Xbox Halo: The Master Chief Collection

[zuba1899 662]

Znaleźć kogoś do pogrania meczu multiplayer graniczy z cudem. Tak niewielu graczy juź w to gra?

[SephiroT 5981]

Kościarz, Ja, pewnie Patricko i na pewno kilk aosób jeszcze  zforum będize g rąło wieczorem.

Niektórzy mają pracę, rodziny itp. ...Tomb Raider, Fallout czy 10h Battlefronta w EA Access też nie pomagają :P 

[zuba1899 662]

Kościarz, Ja, pewnie Patricko i na pewno kilk aosób jeszcze  zforum będize g rąło wieczorem.

Niektórzy mają pracę, rodziny itp. ...Tomb Raider, Fallout czy 10h Battlefronta w EA Access też nie pomagają :P

Chodziło mi o wszystkich graczy a nie tylko tych z forum :) i ja mówię o HMCC, a Ty chyba o 5 :)

Pograłem 40 minut i pytanko do prosów tej gry. Te wcześniejsze części są tak archaiczne i się tak w nich tragicznie lami czy to tylko mój skill? Chciałem kupić w niedługim czasie nr 5, ale nie wiem czy mi ochota nie przeszła :D przez jeden mecz 10 minutowy 1 frag :/ w ktorejs starszej odsłonie. W 4 już trochę lepiej, ale też mam wrażenie, że strzelam ślepakami, a przeciwnik ostrą amunicją.

[SephiroT 5981]

Aaaa pomyliłem tematy :P

[Patricko 8082]

W MCC online grają teraz już same koksy. Większość gra w Halo 5 teraz więc spokojnie, tam idzie znacznie łatwiej. Poza tym poprzednie części wymagały wg mnie znacznie więcej skilla, co nie znaczy że 5 jest dla lam.

Ja w końcu pobrałem tego patcha, więc niedługo ruszam z całą historią na legendary

[Patricko 8082]

Jest ktoś chętny zacząć coopa od Halo 2? Bo jedynkę wczoraj ukończyłem.

Poziom Normal, robimy tylko i wyłącznie fabułę i resztą pierdół sobie głowy nie zawracamy.

Oczywiście kolejne części również mam zamiar ograć.

[zuba1899 662]

właśnie skończyłem jedynkę. Odczucia pozytywne, nie wiem czemu ktoś mówił, że strzelanie jest archaiczne i lepiej zacząć od dwójki. Mechanika może dupska nie urywa, ale daje satysfakcję. Myślałem, że będzie się grało jak w Killzonie jedynce.. Tam to na ps3 można było zęby stracić. Świetny bunshee i ghost. Natomiast jazda tym jeepem woła o pomstę do nieba. Myślałem, że jajko zniosę w ostatnich minutach gry :D

[Patricko 8082]

W dwójce juz poprawili Warthoga i znacznie lepiej się nim jeździ.

[drake_neith 120]

właśnie skończyłem jedynkę. Odczucia pozytywne, nie wiem czemu ktoś mówił, że strzelanie jest archaiczne i lepiej zacząć od dwójki. Mechanika może dupska nie urywa, ale daje satysfakcję. Myślałem, że będzie się grało jak w Killzonie jedynce.. Tam to na ps3 można było zęby stracić. Świetny bunshee i ghost. Natomiast jazda tym jeepem woła o pomstę do nieba. Myślałem, że jajko zniosę w ostatnich minutach gry

Dokładnie 20 minut temu ukończyłem jedynkę. ;) Strzelanie archaiczne, bo brak "przycelowania" na LT, a bronie nie mają odrzutu. Do tego brak biegu czasami mnie trochę denerwował. Ale to wszystko to nie wada, przynajmniej gra się trochę inaczej niż w obecne fps'y. Warhog pełna zgoda, jak jazda balonem. Podobały mi się wszędobylskie odniesienia do Aliens. Staroszkolne podejście do leveli też spoko, chociaż w kilku miejscach przesadzili z backtrackingiem i recyklingiem miejsc. Najbardziej spoko było to, że cześć przeciwników posiadało jakieś tam AI. W dzisiejszych fps'ach same żywe tarcze. Historyjka oook, klimat spoko, gameplay przyzwoity. Pamiętam, że jak wyszła oryginalna jedynka, to się z nią nie polubiłem, ale postanowiłem dać szansę i jestem zadowolony.

Odpaliłem jednak na chwilę dwójkę, przerywniki filmowe, mają jakość kinową, widać, że gra sporo zyska na sposobie opowiadania historii. Ma się też wrażenie, że tym razem będzie co opowiadać. ;) Gra też wygląda lepiej, więcej detali otoczenia, ładniejsze modele postaci. Nie mogę się teraz wręcz doczekać poznania dalszych losów tego konfliktu.

[Patricko 8082]

Ja skończyłem 2 i boję się za 3 brać, bo to największy fail jeśli chodzi o Halo.

[kill 10044]

Aż tak zła nie jest. Dużo gorsze w moim mniemaniu jest ODST. A trójkę i tak musisz skończyć, bo w 4 trzeba zagrać. Zbyt dobra :D

[sewek1988 39]

Jeżeli chodzi o fabułę to 2 zdecydowanie najlepsza ☺

No i jak skończycie halo 4 to warto jeszcze obejrzeć odcinki spartan ops żeby dobrze wprowadzić się w fabułę halo 5

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Patricko 8082]

Na Halo Channel są?

[sewek1988 39]

Są, ale wygodniej odpalić je z poziomu gry. Trzeba wejść w grę wieloosobową i w spartan ops ( chyba 3 pozycja ) potem "Y" na padzie i jest wybór odcinków , i jak będziecie oglądać to włączcie sobie napisy eng bo ogólnie filmiki są w pl dub ale elity mówią w swoim języku i bez napisów ani rusz ☺

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 20 Listopad 2015 przez sewek1988

[Astarot 52]

ODST jest koszmarne. Mecze w tym tygodniu po 20 min dziennie. Dluzej nie daje rady.

Juz chce Reach, bo po 2 misjach w H5 stwierdzilem, ze to nie ma sensu :/

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk

[drake_neith 120]

To ja sobie może coś skrobnę, bo ostatnie 2 tygodnie walczyłem z całą serią na Master Chief Collection i chciałem się podzielić spostrzeżeniami. ;) Mogą się znajdować drobne spoilery. ;)

Halo Combat Evolved
Drugi kontakt z Halo "jedynką". Pierwszy był zaraz po premierze i... nie weszło. Ale w 2015 roku, oldschoolowość jedynki jest wręcz świeża. ;) Po jakichś 2-3 misjach już byłem wkręcony. Dużo odniesień do serii Aliens, motyw fabularny nawet zaczyna w którymś momencie zmierzać w tym kierunku. Klimat z czasem się utworzył. Kuleje trochę narracja i opowiadanie historii. Poziom graficzny remake'a znośny, tyłka nie urywa, ale w oczy nie boli. Gameplay nieco surowy, niby ubogi, ale jednocześnie daje nam dużo wolnej ręki, a przeciwnicy posiadają faktyczne SI. Walka jest fajna i gdyby nie fakt, że z czasem ujawnia się największa wada gry, czyli totalna powtarzalność i mega recycling lokacji to byłaby to świetna gra. A tak jest "tylko" dobra. Solidny początek serii.

Halo 2
Przede wszystkim, graficzny poziom remake'a - świetny. Tak samo jak od nowa wyreżyserowane i renderowane specjalnie na potrzeby gry filmiki. Od razu widać, że poprawiono to, co Halo 2 ma najlepsze. Storytelling. Nagle w dwójce objawia się bogactwo świata, a historia wielowątkowa i pełna twistów. Gameplayowo jest po prostu poprawa wszystkiego co było w 1 + lepsze prowadzenie pojazdów. Więcej broni, przeciwników, lokacje utworzone z wyobraźnią. W połączeniu z opowiadaną historią daje nam to najlepszą część serii. Jednakże gdybym grał w to w 2004 roku, to rzuciłbym padem o ścianę przez ten cliffhanger na końcu. ;)

Halo 3
Niestety po przebogatej dwójce dostajemy coś, co przez pół gry zmierza donikąd, a potem załatwia resztę fabuły dosyć sztampowo. Co niestety, jest rozczarowujące. Na szczęście nadal solidna pod względem gameplayu, jest kilka tweaków, trochę pojazdów i za połową nabiera tępa. Imo najsłabsza, ale wciąż niezła.

Halo 4
Tu jest sporo zmian. Gameplayowo ukierunkowane troszkę bardziej w kierunku nowoczesnych fps'ów typu Crysis. Znaczniki misji, bieg, różnego rodzaju moce przypominające fps'a Cryteka. Kilka nowych pojazdów. Misja w stylu Star Fox'a - boskośc, szkoda, że takie krótkie, całą grę bym taką chciał, już się takich prawie nie robi. ;) Fabularnie ma kilka ciekawych, lecz słabo pociągniętych wątków. Wydaje się jednak być ciekawym wstępem do kolejnej "trylogii". Na uwagę zasługuje grafika, gra z 2012 roku a wygląda jakby mogłaby startowym tytułem na tej generacji. Lokacje, efekty wizualne (chociaż wybuchy jakieś takie słabe w stosunku do dwójki), design przeciwników i broni, pikna sprawa. Początkowo nie byłem przekonany, ale z czasem zaskoczyło. Druga najlepsza po Halo 2.

Wielkim plusem całej serii jest świetna muzyka i dużo charakterystycznych melodii (w czwórce jakby mniej). Wniosek też mam taki, że ogólnie Halo mi się podoba bardziej kiedy jest w klimatach fantasy / sci-fi, a nie wtedy kiedy udaje jakiegoś military shootera. Lore i świat są świetne, szkoda, że ich potencjał jest nie do końca wykorzystany i często idą na skróty i łatwiznę, Halo 2 obiecywało narodziny czegoś wielkiego. W multi pograłem chwilę, jest spoko, przypominają się klimaty UT / QIII. Szkoda tylko, że bardzo mało ludzi jest teraz na serwerach, a jak się już ktoś pojawi, to jakiś wymiatacz.

Ta seria to nie jest taki geniusz, w jaki fanboye x'a kazali mi wierzyć. Seria jest na dobrym poziomie, chwilami nawet na bardzo dobrym, mając XO warto w to zagrać i zobaczyć o co to całe halo. ;)

[Astarot 52]

ODST jest żenująco słabe... i nadal nie mam po co grać w H5 singla, bo nie ma Reach jako dlc do MCC  :mellow:

[zuba1899 662]

Czy w dwójce w grze nie ma wogóle napisów? Bo na przerywnikach mam, a w grze nie.

[Patricko 8082]

Ta, normalne.

[Adriann 19]

W Halo 4 da się jakoś ustawić wersje angielską + napisy pl ?

Edytowane 4 Grudzień 2015 przez Adriann

[Frost Prime 537]

Zabrałem się w końcu za Master Chief Collection...nadrabiam zaległości. Pierwsza część nawet jako remaster jest kanciasta jak to stara gra, ale gameplay jest super i fajnie się gra.

[Astarot 52]

Bo to wersja z 360... o ile dobrze pamiętam.

Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka

[Frost Prime 537]

Bo to wersja z 360... o ile dobrze pamiętam.

Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka

Kolego wiem to doskonale. To był komplement dla tej gry.

[Frost Prime 537]

Złoty szpadel dla mnie za odkopanie tematu...

Mam pytanie - chciałem ograć Halo 3 ODST i nawet kupiłem je sobie w sklepie Xboxa, ale dalej nie mogę gry odpalić bo niby była darmowa jak sie zagrało w konkretnym okresie w całą kolekcję. Wiecie może co teraz? Jestem skazany na kupno pudełka?

[Siriondel 855]

Nie jestem pewien czy dobrze Cię rozumiem, ale Halo 3 ODST to jest dodatek do Master Chief Collection i nie można odpalić osobno. Chyba że kupiłeś wersję na X360 do ogrania we wstecznej kompatybilności. Wtedy nie wiem o co Ci chodzi, jak kupiłeś do powinieneś móc grać. Co do ODST w kolekcji, to możesz sobie np. triala GamePass wziąć, pobrać kolekcję, ODST i tak grać.

Edytowane 5 Październik 2018 przez Siriondel