Metal Gear Solid 4

[Rafix 9]

Hmm... Nie słyszałem o efektach DZIWKOWYCH, ale może warto je sprawdzić? XD

[rogalmr 0]

Mam pytanie odnosnie gry,  UWAGA, NIEWIELKIE SPOILERY

w 5 akcie gdy walczymy z bossem, mantisem, podczas walki, znienacka, pojawiły mi sie 2 dziwne obrazy na ekranie, jeden to czarny obraz i u rogu ekranu napis "hideo2", drugi to logo kojima na białym tle, czy to był celowy zabieg ? bo zupełnie mi tam nie pasował. 

Edytowane 17 Grudzień 2009 przez rogalmr

[Torba_Piany 97]

Mam pytanie odnosnie gry,  UWAGA, NIEWIELKIE SPOILERY

w 5 akcie gdy walczymy z bossem, mantisem, podczas walki, znienacka, pojawiły mi sie 2 dziwne obrazy na ekranie, jeden to czarny obraz i u rogu ekranu napis "hideo2", drugi to logo kojima na białym tle, czy to był celowy zabieg ? bo zupełnie mi tam nie pasował. 

Oczywiście, że celowy. Hideo Kojima zrobi wszystko żeby Cię zbić z pantałyku :biggrin: :pardon:

[sebek1991 1]

Hej

Mam pytanie czy metal gear online jest płatne? bo znajomy powiedział, że tak.

[Torba_Piany 97]

Hej

Mam pytanie czy metal gear online jest płatne? bo znajomy powiedział, że tak.

Znajomy myli się okrutnie.

[sebek1991 1]

To oznacza ze moge grac spokojnie za free tak :D, aha i czy dostęp to extras w mgs 4 mam dopiero po ukonczeniu gry bo jak wchodzę to pisze ze sie nie moze połączyc

[andryush 48]

Ja zagrałem wczoraj w demo i już wiem , że to jest pozycja obowiązkowa dla mnie! Zmiana sterowania względem wcześniejszych epizodów , jednak nadal wiadomo o co chodzi.

Mam pytanie do osób posiadających podstawową wersję gry , czy ma ona tryb rozgrywki sieciowej? Widziałem jakis czas temu w MM jakąś specjalną edycję za 140zł , w skład której wchodziły MGS4 , MGS Online i płyta z Filmem z gry... chyba :P

Ewentualnie podpowiedzcie prosze gdzie najwygodniej jest kupić MGS'a , na allegro ceny są od 100zł wzywyż. (z przesyłką)

[rosix88 0]

Ja zagrałem wczoraj w demo i już wiem , że to jest pozycja obowiązkowa dla mnie! Zmiana sterowania względem wcześniejszych epizodów , jednak nadal wiadomo o co chodzi.

Mam pytanie do osób posiadających podstawową wersję gry , czy ma ona tryb rozgrywki sieciowej? Widziałem jakis czas temu w MM jakąś specjalną edycję za 140zł , w skład której wchodziły MGS4 , MGS Online i płyta z Filmem z gry... chyba :P

Ewentualnie podpowiedzcie prosze gdzie najwygodniej jest kupić MGS'a , na allegro ceny są od 100zł wzywyż. (z przesyłką)

Płyta z gra MGS4 ma w sobie tryb jednoosobowy (który moim zdaniem jest wypasiony ;) ) i grę Metal Gear Solid Online. Kampanie można przechodzić kilka razy a i tak się do niej wraca. MGSO jest wg mnie nie najlepszy. Jednym sie podoba, mnie nie.

Co do tej wersji z plyta filmowa: Jest wg mnie absolutnie niepotrzebna. Jezeli posiada tylko filmy z gry to nie ma sensu doplacac. Predzej przjdziesz gre kilka razy niz zobaczysz kazdy film po kilka razy;) Swoją kopie gry kupilem za 90zl na allegro. Znalazlem oferte za 99zeta: http://allegro.pl/item856796339_metal_gear_solid_4_folia_ps3_warszawa.html

Dobrej zabawy.

[One Post Man 4596]

Płyta z gra MGS4 ma w sobie tryb jednoosobowy (który moim zdaniem jest wypasiony ;) ) i grę Metal Gear Solid Online. Kampanie można przechodzić kilka razy a i tak się do niej wraca. MGSO jest wg mnie nie najlepszy. Jednym sie podoba, mnie nie.

Masz racje co do MGO, bo wg mnie jest zajebisty :)

[andryush 48]

Co do kampanii to bez wątpienia jest nie na jeden raz , tak jak we wszystkich pozostałych MGS'ach. A MGO może być ciekawym dodatkiem :) myślę , że niedługo zaopatrzę się w swoją kopię tej gry ;)

[XelBlackHearts 2]

Jak dla mnie Seria MGS jest najwybitniejszym dziełem elektronicznej rozrywki ^^ Gdy pierwszy raz parę lat temu na kompie zagrałem w MGS1 to był prawdziwy przełom. Żadna wówczas gra nie miała tak ciekawych postaci i tak urzekającej fabuły jak MGS na PC/PSX. Snake, Liquid, Ocelot, SniperWolf czy też sam PsychoMantis. Niesamowite postacie. Natomiast lektorzy podkładający głos - czysty profesjonalizm. Dla mnie pierwsza część zawsze będzie wielkim klasykiem i arcydziełem *____* Każdy kto nigdy nie miał styczności z MGS. Musi obowiązkowo obczaić pierwszą cześć. Jest nie tylko zajebistym wprowadzeniem do Serii, ale także nadal po tylu latach świetnie grywalną grą :) Jak dla mnie murowane 10/10 ;) Hah do tego jeszcze genialny Soundtrack X3

Niestety jeśli chodzi o MGS2 Sons of Liberty to bardzo się zawiodłem =___= Ze wszystkich części ta mi się najmniej podobała. Nawet ciekawe i dopracowane postacie nie ratowały dla mnie tej części. Strasznie skomplikowali i napaćkali w fabule w tej części. Poza tym klimat gry już mi się nie podobał. Zaliczyłem tą cześć tylko raz i nie zamierzam do niej już wracać. Fakt że było wiele miłych momentów w grze: Prolog na tankowcu, walka z Vampem albo Fatmanem. Opening całkiem fajny. Ale mimo wszystko wolałem grać Solidem niż zasuwam blondynkiem z Kataną po Big Shellu xDD Ale ogólnie słabo dla mnie wypadła dwójka - według mnie warto w nią zagrać tylko dla tego żeby ją zaliczyć i tyle. Moja ocena 6/10 albo 7/10.

Ale i tak największym dziełem w dziejach historii będzie MGS3 Snake Eater - jest to moja ulubiona gra ze wszystkich jakie kiedykolwiek grałem. To pobiło wszystko. Najlepsza i najbardziej pomysłowa cześć ze wszystkich. Do dziś uważam że MGS3 jest najlepszą powstałą grą na PS2. Nawet Tekken 5, DMC3 czy też GoW II nie dorównują tej pozycji na PS2. Nadal są spory która gra na PS2 była lepsza: Czy GoW II czy też MGS3. Ja czasem także mam ten dylemat. Ale mimo wszystko MGS3 wygrywa w moim rankingu xDDD Jeśli ktoś posiada konsole PS2 to to jest pozycja obowiązkowa *O* Warto wydać na tą grę każdą cenę X3 Jest to wyjątkowa gra. Strasznie dopracowana i pomysłowa. Kompletna zmiana Klimatu!!! Zimna wojna *___* Coś cudnego. Wszystkie postacie jak się ukazały w tej grze są genialne. Volgin, Młody Ocelot, Cobra Units. Poza tym system gry został zmieniony - zamiast walczyć w zabudowań dbamy o przeżycie w Jungli. I co najważniejsze gramy Big Bossem ^^

Ta gra jest nie oceniona. Jak dla mnie MGS3 przekroczył już dawno granicę którą my ludzie nazywamy skalą ocen X3 Arcydzieło.

Jeśli kiedyś powstanie i zostanie wydana Edycja MGS3 na PS3 - będzie to jeden z najpiękniejszych dni dla elektronicznej rozrywki na świecie *___* Szkoda że już nie posiadam PS2 - bo dla tej gry warto było posiadać PS2 ^^

MGS4. Jak dla mnie odrobinę słabszy od MGS3, ale jednak także wielkie arcydzieło. Przepiękny Finał Serii MGS ^^ Piękna grafika, nieziemska muzyka, grywalność i fabuła na profesjonalnym poziomie X3 No i oczywiście postacie, a zwłaszcza zły charakterek Ocelot ^^ Podoba mi się strasznie to że świat toczy wojnę i gdzie by się nie ruszyć to mamy piękne widoki scen batalistycznych xDD No i także na niezłe dziołchy z którymi walczymy są nie najgorsze ;p Gra 10/10 - Także obowiązkowa pozycja na PS3.

Hah xDDD Trochę się rozpisałem, a miałem skromnie napisać jakie mam wrażenia po poszczególnych częściach MGS xDDD

Szkoda że nie mam PSP. Bo widziałem zwiastuny do Peace Walker i naprawdę zapowiada się kolejna zajebista pozycja X3 Natomiast Portable Ops także wygląda świetnie. Nigdy w niego nie grałem, ale z tego co widziałem to wywarł na mnie ogromne wrażenie bo znów mogliśmy pograć Big Bossem w czasach zimnej wojny, a także pojawiają się stare dobre postacie z MGS3 ;p

Natomiast mało wiem o tym całym MGS Online xDD Muszę to obczaić :)

Edytowane 13 Styczeń 2010 przez XelBlackHearts

[One Post Man 4596]

@up

podpisuje sie pod tym postem rekami i nogami ale mam jedno zastrzezenie, Ocelot moze wydawal sie i zly, ale na samym koncu, okazalo sie iz poswiecil cale swoje zycie w dobrym celu (on jako ocelot, i po czesci Liquid [bo w koncu tez swoj udzial mial w jego ciele]) ale robiac to inna droga aby ulatwic zycie domniemanym wroga (np snake) przed Patriotami (scislej mowiac skupiajac ich uwage na sobie).

[Kyokashin 4]

No ładnie sie rozpisałeś i też moge sie pod tym podpisać...

Według mnie fabuła MGS jest chyba najbardziej zakręconą fabułą ze wszystkie gier na PS3... Ale żeby wiedzieć o co chodzi w grze trzeba jednak znać dobrze angielski bo czasami trafiają się takie słówka że nawet w słowniku sie tego nie znajdzie.

[Grabeq 1138]

@up

podpisuje sie pod tym postem rekami i nogami ale mam jedno zastrzezenie, Ocelot moze wydawal sie i zly, ale na samym koncu, okazalo sie iz poswiecil cale swoje zycie w dobrym celu (on jako ocelot, i po czesci Liquid [bo w koncu tez swoj udzial mial w jego ciele]) ale robiac to inna droga aby ulatwic zycie domniemanym wroga (np snake) przed Patriotami (scislej mowiac skupiajac ich uwage na sobie).

OMG jaki spoiler! Alucard proszę Cię ukryj to przed ludźmi, którzy jeszcze nie zagrali w czwórkę bo Cię znajdą i zabiją, a szkoda tracić takiego forumowicza i gracza! Nie zrozum mnie źle, ale ja bym się ostro wkurzył jakbym to przeczytał przed ukończeniem Guns of the Patriots.... ;)

A tak poza tym to rzeczywiście MGS3 przebija wszystko w co grałem na PS2. Niemniej jednak najlepszymi częściami moim skromnym zdaniem były jedynka i czwórka. Jakbym już musiał decydować to wybrałbym MGS 4... a języczkiem u wagi było to jak w pewnym momencie gry poleciał (nie napiszę kiedy) "Snake Eater" Cynthii Harell... wstyd mi - no bo to tylko gra - i możecie się ze mnie zbijać (macie w sumie prawo) ale łzy mi wtedy w oczach stanęły :/

Edytowane 13 Styczeń 2010 przez Grabeq

[One Post Man 4596]

@Grabeq

Eee tam, przeszadzasz :), gra miala premiere w 2007, jesli ktos do tej pory byl tak glupi i nie ukonczyl tejze sagi, to niech ma za swoje :P

[XelBlackHearts 2]

Mnie tam się najbardziej podobały młode lata Ocelota z MGS3. Ma zajebisty Desing *_____* Genialny czarny uniform, świetne teksty, obsługiwanie się rewolwerem jak zawsze robi fajne wrażenie, no i oczywiście bojowe pozy - zwłaszcza jego styl walki z tym jego układem dłoni który między innymi wykorzystuje w MGS4, ale żeby nie spoilerować nie powiem w jakim momencie gry ;p Tak czy siak Ocelot jest najbardziej dopracowaną postacią w całym Uniwersum tej gry X3 Podobało mi się jeszcze w MGS3 że miał własny elitarny oddział ;) Jeśli chodzi o MGS to także Volgin i całe Cobra Units są genialnie dopracowani. Według mnie żadna cześć nie miała tak genialnego składu postaci jak właśnie MGS3. Jeszcze jedynie jedynka miała świetny dobór postaci :)

Natomiast dla mnie Ocelot zawsze będzie jednym z największych czarnych charakterów jaki został wymyślony ^^

I zgadzam się. MGS trzeba przejść w całości - każdą cześć gry - inaczej nie zrozumie się w ogóle fabuły i kwintesencji tej gry. Najciekawsze cześći to 3 i 1, a także oczywiście 4 :)

[andryush 48]

The End... to dopiero był dziadziuś fajny :D Dorównuje mu chyba tylko "Genialny Żółw" z Dragon Ball'a xDD Pojedynek z nim był niesamowity))) Można było też przestawić datę w konsoli i dziadek umierał śmiercią naturalną jeśli przestawiliśmy datę o kilka miesięcy do przodu :P

Edytowane 13 Styczeń 2010 przez andryush

[XelBlackHearts 2]

Zgadzam się w zupełności :D Ale zapomiałeś także powiedzieć o jego wiernym kompanie: Papuszcę xDDD Walka z The End jest najdłuższą walką w dziejach gier na konsole xDD Z nikim tak długo się nie walczy. Nawet można było z nim dobrą godzinę walczyć na te snajperki ;p Ale zgadza się można było przejść go na wiele różnych sposobów. Jeśli chodzi o Bossów to uwielbiam The Boss, Ocelota, wszystkie starcia z Volginem, a także The Fury, The Fear i The Pain mieli świetne walki :) Hah to wychodzi na to że ogólnie cały skład Cobra Units xDD + The Sorrow - miał świetny Desing, Taka miła mroczna postać X3

[andryush 48]

The Sorrow , faktycznie , intrygująca postać , intrygująca walka. Trochę przypomina mi powrót Kratosa z Hadesu :P Ehh...klimat Snake Eater'a był niepowtarzalny. Niedługo wypróbuję MGS4 , ale mam wątpliwości czy dorówna trzeciej części rozmachem.

[XelBlackHearts 2]

MGS4 jest świetną grą. Ale klimat MGS3 jest lepszy i nie powtarzalny. Zimna Wojna, KGB, GRU, Ocelot Units, Desing(wygląd) takich postaci jak Volgin czy też Ocelot. Stworzenie Cobra Units było największym przebłyskiem geniuszu w całej serii. Dla mnie The Boss jest epicką postacią *___* Kiedy pierwszy raz grałem w MGS3 to nie mogłem wyjść z wrażenia że powstała tak zajebista gra. Same pokazówki były genialne. żadna nie nudziła, wszystkie były wciągające jak np.: Spotkanie The Boss z Jackem(Naked) na moście, albo tortury w wykonaniu Volgina, a także wszystkie pokazówki z Ocelotem x3 Ta gra ma swój nie bywały urok. MGS4 to już kompletnie inny świat i inny klimat gry. Tutaj masz ciągłą wojnę i zaawansowaną technologię - kamuflaż itp. I powiem ci nie zawiedziesz się bo fabuła jest świetna i grywalność świetna. A Ocelot genialnym rywalem. MGS4 to piękny Finał gry - zwłaszcza ostateczna i epicka walka na końcu ;p Jednak mimo wszystko dla mnie MGS3 będzie najlepszą cześcią bo polubiłem takie postacie jak Volgin, młodego Ocelota czy też Cobra Units. Po prostu klimat zimnej wojny mnie wciągnął X3

Jeśli lubisz Cobra Units to polecam ci Komiks twórczości największej fanki MGS3 na Devie(a może i na świecie): Inonibird - Stworzyła ona wielki projekt. Od wielu lat rysuje ona komiks pokazujący powstanie i dzieje oddziałów Cobra Units. Oczywiście jest to Fanowska twórczość. Jednak mimo wszystko ukazała ona genialne jak powstał oddział Cobra Units, jak wyglądały ich walki z Nazistami, a także jest wątek Sorrow x Joy ^^ Polecam gorąco. Dla każdego fana MGS3 ten komiks będzie wielką frajdą. Tutaj masz jej oficjalną stronę z komiksem: http://www.thecobradays.net/

Edytowane 13 Styczeń 2010 przez XelBlackHearts

[andryush 48]

I właśnie ten klimat w MGS4 rodzi największe wątpliwości. Ale w końcu to MGS , myślę , że się nie zawiodę. Jeszcze ciekaw jestem jak się spisuje Peace Walker , szkoda , że nie mam już PSP...chociaż... chyba mogę pożyczyć od koleżanki :D

[prart 0]

czytam Wasze wypowiedzi o MGS3 i wracaja wspomnienia - do dzis jest to dla mnie jedna z najlepszych gier w historii (a gram od czasow panowania zx spectrum). zaluje ze tak malo ja ogralem. jej fabula, postaci... no wszystko juz zostalo napisane. ta gra jest tak nieprawdopodobnie niesamowita, ze jak ktos nie gral to warto dzis isc do sklepu i kupic ps2 tylko dla niej.

marzy mi sie edycja w hd.

[One Post Man 4596]

czytam Wasze wypowiedzi o MGS3 i wracaja wspomnienia - do dzis jest to dla mnie jedna z najlepszych gier w historii (a gram od czasow panowania zx spectrum). zaluje ze tak malo ja ogralem. jej fabula, postaci... no wszystko juz zostalo napisane. ta gra jest tak nieprawdopodobnie niesamowita, ze jak ktos nie gral to warto dzis isc do sklepu i kupic ps2 tylko dla niej.

marzy mi sie edycja w hd.

O tak, prawda jest taka ze MGS3 wg mnie na luzie moglbyc wydany w HD i nikt by sie do grafiki nie przyczepil, cut-scenki, klasa sama w sobie, oraz oczywiscie gameplay, wszystko swietnie zrobione.

na PS2, gra idealna obok gow 1 i 2 - zdecydowanie 3 najlepsze gry poprzedniej generacji.

[XelBlackHearts 2]

Myślę że w przeciągu paru najbliższych lat pojawiłby się MGS3 na PS3. To jest tak potężna pozycja na PS2 że powinni zrobić kiedyś wersje w HD. Skoro God of War doczekał się HD Remastered. To MGS3 czeka to samo. Ja po prostu w to wierze :D

Jakby tak się zastanowić to właśnie MGS3 miał najlepszych i najbardziej zajebistych głównych złych na końcu gry ze wszystkich części MGS.

Volgina i The Boss - po prostu lepszych wrogów nie można było stworzyć :D Volgin jest genialny. Bardzo dobrze go wspominam. Jako czarny charakter miał w sobie wszystko co było trzeba mieć jako główny zły. Reprezentował świetny desing czyli wygląd Ach te uniformy oficerskie xDD I Akurat w MGS3 postarali się o dobrze dopracowane postacie ;) Pułkownik GRU. Sadysta, Thunderbolt - Podoba mi się jego broń. Fajnie to obczaili z tymi elektronicznymi pięściami :) Bardzo mu to pasowało. I ogólnie świetny charakter ma - wyjątkowo bezlitosny. Bardzo lubię wspominać jedną z cute-scenek jak Snake jest przebrany za Raikova i zostaje zdemaskowany przez Volgina xD Fajnie wtedy Pułkownik klepie Snake`a. A jeszcze później milutkie tortury *__* Ogólnie Volgin to mistrzowska postać. W porównaniu do pozostałych końcowych bossów wypada genialnie. MGS1: Liqiud nie był zły, ale i rewelacyjny także nie był. MGS2: Solidus ogólnie nie lubiłem go - taki sobie. MGS4: Natomiast Ocelot oczywiście jest genialnym terrorystą - tylko on jeszcze reprezentuje świetny poziom jak Volgin.

No i oczywiście The Boss. Jeśli chodzi o dziołchy z MGSa to jedynie SniperWolf i The Boss są najfajniejsze. Pozostałe nie były takie rewelacyjne według mnie.

The Boss była największą patriotką, świetnym Liderem Cobra Units, a także matką Ocelota. Cut-scenki jak wykorzystywała styl walki Close Quarters Combat zapierały wdech w piersiach. The Boss jest bardzo barwną postacią w Uniwersum MGS, a ostateczna walka w grze z nią była niesamowita. Tak samo epicka jak końcowa walka z Ocelotem z MGS4 X3 Hah i w końcu dowiedziałem się skąd Big Boss zdobył swojego Patriota(Karabin The Boss)

Edytowane 15 Styczeń 2010 przez XelBlackHearts

[One Post Man 4596]

Cut-scenki jak wykorzystywała styl walki Command & Conquer

A nie czasem Close Quarters Combat ?