Mass Effect 3

[malpka 931]

Panowie, czy ktoś z Was ma może wersję z PSS i może powiedzieć, czy od strony technicznej ona się czymś różni od tej pudełkowej? Np. czy są krótsze wczytywania albo popup tekstur mniejszy? Mam okazję wymienić wersję cyfrową z Online Passem i zastanawia mnie, czy lepiej mieć taką, czy nie ma różnicy.

Nie grałem w pudełkową więc porównania nie mam. Podobno gra z płyty długo się wczytuje. Wersja z PSS nie cierpi na ta przypadłość. Łączy ją z pudełkową rwanie animacji.

Osobiście preferuję wersje z PSS. Oszczędność lasera i szybsze wczytywanie.

[remmyhi 6]

Z PSS się trochę szybciej wczytuję (porównywałem), ale i tak podczas walk animacja dramatycznie skacze...

[dwaduzepe 124]

Ja mam wersję pudełkową i nie wiem nawet o co chodzi z tą skacząca animacją co koledzy wyżej napisali. Gra działa płynnie i to na pierwszym, ledwo już zipiącym modelu konsoli :)

[m0rph 3307]

BR jest niestety waskim gardlem PS3 - norma, ze gry w calosci instalowane na HDD beda znaczaco szybciej sie tak odpalac, jak ladowac tekstury/poziomy. Ja mam w swojej SSD i wiem, iz giera musi miec totalnie schrzaniony kod, zeby byly jakies scinki. To co wczesniej przycinalo/wolno sie ladowalo, teraz (tym bardziej w przypadku gier z PSN), jest tego pozbawione. Przy multi ME3 jest dosc smieszna sytuacja, gdyz przy moim max wolnym necie (2MB i ping od 200-300ms) wiekszosc razy trafiam jako pierwszy na plansze i dopiero czekam, az sie inni "doladuja"...

@down

nie no - nie trafiam za kazdym razem jako pierwszy - wiec raczej nie kazdy tak ma. Net potrafi mi tak przyciac, ze kiedy sie wreszcie pojawie, to inni juz sa rozstawieni :D A tak btw to na serio optujesz za brakiem odczuwalnej roznicy w loadingu z BR a HDD (nie mowie juz nawet o SSD)? :/

Edytowane 28 Maj 2012 przez m0rph

[dwaduzepe 124]

BR jest niestety waskim gardlem PS3 - norma, ze gry w calosci instalowane na HDD beda znaczaco szybciej sie tak odpalac, jak ladowac tekstury/poziomy. Ja mam w swojej SSD i wiem, iz giera musi miec totalnie schrzaniony kod, zeby byly jakies scinki. To co wczesniej przycinalo/wolno sie ladowalo, teraz (tym bardziej w przypadku gier z PSN), jest tego pozbawione. Przy multi ME3 jest dosc smieszna sytuacja, gdyz przy moim max wolnym necie (2MB i ping od 200-300ms) wiekszosc razy trafiam jako pierwszy na plansze i dopiero czekam, az sie inni "doladuja"...

Wiesz co ja też zawsze trafiam jako pierwszy na plansze. Mi się wydaje, że to każdy trafia w tym samym momencie, ale u siebie widzi tylko siebie i mu się wydaje, że inni dopiero później sie pojawiają :)

Edytowane 28 Maj 2012 przez dwaduzepe

[Siriondel 855]

Dzięki za odpowiedzi. Mam już wersję PSN i pograłem trochę, więcej w multi niż single, którego na PC już obcykałem dawno, ale mimo tego, wczytywanie jest dłuuugie, nadal niektóre gry pudełkowe wczytują się wielokrotnie szybciej niż ME3 na HDD. A jeżeli na dysku jest jeszcze zabawniej... wolę nie myśleć :P Ale co do rwania animacji, to nic nie zauważyłem, szczerze mówiąc.

Czy w MP można glitchować? Dołączam do meczu a tu koleś mnie wygania, bo grają Gold, glitchują i nie życzą sobie by im przeszkadzać. Nie wiedziałem o co chodzi, więc zostałem i nic nie robiłem, ale zarobiłem 150k exp i w hooy kasy i tak.

[hitokiri pl 89]

Wyrzucać może tylko "Dowódca" i to tylko w menu przynajmniej tak mi się wydaje, więc jak się mylę poprawcie mnie ponieważ cholery dostaje jak gram w multi a pojawiają się cwaniaki co siedzą tylko gdzieś schowani, nie robią absolutnie nic i czekają na koniec meczu co by nabić "gotowość", nie wiem jak z poziomu gry wyrzuca się graczy a mam chęć niejednego odstrzelić od razu

[Siriondel 855]

Wyrzucać może tylko "Dowódca" i to tylko w menu przynajmniej tak mi się wydaje, więc jak się mylę poprawcie mnie ponieważ cholery dostaje jak gram w multi a pojawiają się cwaniaki co siedzą tylko gdzieś schowani, nie robią absolutnie nic i czekają na koniec meczu co by nabić "gotowość", nie wiem jak z poziomu gry wyrzuca się graczy a mam chęć niejednego odstrzelić od razu

Nie chodzi mi o to że mnie wyrzucili, tylko gościu do mnie "get out dude, we're glitching here". i dlatego mnie zastanawia, co oni dokładnie robili. Co do wyrzucenia z gry, to chyba nikt nie może tego zrobić sam, tylko w lobby jak się otrzyma kick vote od pozostałych. W meczu już nie ma opcji. Więc siedziałem i patrzyłem na głupków, czasem ich potrollowałem za to, że mnie chcieli wyprosić :P

Spotkałeś takich kamperów, co tylko czekają, by nabić GR? Łał. Zacząłem przedwczoraj, ale nic takiego nie widziałem, przeciwnie nawet, denerwuje mnie jak pajace wpadają na chama między Ciebie a przeciwnika, żeby tylko trochę expa sprzątnąć Ci sprzed nosa, Gościu myśli, że jak jest Vanguard Asari czy inny Krogan z Geth Shotgunem to mu wolno nie wiadomo co. Chcesz się snajperka pobawić a tu nie, bo jakiś ćwok ciągle włazi Ci w celownik.

[dwaduzepe 124]

Też się nie spotkałem żeby ktoś się chował po kątach, a własnie bardziej denerwujące jest to co napisał Siriondel, że wskakują przed lufę karabinu byleby tylko ubić wroga przed tobą. To jest żenada dopiero.

[hitokiri pl 89]

Bez jaj panowie, to ja mam takiego pecha. Zdarzało mi się to kilkanaście razy. Taki gościu się chował i czekał do końca rundy, oczywiście i tak go zabijali ale po skończonej fali podnosi się, tacy ludzie nawet nie starają się stwarzać pozorów i nie oddadzą nawet jednego strzału prawdopodonie w tym czasie popijają kawę czy wychodzą na spacer z psem. Szkoda że nie można ich zastrzelić (a próbowałem), a wyrzucić z lobby gra pozwala dopiero po ukończeniu mapy

Nie zapomnę też pewnego chińczyka który prosił a wręcz błagał żeby zostawić wszystko dla niego (przeciwników i cele) i mamy go tylko wskrzeszać, na poczatku wszyscy byli ciekawi jak sobie poradzi ale nie ukończył nawet jednej fali bez zgonu i stwierdziliśmy że nie będziemy się w to bawić to nas chłopek zaczął wyzywać i straszyć że pracuje w Bioware i zbanuje nam wszystkim grę :happy:

Co do podbierania sobie przeciwników powiem że czesto bywałem w takich lobby (srebro, złoto) gdzie najsłabsze ogniwo po meczu się wyrzucało dlatego sam zawsze staram się nie byc ostatni i dość aktywnie biorę udział w bataliach. Oczywiście na bronzie każdy kładzie lachę poniewaz jest to spacerek dla wysoko rozwiniętych postaci

Przypominam że wychodzi jutro darmowy dodatek do multi "Rebelion"

Edytowane 29 Maj 2012 przez hitokiri pl

[Michalx2204 103]

A powiesz mi jak gadaliście sobie niby z tym chińczykiem? hmm. Chyba nie przez Priv. Message.

Edytowane 29 Maj 2012 przez Michalx2204

[hitokiri pl 89]

przez headseta, gościu mówił łamanym angielskim

[HarDy 1684]

No i skończyłem pierwsze podejście (teraz gram 2 raz, żeby wbić brakujące kille) - gra jest o wiele łatwiejsza od poprzedniczki (grałem na Insane), o ile w ME2 trzeba się było momentami nieźle napocić,3 na Insane to spacerek po parku. :banana:

Do platyny brakuje mi tylko pucharka za 5000 killi - macie jakiś szybki sposób na ich wbicie?

Potrzebuję 2 tys. - w grze online wyciągam średnio 70 zabójstw na mecz;(tj. jakieś 20 minut gry); gram Kroganinem, żołnierzem, broń - strzelba Gethów, moc ofensywna Rzeź i Granat Inferno.

Jaka jest najbardziej zabójcza kombinacja klasy/mocy/broni ?

Edytowane 8 Czerwiec 2012 przez HarDy

[m0rph 3307]

No i skończyłem pierwsze podejście (teraz gram 2 raz, żeby wbić brakujące kille) - gra jest o wiele łatwiejsza od poprzedniczki (grałem na Insane), o ile w ME2 trzeba się było momentami nieźle napocić,3 na Insane to spacerek po parku. :banana:

Do platyny brakuje mi tylko pucharka za 5000 killi - macie jakiś szybki sposób na ich wbicie?

Potrzebuję 2 tys. - w grze online wyciągam średnio 70 zabójstw na mecz;(tj. jakieś 20 minut gry); gram Kroganinem, żołnierzem, broń - strzelba Gethów, moc ofensywna Rzeź i Granat Inferno.

Jaka jest najbardziej zabójcza kombinacja klasy/mocy/broni ?

70 kili na srednio 20-30 min - nie lepiej odpalic jakas misje z gry, gdzie lezie pelno "robactwa" i ja powtarzac? Kille sie sumuja wiec poswiecisz o wiele mniej czasu niz w online. Of koz potem mozna na spokojnie grac w sieci dla przyjemnosci, a nie dla killi :)

[JibrilPL 53]

Do platyny brakuje mi tylko pucharka za 5000 killi - macie jakiś szybki sposób na ich wbicie? Potrzebuję 2 tys. - w grze online wyciągam średnio 70 zabójstw na mecz;(tj. jakieś 20 minut gry); gram Kroganinem, żołnierzem, broń - strzelba Gethów, moc ofensywna Rzeź i Granat Inferno.

Żeby nabić taką ilość kili przygotuj się na jeden wielki, nudny jak cholera grind. Odpalasz nową grę na najniższym poziomie trudności i idziesz normalnie za Andersonem aż do momentu kiedy zeskakujesz z wzniesienia do tych dwóch gostków przyz rozbitym statku i każą ci się schować przed Kanibalami (wielkie huski strzelające gnatem wmontowanym w łąpę). Gra każe ci się schować za zasłoną, ale ty tego nie robisz. Stoisz sobie normalnie i zabijasz potworki, dopóki się nie schowasz za zasłonę będą się mnożyły, aż się nie schowasz, albo wyłączysz grę. Ten sposób jest najpewniejszy (sam go wykorzystałem) ale też zarazem najnudniejszy.

[HarDy 1684]

JibrilPL dzięki, będę musiał przetestować tą metode

[kloose 1500]

Odświeżę...

Jak poinformowali przedstawiciele BioWare, Extendend Cut ukaże się na Originie i Xbox Live 26 czerwca. Tydzień później – 4 lipca – dodatek trafi do europejskiego PlayStation Network. Rozszerzenie dostępne będzie za darmo, a plik z nim ważyć będzie 1,9 GB.

Extendend Cut nie zmienia oryginalnego zakończenia Mass Effecta 3, a poprzez nowe sceny i epilog wyjaśnia finał gry. Warto wspomnieć, że aby zapoznać się z nową końcówką trzeba jeszcze raz przejść ostatnią misję gry rozpoczynającą się atakiem na bazę Cerberusa. Przebieg fabuły zależny będzie od decyzji podjętych w czasie całej trylogii przygód Sheparda.

Jak dla Mnie super wiadomość - chociaż waga tego rozszerzenia trochę duża...

Edytowane 22 Czerwiec 2012 przez kloose

[hitokiri pl 89]

Toi źle że duża, według mnie to dobrze, nie skończy się na kilku dialogach

Dawno nie słuchałem tak wyreżyserowanego PR-owego pitolenia. Na początku zastanawiałem się czemu nie rozmawiają na wizji ale doszedłem do wniosku że mają dokładnie na kartkach napisane co powiedzieć i po prostu czytali swoje kwestie po kolei

Nie wiem dlaczego tyle zwklekali z ogłoszeniem daty premiery skoro wychodzi za kilka dni no ale zobaczymy co wyskoczy z tych 2GB danych

Kilka zdjęć

http://na.llnet.bioware.cdn.ea.com/u/f/eagames/bioware/masseffect3/website/images/about/extended_cut/extended_cut-04-p.jpg

Wygląda jkaby stali na Normandii przed tablicą upamiętniającą ofiary

http://na.llnet.bioware.cdn.ea.com/u/f/eagames/bioware/masseffect3/website/images/about/extended_cut/extended_cut-02-p.jpg

Wygląda na rozpiskę wyborów dokonywanych w całej trylogii

Edytowane 22 Czerwiec 2012 przez hitokiri pl

[kloose 1500]

Bali się pokazywać twarzy, żeby niezadowoleni fani ich nie zjedli ;) ale - ważne, że wogóle wyjdzie...

Co do wielkości - mi to nie przeszkadza, ale wielu osobom z wolnym łączem może...

The Extended Cut expands on the endings of Mass Effect 3 through additional scenes and epilogue sequences. It provides more of the answers and closure that players have been asking for. It gives a sense of what the future holds as a result of the decisions made throughout the series. And it shows greater detail in the successes or failures based on how players achieved their endings.

Edytowane 22 Czerwiec 2012 przez kloose

[LionelPL 217]

zobaczymy co wyskoczy z tych 2GB

Dodatkowe kolory zakończeń xD

Czyli ma się rozumieć że jak pobiore to DLC to będę musiał wczytac save z misji Ataku na bazę Cerberusa?

BTW

Jeśli chcecie podyskutować m.in. z Merizan o nadchodzącym EC DLC, to zapraszam na wątek HTL:

http://www.holdtheline.com/threads/extended-cut-june-26th-confirmed.2389/

Edytowane 22 Czerwiec 2012 przez LionelPL

[Mori 176]

A ja muszę przenieśc sejwy ze starego HD na nowy :/

[hitokiri pl 89]

Merizan "wytłitowała" że EC zaczynając od bazy Cerberusa dodaje jakieś 10+ minut dodatkowych scenek oczywiście w zależności od tego jaki kolorek wybieramy zmienia się to i tamto, do tego dochodzi też więcej dialogów.

To ja się pytam na co poszło te 2GB danych, to przecież LotSB ma podobną wielkość a jest to w pełni grywalne DLC

[kloose 1500]

Może coś interaktywnego jeszcze będzie, prócz tych samych filmików...

Przy okazji, kolejny wywód na temat indoktrynacji, gdyby ktoś jeszcze czuł niedosyt ;)

http://www.youtube.com/watch?v=caAqFFhBn2U&feature=related

Wszyscy spodziewali się standardowej gigantycznej sieczki, zwycięstwa sojuszu nad Żniwiarzami i miłej scenki rodzajowej w stylu Bonda - czyli Shepard z dobrą laską na tle oswobodzonej planety. Twórcy zrobili coś znacznie lepszego. Jedyny minus to minimalny wpływ naszych decyzji podejmowanych w trakcie gry na zakończenie.

Edytowane 23 Czerwiec 2012 przez kloose

[hitokiri pl 89]

SPOJLER

Nie wiem skąd ten cytat ale powtórzę kolejny raz że nie chciałem nigdy szczęśliwego zakończenia, jeśli Mass Effect 3 dostałby happy ending hejtowałbym jeszcze bardziej. Zakończenie według mnie niszczy fundamenty serii, pozbawia sensu wydarzenia z poprzednich cześci (rozmowa z Suwerenem, Haelstrom) jak również książek (Odwet się kłania). Pomijam fakt popełnienia podstawowego błędu gdzie na 10 minut przed końcem wprowadzono całkowicie nową postać która jest nieporozumieniem (dlaczego starchild nie powstrzymał Shepa w pierwszej części skoro jest częścią Cytadeli) a jego motyw jest idiotyczny i pozbawiony sensu , syntetyki zabijają was teraz żebyście nie stworzyli innych syntetyków które zabiją was później........litości

Takie bzdety jak ucieczka Normandii czy zniszczenie przekaźników i uziemienie wszystkich w układzie słonecznym to ja sobie mogę sam poukładać i nie muszą mi tego wyjaśniać ale jestem ciekaw jak logicznie wytłumaczą starchilda i jego motywy

EDIT: Co do IT to Merizan na tweeterze napisała że nie będzie jasno wytłumaczone w Extended Cut czy tak pożądana przez wszystkich teoria indoktrynacji jest prawdziwa, dodatkowe sceny zostały tak pokazane że jeśli ktoś chce wierzyć że to był sen to będzie miał prawo do własnej interpretacji

Tak to przynajmniej zrozumiałem

Edytowane 23 Czerwiec 2012 przez hitokiri pl

[kloose 1500]

Cytat wygrzebany z internetu...

Też raczej happy endu bym sobie nie wyobrażał, chociaż - Joker ze swoją robotką odlatują na nieznaną planetę, a Shep zakłada rodzinę z hmm... Vegą ;) i cała galaktyka jest szczęśliwa i radosna i żyją 100 lat...

To dziecko psuje praktycznie wszystko - bo można by przyjąć, że już po wejściu na pokład Zwiastuna w poprzedniej części gry, Żniwiarze zaczęli "grzebać" mu w głowie...