TRaCeGuitar

heh. Nie chcę wyjść na materialistę ale nie wierze w przysłowie że "pieniądze szczęścia nie dają". Gadają tak Ci, którzy wiedzą że dużej forsy nigdy nie zdobędą i w ten sposób się pocieszają. Bądźmy realistami.

oj nie zgadzam się... Sam uważam że szczęścia nie dają a nigdy nie zdażyło mi się narzekać na ich brak (własciwie nigdy), wystarczy mieć łeb na karku znaleźć dobra pracę i wuola... Nie dają szczęścia, są potrzebne i owszem ale samego szczęścia nie dają...Każdy ma inną miarę szczęścia... Moją osobistą jest żona, przyszły potomek, praca(tak lubię ją), przyjaciele i nie ma w tym pieniędzy :P

Rodzina jest najważniejsza i z tym nawet się nie dyskutuje wśród normalnych ludzi. Żony, Córki + reszty swojej ferajny bym nie oddał za nic to jest oczywiste, i czegoś takiego nawet nie sugerowałem. Ale kasa to rzecz mega ważna, dająca dużo szczęścia i poczucia bezpieczeństwa w tym p...ym świecie. Nie masz kasy - nie liczysz się, tak dziś wygląda świat - NIESTETY.