PS4 Borderlands: The Handsome Collection

[DOMIN@TOR_88 187]

Przeszedlam normala, przeszedlem TVHM (powiedzmy ze to sredni poziom trudnosci), przejde UVHM i dobije do 72 levela i co potem?

Wiem, ze sa te poziomy Overpower1-8, ale jak "to sie je?" (w sensie jak je odpalic?)

 

 

 

Nic lepszego nie znalazłem

 

[mierniczek 130]

Dominator - jeszcze ci o tym nie wspominalem, ale na pewno jak bedziemy grali razem to na pewno o tym wspomne (z milion razy).

 

Wczoraj mialem dziwny przypadek z Warriorem na TVHM (czyli on mial 52 level). Wybralem sie na niego Salvadorem na 57 levelu.

Warror wyskoczyl, dostal jednego (doslownie jednego) strzala i ... walka sie skonczyla.

 

Pozniej probowalem jeszcze kilkakrotnie to powtorzyc, ale juz nie uzyskalem takiego krytyka. Warrior oczywiscie padal, ale nie po jednym strzale.

 

To by bylo na tyle jesli chodzi o power gunzerkera :)

[DOMIN@TOR_88 187]

Dominator - jeszcze ci o tym nie wspominalem, ale na pewno jak bedziemy grali razem to na pewno o tym wspomne (z milion razy).

 

Juz za tym tęsknie  :whistling:

 

 

 

Wczoraj mialem dziwny przypadek z Warriorem na TVHM (czyli on mial 52 level). Wybralem sie na niego Salvadorem na 57 levelu.

Warror wyskoczyl, dostal jednego (doslownie jednego) strzala i ... walka sie skonczyla.

 

Pozniej probowalem jeszcze kilkakrotnie to powtorzyc, ale juz nie uzyskalem takiego krytyka. Warrior oczywiscie padal, ale nie po jednym strzale.

 

To by bylo na tyle jesli chodzi o power gunzerkera :)

 

Ale nie zapomnij że lvl swoje zrobił.Nie zmienia to faktu że jak Ci krytyk wyjdzie...wtedy zniszczysz  wszystko :)

 

PS.Jak tylko ogram Wolfa,wracam do Borderów,powoli zaczynam tęsknić :P

[mierniczek 130]

Ha 60 level i z levela na level czuje wieksza moc :)

No troche pomogl fakt, ze z jednego zadania (z seri wojna klanow) otrzymalem super-hiper shotguna, ktory idealnie pasuje pod moj build postaci.

Oczywiscie za chwile (jak znow podpakuje postac) wyrosne z tej broni, ale puki jest na moj poziom to jest "rzeznia".

 

Jak ktos bedzie zastanawial sie nad wyborem postaci przy nowej rozgrywce to polecam przyjrzec sie blizej Salvadorowi.

Moze Syrena (Maya) jest najlatwiejsza w rozgrywce (pod warunkiem ze ma tarcze BEE), ale nic nie przebije wpadanie w stado wrogow na odpalonej pelnej "kur...wie" i robienie jesieni sredniowiecza. Oczywiscie przez to ze taka rozgrywka jest "malo bezpieczna" to i samemu czesto gryziemy ziemie, alei tak frajda jest nieziemska.

 

Czy ktorakolwiek z postaci robi wieksze obrazenia niz Salvador? Tu chyba mozna sie spierac :)

[anarom 1 309]

:P

UVHM czyli 3 poziom trudnosci nie jest taki straszny jak mi sie wydawal na poczatku. Powoli brne do przodu (aktualnie 57 level postaci).

Na razie najtrudniejszym momentem byla chyba obrona tego przekaznika (te fale wrogow plus badassy plus constructor dla samotnego gracza ... nie bylo prostym wyzwaniem :)).

No, ale sie udalo i to nawet bez BEE tarczy - nie zamierzam wogole jej nosic.

 

Aktualnie siedzę na kiblu w Grecji i mam na szczęście dostęp do wifi. Przed samym wyjazdem wyfarmiłem takie smg że w połączeniu z BEE i skillami Syrenki, trzeci poziom już jest jak super easy. Konstruktory z Badassami padają jak zwykli szeregowi przeciwnicy, jedna seryjka i nima. 

Także proponuję otworzyć oczy i wykasować tego śmiesznego Salvadora ;). No chyba że mamy skłonności masochistyczne :) .

Edytowane 1 Lipiec 2015 przez anarom 1

[mierniczek 130]

anarom1 - Buhahaha (wlasnie oplulem monitor)

 

Ale tak na powaznie.

Umiejetnosci Syreny plus BEE plus szybkostrzelny SMG - potrafi zrobic przeciwnikom "kuku", tylko jak radzis sobie z wiekszymi grupami przeciwnikow?

Dla przykladu, te znikajace "kurwy" (przepraszam za wyrazenie, ale tylko tak potrafie nazwac te niewidzialne "chooj wie co" :) ) lub cale stada skagow.

Nie ma bata, zawsze ktores z nich podejdzie i sciagnie ci tarcze.

Z drugiej strony jak Syrena odpali te swoja kulke, ktora dodatkowo slaguje wszystko dookola to i bez BEE wszystko ladnie pada.

 

Co zas sie tyczy smiesznosci Salvadora to ... :)  wracaj z tej Grecji. Jak wrocisz to posmiejemy sie razem jak zobaczysz jak "Termometr" pada w 2 sek :)

Wczoraj przeszedlem sie na niego (w 3 osobowej druzynie). Termometr zdazyl raz sie wychylic z ziemi. Drugi raz juz nie zdazyl (fakt faktem ze ja mialem 62 level, a potworek tylko 54)

 

No i co najwazeniejsze - nie musze jak jakis leszcz chowac sie za skalke :), zeby mi przez przypadek cos nie "zdjelo" tarczy.

Stalem jak prawdziwy mezczyzna na otwartym polu i smialem sie potworowy w pysk :)

 

Ehhhhh

Mam nadzieje ze jak wrocisz z wakacji to bedziesz mial jeszcze ochote pograc, bo mi sie Dominator wykruszyl i teraz gra w jakies "ciotowe" gierki, a nie w gre dla prawdziwych twardzieli :)

[anarom 1 309]

Dobijaj do 72 lv, jak wrócę to pociągniemy dodatki. Tzn, ja pociągnę a ty będziesz mi zbierał amunicję Salvadorem .

A tak na serio, to razem zrobimy w dodatkach rozpierduchę.

 

ps. Na Riwierze w Grecji cały czas leje, będę reklamował ;)

[mierniczek 130]

Ehhh ... riwiera .... wakacje .... niektorzy to maja dobrze :)

 

Zanim wrocisz postaram sie podlevelowac (na tygodniu), choc u mnie kilka najblizszych weekendow takze jest zarezerwowane "na krajoznawcze" wyjazdy.

[bickamil5 59]

@Anarom1, @mierniczek  panowie, czy można do was się podpiąć do gry w dodatki DLC?

Edytowane 1 Lipiec 2015 przez bickamil5

[anarom 1 309]

Oczywiście że tak, już dawno chłopakom meldowałem o tobie ;).

 

Ps. Lecę na plażę bo w końcu słońce wychodzi :).

[mierniczek 130]

Kazdego gracza w bordersy witam z otwartymi ramionami :)

 

Mam kilku znajomych z ktorymi "stykam" sie podczas Bordersowych rozgrywek.

Czasem (z powodu roznicy w levelach) gramy w oddzielne gry, ale dzieki temu ze jestesmy "w jednej imprezie" to zawsze ktos moze do mnie wspoczyc lub odwrotnie (ja do kogos wskocze) i pomagamy sobie nawzajem.

Zawsze fajniej sie gra gdy mozna jeszcze pogadac (czasami na zgola inne tematy - nie zwiazane z gra).

 

BTW

Jak ktos chce zaczac od nowa i nie ma koncepcji na postac to dajcie znac.

Opisze build na super Salvadora, ktory w odroznieniu od Syreny - nie jest pipa ;-)

[KOMARZYSKO 767]

Salvador byłby spoko, gdyby miał buty na większym koturnie ;p

[kovacs 367]

Kazdego gracza w bordersy witam z otwartymi ramionami :)

 

Mam kilku znajomych z ktorymi "stykam" sie podczas Bordersowych rozgrywek.

Czasem (z powodu roznicy w levelach) gramy w oddzielne gry, ale dzieki temu ze jestesmy "w jednej imprezie" to zawsze ktos moze do mnie wspoczyc lub odwrotnie (ja do kogos wskocze) i pomagamy sobie nawzajem.

Zawsze fajniej sie gra gdy mozna jeszcze pogadac (czasami na zgola inne tematy - nie zwiazane z gra).

 

BTW

Jak ktos chce zaczac od nowa i nie ma koncepcji na postac to dajcie znac.

Opisze build na super Salvadora, ktory w odroznieniu od Syreny - nie jest pipa ;-)

Zapodaj ten build :)

[anarom 1 309]

Opisze build na super Salvadora, ktory w odroznieniu od Syreny - nie jest pipa ;-)

Jak możesz porównywać tego karła do majestatycznej Syreny. Przecież ona jest z wyższej półki, taki Salvador może jej tylko buty czyścić ;) .

Ale Salvi przydaje się w walce jako żywa tarcza. Odwraca uwagę pomniejszych przeciwników, a taka Syrena zdejmuje tych większych :). 

[mierniczek 130]

Ukonczylem trzeci poziom trudnosci, czyli UVHM wbijajac 66 level. Teraz musze jakos dobic do 72 levela obijajac pysk Warriorowi lub innemu bossowi.

 

Ostatnia walka byla tak ciezka, ze wczoraj poprosilem by wpadli do mnie dwaj znajomi (komarzysko plus crasher) ;).

Oczywiscie znajomi byli po to, by zbierac dropa (w szczegolnosci eridium) i zwiekszyc wyzwanie (myslalem ze jak jest wieksza grypa to przeciwnicy beda mocniejsi i beda dawac wiecej "expa").

 

Tak czy siak czy bylem sam, czy ze znajomymi, Warrior (nie ublizajac temu przeciwnikowi) padal jak szmaciana lalka w kilka sekund.

Nie bylo zadnego wyzwania :(

Teraz czeka mnie monotonne odpalanie gry, zabijanie bossa, restart, zabijanie bossa, restart ... (bo to chyba najlepszy sposob by wbijac levele?)

 

 

anarom1 - piszesz ze Syrena jest z wyzszej polki :) Nigdy nie twierdzilem, ze to slaba postac. Slaba nie jest, ale czy najlepsza?

Fakt - ma super specjalna umiejetnosc, ale nie ma tej "mocy uderzenia" jaka ma Salvador.

 

Zrownamy sie levelami i poprobujemy sil w pojedynkach. Jak Salek przegra z Syrenka to oficjalnie odszczekam to co napisalem, skasuje postac i zrobie Syrenamena :)

No ale nie zartujmy :) Wiemy, ze tak sie nigdy nie stanie i to twoja "biedna" postac bedzie klekac przed prawdziwym bohaterem Pandory :)

 

Co zas sie tyczy buildu, to moze zaczekajmy na wynik pojedynku.

Anarom1 go przeczyta, przestraszy sie i nie bedzie chcial sie bic :) HAHAHAHA

[dwaduzepe 124]

Kupiłem dzisiaj Handsome Collection. Zaczynać grę od PreSequela czy od dwójki? W jedynkę nie grałem, więc fabuła jest mi obca. 

[mierniczek 130]

Jak nie grales w jedynke to duzo "smaczków" cie ominie. Graj najpierw w B2, Sequela zostaw sobie na pozniej.

[anarom 1 309]

Ukonczylem trzeci poziom trudnosci, czyli UVHM wbijajac 66 level. Teraz musze jakos dobic do 72 levela obijajac pysk Warriorowi lub innemu bossowi.

Proponuję ci bić Bunkra, ja na nim wbiłem dość szybko kilka leveli. Może ci wypadnie Bitch i chętnie ją przyjmę w ramch przeprosin za drwiny z Syrenki ;)

Chociaż znając Salvadora to jeden kill Bunkra =1h, także trochę to potrwa  :P.

To może lepiej cofnij się do pierwszej lokacji i pofarm na ptakach, oszczędzi ci to trochę stresu .Pozdrawiam.

Edytowane 2 Lipiec 2015 przez anarom 1

[dwaduzepe 124]

Czy w grze są poziomy trudności? Bo będę grał na splicie z dziewczyną i zastanawiam się czy nie dać jakiegoś trudniejszego poziomu trudności, bo w dwie osoby to zawsze łatwiej jakoś i obawiam się, że na normalu może być za prosto.  

[dam27 12]

Poziomy trudności na zasadzie Diablo. 1 przejscie gry normal, później coraz wyżej

[dwaduzepe 124]

Poziomy trudności na zasadzie Diablo. 1 przejscie gry normal, później coraz wyżej

 

 

No właśnie pytam, bo ogrywaliśmy teraz Diablo i na normalnym lub wyższym poziomie trudności było tak banalne, ze aż nas znudziło i zastanawiam się czy nie zacząć Borderlandsów od wyższego poziomu trudności. 

[Siriondel 855]

Nie możesz zacząć na wyższym poziomie trudności. Pierwsze przejście gry, od pierwszego poziomu, to tzw. Normal Mode. Kiedy go ukończysz, możesz przejść do True Vault Hunter Mode i uwierz mi, nie chciałbyś grać z tamtejszymi konfiguracjami mobów od samego początku. Jak ukończysz ten tryb, możesz wejść do Ultimate Vault Hunter Mode, który jest już tylko przesrany i frustrujący. Nie wiem jak w Pre-Sequel, ale w Borderlands 2 były jeszcze OP levels, czyli możliwość ustawienia gry od 1 do 8 poziomów ponad osiągalnym dla gracza level capem.

[dwaduzepe 124]

Nie możesz zacząć na wyższym poziomie trudności. Pierwsze przejście gry, od pierwszego poziomu, to tzw. Normal Mode. Kiedy go ukończysz, możesz przejść do True Vault Hunter Mode i uwierz mi, nie chciałbyś grać z tamtejszymi konfiguracjami mobów od samego początku. Jak ukończysz ten tryb, możesz wejść do Ultimate Vault Hunter Mode, który jest już tylko przesrany i frustrujący. Nie wiem jak w Pre-Sequel, ale w Borderlands 2 były jeszcze OP levels, czyli możliwość ustawienia gry od 1 do 8 poziomów ponad osiągalnym dla gracza level capem.

 

 

Aaa to ok, czyli nie ma tematu zmiany poziomu trudności. No spoko, mam nadzieję, że nie będzie za łatwo, a przez to nudno. 

[mierniczek 130]

Proponuję ci bić Bunkra, ja na nim wbiłem dość szybko kilka leveli. Może ci wypadnie Bitch i chętnie ją przyjmę w ramch przeprosin za drwiny z Syrenki ;)

Chociaż znając Salvadora to jeden kill Bunkra =1h, także trochę to potrwa  :P.

To może lepiej cofnij się do pierwszej lokacji i pofarm na ptakach, oszczędzi ci to trochę stresu .Pozdrawiam.

 

Nie wiem tylko czy dam rade farmic te ptaki.

Moze cofne sie jeszcze wczesniej i sprobuje zwabiac pojedynczo te "malpy".

Jak nie rzuca sie na mnie gromada, to moze uda sie zabic jednego w pol godziny - 72 level akurat wpadnie na ... gwiazdke ;)

 

No ale sprobuje przejsc sie dzis na bunkra. Z moim szczesciem to wydropie kilka Bitch'ow i z usmiechem na twarzy sprzedam je w sanktuaryjnym sklepiku :)

Jak bede za te giwerki inkasowal pieniadze z automatu to sobie o tobie pomysle :)

Aaa to ok, czyli nie ma tematu zmiany poziomu trudności. No spoko, mam nadzieję, że nie będzie za łatwo, a przez to nudno. 

 

Pierwszy i drugi poziom trudnosci jest banalny. Dopiero na trzecim poziomie jest odczuwalny "duzy" skok trudnosci.

[DOMIN@TOR_88 187]

Mierniczek,znów wracam do mojej "kochanki"  ;)