Skocz do zawartości
ONE

Street Fighter IV

Rekomendowane odpowiedzi

Link do tego poradnika wygasł. Możesz wstawić go jeszcze raz? Będę wdzięczny.

Ciężki dzień przede mną. Kolejne triale czekają ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi zostały do ozłocenia jeszcze 4 hard survy tylko i powinien wpaść gold standard. Ale jakoś mi się nie chce... Fuj - wczoraj przegrałem surva na 36-tym ludku, ja też zdecydowanie wolę triale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apolon, wpadaj czasem bo coś cie nie widu nie słychu ;)

Fazz, poradniki masz na gamefaqs.com .Wszystkie jakich potrzebujesz!  :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis bede miedzy od 17-stej do 19-stej np

lipa jest ze stikiem bo wieczorami napierdzielanie gałą i buttonami przeszkadza mojej wybrance :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahh, ta jedyna ;) 

Spoko, wygospodaruje czas między 17-19 raczej. Jakieś bitwy rozegramy(mam nadzieje, na rzeź ochoty nie mam ;) )

Ale na zwykłym padzie sobie radzisz b.dobrze, więc stik odpada pod kątem argumentów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blanką sobie radzę na padzie, chociaż cross-up mk, lp, elctricity muszę wtedy kończyć lekkim prądem. Na stiku można zawsze kończyć heavy prądem, dzięki technice "piano" uderzania w buttony. Większy problem w tym, że po prostu nie lubię na padzie już w to grać - za bardzo kciuk się męczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie kciuk w ogóle nie boli :) Tylko duma, czasami jak dostaję 3 do zera.

Twoje crossupy jak wejdą całe są miażdżące. Trzeba je likwidowaćw zarodku :)

Zaraz sie będę odmeldowywał, ide po kiego HS. Pojęcia nie mam jakiego, ide kupić cokolwiek co ma słuchawki  :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Link do tego poradnika wygasł. Możesz wstawić go jeszcze raz? Będę wdzięczny.

Przecież działa, poczekaj te parę sekund, strzelam że przełączyłeś okna i zapomniałeś że licznik tyka, a jak wróciłeś to się twój czas skończył (jest na to kilka minut).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

img9217l.th.jpg

Nowa strona sticka, w połączeniu z uniwersalnością zmiany na ciemną stronę (Devil Jin i stick po prawej stronie) , można bez problemu wybrać która lepiej odpowiada.

BTW

Jakby ktoś był na niego chętny to pisać na priv. Zbieram kasę na następny projekt :)

Edytowane przez wilku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ken jest dobry na początek. Nie trzeba znać Bóg wie jakich combosów aby wyrządzić komuś krzywdę. Oczywiście zależy to też od drugiego gracza. Na początku wszyscy nim grali. Nie spotkałem chyba nikogo z bardziej zaawansowanych graczy, którzy by walczyli właśnie nim. Z drugiej strony - uczenie się grać jedną postacią to trochę smutne. Więcej kreatywności :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
uczenie się grać jedną postacią to trochę smutne

Ja bym napisał że to nie jest smutne tylko dość trudne ze względu na właśnie grę online lub z przeciwnikiem obok. Zawsze trzeba go czymś innym zaskoczyć - to wymaga dość DUŻEGO ogrania i kreatywności, a walczenie w kółko jedną postacią potrafi innych nieźle się na tą twoją jedyną uodpornić. Choć Blanka Apolona i Gouken Fazza doprowadza mnie do pasji ;) to myślę że kiedyś nadejdzie ten dzień że skopie im dupę, ale nie o to mi chodziło. Zauważ że online grasz z różnymi przeciwnikami ale mającymi jeden wspólny mianownik - cwaniaki chcą tylko wygrywać (kto tego nie chce), przegrywać jakoś nie potrafią (mistrzem imo jest Daigo który nie pokazuje po sobie żadnych emocji, niezależnie od wygranej czy przegranej i to jest raczej kluczem jego sukcesu, innym po prostu padają nerwy) - co zazwyczaj daje się zauważyć już przy wyborze postaci, nie wybierają oni tej swojej jedynej tylko czekają na twój ruch (jak ja tego nienawidzę - przedłuża czas i skraca ten który mam przeznaczony na grę (a jest go niewiele i coraz to mniej), niby tylko 25 sekund ale to przecież można by było już grać) , od którego uzależniają swoje dalsze poczynania co jest spowodowane tym, że niektórymi postaciami o wiele łatwiej pokonać konkretnego przeciwnika, a takie "nauczenie" się jest już połową sukcesu. Dlatego warto grać innymi choć w 25% tak dobrze jak swoją i ale swoją dopieszczać do perfekcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlatego warto grać innymi choć w 25% tak dobrze jak swoją i ale swoją dopieszczać do perfekcji.

Dokładnie o to mi chodziło. Spodobało mi się określenie "dopieszczać do perfekcji" :). Heh dzięki za słowa uznania dla mojego Goukena. Ale prawda jest taka, że nie mam pomysłu za bardzo jak nim grać. Widziałem kilka zagrań na forums.shoryuken.com to masakra. Niektóre z nich to krótkie combos-iki - ale strasznie ciężko je wykonać. Więc nie mam zamiaru ich stosować - przynajmniej na razie.

Ja bym napisał że to nie jest smutne tylko dość trudne

Dobrze o tym wiem i dla tego m.in kocham serię Street Fighter. Tak się zastanawiam jak można zrobić tak perfekcyjny wręcz system walki.

Tak poza tym to zauważyłem błąd w instrukcji 5 Hard Trialu Rose. U mnie pisze, że trzeba wykonać Dash Cancel - a powinno być Focus Attack. Trochę dziwna sprawa. Zobaczę zaraz na youtube jak to robią.

Edytowane przez Fazzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko gra, trzeba zrobić FADC tak jak stoi napisane. Firebal, FADC, Ultra.

BTW, developer który oprogramował Gekiro u Gen'a powinien dostać wyrok w zawieszeniu... na haku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
developer który oprogramował Gekiro u Gen'a powinien dostać wyrok w zawieszeniu... na haku.

Zgadzam się w 100%. Jeśli nawiązujesz do ostatniego Triala Gena to dla mnie barierą nie do przejścia jest już przechodzenie w Super. Jak się to uda to następny etap (Gekiro) będzie loterią.

Jeśli chodzi o tą Rose to faktycznie - na youtube pokazali to jak w instrukcji. Ja poszedłem na łatwiznę i zamiast dash cancel dałem focus attack. Skutek ten sam a nawet z większymi obrażeniami. I co najważniejsze - bardziej praktyczny :). Rose zaliczona - bez skojarzeń ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tych trialach to brakuje czegoś co ma Tekken - pokazania jak to powinno wyglądać. Normalne były momentami takie dziwne że gdyby nie youtube to nigdy bym nie wpadł na takie rozwiązania problemu.

Włączyłem dziś na chwilę Ps3 i SF żeby zobaczyć o co chodzi z tym Gekiro Gena, jest cholerstwo męczące, tu to dopiero trzeba muzycznie podejść do tematu. Po kilkunastu próbach udało mi się zrobić 3 8-hitowe pod rząd. Ale nie wyobrażam sobie tego w trialu. Podzielił bym całość wykonania na 3 fazy.

1 - 2 uderzenia (1/4 szybkości klepania 4 ostatnich)

2 - 2 uderzenia (1/2 szybkości klepania 4 ostatnich)

3 - 4 klepnięcia (chyba również o linki a nie chainy tutaj chodzi bo jak powale byle szybko to kończe z 6 albo 7 hitami)

I oby głowa Dana nie spadała poniżej poziomu głowy Gena bo już wtedy jest pozamiatane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy HK Gekiro jak odpowiednio wyprowadzisz 2 pierwsze hity to reszta wchodzi w jednostajnym tempie i nie trzeba przyspieszać ani zwalniać... Jak robiłem tego triala na początku uczyłem się HK gekiro (wchodziło 1 na 3 proby). Szczególnie denerwujące jest jak wchodzi całe combo bez Gekiro (poziom frustracji porównywalny z trialmi C.Viper) :dry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O dziwo z viperką nie było u mnie najgorzej. Dużo dłużej się mordowałem z 5-tym abla, 4 i 5-el fuerte. Teraz pozostał tylko 5-ty gen-a i śmiem twierdzić, że jest to najtrudniejszy trial w SF4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sporo postów od kiedy wczoraj patrzyłem Oo

Z Gekiro u mnie jest tak, że offline mi wychodzi, online od święta. I trzeba na końcu przyśpieszyć, bo nie wyjdzie.

A tego flowcharta, wysyłam czasem przeciwnikom online, jak grają dobrze kimkolwiek, albo jak grają fatalnie KEN"em!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę chała z tym klepaniem online w naszym gronie, że w SF4 nie można żadnego lobby na wiele osób założyć. Obecne rozwiązanie jest archaiczne, super byłby pokój z określoną liczbą "stolików" (np. liczba graczy w pokoju / 2) do których by można się dosiadać w celu grania lub oglądania. Ciekaw jestem czy to tylko lenistwo developerów, czy po prostu okazja do skoszenia kasy na DLC.

P.S. Wpadła mi platynka w syfa :thumbsup:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Wpadłem na pomysł, że moglibyśmy się zabawić w turniej na tzw. oficjalnych zasadach (tzn. tak jak rozgrywa się większość dużych turniejów w mordobiciach). Format podwójnej eliminacji - czyli przegrasz raz to spadasz do puli przegranych, ale wciąż masz szanse na ostateczne zwycięstwo. Przegrasz drugi raz, to znaczy że właśnie rozegrałeś ostatni pojedynek turnieju.

Na początek wszyscy trafiają do jednej drabinki, można rozlosować miejsca. Zwycięzca tej drabinki turniejowej zaklepuje sobie miejsce w finale, bez żadnej porażki na koncie. Natomiast gracze którzy odpadają z głównej drabinki formują drugą drabinkę - drabinkę przegranych. Zwycięzca tej puli przegranych również trafia do finału, tyle że z jedną porażką na koncie (zaliczył ją spadając z głównej drabinki).

W finale fory ma zwycięzca głównej drabinki, ponieważ aby wyeliminować drugiego finalistę musi go pokonać tylko raz (zgodnie z zasadą, że udział w turnieju kończysz po drugiej porażce). Zwycięzca drabinki przegranych ma trudniej, musi przeciwnikowi spuścić manto dwukrotnie aby zwyciężyć w całym turnieju.

Każdy pojedynek rozgrywany jest w formacie best of 3 rounds, best of 3 sets. Czyli gramy standardowo na 3 rundy, ale aby wygrać pojedynek trzeba wyjść zwycięsko z dwóch takich meczów trzy-rundowych.

Wiem, że brzmi skomplikowanie, ale narysowałem diagramik, który wszystko wyklaruje.

post-13297-1245923184_thumb.png

Edytowane przez apolon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł. 1 turniej powinien trwać chyba tydzień ze względu na ostatnio małą frekwencję. Chętnych gorąco zapraszamy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×