Skocz do zawartości
Emir

F1 2010

Rekomendowane odpowiedzi

To czym tak naprawdę będzie się różniła polska wersja od angielskiej ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo...napisami w języku polskim? Nie rozumiem pytania szczerze mówiąc :)

No czym może się różnić jak nie językiem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

---

Ok. Już wszystko wiem :D

Edytowane przez Kasper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ja również angielska wersja tylko i wyłącznie. Mam w Ultimie pre-order złożony już od dłuższego czasu.

Ale kupujący polską nie mają się czego obawiać. Zresztą jakąkolwiek wersje byście kupili to nie może być czegoś takiego jak brak kompatybilności po sieci z innymi wersjami.

To by było bez sensu, poza tym nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Szczególnie w przypadku wyścigówek.

PS.

Na polski rynek grę dystrybuuje samo Codemasters, gra będzie miała polski i ruski, nic więcej.

dokładnie, na pewno nie będzie problemów.

nastomiast możesz zdradzić tajemnicę takiego wyboru? 

muszę powiedzieć, że mnie zaskoczyliście. po polsku, to jednak po polskiemu ;)

tyle się słyszy, że ludzie narzekają, iż polskich wersji językowych jest za mało a wy macie wybór i wolicie ang.

interesting..

Edytowane przez kasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze gram w wersje oryginalne gier, czy to ang. czy jap. z angielskimi napisami.

Jestem po prostu typem gracza, który wychował się na grach głównie po angielsku, czasami zdarzało się i po niemiecki, i nigdy nie miałem problemów.

Śmieszą mnie dzisiejsze teksty dzieciaków, że jak nie ma polskiej wersji to gra jest syf...trzeba umieć język obcy i tyle, przyda się nie tylko w grach, ale i w życiu!

Nie będę ukrywał, że dzięki graniu w angielskie gry jako smyk nauczyłem się sporo słówek, czegoś nie wiedziałem to pytałem rodziców, albo do słownika (takiego z kartkami, nie w internecie :P).

Dlatego jakoś mi tak zostało po prostu, że muszę mieć grę w oryginalnym języku...no i poza tym wrażenia z gry są niebo lepsze słyszą i czytając wszystko tak jak powinno być, a nie po ciężkim przekładzie naszych zaawansowanych translatorów :)

Jak już mówiłem to gdzieś...wolę usłyszeć soczyste, ciężkie i gardłowe "What the fuck" w grze, niż cienki polski głosik jakiegoś aktorzyny "co to kurcze jest?".

Tzn. po wiem to tak. Obecnie nie mam nic do polskiego w grach, jeśli jest do wyboru wersja oryginalna gry, wtedy wszyscy są szczęśliwi.

Wiadomo, technologia idzie do przodu, nasz kraj powoli bo powoli, ale rozwija się, więc i gry są polonizowane. Cieszy mnie też fakt, że coraz częściej jesteśmy zauważani przez innych producentów gier (chociażby właśnie Codemasters).

Ale jak widzę grę, co ma tylko polski język i żadnego innego to mnie krew zalewa.

Trochę się rozpisałem...no ale cóż...dla mnie gry tylko i wyłącznie po angielsku, ewentualnie w oryginalnym języku z ang. napisami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze gram w wersje oryginalne gier, czy to ang. czy jap. z angielskimi napisami.

Jestem po prostu typem gracza, który wychował się na grach głównie po angielsku, czasami zdarzało się i po niemiecki, i nigdy nie miałem problemów.

Śmieszą mnie dzisiejsze teksty dzieciaków, że jak nie ma polskiej wersji to gra jest syf...trzeba umieć język obcy i tyle, przyda się nie tylko w grach, ale i w życiu!

Nie będę ukrywał, że dzięki graniu w angielskie gry jako smyk nauczyłem się sporo słówek, czegoś nie wiedziałem to pytałem rodziców, albo do słownika (takiego z kartkami, nie w internecie :P).

Dlatego jakoś mi tak zostało po prostu, że muszę mieć grę w oryginalnym języku...no i poza tym wrażenia z gry są niebo lepsze słyszą i czytając wszystko tak jak powinno być, a nie po ciężkim przekładzie naszych zaawansowanych translatorów :)

Jak już mówiłem to gdzieś...wolę usłyszeć soczyste, ciężkie i gardłowe "What the fuck" w grze, niż cienki polski głosik jakiegoś aktorzyny "co to kurcze jest?".

Tzn. po wiem to tak. Obecnie nie mam nic do polskiego w grach, jeśli jest do wyboru wersja oryginalna gry, wtedy wszyscy są szczęśliwi.

Wiadomo, technologia idzie do przodu, nasz kraj powoli bo powoli, ale rozwija się, więc i gry są polonizowane. Cieszy mnie też fakt, że coraz częściej jesteśmy zauważani przez innych producentów gier (chociażby właśnie Codemasters).

Ale jak widzę grę, co ma tylko polski język i żadnego innego to mnie krew zalewa.

Trochę się rozpisałem...no ale cóż...dla mnie gry tylko i wyłącznie po angielsku, ewentualnie w oryginalnym języku z ang. napisami.

ja po części tak samo, siedziałem ze słownikami przy grach.. rozpoczynałem w 93' od super nintendo.. ale to opowieść na inny temat..

podobnie przy filmach. jednego jestem pewien, absolutnie nigdy przenigdy nie obejrzę filmu z polskim lektorem.

tylko oryginalny język plus napisy.

ale to także nie ma wiele wspólnego z ps3 (poza tym, że właśnie na ps3 odtwarzam filmy).

wracając do f10 - trochę niezrozumiałe jest dla mnie, że wypuszczają tylko język polski i rus. przecież płyta blu ray zmieściłaby chyba te dodatkowe bajty plików językowych.

no i co z komentarzem? w jakim języku? chyba nie po polsku? 

może borowczyk?! :D 

podziawiałbym poczucie humoru Codemaster, gdyby kiedyś zdecydowali się na takie rozwiązanie ;-)

Edytowane przez kasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Codemasters mi już powiedziało, czemu tak jest, ale to raczej wersja oficjalna...

Chodzi o to, że oni robią grę tylko po polsku i rusku puszczają ją po niższej cenie na nasz rynek, dlatego nie wstawiają angielskiego, bo wtedy ludzie z zachodu zamiast kupować drożej to kupowali by u nas taniej.

Teraz najlepsze jest to, że wersja PL i ANG kosztuje u nas tyle samo...czyli widać jak sobie sklepiki nabijają kieszeń na polskich wersjach.

A polska wersja F1 2010 będzie tylko z napisów. Głosy będą po angielsku. Jeszcze tego tylko brakuje, żeby dubbing robili do F1...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jeszcze ktoś nie czytał, to polecam lekturę do poduszki :D http://uk.ps3.ign.com/articles/111/1116442p1.html

Swoja drogą jak już piszemy o wersjach językowych to mam podobne zdanie. Wychowałem się na grach po angielsku, bo po prostu polskich jeszcze wtedy nie było. I tak jakoś zostało mi, że wolę grać w oryginalne wersje po angielsku. Nie mam nic do polonizacji gier, ale wolę wersje angielskie, które często okazują się lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie angielski dubbing i polskie napisy (wyjątki jak mamy dubbng w który wpakowano kasę np. GoW). Ostatnio się śmieli ze mnie kumple widząc zestaw do gry w RDR (pad+słownik Langenscheidt). Gierkę łyknę w wersji polskiej.

Jeśli uda mi się wszystko zorganizować będzie czekało DFGT (bo to jest chyba najlepsza tania kierownica)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie poszedl pre-order na 3kropkach, chyba najlepsza cena, a przede wszystkim mam 5km do nich od chaty :P

No i wersja polska, mam nadzieje ze nie bedzie zalamki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee... a co my gąski ?,polski to polski i basta. choć również się wychowałem na angielszczyźnie....:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja niestety jeszcze nie zamówiłem pre orderu, ale ktoś kupował na raty w gram.pl? Bo nurtuje mnie pytanie czy można tam zamawiać online i na raty.. Wiem,że brzmi to dziwnie ale przy okazji łyknąłby jeszcze PSP :P a drugie pytanie PL czy ANG ><

Ehhh do du** musiałbym czekać, aby kupić po premierze gry >< ... btw THX i tak chyba biorę PL

Edytowane przez Bagley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z 3kropkami wolę nie ryzykować gier premierowych, ostatnio chciałem DIRT2 kupić u nich w dniu premiery, to się okazało że mieli dopiero miesiąc po premierze. Jeszcze mi wciskali kit, że producent przesunął datę, gdzie ludzie na allegro mieli już normalnie na stanie.

A, że mam do nich również kilka kroków to się zawiodłem. Ale kierownicę chyba i tak u nich też będę kupować, bo tańszej DFGT jeszcze nie widziałem.

Ja tak jak mówiłem, pre-order na F1 2010 w Ultimie.pl. Przynajmniej wiem, że przyjdzie w dzień premiery, albo nawet przed. 20zł w tą czy w tą mi różnicy nie robią, a tak jak mówiłem, preferuję wersję angielską, a takiej 3kropki niestety nie mają :(

PS.

Bagley, co do gram.pl to mają tylko polska wersję.

Tutaj masz więcej info o zakupach na raty u nich: http://www.gram.pl/sklep_pomoc_art.asp?pid=40

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kierownice na 3kropkach to mogę śmiało polecić, wczoraj zamówiłem i dziś już do mnie doszła, szkoda tylko że nie mam na czym jej przetestować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

dostałem ostatnio informację ze sklepu, że F1 2010 będzie po polsku. W związku z tym zapytałem kto będzie odpowiedzialny za polonizację - okazało się, że Licomp.

Czy macie już jakieś doświadczenia z polonizacją robioną przez tą firmę? Obawiam się dwóch rzeczy

1. Tłumaczenie będzie beznadziejne, częściowe (a więc mieszane pl/eng)

2. Czy Licompowi zdarzały się takie sytuacje jak np. z Fallout 3 (brak wsparcia, możliwości ściągania dodatków, patchy)

Chciałbym podjąć decyzję, czy brać wersję polską, czy zostać przy angielskiej. Wielkie dzięki za wszystkie opinie, na razie skłaniam się ku angielskiej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoja kiere tez mam z 3kropek ale juz kupiona ponad rok temu i co dziwne wtedy byla tansza niz teraz :/

Patricko to Ty jestes z BB??

Musze sie w takim razie dowiedziec bo jak tez tyle bedzie czekania to zaraz w pon rezygnuje z tego zamowienia :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale oni mi do ostatniego dnia mówili, że gra będzie. No dobra, chyba kilka dni przed premierą mi powiedzieli, że nie będą mieli, tzn. ja musiałem się pytać sam, potem szukałem po allegro, a inni już sobie grali :/

Nie mówię, że teraz będzie to samo, może się to w ogóle już nie powtórzyć...no ale niedosyt pozostaje.

Podobno wtedy jakieś strajki były w UK i temu, ale nie wiem ile w tym prawdy, skoro inni mieli, a oni nie.

A kierownicę to odbiór osobisty, także zaoszczędziłbym jeszcze kilka złociszy, akurat na wyrównanie straty na przesyłce F1 2010 :)

BoryZ, domyśl się :P

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to milo poznac kogos z BB na forum w takim wypadku :)

I jeszcze w pierwszej lidze obaj bedziemy smigac, mam nadzieje ze nie bedziemy sie gonic po miescie w wypadku jakis kontaktow na torze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poniedzialek powinien byc dla mnie dobrym dniem bo mam nadzieje, ze przyjedzie DFGT i Wheel Stand Pro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BoryZ, haha, ta dojadę Cię XD

A tak na serio, to ja myślę, że ultima mi przyślę tą grę w czwartek 23, ewentualnie tego 24, bo potem weekend czekać to mnie rozniesie :)

Aaa...Ty mówiłeś o tym poniedziałku...no nic...pora robi swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom, nie widze mozliwosci zeby to nie miec wlasnie w tamten weekend wiec musze sie jak najwczesniej dowiedziec co i jak, wiec biore sie za to juz w ten poniedzialek :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o sklepie gram.pl? Ja mam zamiar właśnie tam zamówić F1, ale wolę się upewnić, czy nie mają jakichś opóźnień z grami w dniu premiery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam zamiar zamówić F1 na gram.pl, kupowałem tam kilka razy Football Managera na PC właśnie przez pre-order i żadnych opóźnień nie było, raz wręcz przeciwnie - grę dostałem dzień przed premierą :) Także myślę że problemów nie powinno być ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj grałem (krótko) w F1 2010 na xbox fun day. Podobno build z przed 1,5 miesiąca i co mogę powiedzieć.

Menu fajne i jak to w grach od mistrzów kodu - jest na wzór tego z Dirta 2. Grał była w pełni spolonizowana - np. podczas odpalania bolidu i wyjazdu na tor inżynier mówił na głos: "Odpalamy to maleństwo". Komunikatu przez team radio też były w języku polskim jednakże nie za bardzo słyszałem co mówią bo straszny hałas panował pod namiotem. Oczywiście pit stop, monitor z wynikami i inne podobne rzeczy były bardzo dobrze odwzorowane i można było się poczuć jak byśmy rzeczywiście siedzieli w bolidzie.

Z tego co widziałem, w opcjach można było sobie włączyć / wyłączyć różne wspomagacze podczas wyścigu tj: ABS, TC, Automatyczne hamowanie w zakrętach, zniszczenia, praca opon itp rzeczy. Niestety opcje te działały tylko w systemie włączone lub wyłączone - nie dało się ustawić np. kontroli trakcji tak jak w Gran Turismo 5:P że mieliśmy zakres od 1 do 10pkt. Jedynie zniszczenia można było ustawić w kilku opcjach. Zauważyłem też możliwość ustawienia FLAG oraz przestrzegania ich podczas wyścigu. Skrzynie biegów można było ustawić w 3 trybach - automat, automat sekwencyjny i manual.

Dało się też ustawić pogodę w 5 trybach, tj: zmienna, słoneczna, burzowa, deszcz i ulewa.

Co do grafiki to trzyma ona wysoki poziom, nareszcie CM odeszło od tego dziwnego filtru który sprawiał wrażenie jak by słońce zachodziło. W F1 2010 tego nie ma co mnie bardzo cieszy. Martwiło mnie tylko to że kierownica gdy chcieliśmy delikatnie skorygować tor jazdy nie pracowała płynnie tylko tak dziwnie przeskakiwała jak by w ogóle nie miała animacji delikatnych obrotów - być może to wina starszego buildu i w finałowej wersji to poprawią.

O modelu jazdy za wiele powiedzieć nie mogę bo przejechałem tylko 3 okrążenia na Suzuce bez "wspomagaczy" i to na suchym torze ale wymaga on przyzwyczajenia. Wrażenie to może potęgować iż na padzie od X'a grałem dopiero 4 raz :D.

Jedno mogę powiedzieć że hardkorowcy po wyłączeniu kontroli trakcji i innych wspomagaczy będą zadowoleni. Przyznam się bez bicia że chyba tylko jeden nawrót udało mi się wyjechać bez "bączka" - na prawdę trzeba delikatnie operować spustem żeby tył nie uciekł. Po kilku takich akcjach opony z tyłu były już zaznaczone na pomarańczowo / czerwono. Uważać też trzeba na tarki bo gdy za bardzo na nie najedziemy to wtedy różne rzeczy mogą się dziać - albo się uda i pojedziemy dalej albo wylądujemy na trawie z której też nie jest łatwo wrócić na właściwy tor jazdy.

Podobało mi się również AI przeciwników - bardzo agresywne i kilka razy zdarzyło mi się opuścić tor gdy atakowałem po zewnętrznej z nadzieją że przeciwnik odpuści :D.

Jedyną rzeczą która mnie na prawdę irytowała to linie na torze - niby były włączone na obszarach hamowania ale ich kolorystyka była dziwna. 3 kolory linii, zielony, pomarańczowy i czerwony - więc można by wnioskować że gdy w zakręcie jest kolor zielony to raczej nie powinniśmy hamować tylko przejść go pełnym ogniem i gdy stosowałem się do tych linii prawie nigdy nie mieściłem się w zakręcie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×