PSX Extreme 210

[Perez 30]

PSX Extreme #210

 

 

Lutowy numer dostępny od 28.01 (środa)

Prenumerata - wysyłka 25.01 (niedziela)

 

Trzymacie w rękach unikat. Ostatni raz w historii PSX Extreme widzicie redakcyjne podsumowanie roku z tak sztywnym podziałem na gatunki. Zmianę podejścia i metodologii wymusza nie tylko sama rozwijająca się branża, liczne cross-overy i przenikanie się gatunków (o czym pisał miesiąc temu Koso w swoim felietonie), ale też, najzwyczajniej w świecie, moja chęć pozostania zdrowym na umyśle. Nie pamiętam w ostatnich latach innego numeru (może poza PE#200), przy którym tyle namęczyłem się, zbierając dane od zgRedów, prosząc o poprawki, ponaglając i wykłócając się co, gdzie i dlaczego tak, a nie inaczej. Dochodziło do naprawdę kuriozalnych sytuacji, gdy musiałem tłumaczyć, dlaczego Sunset Overdrive nie jest przygodówką (Need for Speed: The Run też miał fabułę – i co z tego?), a Kali radośnie wrzucił do tego worka także Bayonettę 2. Chociaż w swojej recenzji w PE#207 sam zakwalifikował ją jako bijatykę. NEVER. AGAIN. Wymyślimy coś nowego, może luźniejszego, bez napinki. A może sama gra roku wystarczy?
 
Rok temu, w numerze z podsumowaniem 2013 r., opisałem Wam kulisy powstawania naszych ówczesnych 12 okładek. W porównaniu do tamtych perypetii, ostatnie 12 miesięcy było nadzwyczaj spokojne w tym temacie. Pomysły na covery „konsolowe” (197+204) to spuścizna Romka, podobnie jak jubileuszowy PE#200 i kolaż bohaterów z gier roku w PE#198. Osobiście cieszy mnie, że doceniliście też inne, bardziej „artystyczne” podejście do tematu okładki (PE#208). Dla mnie to znak, że dojrzewacie razem z nami i warto czasami odetchnąć od mrocznego twardziela z giwerą na froncie (dosłownie i w przenośni). Obcy to jednak Obcy – z klasyką nikt nie ma szans. Paradoksalnie, najciekawsza historia miała miejsce z artem do bieżącego numeru. Techland szykował dla nas nowy projekt, ale rysujący go artysta... złamał rękę kilka dni przed zamknięciem numeru. „Extreme” najwyraźniej niezmiennie zobowiązuje. Nadzieja umiera jednak ostatnia – ponieważ wstępna zajawka wyglądała nieźle, zależało nam na tyle, że pracę ukończył inny rysownik. Okazało się jednak, że artwork w oryginale... stracił efekt. Wyglądał niczym fotka z gry. Walkowerem wygrała więc druga opcja – bez porównania bardziej klimatyczna, ale i bardziej znana. Ale podobno najbardziej lubimy to, co znamy. Zapraszam więc bez dalszej zwłoki do zapoznania się z zawartością numeru. [Grzegorz 'Butcher' Drabik]

 
PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!
 
TEMATY NUMERU
Podsumowanie 2014 – zgRedzi
Debeściaki PPE.pl
2014 – negatywnie i pozytywnie
Branża i media – 2014/2015 pod lupą
 
CO NOWEGO
Batman: Arkham Knight
Killing Floor 2  
Mighty No. 9 
Smite 
The Forest 
Uncharted 4: A Thief’s End
Yakuza Zero
 
PLAYTESTY
Halo 5: Guardians (beta multiplayer)
Wiedźmin 3: Dziki Gon 
 
RECENZJE
Captain Toad: Treasure Tracker 
Dying Light 
Saints Row IV: Re-Elected/Gat out of Hell 
 
NETWORK
Assassin’s Creed Unity – Dead Kings
Kalimba
Resident Evil HD Remaster
Sunset Overdrive i tajemnica platformy wiertniczej Mooil!
Switch Galaxy Ultra
Trine: Enchanted Edition
 
POCKET
Duke Nukem 3D Megaton Edition
Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy 
Resogun
Tetris Ultimate
 
HARDKOR
Jak zostałem zombie
Najlepsze gry mobilne 2014
Hong Kong – gry w mieście przyszłości
Z zegarkiem w ręce
Gry na Bliskim Wschodzie
Rzeczywistość rozszerzona
Poza ekranem – Kolory magii
Towar niezgodny z opisem
Kartoteka – Goichi Suda
Unplugged – Ślady D&D
 
RETRO
Trzeba znać
Czytelnia – Player One
Pegasus zone – Polowanie na kaczki
Kult plastiku – Sharp Nintendo TV
Extremalne historie
Kącik kulturalny – „Renegat”
Moje retro – Marcin Dąbkowski
Powrót do przeszłości – LJN Video Art 
Historia gier wideo w Polsce (cz. II)
Made in Poland – Franko: The Crazy Revenge
Zapraszamy do reklamy
To było grane – Alone in the Dark
Martwa strefa – Ocean Software (cz. 2)
 
FELIETONY
Z dziennika gracza [Dżujo]
Fabularna tawerna [Zax]
Od gracza dla graczy [Mazzi]
New Game Plus [Mielu]
Z uKosa [Koso]
Savepoint [Michał Walkiewicz]
Okiem maniaka [butcher]
 
STAŁE RUBRYKI
Co nowego 
Ohayo Nippon
Hyde Park
Co ja gram?!
Graczpospolita
Region Filmowy
Listy
 
PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!
 
PRENUMERATA zostanie wysłana w niedzielę, 25.01. W przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl. Informacje o prenumeracie dostępne są również tutaj.

[Vulcan_Genom 255]

Pytam, bo ciekawi mnie to bardzo, już ostatnio zresztą ciekawiło, ale w końcu nie zapytałem. Czemu służy wpis o treści: PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!

[Perez 30]

Część czytelników zainteresowana jest tak naprawdę samą oceną. I niektórzy właśnie dla ocen pismo kupują (no, może wtedy przy okazji też poczytają). Stąd ta prośba, aby ocen nie podawać. 

[Vulcan_Genom 255]

Część czytelników zainteresowana jest tak naprawdę samą oceną. I niektórzy właśnie dla ocen pismo kupują (no, może wtedy przy okazji też poczytają). Stąd ta prośba, aby ocen nie podawać. 

Dzięki za odpowiedź. Powiedzmy, że częściowo rozumiem to tłumaczenie. Jednakże Ci co nie chcą kupić zawsze mogą spojrzeć w empiku czy innym Tesco. Ale zawsze tych paru leniwców więćej nie znając ocen kupi w kiosku, a przy polskim rynku prasowym, każdy czytelnik (który kupuje dany tytuł) jest bardzo ważny. Swoją drogą nienawidzę "empikowych czytaczy", pomijam periodyki, ale takie książki czy komiksy ciężko kupić w przyzwoitym stanie, bo wszystko jest mocno "używane", a paradoksalnie nie kupując w empiku, również gdzie indziej można się nadziać na "zwroty" z tegoż właśnie :/ Czytelnie typu empik, zrobiły IMO dużo złego dla całego rynku, bo klient, który nie kupi, a tylko koczuje w empiku "niszczy/zużywa", co często odstrasza klienta chętnego na zakup, bo nie chce kupować używki płacąc jak za nowy.

[Sushi 611]

Była kiedyś wielka awantura, bo ktoś w statusie napisał ocenę z PSXa dla GTA V i ludzie marudzili, że im zaspoilerowano recenzję ;)

Myślałem, że to o to chodzi. Nigdy bym nie wpadł na pomysł kupowania gazety dla zobaczenia samych ocen...

[Perez 30]

Ano tak trochę jest. Niektórych nie interesuje tekst, tylko "a jak PE oceniło tytuł X czy Y". Ot, uroki ocen :). 

[radpns 9]

Ja jestem takim przkładem, kupuję pismo z sympatii do redaktorów i przeglądam go tylko na kiblu. Recezję bardzo żadko czytam, bardziej skupiam się na felietonach i artykułach, ale ocena jest dla mnie bardzo ważna i na to zwracam uwagę. Szukam też przeróżnych smaczków, a w szczegołności tekstów pod zdjęciami. Z czasopismem jestem od ok 10 numeru i odkąd pamiętam to do pisma przyciągał mnie bardziej klimat niż recenzje.

Pozdrawiam twórców i życzę im jak najwięcej deadlinów !!

[Perez 30]

Nowy numer dostępny już w wersji elektronicznej: PDF lub na platformie e-Kiosk.pl. W tradycyjnej papierowej odsłonie do kupienia od rana w punktach sprzedaży prasy na terenie całego kraju. 

[Gustaw 267]

Fajny numer już rano poleciałem do empiku i przy porannej kawie w pracy ukradkiem przewertowałem.

dużo publicystyki 

 

pozdrawiam redakcję

[TRaCeGuitar 1141]

Również dzisiaj kupiłem...mimo że omijam prasę papierową związaną z elektroniczą roz(g)rywką. Wszystko co jest w tych gazetach, dawno już było na necie itp itd. Mimo wszystko zobaczę, może kupię prenumeratę ponieważ spodobał mnie się nowy numer.

[malpka 931]

Od bardzo dawna pierwsze co to czytam publicystykę. Recenzje i njusy spadły na dalszy plan. Za wyjątkiem recenzji filmowych. Dział jest kiepski jak cały filmweb.

[Sithman 3250]

Od bardzo dawna pierwsze co to czytam publicystykę. Recenzje i njusy spadły na dalszy plan. Za wyjątkiem recenzji filmowych. Dział jest kiepski jak cały filmweb.

Popieram. Powinni poszukać kogoś na miejsce Walkiewicza, bo jest cienki.

 

Publicystyka z kolei, to jest właśnie to, co stanowi esencję PSX E :)

[Perez 30]

Popieram. Powinni poszukać kogoś na miejsce Walkiewicza, bo jest cienki.

 

Publicystyka z kolei, to jest właśnie to, co stanowi esencję PSX E :)

 

Ekhm, Michał nie zajmuje się Regionem, żeby nie skłamać, ze 2 czy 3 lata. Od wielu, wielu numerów recenzje pisze Kuba Sobek.