dr-yogi-reborn 1094 Napisano 10 Marzec 2012 Wczoraj troszkę pojezdziliśmy nowymi furkami i zapowiadają się niezłe emocje. Co do autek to prowadzą się świetnie ale mimo to zdarzyło mi się wywinąć bączka wczoraj. Auta są sporo szybsze i w ferworze walki można przesadzić . Nawet wyścigowe twarde nie pomogą. Co do Maserati to autko jest super szybkie na prostej. Ma świetny start i przyśpieszenie ale jest słabsze w zakrętach. Zapowiada się niezła walka Mam jeszcze pytanko formalne, rozumiem że zawieszenie,skrzynie biegów i LSD można regulować? Do zobaczenia wieczorem, mam nadzieję że ktoś chętny na testy się znajdzie :banana: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kupczyk 61 Napisano 10 Marzec 2012 Klątwa zielonego piekła dalej na mnie ciąży :( Dopóki nie zrobiło się ciemno to jeszcze jakoś szło. Ale gdy zapadał wieczór ja miałem w myśli dogonić jak najwięcej kierowców, żeby być możliwie jak najwyżej. Niestety tak mną zamiotło, że uszkodzne były i koła i silnik. Chciałem jechać do pitu, ale kierownicą tak głośno terkotała, że pobudziłbym całą rodzinke. Stanąłem na poboczu i poczekałem aż dojedziecie. Graty Krakers za całą serie :) Dzisiaj żona ma jakieś babskie spotkanko na mieście także jak tylko młody pójdzie spać to otwieram piwko i wsiadam do czarnej 370Z :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ARU 25 Napisano 10 Marzec 2012 (edytowane) Wczorajszywyścig dla mnie był rewelacyjny. Z powodu niskiej frekwencji startowałem z pierwszej linii z Nervusem. Dzięki szybkiemu startowi już po dwóch pierwszych zakrętach byłem na P1. Sytuacja ta trwała około 2 okrążeń - niestety nieznajomość toru szybko się objawiła. Med, a później Krakers bez większych problemów mnie wyprzedzili. Później Med miał najwyraźniej przygody i mijam go na prostej (jazda bokiem też Ci wychodzi ;) ). Na czwartym kółku na początku zaliczam pobocze i bande :pinch: , ale uszkodzenia były na tyle niewielkie, że bez większych strat dojechałem do PIT-u. Po wymianie kół dwa okrążenia w ciemności podczas których czułem oddech na sobie Grande i Blacka. Udało się dowieźć P2 do końca. Edytowane 10 Marzec 2012 przez ARU Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakers1986 9 Napisano 10 Marzec 2012 Aruw bez większych problemów?? napociłem się jak dziki. Trzymałeś mnie za sobą twardo. Kilka razy zamknąłeś mi drzwi przed nosem. Ale w końcu się udało bez kontaktu. Chciałbym jednocześnie przeprosić Narvusa z którym miałem kontakt na wyjściu z zakrętu przed długą prostą. Chciałem zaatakować od wewnętrznej, i wyszło jak wyszło. I Kupczyka, który przez moje nagłe hamowanie nie miał żadnych szans na jakikolwiek manewr. I pewnie rozbił sobie przód na moim tyle. Ale czułem ogromną przyjemność z każdego udanego ataku. Do zobaczenia dzisiaj na torze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kupczyk 61 Napisano 10 Marzec 2012 I Kupczyka, który przez moje nagłe hamowanie nie miał żadnych szans na jakikolwiek manewr. I pewnie rozbił sobie przód na moim tyle. Spoko. Do zoba na torze :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GrandeBombik 66 Napisano 10 Marzec 2012 Przejechałem tylko dwa okrążenia przed wyścigiem, więc po takim treningu ten wynik P4 uznaję za bardzo dobry. Start znów zepsułem, nie miałem próbnych i wyszło jak wyszło, a raczej zapomniałem po poprzednim wyścigu, że skrzynia nie jest optymalnie ustawiona. Potem starałem się jechać równo, bez wypadków. Udało mi się awansować i przy zjedzie do pit przed ostatnim lapem byłem chyba drugi. Wyjechałem tuż za Aruwem, który jednak odjeżdżał mi systematycznie. W końcówce Black przy wyjściu z zakrętu na prostą lekko mnie trącił, musiałem się pozbierać, ale potem miałem plan, by go puścić i wyprzedzić na końcu prostej w drafcie. Jednak Black czekał, by dać mi czas na pozbieranie się, ja zapatrzyłem się w bok co on robi, po czym wyjechałem na pobocze, a wtedy było za późno by dogonić Blacka, który właśnie przyspieszył :) Graty Krakers, Krakers wyprzedzał mnie chyba ze dwa razy. Graty Aruw, bardzo szybko jechałeś, też w nocy. Graty Black :) Jak nie padnę to spróbuję dziś chwilę pojeździć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 10 Marzec 2012 Takie emocje jakie zawsze towarzyszą mi na Pętli nie można porównać z żadnym innym torem. Uwielbiam go. Zaraz po starcie walczyłem z Aruwem, ale był po wewnętrznej i był w lepszej sytuacji do ataku. Odpuściłem w pierwszym zakręcie aby uniknąć kontaktu i już potem nie mogłem go dogonić. Następne co pamiętam, to jak przed wyjściem na najdłuższą prostą Krakers niewyrabia i trąca mnie na zakręcie. Kręcę bączki i modlę się, żeby nie wpaść na bandę. Udaje się w końcu zatrzymać. Na szczęście bez uszkodzeń, ale tracę sporo czasu i wyprzedza mnie w tym czasie Kupczyk (i ktoś jeszcze?). Krakers poczekał aż się pozbieram i ruszamy dalej. W końcu mu ustępuję i spadam na niższą pozycję. Następnie wyprzedzam Kupczyka w czasie jego pobytu u mechaników i w dalszej części udaje się wyprzedzić Meda. Reszta była w rozsądnym zasięgu, ale nie dało rady nic podgonić, zwłaszcza, że zrobiło się ciemno i czasem jechałem na czuja.. Moje P5 na mecie i tak uważam za sukces. Teraz wreszcie japońskie klasyki odpoczną sobie w garażu, a my wsiadamy do lśniących autek GT4. Będzie się działo, bo jeździ się nimi rewelacyjnie i wcale nie tak "bezpiecznie". Do zobaczenia na torze :thumbsup: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
F3niX 943 Napisano 11 Marzec 2012 (edytowane) Zrobilem dzis pare testowych kolek na Towim setupie Krakers i wykrecilem 2:10:xxx, czyli niezle jak na poczatek(zrobione na padzie, zobaczymy co bedzie, jak podlacze kiere). Vetta jest bardzo stabilna, co mnie cieszy, z pewnoscia tez to jest zasluga opon. Teraz pytanie, bo mam 375KM ale PO sie nie zgadza i ograniczenie mocy silnika rowniez. Co w takim przypadku? Edytowane 11 Marzec 2012 przez F3niX Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 11 Marzec 2012 (edytowane) Utrzymujemy MOC i WAGĘ ze specyfikacji każdego zespołu. PO nie są też chyba dokładnie takie jak podane, u mnie też się różni. Przy maksymalnym docisku mam 504 a nie 506. PO i limiter powinny być jak najbardziej zbliżone do tych ze specyfikacji. Moc i waga muszą być identyczne. Nowy event już w pierwszym poście. Poprzedni zaktualizowany w archiwum. Wczoraj troszkę pojezdziliśmy nowymi furkami i zapowiadają się niezłe emocje. Co do autek to prowadzą się świetnie ale mimo to zdarzyło mi się wywinąć bączka wczoraj. Auta są sporo szybsze i w ferworze walki można przesadzić . Nawet wyścigowe twarde nie pomogą. Co do Maserati to autko jest super szybkie na prostej. Ma świetny start i przyśpieszenie ale jest słabsze w zakrętach. Zapowiada się niezła walka Święta racja. Auta są genialne. Jazda nimi daje tony miodu. Emocje są ogromne. Każdy nasz 3-5 lapowy sprint dawał mi takiego kopa, że przy 30-40 kółkach to ja chyba padnę ;) Wczorajszy trening dał mi wiele radości i pozwolił poprawić czas o 3 sek po drobnych zmianach Nie mogę się doczekać zawodów i walki w deszczu :shok: Edytowane 11 Marzec 2012 przez NERVUS_PL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
medmaxx 70 Napisano 11 Marzec 2012 dziś potrenowałem Camaro i najwięcej ile mogę z niego wycisnąć (przy bardzo ostrych ustawieniach, im stabilniej tym wolniej w tym wypadku) to 2.08.412 . Na razie wiem, że vette jest szybsze, a co pozostałe teamy ? jak wasze czasy ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 11 Marzec 2012 Ja na razie nie mogę zejść poniżej 2.10 , ale licze że po małych poprawkach setupu zejdę do 2.09. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GrandeBombik 66 Napisano 11 Marzec 2012 (edytowane) Ja mam 2:11:8xx, przy lepszej jeździe możliwe jest 2:10:xxx, ale to ledwo ledwo. Coś jutro popróbuję przed wyścigiem, ale wiele czasu nie będę miał. Yogi startuje jak by miał NOS. Trzeba zrobić inspekcję jego auta Edytowane 11 Marzec 2012 przez GrandeBombik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kupczyk 61 Napisano 11 Marzec 2012 Emocje są niesamowite to trzeba przyznać. Ale jedno za szybkie odkręcenie przepustnicy na wyjściu z zakrętu i nawet opony wyścigowe nie pomogą :) Ja chyba wykręciłem jakieś 2:10, ale nie spinam się o jak najszybszy czas bo wyścig to nie walka z czasem :) Do zobaczenia jutro wieczorkiem :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 11 Marzec 2012 Ja na początku miałem 2.12.6xx, po kilku okrążeniach i zmianach w zawieszeniu wpadło 2.10.2xx, a na koniec wczorajszego treningu, chyba nawet 2.09.9xx także jest progres a dodatkowo mega fun, fun, fun! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 11 Marzec 2012 Yogi startuje jak by miał NOS. Trzeba zrobić inspekcję jego auta Zapraszam do garażu, będą czipsy i dziewczynki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 12 Marzec 2012 (edytowane) Wszystkie ekipy chyba ostro dłubią w garażach, bo cisza taka w temacie... :whistling: Ja już wiem na co mnie stać na tym torze i już lepiej nie pojadę. Dość sporo potrenowałem przed tą serią i mam nadzieję mocno wesprzeć zespół Ekris Reszta, to już kwestia szczęścia i uniknięcia pecha na torze.. zwłaszcza na pierwszych kółkach. Te zespoły, które widziałem na treningach wyglądają na bardzo mocne (Konvex Motorsport, Generation AMR i SSR/Datahouse), a jest jeszcze jeden zespół w mocarnym aucie (Equipe Verschuur). Będzie bardzo zacięta walka i będzie ciasno. Oby wszystko nie skończyło się już na pierwszym zakręcie... Bardzo jestem ciekawy jak sobie w takim towarzystwie poradzi team Scuderia Giudici? Trzymam kciuki za wszystkich i liczę na jeszcze lepszą zabawę niż na treningach. Krakers musisz trochę bardziej uważać :pirate: Edytowane 12 Marzec 2012 przez NERVUS_PL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remigio 9 Napisano 12 Marzec 2012 Wszystkie ekipy chyba ostro dłubią w garażach, bo cisza taka w temacie... :whistling: Po wczorajszych próbnych jazdach Aston pierwsze wrażenie zrobił bardzo pozytywne-autko nawet fajnie się trzyma.. Dziś było ostre grzebanie i efekty to 3-4s.w dół,większym zmartwieniem będzie delikatne operowaniem gazem żeby pojechać tylko na 1 pit.. Tu spojlerków brak i wszystko zależy od stanu ogumienia.. :turned: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakers1986 9 Napisano 12 Marzec 2012 Zmęczenie dawało znać. Zaraz idę na trochę przyciąć komara. Chce utrzymać dobrą passe i przez cały turniej nie dostać kary. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
swietym 141 Napisano 12 Marzec 2012 Ja tam ledwo zejde ponizej 2:09 i wiecej nie bardzo, dam rade heh Pac chyba nie wystapi, bo pojechal w delegacje, ale mial znalezc hotel z tv i wifi hehe, wiec jeszcze nic straconego mam nadzieje :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 12 Marzec 2012 Faktycznie przy takich wyrównanych teamach i samochodach, to frekwencja będzie ważnym czynnikiem. Chciałbym, żeby to były faktycznie wyścigi zespołów i żeby poczuć ducha zespołowej jazdy.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kupczyk 61 Napisano 12 Marzec 2012 Pac chyba nie wystapi, bo pojechal w delegacje, ale mial znalezc hotel z tv i wifi hehe, A ten wariat zabiera ze sobą czarnule w delegacje? :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
swietym 141 Napisano 12 Marzec 2012 A ten wariat zabiera ze sobą czarnule w delegacje? :) Tak planowal;) kwestia tylko wyposazenia hotelu bedzie hehe:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NPK_PACMAN 9 Napisano 12 Marzec 2012 (edytowane) Hu*nia nie hotel, wi-fi jest ale taka nędza z internetem że szkoda gadać (teraz na mobilnym intenecie służbowym). Jutro zmianiam lokum i będę myślał dalej :). Wziołem konsolę bo pewnie będę tu do czwartku, a po 16:00 nie mam już nic do roboty - dobrze, że przed wyjazdem zaopatrzyłem się w Batmana AC bo mam aktualnie w TV jakieś 4 kanały, w tym Polsat mocno śnieży ;) , natomiast żarcie bez problemu dopisują do faktury za nocleg :spartak: Pozdrawiam. Edytowane 12 Marzec 2012 przez NPK_PACMAN Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
F3niX 943 Napisano 12 Marzec 2012 (edytowane) Ufff... P14 ale duzo sie dzialo! dosyc dlugo utrzymywalem bardzo dobra P2(tu zasluga i jeszcze raz podziekowania dla Krakersa za setup Vetty) i probowalem dogonic Meda, ale byl za szybki ;) no ale na 7 okrazeniu przy zuzytych oponach przeszarzowalem na nawrocie i wyladowalem w zwirze... Sytuacja powtorzyla sie raz jeszcze na okrazeniu i w efekcie spadlem daleko na P12... Jeszcze na 10 okrazeniu Magixa wyrzucilo na eSce Shumachera i centralnie w niego wjechalem, demolujac sobie auto, doczlapalem sie do pitu i ruszylem w pogon. Duzo walki bylo z Magixem i Damianem i ostatecznie P14 i wielki niedosyt :( A po treningu mialem nadzieje na duuuzo wiecej, no ale takie jest niestety zycie. W piatek obiecuje Krakers, ze bedzie lepiej :P zwlaszcza, ze jedziemy na Monzie. Aha Remigio tam chyba byl kontakt miedzy nami na drugim zakrecie 1 okrazenia :( bo Cie wyrzucilo az poza tor. No i zrobilem 3 najlepszy czas okrazenia 2:09:098 ustepujac tylko Medowi i Krakersowi! :) Edytowane 13 Marzec 2012 przez F3niX Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emyl123 10 Napisano 13 Marzec 2012 (edytowane) Wiścig całkiem fajny, chociaż zaczynam widzieć coraz większą dysproporcję między moją jazdą na padzie a kierownicami. Dla mnie to już chyba maksimum co mogą osiągnąć moje palce:) (najlepszy czas 2:11:8xx - bida) Zaraz po starcie, przed nawrotem, złapałem trawę i modliłem się, żeby nikogo nie uszkodzić. Na szczęście udało się nie zrobić bałaganu. Kawałek dalej widzę jak wylatuje Remigio i myślę sobie: no to żeśmy dublet machnęli, tyle, że od końca. Na 4 okrążeniu jadąc za Aruwem na esce Shumiego widzę jak pięknie wypycha w piasek Damiana, na następnym zakręcie jedzie na pełnym gazie poboczem i wogóle jakoś tak agresywnie to wszystko wygląda. Potem stawka mi odjechała i zaczęła się samotna jazda. Chyba 5 okrążeń przed końcem zaskoczony mijam rozstawionych na poboczach Fenixa i Magixa. Pod samo koniec Magix pięknie mnie doszedł, ale nie chciał ryzykować i nie próbował mnie wyprzedzić za wszelką cenę. Mam nadzieję Magix, że moja obrona pozycji była fair. Końcowo P12. Wczoraj największe problemy miałem na dohamowaniach. Nie wiem dlaczego, ale bardzo często łapałem pobocze. Chyba dawno nie jeździłem taką kolubryną, te wozidła z lat 70/80 były pół metra węższe. Do zobaczenia w piątek. Edytowane 13 Marzec 2012 przez emyl123 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach