Need for Speed: Heat

[helganin 134]

Godzinę temu, Kolos28 napisał:

dla mnie to Payback

 

FORZA 4 to zupełnie inna liga. Wiem wiem, to zupełnie inne

Nie zgodzę się że to payback. Payback to dno a tu jest powyżej średniej. Jest duży progres ale szybko gra się kończy i nie ma po co grać. Fabuła zaczęła się ciekawie ale całkowicie ją spłycili i skrócili. Tuning aut nawet fajny, model jazdy uważam ze jest dobry. Klimat tez jest ale głównie w nocy.

 

Przestańcie porównywać NFSa do Forzy to są inne gry  Forza jest aktualnym królem i nic lepszego nie ma ale ile można grać ciągle w to samo? Co nowa odsłona gram mniej bo już mnie to nudzi, 4 raz praktycznie to samo z kilkoma nowościami 

[Kolos28 550]

Właśnie tuning, jak dla mnie to jeden kluczowy aspekt, który może obronić tą grę.
Zobaczymy czy program dłużej czy szybko zapomnę

[Kolos28 550]

Dobra, zaczyna mi się podobać i widzę plusy względem Payback.
Nadal jestem na początku ale już ulepszylem wizualnie mojego Nissana oraz minimalnie ulepszylem osiągi.

[Kolos28 550]

Ale byłem w błędzie, oj byłem...

Ta gra jest kozacka!

 

Nawet zakupiłem klucz do odkrycia znajdziek na mapie i teraz mam dwa w jednym czyli NFS w świetnym wydaniu (najlepszy NFS na tą generację) oraz FORZA. Aż chce się zwiedzać wszystkie te miejscówki by kompletować wszystko co widzimy na mapce.

Do tego mnóstwo aktywności w postaci wyścigów w różnych formach, ścigania się nocą, ucieczek przed policją, kupowania aut, tuningu...

 

Szczerze POLECAM.

Jakby komuś na początku kojarzyło się to z Payback, to już po chwili zmienicie zdanie. Ważne dotrwać do momentu odblokowania garażu, a dalej gra powinna każdego pochłonąć na wiele godzin

 

Tutaj kilka aut z mojego garażu.

[manoszek 561]

Dostarcza też  wiele emocji, jak masz nabite sporo punktów reputacji i nie uda Ci się dojechać do kryjówki

Starałem się nie szaleć. zbyt długo po nocach bo jednak policja jest strasznie upierdliwa

[Kolos28 550]

No tak, emocje są nocą i gra zamienia się w wyścigowe Dying Light

Ja też nie szaleje nocą, choć kusi nabicie większej reputacji, to po wyścigu wolę grzecznie zaszyć się w swojej kryjówce by zachować to co udało mi się zdobyć.

[Malakay 303]

Pobralem z eaacces, 10 godzin można grać za friko, gra ważyła ok 40 gb, więc zostawiłem pobieraniw na noc z piatku na sobotę. Wczoraj odpalam polska wersja dubbing jak zwykle daje radę - taki mocny poziom reklam, szybkie wprowadzające intro, szykuje sie nielegalny wyścig i jazda!! Deptam gaz na maksa, gonię ziomków ulicami, oprawa amerykański kicz czyki neony wieżowce i puste mokre ulice, wyścig się rozkreca, gnam jsk szalony zcinam palmy, latarnie wszystko co stanie na drodze, auto mam chyba z betonu albo przeszkody są przezroczyste co najwyżej papierowe, do pościgu włacza się policja, ja mam nitro i jakas stuningowaną furę ale oni biorą mnie na prostej jak niedzielnego kierowcę... Stop, grałem w wiele gier wyścigowych, ale takiej biedy nie widzialem nigdy na ps4. Gra wyleciała po 2 minutach z dysku, podobnie jak eaacces. 

[MagEllan 2738]

W dniu 30.01.2020 o 11:54, Kolos28 napisał:

Dziś zagrałem chwilę, jestem na samym początku i mam mieszane uczucia. Tak na prawdę jest kiepsko pod każdym względem, graficznie, model jazdy, klimat - dla mnie to Payback. Jedyny plus, że nie ma tych głupich kart...

 

Program coś jeszcze ale nie liczę na cuda i podejrzewam, że w grze szybko nie będzie co robić.

FORZA 4 to zupełnie inna liga. Wiem wiem, to zupełnie inne

No ale FH to inna innag gra i tak inna liga nawet FH3. 

Ale mamy rozne gry i co kto lubi

 

 

 @Malakaytos pocisnal. 

Choc rozumiem twoje rozgoryczenie. 

Dla mnie gry od EA to takie wlasnie typowe produkcje pod EA access - 15pln mozna dac.  

Tak bylo z Payback, tak jest z Heat takie decyzje podjalem po ograniu 10h triali. 

Payback juz mam ograny a Heat nie spieszy mi sie mam w co grac. 

Ale sam access chyba ma jakies gry ktore mogly by ciebie zainteresowac? czy absolutnie nic? 

Edytowane 23 Marzec 2020 przez MagEllan

[Malakay 303]

W dniu 23.03.2020 o 15:23, MagEllan napisał:

No ale FH to inna innag gra i tak inna liga nawet FH3. 

Ale mamy rozne gry i co kto lubi

 

 

 @Malakaytos pocisnal. 

Choc rozumiem twoje rozgoryczenie. 

Dla mnie gry od EA to takie wlasnie typowe produkcje pod EA access - 15pln mozna dac.  

Tak bylo z Payback, tak jest z Heat takie decyzje podjalem po ograniu 10h triali. 

Payback juz mam ograny a Heat nie spieszy mi sie mam w co grac. 

Ale sam access chyba ma jakies gry ktore mogly by ciebie zainteresowac? czy absolutnie nic? 

Najlepsze gry od ea miałem juz wczesniej, unravel2 czy seria battlefield/battlefront. Co do reszty przetestowałem Anthem i podpinam sie pod opinią większości, ta gra to technologiczne demo cos jak mgs ground zero, dobra grafa, kimat, sterowanie ale brak pomysłu na misje. Jeszcze słówko o NFS heat, gralem w kilka gier wyścigwych z skopanym sterowaniem, najgorsze do tej pory było w crew2 i nfs z 2015. Ale w NFS heat mamy sterowanie na poziomie gier na telefony z androidem, to jest samograj ze auto samo jedzie do przodu a my czasami musimy skręcić, zdecydowanie najgorszy system jazdy jaki widzialem w grach na ps4, i okropna cukierkowa lukrowa grafika. 

Edytowane 24 Marzec 2020 przez Malakay

[Kolos28 550]

Bo NFS to inny rodzaj ścigałek i albo to polubisz albo nie. Tu się liczy tuning i latanie bokiem na zakrętach. W sumie to najgorszy sort gier wyścigowych ale to nie znaczy, że niemożna się dobrze bawić.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

[MagEllan 2738]

7 godzin temu, Kolos28 napisał:

Bo NFS to inny rodzaj ścigałek i albo to polubisz albo nie. Tu się liczy tuning i latanie bokiem na zakrętach. W sumie to najgorszy sort gier wyścigowych ale to nie znaczy, że niemożna się dobrze bawić.
 

zgadzam sie po czesci, bo jak wiadomo co komu pasuje. I tak jest z kazda gra. Jeden bedzie mowil super a inny krecil nosem.

 

@Malakay

no jest kolorowo, ale pokaz mi poza jakimis niszowymi produkcjami typu Spintires ktore wyscigi celujace w masowego odbiorce nie strzelaja brokatem.

FH tez to moim zdaniem ma. Tyle o czym pewnie wiecie ja tej grze jestem wstanie to wybaczyc, jestem wstanie wybaczyc po kiju fest ciuszki dla awatarkow (co to przebieranie wirtualnych lalek w wirtualnym swiecie i to jeszcze w grze o samochodach? - ja tego nie kupuje) bo: fun z jazdy, model jazdy, fizyka pojazdow. I przymykam oko na elementy ktore moge ignorowac. A skupiam sie na tym co daje mi fun. (choc dalej bede naczelnym krytykantem zabawy przebierania wirtualnych lalek - szczegolnie w grze wyscigowej)