TRaCeGuitar

No w kwestii zarobków to akurat mnie nie obchodzi Kto ile zarabia i tym samym o swoich dochodach nie mam zamiaru nikogo informować. Ale wracając do tematu... reasumując zgadzam się ze Zdunem, wszystko jest w naszych rękach i trzeba mieć w życiu jakiś cel i do niego dążyć, a nie czekać aż ktoś coś poda na tacy. Nie lubię takich ludzi.

Ale nie każdy ma takie same możliwośći. Wyobraz sobie kogoś ze wsi który nie może wyjechać do większego miasta bo np musi się opiekować najbliższymi. Oczywiscie sytuacja czysto hipotetyczna. Ale według mnie wrzucanie wszystkich niepracujących do jednego worka jest troche nie na miejscu.

Nie zrozumieliśmy się. Ja nie wypowiadam się o ludziach, którzy mają jakieś ograniczenia życiowo - egzystencjalne z gatunku przyczyn niezależnych od nich samych bo do tego nikt nie dał mi prawa, a też mam na tyle wyczucia i wyobraźni by wiedzieć, że w życiu różnie bywa. Ja mówię o pospolitych leserach. Więc wszystko jest na miejscu, oprócz tego że jeśli chcesz komuś zwrócić uwagę to przeczytaj całość rozmowy a potem wyciągaj jakieś wnioski.