Strife 1353 Napisano 5 Sierpień 2013 Dzięki, na pewno sprawdzę, bo klimacik pierwsza klasa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jipang 6 Napisano 11 Sierpień 2013 Ktos tutaj ogrywal juz moze Shadowrun Returns? Dobre? Warto brac za te 12 eurasow na steamie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
drk2 515 Napisano 19 Sierpień 2013 (edytowane) Co może wyjść z połączenia Limbo i FFVI? Child of Light Dawno nie było tak smakowitej zapowiedzi. Edytowane 19 Sierpień 2013 przez drk2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motoko 36 Napisano 20 Sierpień 2013 Ktos tutaj ogrywal juz moze Shadowrun Returns? Dobre? Warto brac za te 12 eurasow na steamie? Polecam. RPG w starym dobrym stylu. Duzo czytania,fajna fabula, walka troche przypomina te z xcom. Warto. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Palpatine_79 220 Napisano 20 Sierpień 2013 Niecierpliwie czekam na pierwszą promocję na steamie SR. 14 ojro to trochę dużo za taki tytuł, ale przy pierwszej lepszej promocji biorę w ciemno. Jeden z moich ulubionych światów RPG ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams1001 100 Napisano 6 Wrzesień 2013 Pewnie wielu z Was posiada też X360, chciałbym się spytać czy polecacie Tales Of Vesperia? Poluję na używkę od jakiegoś czasu w okolicznych sklepach i Empikach i na razie nic nie ma. W internecie jest dostępny w paru sklepach, ale cena dość wysoka. Warto wydać na tą grę ponad stówę? Nie miałem jeszcze styczności z serią Tales Of..., chciałbym zobaczyć o co biega i potem możliwe że zainteresuję się częściami które wyszły na PS3. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strife 1353 Napisano 6 Wrzesień 2013 Warto, to najlepszy jRPG na klocka, ściągnij sobie demko i sprawdź, na bank Ci podejdzie jeśli lubisz jRPG'i. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grabeq 1138 Napisano 7 Wrzesień 2013 Vesperia jest dostępna w wersji cyfrowej w Xbox Store za 99 zł. Taniej nie znajdziesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams1001 100 Napisano 7 Wrzesień 2013 Tylko że wolę mieć na płycie, dysk twardy mam tylko 20 GB (czyli tak naprawdę 14), starczy mi to tylko na jedną zainstalowaną grę i parę patchy czy DLC'ków. Trzeba dużo grindować czy można spokojnie przejść wątek główny robiąc parę misji pobocznych? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strife 1353 Napisano 7 Wrzesień 2013 Można spokojnie na normalu przejść wszystko z marszu, na wyższych poziomach grind. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams1001 100 Napisano 7 Wrzesień 2013 Ok, dzięki za odpowiedzi, jak będzie kasa to sobie zamówię. Jeszcze tylko pytanie, ile tak na oko zajmie przejście wątku głównego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinX 197 Napisano 7 Wrzesień 2013 Oczepcie się od ME2. O co wam chodzi? Co do reszty się zgadzam, ale przecież druga część przygód Sheparda była zajbista! Gameplay bomba, muzyka epicka, bohaterowie wyraźnie zarysowani. Odeszli od formuły z jedynki, mniej było elementów RPG, ale zabawa doskonała. Pamiętacie ten moment, no szczana w dół... ME 2 nawet nie zbliża się zajebistością fabuły do pierwszej części, którą praktycznie śledziłem z zapartym tchem. Czym jest statek Sarena, co się stało z Proteanami, rozmowa z AI Protean pod koniec gry na Ilos... Fabularnie jedyne co w Dwójce było lepsze to zadania poboczne dla każdej z postaci, to im świetnie wyszło. Ale główna fabuła - dno i metr mułu, w ogóle nie interesowało mnie co się dzieje z ludzkimi koloniami, a z Protean zrobili jakieś insekty. Albo końcowy reaper jako ludzki szkielet - to dlaczego normalni reaperzy wyglądają jak Mątwy ? Przecież powinni być podobni do Protean. O ile jedynka była spójna tak w Dwójce kompletnie zj*bali oś fabularną. Czekałem na ME 2 jak na kolejnego MGSa i mój zawód był ogromny. Może i strzela się fajniej, ale cała reszta ssie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strife 1353 Napisano 7 Wrzesień 2013 Jak na szybkiego to ok 30h lub 40h a liżąc sciany i robiąc wszystko spokojnie 100h może pęknąć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kovacs 367 Napisano 7 Wrzesień 2013 ME 2 nawet nie zbliża się zajebistością fabuły do pierwszej części, którą praktycznie śledziłem z zapartym tchem. Czym jest statek Sarena, co się stało z Proteanami, rozmowa z AI Protean pod koniec gry na Ilos... Fabularnie jedyne co w Dwójce było lepsze to zadania poboczne dla każdej z postaci, to im świetnie wyszło. Ale główna fabuła - dno i metr mułu, w ogóle nie interesowało mnie co się dzieje z ludzkimi koloniami, a z Protean zrobili jakieś insekty. Albo końcowy reaper jako ludzki szkielet - to dlaczego normalni reaperzy wyglądają jak Mątwy ? Przecież powinni być podobni do Protean. O ile jedynka była spójna tak w Dwójce kompletnie zj*bali oś fabularną. Czekałem na ME 2 jak na kolejnego MGSa i mój zawód był ogromny. Może i strzela się fajniej, ale cała reszta ssie. Wiem, co to są zawiedzione oczekiwania gracza, ale zwróć uwagę na to, że ME1, to była story-driven game, a dwójka, charackter-driven, co im świetnie wyszło, i co sam stwierdzasz. Ja doceniam obie części, mają oczywiście wspólny mianownik, ale podoba mi się, że pod tym względem się różnią. Chociaż te korytarze bolą... 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shemaforash 881 Napisano 8 Wrzesień 2013 Albo końcowy reaper jako ludzki szkielet - to dlaczego normalni reaperzy wyglądają jak Mątwy ? Przecież powinni być podobni do Protean. Chyba powinieneś jeszcze raz grę przejść, bo albo piszesz pod wpływem emocji (alkoholu :P) albo wszystko Ci się pomieszało. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strife 1353 Napisano 14 Wrzesień 2013 Polećcie coś na psp, jak na razie to ograłem: Star Ocean 1,2 Tales of Eternia, Tales Radiant Mythology, Breath of Fire 3, Brave Story New Traveler, Crimson Gem Saga, Valkyria Chronicles 2, Ys The Oath of Felgana, Ys Seven, Astonishia Story, Rivera the Promised Land, plus wszystko z psx :) czy Lunar Silver Star Story Complete i Lunar Harmony to te same gry? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinX 197 Napisano 14 Wrzesień 2013 Chyba powinieneś jeszcze raz grę przejść, bo albo piszesz pod wpływem emocji (alkoholu :P) albo wszystko Ci się pomieszało. Bardzo możliwe, że to ostatnie. Mogę prosić o wytłumaczenie o co biega ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motoko 36 Napisano 14 Wrzesień 2013 Polećcie coś na psp, jak na razie to ograłem: Star Ocean 1,2 Tales of Eternia, Tales Radiant Mythology, Breath of Fire 3, Brave Story New Traveler, Crimson Gem Saga, Valkyria Chronicles 2, Ys The Oath of Felgana, Ys Seven, Astonishia Story, Rivera the Promised Land, plus wszystko z psx :) czy Lunar Silver Star Story Complete i Lunar Harmony to te same gry? Skoro gustujesz w takich grach to polecam Jeanne d'Arc. Swietny turowy rpg, super klimat, fajny system skilli. Zdecydowanie jeden z moich glownych faworytow na psp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Strife 1353 Napisano 14 Wrzesień 2013 Ograny zapomniałem dopisać, ale masz rację świetny tytuł. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JibrilPL 53 Napisano 14 Wrzesień 2013 Bardzo możliwe, że to ostatnie. Mogę prosić o wytłumaczenie o co biega ? Było tłumaczone w grze - chyba w Codexie - że Baby Terminator z Trzema Oczami, to tak naprawdę rdzeń Reapera. I każdy Reaper ma inny rdzeń, który wygląda jak rasa z której powstał. @kovacs - Zgodzę się, że ME2 jest character-driven, jednak nie zgodzę się z tym, że Bio to dobrze wyszło. Postaci jest za dużo i przez to nie są tak bardzo wyraziste i niektóre z nich można by bez problemu usunąć lub połączyć z innymi bohaterami i fabuła by nic nie straciła. Dla przykładu: - Miranda i Jack - takie same postaci, nie różniące się szczególnie niczym poza powierzchniowymi różnicami, można by ich fabuły połączyć w jedną i nic byśmy nie stracili, a zyskalibyśmy o wiele wyrazistszą postać jaką byłaby nowa Miranda - efekt eksperymentów genetycznych Cerberusa w tajnej placówce na Pragii, którą badamy i odkrywamy "genetyczną siostrę" Mirandy, która wygląda tak samo i przechodzi te same testy co ona przechodziła. - Jacob i Zaeed - wyrzućmy Jacoba, który nie ma kompletnie żadnego sensu i dajmy elementy jego fabuł Zaeedowi (który jest chodzącą zajebistością) - konfrontując go z Mirandą, buduję to nam najstarszy motywy w opowiadaniach czyli konflikt "Stare vs. nowe" - Thane i Samara - zostawmy Samarę z rozważaniami Thanea i zachwianą wiarą w Kodeks Justicarów, po tym jak Shepard wykończył Morinth bez żadnych problemów. Powyższe przedstawił smudboy w swoich filmikach - polecam, gdyż są naprawdę ciekawe i pokazują wiele nieścisłości i głupot w ME - tutaj: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kovacs 367 Napisano 15 Wrzesień 2013 Było tłumaczone w grze - chyba w Codexie - że Baby Terminator z Trzema Oczami, to tak naprawdę rdzeń Reapera. I każdy Reaper ma inny rdzeń, który wygląda jak rasa z której powstał. @kovacs - Zgodzę się, że ME2 jest character-driven, jednak nie zgodzę się z tym, że Bio to dobrze wyszło. Postaci jest za dużo i przez to nie są tak bardzo wyraziste i niektóre z nich można by bez problemu usunąć lub połączyć z innymi bohaterami i fabuła by nic nie straciła. Dla przykładu: - Miranda i Jack - takie same postaci, nie różniące się szczególnie niczym poza powierzchniowymi różnicami, można by ich fabuły połączyć w jedną i nic byśmy nie stracili, a zyskalibyśmy o wiele wyrazistszą postać jaką byłaby nowa Miranda - efekt eksperymentów genetycznych Cerberusa w tajnej placówce na Pragii, którą badamy i odkrywamy "genetyczną siostrę" Mirandy, która wygląda tak samo i przechodzi te same testy co ona przechodziła. - Jacob i Zaeed - wyrzućmy Jacoba, który nie ma kompletnie żadnego sensu i dajmy elementy jego fabuł Zaeedowi (który jest chodzącą zajebistością) - konfrontując go z Mirandą, buduję to nam najstarszy motywy w opowiadaniach czyli konflikt "Stare vs. nowe" - Thane i Samara - zostawmy Samarę z rozważaniami Thanea i zachwianą wiarą w Kodeks Justicarów, po tym jak Shepard wykończył Morinth bez żadnych problemów. Powyższe przedstawił smudboy w swoich filmikach - polecam, gdyż są naprawdę ciekawe i pokazują wiele nieścisłości i głupot w ME - tutaj: Ciekawe spostrzeżenia w tym filmiku, dzięki. W sumie, to się z nimi, i z Tobą, zgadzam. Nie uważam ME2 za dzieło wybitne, ma swoje zady i walety, również w aspekcie omawianej płycizny poszczególnych charakterów i konfliktów pomiędzy nimi. Potencjał niektórych postaci rzeczywiście nie został wykorzystany, lub wręcz zmarnowany. Propozycja rozwoju wątku Mirandy jest o wiele ciekawsza, zgoda. Tak samo ME1 nie jest dla mnie grą wybitną, ale bardzo dobrą, i ja tę różnicę dostrzegam. Po prostu model rozgrywki różni się znaczenie w obu częściach i dla mnie jest to akurat na plus. Jakkolwiek to brzmi, traktuję obie części jako całość - w jedynce mam intrygującą fabułę i nowe uniwersum, natomiast w dwójce został zaspokojony mój niedosyt odnośnie samych bohaterów drugoplanowych i ich historii. Tak, czy siak zawsze można było coś zrobić lepiej, nakreślić ciekawszych bohaterów i ich historie. Mamy jednak to co mamy, i dla mnie jest dobrze, gównie dlatego, że nie oczekuję już niczego ekstra od kontynuacji, tak dla własnego dobra, wtedy i żal dupy nie ściska ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JibrilPL 53 Napisano 15 Wrzesień 2013 @kovacs - Obejrzyj serię filmików smudboya zatutułowaną "Fixing Mass Effect 2". Siedem filmików, które powinny cię przekonać dlaczego oryginalny ME2 to nuda i pomostować na Bio, czemu nie zrobili tego tak jak ten facet to opowiada - gra by tylko zyskała i miałaby ogromny replayability value. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Castiel 262 Napisano 15 Wrzesień 2013 Nie slędze za bardzo dyskusji, ale muszę przyznać jedno - gry zachodnie są do siebie coraz bardziej podobne. Większą różnorodność prezentują gierki japońskie. Z zachodnich produkcji pojawia się ten sam motyw o szerokim jakby zakresie. Jest maczo, samiec alfa, często genialny, którego chyba zabić ani zranić się nie da, który ratuje świat lub jakaś panienke. To wszystko już było. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinX 197 Napisano 15 Wrzesień 2013 Nie slędze za bardzo dyskusji, ale muszę przyznać jedno - gry zachodnie są do siebie coraz bardziej podobne. Większą różnorodność prezentują gierki japońskie. Z zachodnich produkcji pojawia się ten sam motyw o szerokim jakby zakresie. Jest maczo, samiec alfa, często genialny, którego chyba zabić ani zranić się nie da, który ratuje świat lub jakaś panienke. To wszystko już było. Polecam zagrać w Spec Ops The Line. Jedna z ciekawszych fabularnie zachodnich gier. O Bioshocku nie muszę wspominać. Silent Hill Downpour zrobili Czesi, a fabularnie też jest bardzo dobre. Czy to Japonia czy Zachód, obie strony jadą na utartych schematach, ale i maja swoje perełki. Szkoda, że wychodzi coraz mniej japończyków znanych szerszej publiczności w USA i EU. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grabeq 1138 Napisano 23 Wrzesień 2013 Ze względu na to, że stosunkowo niedawno zaopatrzyłem się w PS Vitę i mam spore zaległości, jeśli chodzi o biblioteke gier na PSX'a, zabrałem się za hiciory z PS One Classics. Niestety, nieważne jak bardzo staram się przemóc, nie jestem w stanie przyzwyczaić się do systemu Random Encounter w starych jRPG. Byłem zachwycony FFIX, postaciami, fabułą, kreacją świata. Xenogears miażdżyło klimatem. Pomimo wielkich zalet tych tytułów, nie skończyłem ich, ponieważ do szału doprowadzają mnie losowe starcia. Rozwiązanie to daje się najbardziej we znaki podczas backtrackingu. Gracz biegnie po łysym polu. Boom! Potwornie mi to przeszkadza, pewnie dlatego, że najpierw ograłem sporo nowoczesnych rpg-ów, a dopiero później sięgnąłem po klasyki. Dlatego tylko z ciekawości, chciałem się spytać, czy jestem sam, czy ktoś też tak bardzo jak ja nienawidzi tego systemu walki. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach