Skocz do zawartości
Emir

Borderlands

Rekomendowane odpowiedzi

gierka ma duzo wspolnego z WoWem i innym MMO, nie mowie o sposobie grania i wygladzie gry bo jest to fps.

rodzaje broni zaciagniete jest z mmorpgs jesli chodzi o kolory, czyli jest bialy (zwykly) zielony, niebieskie, fioletowe i pomaranczowe. i tak jak w wowie pomaranczowe to itemy prawie ze legendarne, moze nie jest tak je trudno zdobyc jak w WoWie ale sa najbardziej rare, ja mam 38lvl i mam tylko jedna taka bron, grajac te kilkanascie godzin z ludzmi widzialem tylko 2 wypadajace, ja mam 1 i kolesiowi wypadla 2, tak samo jak w WoWie im bardziej rare tym lepsza, wiecej bonusow. to na temat kolorow i wystepowalnosci itemow.

ktos tam napisal ze jest masa broni ktore nie zmieniaja wygladu... ze niby co? jak mozesz takie brednie pisac, kazda praktycznie bron sie rozni, jak nie kolorem to rodzajem celownika, lunety, lufy i innych dupereli, chyba przez cala gre nie mialem takiej samej broni, wiec nie gadac mi tu glupot.

kolejna rzecz ktora porownalbym z mmorpg to rodzaje ataku, twoje bronie moga miec bonusowe ataki biologiczne, korozyjne, ogniowe czy tez stunujace

drzewko skilli od razu po uruchomieniu gry mi przypomina WoWa, gram hunterem i mam do wyboru 3 sciezki, jedna ulepszajaca snajperki, druga peta, trzecia rewolwery. identyko jak w wowie, nie duzo gralem huntrem ale bylo tez z tego co pameitam 3 sciezki, marksman, beastmaster i cos tam jeszcze. tu mozna powiedziec ze prawie tak samo.

system questow i vendorow, jak w mmorpg, jest kilka pseudo instancji, sa to mniejsze jaskinie, lub otwarte tereny przewaznie z wieksza iloscia potworow i kilkoma bossami na jej terenie.

podalem tyle przykladow porownania z mmorpg (takim jak WoW) ze chyba nie ma zadnych watpliwosci ze jest podobienstwo, tylko ze to jest fps i nie ma miliona ludzi online w twoim swiecie tylko max 4.

jedna z rzeczy ktora mi sie nie podoba to brak ustawienia jakiegos rolla na loot, bo jest tak ze kto pierwszy wezmie ten ma, wiec czasami cos fajnego wypadnie i czy ktos potrzebuje czy nie to i tak bierze, mogliby to naprawic.

teraz jeszcze dodam odczucia z dnia wczorajszego, z tego co wnioskuje jestem blisko ostatniego bossa i jest juz milion potworow i dosc ciezkich a ze gram w 3-4 osoby wiec sa jeszcze kilkukrotnie trudniejsze. no i tu problem, wczesniej nie mialem zadnych problemow ze framerate, ale teraz to jest skandal, musialem kicknac wszystkich graczy i zostac sam bo nie dalo sie grac, to bylo 1 klatka na sekunde, mowie powaznie, pierwszy raz jak zyje, na konsoli mialem takie cos, jakbysmy na jakims super wolnym kompie uruchomili nowa gre na max detalach. normalnie tragedia, ruszylem do przodu galka i znalazlem sie 10 metrow przede mna, nacisnalem strzal a potwor juz dawno nie zyl. no mowie serio 1-2 klatki na sekunde!!!!

ktos sie pytal o klimat fallouta itp, powiem tak i potwierdza to moi kolesie z ktorymi gram, gra jest dla tego boska bo ma wiecej klimatu falloutowego niz sam fallout, klimacik wylewa sie tu z konsoli, ze trzeba podstawiac miske zeby nie zalalo mi mieszkania.

powodzenia i do zobaczenia w grze!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, szkoda, że nie ma demka tej gry. Bo ostatnio zakupiłem kilka gier to i sianka troszkę ubyło.

A chcę je wszystkie skończyć, bo nie lubię nakupować masę gierek, a potem pograć w nie tylko chwilę, tak robią małe dzieciaczki z bogatymi rodzicami, żeby się pochwalić przed kolegami czy na forum ile to oni gier nie mają, a umiejętności grania zero.

Więc jakbym miał coś kupować to już zapewne ostatni raz do czasu świąt jak nie nowego roku.

Tym bardziej, że na celowniku Modern Warfare 2, chyba już ostatni hit w tym roku.

Nie mam zamiaru kupować go w dniu premiery, ale jeśli miałbym wybierać między Borderlands, a MW2 to chyba jednak to drugie i zapewne większość by się mi nie dziwiła.

Borderlands to niepewny tytuł. Czytam sporo różnych opinii. Jedni mówią, że gierka świetna zaś inni, że do niczego.

Tyle, że mam małą zagwozdkę. Taka rozgrywka ala WoW (którego jestem fanem) bardzo mi się podoba. Rodzaje sprzętu, talenty, podbijanie statystyk, bicie potworków, robienie questów itd. itp.

Jakieś ulepszanie broni również w tej grze jest? Czy tylko własnych statów?

W każdym razie takie coś wystarcza na dłużej, przynajmniej mam taką nadzieję. No właśnie, może ktoś powiedzieć jak z długością tej gry? Mam nadzieję, że nie jest to tytuł, który można przejść raptem w kilka dni?

No i jeśli chodzi o typowe RPG to niedługo ma się pojawić Dragon's Age, i tutaj również przychodzi kolejny tytuł na którym można się zastanawiać. Czyli w sumie 3 tytułu, a wybrać wypada 1, bo na więcej szkoda ciężko zarobionych pieniędzy.

Chociaż najpierw wolę poczekać jak Dragons Age się przyjmie. W dniu premiery mogę kupować tylko pewne hity. Nie siedzę na forsie niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Patricko

Jesli lubisz gry w stylu wowa, to raczej wybor miedzy Borderland a DA:O powinien byc prosty, Borders jest praktycznie bez fabuly/kwestii mowionych przez co sporo u mnie traci, gra bez nawet sredniej fabuly jest jakas taka bezplciowa, a takie jest wlasnie borders wg mnie, poza tym, o ile pierwsze wrazenia z tej gry byly swietnie, o tyle po kilku godzinach to grindowanie mobow i robienie bezsensownych questow (zniszcz 3 zbiorniki paliwa ... (a raczej zbiorniczki)) cholernie mnie znudzilo i skutecznie powstrzymalo od kupna tej gry - w dodatku sa spadki framerate'u i to niemale czasami.

Ale, zeby nie sadzic samych negatywow powiem, ze co-op w tej grze, to ogromna zaleta tej gry, niestety nie na tyle ogromna, zeby tylko dla co-opa kupic te gre.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MMO - Massive Multiplayer Online. To nie ma nic wspólnego z MMO. Widać, że nie masz pojęcia od grach. Każdy tą grę porównuje do diablo jeżeli chodzi o drzewko umiejętności, kolory przedmiotów, co op oraz wielką sieke.

A czytać Ty umiesz? W stylu MMO, co nie znaczy że to jest MMO, tylko kojarzy MI się z tego typu grami. Oczywiście że nie mam pojęcia o grach, bo owe pojęcie masz tylko Ty. I co z tego że każdy tą grę porównuje do Diablo jeśli chodzi o kolory przedmiotów czy drzewko skilli? Ja ją porównam w takim razie do WoW'a. Chcesz się teraz bić? :laugh:

z tego co pameitam 3 sciezki, marksman, beastmaster i cos tam jeszcze.

3 ścieżka to Survival o ile dobrze pamiętam.

Dzięki za wyczerpująca wypowiedź, przekonałeś mnie do kupna gry, klimat fallouta i wow'a to jest to!

Też można by się do tego przyczepić. Jak już powiedziałeś tobie kojarzy się gra z wowem, no dobra skoro ci się kojarzy to nie ma sprawy :) Ale pisząc klimat wowa to już trochę bezsensu. Klimat w wowie tworzy granie z duża ilością osób oraz branie udziału w rajdach 25 osobowych zabijając bosów czy też monotonność tej gry lub pvp. Zresztą nie wiem czy jest sens to pisać bo Ty i tak postawisz na swoim.

No dobra. Może przesadziłem pisząc "klimat WoW'a", miałem raczej na myśli kilka elementów tej gry.

Edytowane przez Duszol_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AlucardMZ

Dzięki za info. Ale czy gra jest równie monotonna co taki Far Cry 2? Chociaż FC2 to jest chyba rekordzistą, ale tutaj jakby było podobnie to bym się nie zdziwił.

W każdym razie chciałem spytać jeszcze, czy można przejść grę na 2 pady w co-opie, czy tylko przez sieć? Gdzieś tutaj chyba pisało, że ludzie grają na splicie, tylko nie wiem jak z płynnością gry wtedy.

No i czy te całe trofea można zrobić z drugą osobą w co-opie? Czy niestety trzeba się łączyć do neta, żeby to zrobić? Bo nie przepadam jakoś specjalnie za ślęczeniem w trybie online w większości grach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko ze to jest fps i nie ma miliona ludzi online w twoim swiecie tylko max 4.

Właśnie dlatego dla mnie nie można porównywać tych gier. To tak samo jakbyś porównywał pieprz i sól - niby przyprawa ale jednak inaczej smakuje i ma inny kolor.

Nie musisz mi nic tłumaczyć o wowie bo wiem o nim więcej niż Ci się wydaje ;)

Zresztą nie chce tu prowadzić sporów o jakieś pierdoły, każdemu każda gra się z czym innym kojarzy więc nie będę o tym dyskutował.

Ten temat uważam za zamknięty.

klimat fallouta i wow'a to jest to!

Też można by się do tego przyczepić. Jak już powiedziałeś tobie kojarzy się gra z wowem, no dobra skoro ci się kojarzy to nie ma sprawy :) Ale pisząc klimat wowa to już trochę bezsensu. Klimat w wowie tworzy granie z duża ilością osób oraz branie udziału w rajdach 25 osobowych zabijając bosów czy też monotonność tej gry lub pvp. Zresztą nie wiem czy jest sens to pisać bo Ty i tak postawisz na swoim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam Alucard ale o co ci chodzi z tym grindowaniem mobow tutaj? bo nie wiem czy dobrze rozumiemy te pojecie, mam rozegrane kilkanascie godzin i nawet malego powiewu nudy, do tego dodam CIEKAWE questy, ZERO grindowania, wiec nie wiem o czym my tu rozmawiamy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AlucardMZ

Dzięki za info. Ale czy gra jest równie monotonna co taki Far Cry 2? Chociaż FC2 to jest chyba rekordzistą, ale tutaj jakby było podobnie to bym się nie zdziwił.

Mysle ze jest podobnie, z ta jednak roznica ze w Bordersach oplaca sie grindowac bo masz loot a w FC2 to nie bardzo :) - mimo wszystko predzej czy pozniej to sie nudzi.

przepraszam Alucard ale o co ci chodzi z tym grindowaniem mobow tutaj? bo nie wiem czy dobrze rozumiemy te pojecie, mam rozegrane kilkanascie godzin i nawet malego powiewu nudy, do tego dodam CIEKAWE questy, ZERO grindowania, wiec nie wiem o czym my tu rozmawiamy...

Wybacz ale nie mam zamiaru byc kolejna cegla w scianie tego tematu (ukrywac tego ze gra robi sie monotonna) i wychwalac tylko te gre, jesli dla ciebie robienie w kolko tego samego nie jest nudne to ok (vide latanie do tablicy ogloszen po monotematyczne questy, DO TABLICY OGLOSZEN >.< - zeby ona chociaz mowila XD...) - kazdy ma swoje zdanie, niestety mnie do swojego nie przekonasz.

Jak pisalem wyzej, tylko co-op jako tako ratuje te gre, ale to za malo, przynajmniej DLA MNIE :) .

@Seba - down

Z ta roznica ze w diablo jest jako taka otoczka fabularna i Diablo ma to COS, czego ta gra nie ma, co to jest ? a nie wiem jak to opisac, moze mam jakis sentyment do d2, i po wieeeeelu godzinach w multi takie klimaty grindu mi sie przejadly ? Ta gra byla na liscie moich zakupow dopoki nie pogralem z kumplem w to u niego 2 dni pod rzad

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Borderlands jst tak samo nudne jak diablo. Dostajesz questa, idziesz do jaskini, zabijasz potwory, zdobywasz nowe przedmioty, doswiadczenie, wracasz, kupujesz sprzed i zaczynasz nastepnego questa walczac z mocniejszymi przeciwnikami i tak do usranej smierci.

Czy jst to nudne? Dzieki diablo wiemy ze wcale :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alucard co ty za glupoty piszesz, gco ty uwazasz za monotonne te same questy? grales chlopie chociaz pare godzin w ta gre? co piszesz o tablicy jakby to bylo jedyne zrodlo questow, praktycznie kazdy npc w grze daje ci questy, a questy nie roznia sie niczym innym od innych RPG, gdzie tez masz pojdz zabij to, zbierz tamto, pogadaj z tamtym. tu przynajmniej nie wydluzano sztucznie czasu gry jak w innych grach ze dostajesz questa zeby pogadac z kims na drugim koncu swiata, zasuwasz pol godziny, pogadasz i on cie odsyla z powrotem i tak jeszcze kilka razy. w borderlands elegancko smigasz od miejsca do miejsca samochodem albo teleportami i jest git. grajac w fallouta po kilkunastu godzinach juz mi bylo niedobrze, tam to dopiero sie nudzilo po jakims czasie. co do monotonnosci questow nie zgodze sie, jest naprawde duza roznorodnosc, podam kilka przykladow, musisz zabic jakas tam jaszczurke wielka ale zeby ja zwabic musisz zakosic pieczonego swiniaka z grilla, wpadasz tam kolesie siedza ucztuja, zabijasz ich bierzesz guzca i idziesz pod jaskinie i nadziewasz na pal, wybiega wielka jaszczura, walka pare minut trwa, nastepny quest, w miescie nie ma pradu, a dlatego ze wiatraki sa zablokowane jakimis odpadami od ptakow czy cos, zaczynasz oczyszczac, fajnie pozniej wyglada jak olbrzymie wiatraki zaczynaja sie krecic, quest z walkami na arenie, nastepnie quest jak musisz wykonac rytual z podpaleniem 3 pochodni z czaszkami , pojawia sie wielki ptako-boss, fajna ciezka walka, moglbym tak wymieniac i wymieniac, co do grindowania nie ma takiego czegos ze zabijasz 2000 mobow zeby wypadlo 10 itemkow, masz smieszna misje ktory jeden zul ci zlecil ze potrzebuja buzza (alkoholu) i mowi ze sa pijaki w porcie, jedziesz zabijasz pare typkow i masz wszystko, niby kolekcjonowanie ale zrobione z jajem. podsumowujac, gralem w miliony rpg i sa takie ze questy sa monotonne i jednolite ale uwazam ze akurat tutaj tworcy postarali sie by gracz nie nudzil sie, mimo ze to bardziej fps-rpg.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tutaj tworcy postarali sie by gracz nie nudzil sie, mimo ze to bardziej fps-rpg.

100% prawdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alucard co ty za glupoty piszesz, gco ty uwazasz za monotonne te same questy? grales chlopie chociaz pare godzin w ta gre? co piszesz o tablicy jakby to bylo jedyne zrodlo questow, praktycznie kazdy npc w grze daje ci questy, a questy nie roznia sie niczym innym od innych RPG, gdzie tez masz pojdz zabij to, zbierz tamto, pogadaj z tamtym. tu przynajmniej nie wydluzano sztucznie czasu gry jak w innych grach ze dostajesz questa zeby pogadac z kims na drugim koncu swiata, zasuwasz pol godziny, pogadasz i on cie odsyla z powrotem i tak jeszcze kilka razy. w borderlands elegancko smigasz od miejsca do miejsca samochodem albo teleportami i jest git. grajac w fallouta po kilkunastu godzinach juz mi bylo niedobrze, tam to dopiero sie nudzilo po jakims czasie. co do monotonnosci questow nie zgodze sie, jest naprawde duza roznorodnosc, podam kilka przykladow, musisz zabic jakas tam jaszczurke wielka ale zeby ja zwabic musisz zakosic pieczonego swiniaka z grilla, wpadasz tam kolesie siedza ucztuja, zabijasz ich bierzesz guzca i idziesz pod jaskinie i nadziewasz na pal, wybiega wielka jaszczura, walka pare minut trwa, nastepny quest, w miescie nie ma pradu, a dlatego ze wiatraki sa zablokowane jakimis odpadami od ptakow czy cos, zaczynasz oczyszczac, fajnie pozniej wyglada jak olbrzymie wiatraki zaczynaja sie krecic, quest z walkami na arenie, nastepnie quest jak musisz wykonac rytual z podpaleniem 3 pochodni z czaszkami , pojawia sie wielki ptako-boss, fajna ciezka walka, moglbym tak wymieniac i wymieniac, co do grindowania nie ma takiego czegos ze zabijasz 2000 mobow zeby wypadlo 10 itemkow, masz smieszna misje ktory jeden zul ci zlecil ze potrzebuja buzza (alkoholu) i mowi ze sa pijaki w porcie, jedziesz zabijasz pare typkow i masz wszystko, niby kolekcjonowanie ale zrobione z jajem. podsumowujac, gralem w miliony rpg i sa takie ze questy sa monotonne i jednolite ale uwazam ze akurat tutaj tworcy postarali sie by gracz nie nudzil sie, mimo ze to bardziej fps-rpg.

Ja juz ci powiedzialem, mnie do swojego zdania nie przekonasz, ta gra jest nudna i tyle, musze to 2 razy pisac zebys to zrozumial ? - JA ZDANIA NIE ZMIENIE (rozumiesz znaczenie tych slow?) Dla mnie ten FPS-RPG to jest zart roku 2009 (tylko pod wzgledem rpg bo jako fps jest to jako taka innowacja, ale niemniej chybiona), a wlasnie, nie gralem pare godzin, tylko kilkanascie i juz mialem dosc tego czegos.

(btw, przy takich litaniach rob akapity bo koszmarnie sie czyta takie posty - mimo wszystko czulem sie jakbym 2gi raz to samo czytal 2gi raz odpisujac na to samo, a to mija sie z celem wiec zakonczmy te dyskusje)

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dostałem Borderlands w swoje ręce, więc nie mogę za wiele powiedzieć. Jednak z tego co udało mi się przeczytać, można tylko wnioskować, że fani rpg nastawieni na złożony świat i skomplikowany rozwój postaci raczej nie będą zachwyceniu produktem Gearbox. Jeśli ktoś jest nastawiony na akcje i zbieractwo oraz specyficzny klimat świata będzie zachwycony. Myślę, że stąd taka diametralna różnica w wyżej zamieszczanych opiniach. Dla mnie Borderlands to trochę zapchajdziura przed Dragon Age. Miałem wielką ochotę na Demon Souls, ale nie zdążę chyba jej dogłębnie poznać przed premirą DA. Niestety na grę w te dwa tytuły brak mi czasu, więc dlatego najbliższe dwa tygodnie spędzę z Borderlands, a później zobaczymy co nam zgotowali panowie z Bioware.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram już trochę w tę grę i muszę przyznać, że jest to jedna z niewielu gier która mi sprawia prawdziwą fraję i przykuwa do fotela. Klimat wylewa się z tej gry w każdej chwili, ci którzy tego nie widzą najwidoczniej nie docenią również diabo i jemu podobnych produkcji. Ja bym tę grę nazwał na wzór fllouta 3 - Diablo with Guns ;) Produkcja godna polecenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedlem calego Fallouta 3, wielu ludzi sie zachwyca ta gra a dla mnie byla monotematyczna, nudna, bez polotu i BEZ POCZUCIA HUMORU (a to bylo najwazniejsze w calej serii fallouta) Tutaj pogralem chwile i od sameog wlaczenia klimat i poczucie humoru sie leje strumieniami (no i jucha hektolitrami). Gra jest warta polecenia. Jeden z leprzych FPS polaczonych z RPGiem. Owiele leprzy od F3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczucie humoru bylo najwazniejsze w Falloutach ? w post apokaliptycznym swiecie (gdzie o butelke wody moga cie zabic) ? wtf ? - mozesz uzasadnic dlaczego ? bo nie ukrywam ze zaciekawiles mnie, ale w ten negatywny sposob.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przeszedlem calego Fallouta 3, wielu ludzi sie zachwyca ta gra a dla mnie byla monotematyczna, nudna, bez polotu i BEZ POCZUCIA HUMORU (a to bylo najwazniejsze w calej serii fallouta)

Pomyliłeś gry albo w Fallout'a nigdy nie grałeś. Świat po wojnie, ludzie umierają, zabijają się nawzajem i co tu ma być zabawnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to napisac, ale czasami w takich dlugich grach przydaje sie rozluznienie atmosfery i takie tam, zeby przytrzymac gracza przy konsoli. dla mnie f3 byl super gra, ale po kilkunastu godzinach dla mnie juz byla meczaca, nudna. rozumiem ze gra ma ciezki postapokaliptyczny klimat i ze to nie jest komedia, ale jakies mile zabawne przerywniki umilaja napewno gre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczucie humoru bylo najwazniejsze w Falloutach ? w post apokaliptycznym swiecie (gdzie o butelke wody moga cie zabic) ? wtf ? - mozesz uzasadnic dlaczego ? bo nie ukrywam ze zaciekawiles mnie, ale w ten negatywny sposob.

Pomyliłeś gry albo w Fallout'a nigdy nie grałeś. Świat po wojnie, ludzie umierają, zabijają się nawzajem i co tu ma być zabawnego?

Fallout 1, Fallout 2 - wiele było nawiązań do chociażby skeczy i filmów Monty Pythona. Mimo, że świat był postapokaliptyczny to humor momentami był na poziomie mistrzowskim, którego dzisiaj ciężko uświadczyć. Nie wspominając już o tym, że Fallout3 poza nazwą nie ma nic wspólnego z poprzednimi częściami serii.

BTW, Fallout 3 to dalej rpg? :P

c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma ochotę zacząć grę nowym charakterem w co-op to ja jestem chętny do współpracy online. Chciałbym sprawdzić grę online z jakimś rodakiem z headsetem. Co do wyboru klasy to ja się dostosuję.

Pierwsze wrażenia z singla bardzo pozytywne. Wierzę, że fanom złożonych rpg-ów Borderlands może nie przypaść do gustu, ale dla mnie to i tak dużo, bo na ps3 niewiele jest gier mających coś wspólnego z gatunkiem rpg. Samo strzelanie też wygląda bradzo dobrze. Niewiele mogę napisać po 4h grania, spróbuję dorzucić coś jak poznam świat gry i sprawdzę, czy rzeczywiście po kilkunastu godzinach wieje nudą. Z resztą jeśli przez 10h + będę się dobrze bawić to i tak warto było wymienić się na tą grę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma ochotę zacząć grę nowym charakterem w co-op to ja jestem chętny do współpracy online. Chciałbym sprawdzić grę online z jakimś rodakiem z headsetem. Co do wyboru klasy to ja się dostosuję.

Pierwsze wrażenia z singla bardzo pozytywne. Wierzę, że fanom złożonych rpg-ów Borderlands może nie przypaść do gustu, ale dla mnie to i tak dużo, bo na ps3 niewiele jest gier mających coś wspólnego z gatunkiem rpg. Samo strzelanie też wygląda bradzo dobrze. Niewiele mogę napisać po 4h grania, spróbuję dorzucić coś jak poznam świat gry i sprawdzę, czy rzeczywiście po kilkunastu godzinach wieje nudą. Z resztą jeśli przez 10h + będę się dobrze bawić to i tak warto było wymienić się na tą grę.

Gram dopiero od 3 dni udało mi się zamienić Uncharted 2 na tą gierkę. Szczerze mówiąc wciąga okrutnie ciągle ktoś do ubicia nowe zadania wielki teren. Ostatnio zaczeły mnie nudzić gierki na szynach i jak tylko jest okazja to wolę coś z otwrtym swiatem jak GTA4, Infamous i Borderlads. Na usta pcha mi się tylko jedno słowo. Potrzebuje osła co by dźwigał ten caly szmelc co uzbieram. Istne Dongeon Siege które bardzo lubiłem. Szczerze polecam i mam nadzieje że zagramy rzem online. grzesgogo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby wszystko dobrze, ale czegoś jednak brakuje. Po 12h grania, kilku rozgrywkach online spokojnie mogę dać tej grze 7,5-8/10. Strasznie mi brakuje tutaj dobrego wątku fabularnego bo jest i niepowtarzalny styl graficzny i klimat, ale fabuły nie ma za grosz, wielka szkoda. Mimo wszystko uważam, że Borderlands to tytuł, w który warto zagrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zacząłem 'swoje boje' na pustkowiach Pandory i jestem nakręcony jak pluszak z bateriami Duracell Ultra.

Zabawa wciągnęła mnie niesamowicie od samego początku, nie tyle fabuła - bo ta jak już ktoś wspomniał jest zdawkowa i ma raczej za zadanie ciągnięcie Cię od questa do questa, ale Klimatem przez duże K!

Nie spodziewałem się, że z hybrydy pokroju fps/rpg może powstać coś sensownego, a tym bardziej niosącego za sobą jakieś inteligentne rozwiązania co do koleracji między jednym gatunkiem a drugim, ale... Myliłem się po stokroć :P

Losowa generacja broni, grafika w moim ulubionym cell shadingowym stylu, wciągający bądź co bądź tryb single (gimme loot! :D ) i wyważone klasy postaci to śmietanka tej gry, na której czubku jest wisienka w postaci udanego (chociaż nie pozbawionego bugów) tryb kooperacji do 4 'dziadów' online. W to mi graj!

SouL rekomenduje :thumbsup:

BTW: Gram Hunterem Mordecai i planuje takie rozdysponowanie skill pointów. Z moich obserwacji wynika, że taki rozkład pozwoli mi na 'ostrą jazdę bez trzymanki' :woot:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem naprawdę łaskawy dla tej gry. Przymknąłem oko na brak fabuły i prosty rozwój postaci. Nawet mi szybko i miło czas mijał podczas rozgrywki. Ale wszystko ma swoje granice!!!! Ostatnio dołączyłem moją syreną do gry, w której hostem był koleś z takim samym levelem - 16. Po jakimś czasie dołączyła do nas postać 25 lvl. Grało się fantastycznie. Dzisiaj za to grając już w singla wszedłem w mój dziennik z quest'ami... I co? Na liście mam kilkadziesiąt zadań z obszarów, których nawet na oczy nie widziałem! Co za bzdura! Widocznie ze względu na to, że grałem z postacią o wyższym levelu do mojego dziennika wpisane zostały jej aktywne questy. To co, że nie mogę ich wykonać. To co, że zepsuło mi to zabawę z szukaniem nowych zadań. Na szczęście sa to tylko siedequest'y ale i tak uważam, ze zadania z niedostępnych lokacji nie powinny się wyświetlać na liście. Jeden wielki bałagan.

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może mi ktoś zrobić zdjęcie pudełka z każdej strony? -> z przodu, grzbiet, z tyłu

Bardzo bym prosił.

pozdrawiam

TSC podobno wypożyczyłeś na torrentach borderlands w celu sprawdzenia

Edytowane przez DaraS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×