Skocz do zawartości
zdun

Tatuaże Graczy I Nie Tylko

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w naszym pięknym kraju panuje ten stereotyp że ktoś co ma tatuaż to albo kryminalista lub jakiś degenerat. Wiem to bo sam miałem takie przypadki że ludzie sie mnie pytali kiedy wyszłem z ancla.Żal...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możemy mieć tylko nadzieje,że z biegiem czasu się to zmieni. Ale popieram to co piszecie w 100%. Polska to jeszcze zacofany kraj co do tych spraw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli sie to zmienia. Widze progres aczkolwiek powolny w przeciągu paru lat. Oby tak dalej. Przecz z zacofaniem w naszym kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też zauważyłam jak byłam w Polsce,że powoli "coś" się zmienia i rusza i w dobrym kierunku. Dokładnie,oby tak dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę was nie przesadzajcie już tak z tymi tatuażami że ludzię są na nie tak cięci ! Wszystko jest dla ludzi byle z umiarem. Wyobraźcie sobie np doradce podatkowego z jakimiś szatańskimi motywami na szyi :pinch: Myślę że gość szybko umarł by z głodu. Nie mam nic do tatuaży pod warunkiem że da się je schowąć gdzieś pod koszulą. Takie podejście do tatuaży wcale nie wynika jak to nazwaliście "z zacofania" ... Piastowanie niektórych stanowisk wymaga od ludzi zachowania pewnej formy. Wyobrażacie sobie że np w banku obsługuje was gość ubrany we flanelową koszulę w kratkę. A to przecież domena programistów, którzy nie muszą wciskać klientowi kolejnej oferty bardzo opłacalnego kredytu !

Edytowane przez Kebabozerca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę was nie przesadzajcie już tak z tymi tatuażami że ludzię są na nie tak cięci ! Wszystko jest dla ludzi byle z umiarem. Wyobraźcie sobie np doradce podatkowego z jakimiś szatańskimi motywami na szyi :pinch: Myślę że gość szybko umarł by z głodu. Nie mam nic do tatuaży pod warunkiem że da się je schowąć gdzieś pod koszulą. Takie podejście do tatuaży wcale nie wynika jak to nazwaliście "z zacofania" ... Piastowanie niektórych stanowisk wymaga od ludzi zachowania pewnej formy. Wyobrażacie sobie że np w banku obsługuje was gość ubrany we flanelową koszulę w kratkę. A to przecież domena programistów, którzy nie muszą wciskać klientowi kolejnej oferty bardzo opłacalnego kredytu !

Oczywiście zgadzam sie z Tobą,że pewne zawody czy funkcje tego wymagają to jest logiczne. Ale ten gość Skrzypas porównal ludzi z tatuażami do brudnopisów to jest zacofanie. Ja szanuje to że np ktoś znaczki zbiera i mu sie do tego nie wpieprzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zawsze, a nawet bardzo często ten ogół jest w błędzie - marichuana - ogół społeczeństwa twierdzi że jest zła i nie można palić, ten sam ogół powtarza że alkochol jest ok i możemy go pić

kwestia umowy społecznej i tyle

nie ogół społeczeństwa tylko państwo (a raczej państwa), które kontroluje jedno i trzepie kasę z akcyzy, a drugie potępia wszem i wobec doskonale wiedząc że jego szkodliwość jest o niebo mniejsza niż pierwszego, ale boi się zalegalizować bo za daleko zabrnęło z wciskaniem kitu jakie to nie jest szkodliwe i teraz tępa i większa część społeczeństwa, łykająca wiadomości tak jak są prezentowane, jest już za bardzo na nie.

poza tym stary, marichuana?? alkochol???? :pinch: :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paliłem 15 lat :D piję do dziś, dziar mam sporo, dready do pasa przez 1/2 życia i co jakoś udało mi się zostać mgr : pedagogiki społeczno-opiekuńczej, otworzyć własny interes (pierdziele pracę w zawodzie za psie pieniądze) a i nawet dostać dotacje od unii na jego otwarcie(chodź oczywiście sporo sam musiałem w nią włożyć)... Tatuaże choć noszę od około 10 lat tak nigdy - nigdzie nie miałem problemu w stosunkach interpersonalnych.

Przed otworzeniem własnej działalności i za czasów studiów pracowałem gdzie się da i od zawsze robiłem co się da, i od nikogo nie usłyszałem (pracodawcy) że nie da mi praco gdyż : dready czy dziary a były to czasy że te splecione martwe włosie było mało znane i lubiane w naszym, kraju. Po prostu omijałem z daleka dewocjonalia i kościoły (ale bardziej przez własne wyznanie - agnostycyzm).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ten gość Skrzypas porównal ludzi z tatuażami do brudnopisów to jest zacofanie.

Mogłem to bardziej sprecyzować bo chodziło mi o to konkretnie, że jest sporo osób podziaranych bez ładu i składu tak jak np http://stsport.pl/wp-content/uploads/2012/01/R%C3%B3%C5%BCalski.jpg ten łeb. Byłem ostatnio na basenie i też przylazł typ tutaj tribal tam smok gdzie indziej indianin i jeszcze pół dupy zza krzaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogłem to bardziej sprecyzować bo chodziło mi o to konkretnie, że jest sporo osób podziaranych bez ładu i składu tak jak np http://stsport.pl/wp...%C5%BCalski.jpg ten łeb. Byłem ostatnio na basenie i też przylazł typ tutaj tribal tam smok gdzie indziej indianin i jeszcze pół dupy zza krzaka.

O qrwa ten to naprawde przesadził nigdy bym sie tak cały nie wydziargał. Jeśli Cie obraziłem to przepraszam. Ja staram sie mieć tatoo w miare zakrytym miejscu nie jak ten gość(porażka),ale cóż jego wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za tydzień kończę pierwszy rękaw : motywy z serii gier yakuza i final fantasy ciąg dalszy:) za tydzień się pochwalę, wizyta już umówiona :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

http://www.trojmiast.../tattoo-konwent

ktos się w tym roku wybiera?? zajebista impreza - zajebisty klimat - zajebiste koncerty - zajebiści ludzie

sama impreza prezentowała się w tamtym roku tak:

rok temu zwieńczenie koncertu czyli:

"poland belongs to you" i ch*j :biggrin:

tak się tam wybawiłem że zakwasy mnie 3 dni dalej trzymały :biggrin:

w tym roku główna gwiazda to bez wątpienia:

Edytowane przez zdun1983

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :)
22 listopada mam pierwszy termin mej pierwszej dziary :)
Teraz pytania do Was:
Boli?
Szybko się goi ? ( z racji , że pracuje na kopalni ucieszyła by mnie opcja - Tak :biggrin: )
xidf.jpg

Uploaded with ImageShack.us Oto podobny motyw do mojego :) co sądzicie o tatuażach w Japońskim stylu? :) Pozdro!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak by ktos Cie cial zyletka, moj koleszka teraz robi wrzut na pol plecow i raczej do "panienek" nie nalezy ale po paru godzinach mowil, ze nigdy takiego bolu nie czul :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak by ktos Cie cial zyletka, moj koleszka teraz robi wrzut na pol plecow i raczej do "panienek" nie nalezy ale po paru godzinach mowil, ze nigdy takiego bolu nie czul :)

 

po paru godzinach ma prawo bolec, zreszta ciekawe, ze nawiazales do panienek bo one zazwyczaj lepiej znosza tatuowanie niz chlopy :)

 

tatuaz zawsze boli, to jest ingerencja w cialo, wiec bedzie bolec, wszystko zalezy od tego jak duzy tatuaz, jakie miejsce (im bardziej unerwione i cienka skora tym bardziej boli), no i jak jest z twoja odpronoscia na bol, nieraz bylo tak, ze napakowany gosc bardziej jeczal niz dziewczyna ... 

 

ale jak to mowia ... no pain, no gain

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciecie zyletka jest chyba najbardziej podobnym uczuciem do tatuowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciecie zyletka jest chyba najbardziej podobnym uczuciem do tatuowania :)

 

nie wiem, nigdy sie nie cialem :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swój pierwszy tatuaż zrobiłem w wieku 14 lat to znaczy chciałem tylko kółko a skończyło się na napisie RASTA FARI. Na nodze zaraz koło kostki nie bolało aż tak bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak mowie, ciezko stwierdzic bo to zalezy od konkretnego osobnika :)

jednego bedzie bolec tatuaz na bicepsie a drugiego dopiero zaboli tatuaz robiony na kregoslupie

poza tym definicja bolu dla roznych ludzi jest rozna

 

 

to tak jak z zastrzykami w szpitalu czy z pobieraniem krwi .... sa tacy co na widok strzykawki juz mdleja, a inni nie maja z tym prolemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za tydzień kończę pierwszy rękaw : motywy z serii gier yakuza i final fantasy ciąg dalszy:) za tydzień się pochwalę, wizyta już umówiona :)

Ponad rok minął, a zdjęć nie ma...

 

Co do bólu, to strasznie nie jest. Panicznie boję się igieł, do tego stopnia, że przy pobieraniu krwi albo znieczuleniu u dentysty robi mi się czasem ciemno przed oczami. Dziaranie przeżyłem bez takich przygód.

Najbardziej chyba boli na kościach, mięcho na rękach powinno pójść gładko. Po zrobieniu polecam korzystanie z preparatów medycznych, ja smarowałem bodaj alantanem - wygoogluj dokładnie co i jak.

 

Japońskie dziary jakoś do mnie nie przemawiają, ale to kwestia gustu. Rękawy natomiast są mega, ja niestety nie mogę sobie na coś takiego pozwolić, ewentualnie "nogawka", ale to już nie to samo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej zapomniałem ze miałem umieścić... dawno zrobione więc jak znajdę chwilę zrobię jakies zdjęcie i dodam... ja w trakcie pije piwko i gram w 360 z synem mojego miszczunia ktory mnie dziara... wkuzwia dopiero po 3 godzinie dlubania ale czy boli tak bymmtego nie określił... jest to uczucie w stylu "nie boli ale przestan bo kutwa cie zaraz zabije" ale tak to spoko...

trzeba byc twardym nie mietkim... na pierwszej stronie masz moje tatuażu przed rozbudowa rąk...

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie robił to praktycznie pod sam koniec tylko coś tam czułem. Sam się zdziwiłem, o co te halo z bólem co ludzie mówią. A i miejsce było z dość cienką i wrażliwą skórą. Luzik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej zapomniałem ze miałem umieścić... dawno zrobione więc jak znajdę chwilę zrobię jakies zdjęcie i dodam... ja w trakcie pije piwko i gram w 360 z synem mojego miszczunia ktory mnie dziara... wkuzwia dopiero po 3 godzinie dlubania ale czy boli tak bymmtego nie określił... jest to uczucie w stylu "nie boli ale przestan bo kutwa cie zaraz zabije" ale tak to spoko...

trzeba byc twardym nie mietkim... na pierwszej stronie masz moje tatuażu przed rozbudowa rąk...

wrzuc ten rekaw bo jestem ciekaw :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×