiej kierwa podstawie ?!

ME3 to koło Deusa nawet nie leżał .

Czekam na tą nowa generacje może producenci przyłożą sie w końcu do czegoś więcej niż samej grafiki .

Edytowane 24 Styczeń 2013 przez schranz

[zdun 1522]

heh dales sie na korytarzowego me3 ( przy premierze sie napalilem i nawet ukonczyc mi sie udalo chociaz cierpialem w niektorych momentacn katusze z nudow)??? no to bedziesz cierpial ;)

w 3ce poza dobrze wykreowanym uniwersum nie ma juz nic dla fana rpg...

Edytowane 24 Styczeń 2013 przez zdun

[shemaforash 881]

Dla fana RPG już w ME2 niewiele było, ale mimo wszystko jest cholernie dobra gra.

Jeśli podchodziłeś do niej z myślą że pograsz w dobrego RPG to się przejechałeś.

Co do Insanity jest wg. mnie dużo prościej niż w ME2, tam walki z harvesterami dawały w kość za każdym razem.

W ME3 nie pamiętam walki która byłaby jakoś specjalnie wymagająca.

[zdun 1522]

pamietam ze zniesmaczony 2ka po calkiem niezlej jedynce nie nakrecalem sie na me3... do momentu az bio powiedzialo ze bedzie mozna wygrac styl gry i bedzie "rpg" kupilem w premiere uradowany ze zagram bardziej w tytul w stylu me1a tu rpg = jeszcze wieksze arcade anizeli me2. ktos sprawdzal jak wyglada gra dla fana shooterow w takim razie???;)...

[MarcinX 197]

Żeby oceniać tę serie w miarę obiektywnie trzeba ją przejść od początku, bez jakiegokolwiek interesowania się fabułą. Najlepiej nic nie wiedzieć o żniwiażach,czy też Reaperach, bo niektórym bardzo przeszkadza polska nazwa. Dla mnie zakończenie trylogii nie było złe samo w sobie. Wkurzyło mnie to, że przez te wszystkie godziny nie mieliśmy na nie jakiegokolwiek wpływu. Po prostu decydował jeden wybór na koniec. Przypomina mi się sytuacja z Jade Empire - tam było identycznie, a sama gra to była kaszanka jakich mało - poziom Dragon Age II.

Warto zagrać, ale jeśli ktoś zacznie od środka, a szczególnie słabej dla mnie Dwójki, to może (ale nie musi) się zawieść.

[schranz 488]

Ja zacząłem od 2 i jako że grałem "pierwszy raz " to jako tako chłonąłem te uniwersum .

Postacie były spoko niektóre misje lojalnościowe nawet ciekawe .

Fajnie mi sie latało eksplorowało galaktykę zbierało surowce upgradowało eq itd

Walka na insane dawała w kość wiadomo strzelanka zza osłon ale trzeba było troche porozkminiać przeciwników co na kogo działa itd więc ni było tak źle ..

Fabularnie choć momentami nic sie nie działo to zakończenie w miarę mnie usatysfakcjonowało i wiedziałem że prędzej czy później sięgnę po 3 zwłaszcza że jest PL .

Chyba za szybko sięgnąłem po 3 cóż liczyłem na ciekawą fabułę zwłaszcza że giera jest PL a puki co mega sztampa i oklepany gameplay .

Trochę dzis pograłem i jest ok mozna pograć ale szału nie ma .

EDIT

A może to prze fakt że cały czas myślę o Ni no kuni :D

Jeszcze tylko tydzien do premiery !

Edytowane 24 Styczeń 2013 przez schranz

[Squal 33]

A ja tam twierdzę że gra była dobra zresztą moim zdaniem nie wiem co ta ga robi w temacie o RPG bo jedyne co ma z elementów RPG to skile,lv i ekipa z tym że to wszystko okrojone tu nawet Far cry 3 by mogło być jako RPG też mamy lv i skile , mnie ME3 podobał się nawet bardziej niż dwójka fabuła jest kontynuacją z części 2giej więc niech się nikt nie spodziewa czegoś nowatorskiego po prostu 3ka jest zakończeniem a jakim to sobie można wybrać na końcu .

[kovacs 367]

Czołem, które, o ile w ogóle, DLC polecacie? Zastanawiam się, czy brać używkę, czy też kolekcjonerkę z From Ashes od razu, bo tylko ten dodatek w sumie mnie zainteresował (zawsze to dodatkowy towarzysz w grze).

[malpka 931]

Dead Island ma mięcej z RPG niż ME 2-3. A skąd tak wysokie oceny w recenzjach? Przyczyna jest banalnie prosta: recenzenci są uzależnieni od wydawców. Niech tylko ktoś przed premierą źle napisze o grach np. EA to zakręcą mu kurek dostępu do materiałów i nie wyjedzie na event. Są wyjątki w recenzjach pokroju MoH ale tak między Bogiem a prawdą: kiedy EA ostatnio wydał dobrą grę (FIFY nie liczę)?

Bioware od czasu KotOR trzepie RPG na zasadzie matrycy: baza wypadowa z której drużyna robi wypad w teren, obowiązkowo zbieramy ekipę do kupy, rozmowy i romanse. W zasadzie to menu KotOR i ME 1-3 niewiele się różnią od siebie. Szkoda ekipy, byli wielcy ale korporacja ich wykończyła. Teraz klepią taśmowo gry jak Chińczycy lalki Barbie. Zero w tym pasji.

[schranz 488]

Dokładnie tak .

Jestem przed ostatnim wyborem i zobaczeniem endingu .

Nię będę sie rozpisywał i krytykował tej gry mimo wszystko warto było zagrać .

Gdyby nie dzisiejsza pogoń za sprzedażą, robieniu gier pod casualów (tzw poszerzanie grona odbiorców jak to ładnie producenci ujmują :D )

to choc nie lubie takich klimatów MA mógł by zarządzić a tak to jest tylko kolejną niezłą gierka .

Wyobraźcie sobie gdyby zamiast tej nachalnej strzelaniny zrobili strategie turową z podziałem na hexy niczym w FFT .

Albo cos ala Front Mission 3 gdzie każdy atak zabierał by punkty (AP) i odpalane były by skille niczym w FM heh to by była bajka jak dla mnie .

Tylko kto by dzis to kupił .......

[shemaforash 881]

Nie wiem co się tak wszyscy czepiają tego strzelania. Owszem na normal jest to tylko nie wymagające strzelanie.

Polecam jednak zagrać na Insanity i okazuje się że już nieźle trzeba główkować.

Każde użycie mocy, dobór broni, teamu, buildy postaci są kluczowe, a wychylenie czerepu z nad osłony na więcej niż kilka sekund kończy się zgonem.

Poza tym całe gadanie o RPG, gdy ME3 to nie jest RPG...

W tej generacji oprócz Skyrima i Darków nie grałem w dobrą grę RPG, bardzo nad tym ubolewam.

Wysokie oceny wynikają z tego, że jest to bardzo dobra strzelanka, a jeśli ktoś szukał tu RPG to rzeczywiście może się zawieść.

[malpka 931]

W ME3 grałem na każualu by jak najszybciej zobaczyć koniec a i tak utknąłem w połowie. Nie mogę się zebrać by dokończyć to co zacząłem.

[remmyhi 6]

Zahraj proszę od początku na insanity. Poziom kombinowania się podniesie no i więcej trofeów wpadnie.

Sent from my Nexus 7 using Tapatalk 2

[TheMichal 20]

Witam

Mam pytanie, czy w Mass Effect 3 w wersji z polskiej dystrybucji (powszechnie dostępnej, ze znacziem PL na okładce) da się ustawić angielskie napisy? Generalnie żeby cała gra była po angielsku, wszystkie teksty pisane itp. ?

[pablos_83 4001]

Nie grałem wcześniej w żadną część , nie lubię specjalnie RPG ani gier futurystycznych, ale pierwsza godzinna ME3 bardzo mi się podobała

Niestety zasady 60 minutowego triala brutalnie wywaliły mnie z ciekawie zapowiadającej się rozgrywki

Pozostaje czekać do środy, ściągnąć mały pliczek i wracamy do akcji , dobrze że nie będę już musiał ściągać razem z wszystkimi kilkunastu GB danych

[zdun 1522]

polecam najpierw zaopatrzyć się w poprzedników tak zaczniesz strasznie od dupy strony a jest to typowa kontynuacja epickiej sagi w stylu SW...

Edytowane 2 Marzec 2013 przez zdun

[pablos_83 4001]

No wiem że to świętokradztwo, ale nie wydam ok 100-120zł na dwie pierwsze części żeby odpaść po 4h grania w jedynkę

Wiem że taka polityka plusa dadzą coś od dupy strony a potem jest dylemat czy wydać kasę na poprzednie części, ale jak pisałem to gatunek i tematyka zupełnie nie z mojej bajki, jak się może wciągnę w klimat i znajdę jakieś fajne przeceny na 1 i 2 to może zagram jeszcze raz w całą trylogię w prawidłowej kolejności

[Firo. 502]

Nie grałem wcześniej w żadną część , nie lubię specjalnie RPG ani gier futurystycznych, ale pierwsza godzinna ME3 bardzo mi się podobała

Jeśli ME3 spodobała Ci się ze względu na klimat czy historię to 1 i 2 będą jeszcze lepszym wyborem. Niestety ale jedyne co ME3 ma lepsze od dwóch poprzednich to wstawki filmowe które są epicką mega dawką kina Sc-Fi. Szkoda że cały ten świat w ME3 zszedł trochę na boczny tor a głównym tematem jest wojna z kosiarkami. Pod względem opowiadanej historii ME1 jest jednak najlepsze. Ten element niepewności, zaskoczenia, tajemnicy i genialny temat normandii czy momentu kiedy otrzymujemy status widma. W dwójce niestety zaczeły się pod koniec idiotyzmy fabularne które mają swój finał w ME3.

PS. Czemu masz odpaść po 4 godzinach w ME1 ? Fakt że mechanika nie powala ale też nie jest tak archaiczna jak ludzie piszą.

Edytowane 2 Marzec 2013 przez Firo.