Skocz do zawartości
premko_pl5

E-Book Czy Tradycyjna Książka ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy... jeśli chodzi o lektury to e - booki , a jak o książki które chcę przeczytać to czytam . :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne ksiazki maja swoj urok ale przyznam ze ostanio przerzucilem sie na ebooki ktore czytam z ipada.

Mysle ze tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo ile ludzi tyle zdan.

Natomiast literatura techniczna tylko w formie elektonicznej - i co wiecej glownie na kompie jednak ctrl+f jest niezastapione.

Moja kobieta czyta ksiazki z GoClevera A73 i mimo iz ten tab szalu nie robi jej wystarcza.

Grunt to zaliczac sie do tych co cokolwiek czytaja biorac pod uwage alarmujace statystyki przedstawiane raz na jakis czas.

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjna książka lepsza, można wziąć w rękę i postawić na półce potem, a taka cała seria jakaś, albo kolekcja też się ładnie prezentuje :)

Jedyne co jest minusem to, że zajmuje dużo miejsca i ja sam już nie mam gdzie u siebie w pokoju tych książek trzymać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak tradycyjna książka, nie jestem przekonana do e-booków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nie miałaś w ręku dobrego czytnika. Jasne okładki zajebiście wyglądają na półkach, ale w czasie podróży służbowych nic nie zastąpi małego Kindelka 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wole kartki nie ma nic lepszego od zapachu starej książki <3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej tradycyjna książka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia, liczy się treść, choć teraz aktualnie preferuję Kindla, ze względu na poręczność i łatwość dostępu do każdej książki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także przychylam się do ebooków. Sam mam Kindla i długo zastanawiałem się nad kupnem czytnika. Teraz nie żałuje. Jest wygodny książki mam nie wychodząc z domu. Dziewczynie kupiłem Onyxa i nie jest też zły. Ma kilka bajerów jakich nie ma Kindle :) Mnie jednak wystarczy eKundelek :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem Kobitce na urodziny Kindle i sam chyba więcej teraz używam niż Ona:) Zaznaczając, że Ona wcale też mało nie używa:)

 

Jest bajer no i tyle. Teraz sam się zastanawiam nad Kindle Paper White, jak wpadnie trochę gotówki to na 200% kupię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pewnie jakiś dziwny, ale lubię chodzić do księgarni i, uwaga archaizm, biblioteki : Przejrzeć, pomacać, poczytać nieco, poobcować. Choć sam czytam sporo w podróży, i taki e-czytnik pewnie by się lepiej w taki warunkach sprawdził, to ekran służy mi tylko do pracy oraz grania. Zdecydowanie w tym przypadku wolę papier, choć pewnie obrońcy lasów deszczowych mniej się z tego cieszą.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mając od roku Kindle tylko raz przeczytałem tradycyjną książkę a czytam min 1h dziennie. Jak kto woli, dziewczyna na kindle'a nawet nie spojrzy mówi że nie ma zapachu książki i nie słychać szelestu kartek ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolę zdecydowanie e-booki. Zawsze przed snem lubię poczytać godzinkę, a książka w łóżku męczy mi ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem wielkim przeciwnikiem czytników, ale w końcu się przekonałem i teraz sie nie rozstaję z moim Kindlem. W ekstremalnych warunkach (warszawskie środki komunikacji) sprawdza się doskonale. Jedną ręką można walczyć o życie, drugą trzymać czytnik. Idealny na wyjazdy. Teraz na dwutygodniowy urlop zamiast 5 tomów biorę urządzenie o grubości ołówka. Cały czas bardzo lubię i kupuję książki, ale zdecydowanie częściej czytam wydania elektroniczne. Szkoda tylko, że e-booki wcale nie są dużo tańsze od papierowych książek.

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czytam codziennie. 20min - 1h ( zależy od zmęczenia i książki :) ). Od roku mam kindle i ciężko przestawić mi się na tradycyjne książki.  Czytnik jest ultra lekki, nie szeleści przerzucanie kartek, i co najważniejsze nie męczy wzroku i co najważniejsze MASA DARMOWYCH KSIĄŻEK :) PS. nie porównujcie tableta do e-booka to nie to samo. Od czytana książek na kompie czy tablecie bolą oczy. E-book nie świeci ma "ekran" jak kartka papieru i przez to nie psuje wzroku jak tablet czy komp. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jaką kwotą muszę się liczyć jeśli chcę kupić przyzwoity czytnik (głównie zależy mi na tym żeby nie popsuć za bardzo wzroku, czytam sporo, jak czas pozwala to i po parę godzin dziennie) ale nie przepłacać za zbędne bajery? Jestem kompletnie zielony w tym temacie, a pora chyba pójść z duchem czasu, zwłaszcza że ostatnio sporo podróżuję i ciąganie że sobą książek nie jest zbyt wygodne, a czytanie na smartfonie to na dłuższą metę katorga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za okolo 300 zł kupisz na alledrogo Kindla 5. Możesz sobie wybrać wersję z reklamami, nie przeszkadza w czytaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jaką kwotą muszę się liczyć jeśli chcę kupić przyzwoity czytnik (głównie zależy mi na tym żeby nie popsuć za bardzo wzroku, czytam sporo, jak czas pozwala to i po parę godzin dziennie) ale nie przepłacać za zbędne bajery? Jestem kompletnie zielony w tym temacie, a pora chyba pójść z duchem czasu, zwłaszcza że ostatnio sporo podróżuję i ciąganie że sobą książek nie jest zbyt wygodne, a czytanie na smartfonie to na dłuższą metę katorga.

Ja mam kindle klasik ( chyba model 4) nowy kosztuje niecałe 300zł ( czyli zwraca się po przeczytaniu 10 książek :) ) . Jak myślałem nad zakupem rozważałem także zakup wersję z dotykowym ekranem. Jednak czytnik to nie tablet i nic więcej jak czytać książek nie mam zamiaru na nim robić. Z  tego względu dotykowy ekran w niczym nie pomaga a jedynie przeszkadza, za każdym razem musisz klikać w ekran i go palcować. Wersja clasic ma długie przełączniki do zmiany stron po obu stronach czytnika, więc zmiana strony książki nie wymaga odrywania ręki ani palców od czytnika - jest to istotne jak czytasz koło godziny.  No i zaleta czytnika jest ultra cienki i nawet z futerełem wejdzie do większej kieszeni. Jeszcze jedna zaleta są futerały z lampką- jednak jak się to sprawuje, tego nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czyli jednak Kindle;) Dzięki Panowie za pomoc, chociaż mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie: jak to jest z przypisami? Domyślam się, że jedna strona tradycyjnej książki niekoniecznie odpowiada jednej stronie na czytniku, więc jak rozwiązana jest ta kwestia? Trzeba przerzucać strony czy przypisy są w formie jakichś klikalnych odnośników czy zależy to od formatu (a więc i hmm, źródła;)) książki? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak e-book jest dobrze wydany to przypisy są klikalne, ale jest to upierdliwe bo trzeba się naklikać. Z dotykowym ekranem byłby pewnie mniejszy problem.

Edytowane przez QbxGamerHD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czyli jednak Kindle;) Dzięki Panowie za pomoc, chociaż mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie: jak to jest z przypisami? Domyślam się, że jedna strona tradycyjnej książki niekoniecznie odpowiada jednej stronie na czytniku, więc jak rozwiązana jest ta kwestia? Trzeba przerzucać strony czy przypisy są w formie jakichś klikalnych odnośników czy zależy to od formatu (a więc i hmm, źródła;)) książki? 

 

 Generalnie "tradycyjne" PDFy czyta się koszmarnie na czytniku, bo wszystko jest na sztywno przypisane do danej strony, natomiast formaty typowo czytnikowe np. EPUB, to za każdym razem jak zmniejszysz czy zwiększysz tekst na nowo go "łamią" dzięki temu idealnie dopasujesz czcionkę do siebie, a co za tym idzie przypisy masz nadal we właściwych miejscach.

 

Po wprowadzeniu nowej wersji Kindle PaperWhite, cena zwykłego spadła do z 69€ do 49€ więc zakup nowego bezpośrednio z amazona jest megaopłacalny, bo sam czytnik jest "tani jak barszcz".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakichś 2 miesiącach korzystania z czytnika (Kindle 5) muszę przyznać, że jest to znakomita inwestycja. Klasyczne książki mają swój urok, a na półce prezentują się pięknie, ale czytnik ma jeden ogromny plus - wygodę. Długo się broniłem przed ebookami i okazuje się, że całkowicie niepotrzebnie;)

 

No i właśnie w tym temacie: możecie polecić jakiś sensowny futerał na kindelka? Ważne dla mnie jest, żeby etui nie zwiększało za mocno rozmiarów urządzenia (czyli dalej mieścił się do kieszeni i dało obsługiwać jedną ręką), było w miarę trwałe i miało zamknięcie, które się samo nie będzie otwierać. Sprawdzają się jakoś te z lampką? Chyba zbędny bajer, ale jeśli da się przy tym w miarę na luzie czytać, to można zainwestować trochę więcej. Allegro oczywiście przejrzałem, ale jednak wolę spytać o opinie kogoś, kto używał. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... ma jeden ogromny plus - wygodę ...

 

Nie traktuj tego jako jakiś atak ale bardziej jako moją chęć zaspokojenia ciekawości; wylistuj mi proszę powody dla których ta wygoda miałaby być wyższa niż przy tradycyjnej książce, albo ogólnie o jakiej wygodzie piszesz? Toczyłem ostatnio podobną dyskusję z Bratem i w sumie jedyny argument na plus elektroniki był taki że można mieć wiele tytułów pod ręką. No ok! Tylko że kto czyta kilka książek naraz? (Pomijam np: kwestie że to książki do pracy czy inne materiały nie związane z czytaniem dla relaksu). Tradycyjna książka jest przecież również bardzo wygodna, a do tego pachnie farbą drukarską, nie wymaga zasilania a przy tym jak sam stwierdziłeś, dobrze się prezentuje, nie tylko na półce. Kurde! Fenomen elektronicznej książki mnie kompletnie omija szeroki łukiem i staram się go zrozumieć ale jakoś nie widzę tych plusów.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×