Skocz do zawartości
Emir

Uncharted: Drake's Fortune

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt mnie nie zmusza, ale ja sam z siebie po prostu chce to przejść i mięć z tego satysfakcje.

Co do Water room, to znalazłem fajny sposób na przejście niego, bez męczarni

Zawisamy na krawędzi wejscia do Water roomu, wracam się i idziemy spowrotem całą drogę aż do wyjścia na dwór. Wracam i wszyscy przeciwnicy pojawiaja sie, a Ty mozesz spokojnie ich zabijac z góry :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt mnie nie zmusza, ale ja sam z siebie po prostu chce to przejść i mięć z tego satysfakcje.

Mnie ta gra doprowadzała do irytacji w początkowych etapach bo byłem nie przyzwyczajony i ginąłem co rusz. Potem poszło jak z płatka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gra jest bardzo trudna na crushingu ,dwójka jest o wiele łatwiejsza na miażdżącym poziomie trudności można porównać poziomy trudnośc iw 1 wymagający jest równy z miażdżącym w dwójce, ja zatrzymałem się w 1 na plane wrecked (crushing)idzie ciężko:verymad:

Nie zgadzam się grałem co prawda w obie części w "poprawnej" kolejności ale uważam, że to właśnie jedynka jest bardziej wciągająca w fabułę.

zgadzam się z kolegą jedynka wygrywa z dwójką i fabułą i poziomem trudności brakuje tylko multi w jedynce:thumbsup:

Nie wiadomo co gorsze.

Gry na podstawie filmów, czy filmy na podstawie gier :)

Nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę.

a jak nakręcili najnowszego Resident Evil wszystkie postacie skopiowali z gry RE5

EDIT

noi jest platynka za Uncharted nie było tak źle na crushingu , taktycznie trzeba było podchodzic przeciwnika

:tongue:

Edytowane przez Tomo
Post pod postem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, i wreszcie przeszedlem Uncharted na Crushingu. Na początku było ciężko, lecz na dalszych chapterach stawało się to coraz łatwiejsze :]

Czas zabrać się za dwójkę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie jestem w 13 rozdziale i zastanawia mnie 1 rzecz.

Czy po przejściu gry, będę mógł wybrać sobie jakikolwiek rozdział i wrócić do niego, żeby pozbierać skarby?

I czy jeżeli jest taka możliwość, to czy po wczytaniu piraci będą żywi, czy rozdział będzie "oczyszczony"?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna po przejsciu dowolnie wchodzic w rozdzialy i beda one tak jakbys przechodzil 1 raz czyli z wszystkimi wrogami i zagadkami. Jedynie skarby sie zapisuja. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem grę na Normalu bez większych problemów. Teraz przechodzę na Hardzie i też bez większych zacięć doszedłem do 6 rozdziału. Czy Crushing jest mocno trudniejszy od Harda ???

Zależy mi na platynie z tej gry. Szkoda, że nie można od razu włączyć Crushingu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem grę na Normalu bez większych problemów. Teraz przechodzę na Hardzie i też bez większych zacięć doszedłem do 6 rozdziału. Czy Crushing jest mocno trudniejszy od Harda ???

Zależy mi na platynie z tej gry. Szkoda, że nie można od razu włączyć Crushingu.

Jest to na pewno odczuwalna różnica. Na crushingu szybciej giniemy. Warto zacząć używać strzelania bez wychylania się zza osłony. IMO jest to jeden z ważniejszych rzeczy aby grę przejść w miarę bezproblemowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się delikatnie zirytowałem, przeszedłem na poziomie crushed i du.. nie mam platyny, mimo ze wszystkie inne trofea zdobyte. tak jakby mi nie zaliczyło tego, ze ukończyłem ten poziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wam , ale mnie do białej gorączki doprowadził moment praktycznie pod koniec gry w "kościele" na Crushing - tam gdzie masa snajperów itd, do tej pory nie wiem jakim cudem mój pad to przeżył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wam , ale mnie do białej gorączki doprowadził moment praktycznie pod koniec gry w "kościele" na Crushing - tam gdzie masa snajperów itd, do tej pory nie wiem jakim cudem mój pad to przeżył.

Ojjj tak poza Water Roomem to najtrudniejszy moment, robilem go kilka godzin :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wam , ale mnie do białej gorączki doprowadził moment praktycznie pod koniec gry w "kościele" na Crushing - tam gdzie masa snajperów itd, do tej pory nie wiem jakim cudem mój pad to przeżył.

Jest sprytny myk, który można wykorzystać. Wbiegamy do kościoła, a potem wiejemy na zewnątrz i chowamy się za rogiem. Przeciwnicy wybiegają i wybijamy ich po kolei.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest sprytny myk, który można wykorzystać. Wbiegamy do kościoła, a potem wiejemy na zewnątrz i chowamy się za rogiem. Przeciwnicy wybiegają i wybijamy ich po kolei.

Kurcze i dopiero się o tym dowiaduje. :shok: ,no trudno, zrobiłem to bez w/w myku. :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest sprytny myk, który można wykorzystać. Wbiegamy do kościoła, a potem wiejemy na zewnątrz i chowamy się za rogiem. Przeciwnicy wybiegają i wybijamy ich po kolei.

Ja robilem ten myk, tylko ze duzo on mi nie dawal poniewaz mialem tylko 5 strzalow z Dragunova oraz kilka pestek w pistolecie i musialem i tak wziasc bron od przeciwnikow ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo, ale to dało mi bardzo dużo. Mogłem uzupełnić arsenał na większym luzie i w miarę bezpiecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Małe pytanko odnośnie Uncharted: Drake's Fortune, w grze mam zebranych już 5 medali (trofea) natomiast w liscie trofeow na konsoli zero procent. Mam konsole od tygodnia wiec nie wiem czy to bład czy ja robie coś nie tak. konsola jest podłączona do internetu wiec mam wszystkie aktualizacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwotnie gra miała tylko medale (w grze), natomiast trofea wprowadziła łatka. Podłącz konsolę do sieci. Zaktualizuj, usuń wszystkie pliki z grą z dysku i zacznij od nowa.

Tak się to załatwiało kiedyś. Skoro masz zaktualizowaną grę, to ogranicz się do wywalenia plików z dysku i zacznij od nowa.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Crushing to mordęga :confused: Jeden strzał z Shotguna albo Wess'a i dobranoc. A we wrogów trzeba władować cały magazynek. I do tego jeszcze to ich podbieganie do Nata. W niektórych miejscach pomocne w innych staje się przekleństwem. Doszedłem do 13 rozdziału (-Sanctuary-) i już się boję co będzie dalej. Po drodze oczywiście było kilka miejsc nad którymi spędziłem grubo ponad godzinę. Co ciekawe tak nielubiany i okryty złą sławą "water room" poszedł mi gładko. Pierwszych trzech piratów załatwiłem z za pierwszej murowanej osłony, następnych trzech "z biodra" będąc w ciągłym ruchu, a końcóweczkę chowając się za filarem.

Dobrze, że Elena i Sullivan są nieśmiertelni i nie trzeba się martwić, że ich załatwią. Wyobrażacie sobie crushing kiedy trzeba by było jeszcze uważać o ich życie :D?

Edytowane przez Przemek_07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt, nie raz pamiętam jak Elena wpakowała się na granat rzucony przez wrogów właśnie na crushingu. Ogólnie trzeba grać ostrożnie strzelać bez wychylania zza osłony i krótkimi seriami starając się celować w głowę.

W końcowych etapach uwaga na snajperów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie też o granatach :whistling: to bardzo niedoceniona broń o której większość zapomina. Nie warto ich trzymać bo jest pełno do zbierania i często gęsto omijamy je niosąc pełny ekwipunek. W sytuacjach większego oblężenia ułatwiają życie. Można nimi rzucać bez wychylania się co warto również poćwiczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wpadła platyna :). Jestem niezwykle dumny i bardzo z siebie zadowolony :). Ostatnim problemem okazał się statek Navarra. Przydało się opanowanie, wyczucie i luźne trzymanie spoconego już pada w także mocno spoconych dłoniach :sweat:. W sumie przeszedłem grę trzy razy (Normal-Hard-Crushing) i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej z nią. Teraz pora na dwójkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wpadła platyna :). Jestem niezwykle dumny i bardzo z siebie zadowolony :). Ostatnim problemem okazał się statek Navarra. Przydało się opanowanie, wyczucie i luźne trzymanie spoconego już pada w także mocno spoconych dłoniach :sweat:. W sumie przeszedłem grę trzy razy (Normal-Hard-Crushing) i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej z nią. Teraz pora na dwójkę.

Cieszymy się razem z Tobą, ale nie musisz spoilerować zakończenia fabuły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja cztery razy przeszłem. Wspaniała gra! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×