Skocz do zawartości
ONE

Silent Hill: Downpour

Rekomendowane odpowiedzi

Zdun o co chodzi z tym momentem w kopalni z manekinami? za cholere nie moge sobie nic takiego przypomniec:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kopalnia to w ogóle świetny motyw, coś na zasadzie domu strachów z SH3 - nie wiem czemu ludzie na to narzekali często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej , sorka za offtop , grłem w SH Downpour , teraz przechodze SH 2 , i cos mniej straszna mi sie wydaje niz SHD :biggrin:

No cos ty no moze dlatego mniej bo grasz w kolekcje hd z zredukowana mgla, ale to i tak SH2 jest bardziej psychodeliczne ;> SHD wcale nie bylo straszne w porownaniu do SH2:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za quest "Useless Trinkets"?Widzę go w trofeach a nic z nim związanego nie zauważyłęm.

Mam również problem z "What;s your sign?"- wkładam symbole w miejsca , po paru godzinach gry symbole są niewidoczne lecz można je obracać-to to już na bank jakiś bug.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za quest "Useless Trinkets"?Widzę go w trofeach a nic z nim związanego nie zauważyłęm.

Mam również problem z "What;s your sign?"- wkładam symbole w miejsca , po paru godzinach gry symbole są niewidoczne lecz można je obracać-to to już na bank jakiś bug.

Useless to jest dodatkowy quest który można zrobić tylko podczas 2 przechodzenia gry (jest za to bonus ending, śmiechowy na maxa ! )

"What;s your sign?" - żaden bug musisz odpowiednio odtworzyć znak na ścianie .

Użyj latarki zwykłej jak i na podczerwień, musisz odpowiednio się ustawić aby cień idealnie padał i wtedy zaklepujesz latarką na podczerwień .

Obczaj sobie na Youtube jak nie wiesz ocb .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki że mi powiedziałeś bo biegałbym po mieście i męczył tego questa(tego od drugiego przejścia).

Już wszystkie tokeny poukładane ,wszystkie questy zaliczone mogę wchodzić do łódki.

Staram się nie używać żadnej solucji,nie chce doczytać za dużo i popsuć sobie zabawy.

A jest za to satysfakcja za rozwiązanie wszystkiego samemu(no z małą waszą pomocą) i masa wbitych godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod tym względem SH:D przypomina mi SH1 i SH2, z czasów gdy jeszcze nie każdy miał dostęp do neta, a gra nie było "wyprzechodzona" wzdłuż i wszerz - pamiętacie te plotki o bonusowych zakończeniach w SH1? Rozkminy nad znaczeniem różnych notatek, przedmiotów, etc? :biggrin: Piękne czasy. Downpour zbliżył się do czegoś takiego najbardziej ze wszystkich Sajlentów od czasów "trójki". Nie obraziłbym się, gdyby w grze było jeszcze więcej takich questów, sekretów i easter eggs:)

Edytowane przez Numinex
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SH: D właśnie skończony.15godz.50min.,62% trofików...Gra rewelacyjna,tylko dwa ale: chrupie i system walki.

Teraz już podobijam pucharki...Może mi ktoś napisać w jaki sposób zdobyć wszystkie 5 zakończeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SH:H po prostu nie przypadł mi do gustu :) Oczekiwania miałem wielkie, ale zgasło to bardzo szybko :)

Może .... typowa kwestia gustu ;P.

Bez przesady. Dziwna była ta nagonka na SH:H nagle wszyscy zaczeli pisać,że słaby i brzydki. Dla mnie była to jedna z lepszych części "nowożytnego" ;) SH.

Seksownej pani burmistrz i sceny z wiertarką nie zapomnę do końca życia :happy:

Gdyby SH:D miał taki system walki i takich bossów jak ci z Homecoming to byłby grą kompletną.

Edytowane przez OddThomasPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Dziwna była ta nagonka na SH:H nagle wszyscy zaczeli pisać,że słaby i brzydki. Dla mnie była to jedna z lepszych części "nowożytnego" ;) SH.......

Jak napisałem - kwestia gustu.

A z gustami się nie dyskutuje bo ma to taki sam sens jak gadanie o polityce przy wódce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Dziwna była ta nagonka na SH:H nagle wszyscy zaczeli pisać,że słaby i brzydki. Dla mnie była to jedna z lepszych części "nowożytnego" ;) SH.

Seksownej pani burmistrz i sceny z wiertarką nie zapomnę do końca życia :happy:

Gdyby SH:D miał taki system walki i takich bossów jak ci z Homecoming to byłby grą kompletną.

Nie. Nie, nie nieeee. Wiartarka to ostatnie co się mogło pojawić w SH :P Judge Holloway wyglądała natomiast gorzej, niż modele postaci z Silent Hill 2. Bossowie uszli, ale i tak nie mieli startu do indywiduuów z SH1-3.

Poza tym SH:H udawało design filmu, a i to mu nie wychodziło. Porażka bez klimatu jak dla mnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde po skonczeniu downpoura nie wiem w co mam teraz grac. Jak sobie pomysle o grach tej generacji to mi sie w nic nie chce grac. Ja chce cos w stylu downpoura! masakra:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozejrzyj się za Siren :) Gra wprawdzie nie jest tak rozbudowana jak SH:D, ale pod wieloma względami dość staroszkolna i straszna.

Edytowane przez Numinex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie pozostaje nic innego jak powrót do SH2 i ewentualnie 3. Chyba, że kupić sobie SH z PSX (bo nie wiem czy na PSS jest) by przypomnieć sobie jak to było kilkanaście lat temu. Tak naprawdę oprócz Siren i Downpour na dzień dzisiejszy nie ma nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde po skonczeniu downpoura nie wiem w co mam teraz grac. Jak sobie pomysle o grach tej generacji to mi sie w nic nie chce grac. Ja chce cos w stylu downpoura! masakra:)

Ja byłem w piątek w sklepie, chciałem kupić jakąś zwyczajnie ciekawą i klimatyczną grę vide SH Deus czy jakieś rpg .

Niestety wyszedłem z pustymi rękami bo na półce RE6 MoH CoD i cała reszta tandety .

W końcu zmuszony koniecznością wymieniłem SH na TTT2 (musiałem wymienić bo po miesiącu jak wymienisz cena spada masakrycznie w dół)

A najśmieszniejszy był typ w sklepie, ze 30 lat gościu podniecał się do sprzedawcy Dantes inferno !

Jaka ta gra piękna jakie te piekło super,najlepsza gra w jaką grałem! - a nie pamiętał nawet jej tytułu - dopiero sprzedawca mu podpowiedział :D

Z nowych gier jedynie Dishonored zamierzam łyknąć .

Nad SH HD myślałem ale raczej odpuszcze ograłem wszystkie te gry już po kilka razy więc raczej nie ma sensu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silen'y hill'e jako seria zawsze jest sens ogrywania i grzeszysz z rezygnacji ogrywania hd (chociaż nie każdy jest maniakiem jak również zapomina mi się że ty gier nie zbierasz) ;) 2kę (3 raz hd) z żoną wczoraj po raz nasty ogólnie skończyłem - tytuł mistrz i tego się będę trzymał!

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Chyba, że kupić sobie SH z PSX (bo nie wiem czy na PSS jest)

Jest, jest...i to w okazyjnej cenie patrząc za ile chodzi na serwisach aukcyjnych.

W SH:D gram dopiero od wczoraj i nawet podchodzi mi taki styl gry. Podoba mi się taki półotwarty świat. Trochę naiwne jest, że przez niektóre skrzynie Murphy skacze z lekkością lekkoatlety, a w innych momentach nie potrafi przejść przez płotek xD (wiem, że jakieś ograniczenia muszą być, ale mogły by być bardziej wiarygodne ;) ). System walki mi nie przeszkadza (chyba nie da się zrobić gorszego niż w SH4). Co do zagadek to jest duży skok na przód w porównaniu do SH:H (tutaj zagadki były na żenująco niskim poziomie), ale nie dorównują tym z SH1-3. Ogólnie w moim personalnym rankingu dałbym jej 4 miejsce zaraz za SH3 (z tym, że nie grałem w Origins i SM).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pograj trochę i oceniaj bo na razie to pewnie nie liznąłeś dobrze giery a piszesz że zagadki nie dorównują 1/3 .

Początkowe zagadki są cieniutkie gra rozkręca się z czasem i jako całość w tym aspekcie gra wypada świetnie na pewno lepiej od 3 a czy 1/2 kwestia gustu .

Gdzie jesteś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

silen'y hill'e jako seria zawsze jest sens ogrywania i grzeszysz z rezygnacji ogrywania hd (chociaż nie każdy jest maniakiem jak również zapomina mi się że ty gier nie zbierasz) ;) 2kę (3 raz hd) z żoną wczoraj po raz nasty ogólnie skończyłem - tytuł mistrz i tego się będę trzymał!

Podobno ktoś tu ma awersje do odgrzewanych kotletów :P

@Schanz

Akurat piekło w Dante's Inferno bije klimatem na łeb kolorowego GoWa, a sama gra była dla mnie sporym zaskoczeniem na plus. Mocne 7/10, ale jeśli ktoś nie trawi God of War to nie ma tu czego szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×