Skocz do zawartości
ONE

Silent Hill: Downpour

Rekomendowane odpowiedzi

Będąc na mieście rozglądaj się za

świeczkami z niebieskim płomieniem :) Zapewne te miejsca rzuciły się w oczy nie raz w trakcie gry - dalej będziesz wiedział co robić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pograj trochę i oceniaj bo na razie to pewnie nie liznąłeś dobrze giery a piszesz że zagadki nie dorównują 1/3 .

Początkowe zagadki są cieniutkie gra rozkręca się z czasem i jako całość w tym aspekcie gra wypada świetnie na pewno lepiej od 3 a czy 1/2 kwestia gustu .

Gdzie jesteś ?

St. Maria i jak na razie była tylko jedna zagadka, która mnie zaskoczyła (sejf w Continental) i to nie ze względu na jej trudność, co po prostu na początku nie wiedziałem o co biega :P Edytowane przez MisiekTripleSix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, w kwestii zagadek to naprawdę nie ma się co kłócić, bo puzzle z SH 1 - 3 to zupełnie inna liga (chociaż "trójka" i tak miała już banalne zadania).

Miło, że w SH:D znalazło się miejsce i na wierszyki, i na rozkminianie kolejności wpisywania cyfr, ale to i tak banał w większości przypadków. Jest to jednak rekompensowane świetnymi rozbudowanymi zagadkami nie zupełnie logicznymi :P Np. ta w kinie, z gramofonem, czy przedstawienie Jaś i Małgosia - mistrzostwo.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po i jestem w miarę usatysfakcjonowany grą, wiadomo że w moim osobistym rankingu nie przebija SH1-3, ale Homecoming i SH4 na pewno :) Sama rozgrywka dość przyjemna, zagadki tak jak już Neminex wspominał nie dorównują tym z SH1-3, ale i tak jest niebotyczny skok w porównaniu do SH:H, gdzie bardziej przedłużały grę niż stanowiły wyzwanie. Fabuła dość fajna, niezbyt skomplikowana, ale niemalże do samego końca trzyma w niepewności (aczkolwiek większości faktów domyśliłem się już przed St. Maria). Zakończenia dość ciekawe, aczkolwiek niektóre rozbijają logikę uwięzienia Murphy'ego w Silent Hill, np.

patrząc na zakończenia A i B, Murphy ani nie wykończył Napiera, ani Franka to dlaczego znalazł się w Silent Hill?? Zakończenie D też trochę mało realistyczne dla mnie, skoro tyle czasu było mówione, że to Napier załatwił Charliego i inne dzieci (dodatkowo było to potwierdzone wycinkami z gazet), a tu nagle dowiadujemy się, że to rzekomo Murphy go utopił (sick!). Zakończenie C trzyma się kupy :) Również zakończenie F

. Fajna sprawa z questami pobocznymi :) Zachęcają do pozostania na dłużej w miasteczku (lub do ponownych odwiedzin ;) ).

Co do kwestii technicznej to masakra! Przez większość czasu gra chrupała od czasu do czasu. Ale

jak uciekałem przed ciemnością w alternatywnym St. Maria to chrupało niemiłosiernie

. Tyle ode mnie :) Na pewno przejdę grę jeszcze parę razy, bo opuściłem pare questów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, znam ludzi dla których Assassins Creed III jest niegrywalny na konsolach przez chrupanie, a ja się świetnie bawiłem, zarówno w Silent Hill jak i w asasynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie jest to jeden z głównych powodów dla których ludzie kupują konsole: aby gry chodziły bez przycinki (bo na pc niestety czasami potrzeba lepszego sprzętu). Ja nie mówię, że mi strasznie przycinało, aczkolwiek byłbym bardziej zadowolony gdyby w ogóle nie było problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest SH: DownPour na PSS (pełna wersja)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zczego się orientuje nie ma... Co ie zmienia faktu pack że musisz się w pudło zaopatrzyć gdyż to zajebista gra jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, zwiedzając miasto napotykam takie jakby podstawki metalowe pod świeczki czy coś podobnego? Jak podchodzę do tego i wciskam X to wyskakuje mi mój inwentarz ale nic nie mogę do tego wsadzić? Co tam ma być? Byłbym wdzięczny za pomoc. Ogólnie to postanowiłem, że przy tym SH nie będę zaglądał ani razu do neta po pomoc ale te podstaweczki nie dają mi spokoju, łażę już ok. 6h zwiedzając już kawał miasta i wciąż nic nie mam by coś z tym zrobić :-/ Gra zajebista, cholernie mnie wciągnęła, ale już wyłączyłem, jutro poniedziałek, koniec wolnego, eh :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te podstawki to część jednego z sidequestów,nie chcę spojlerować także jak będą dalej Ciebie męczyć to daj znać ,wytłumaczę Ci co i jak na pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najprościej powiedzieć, że w pierwszym playthrough nic z nimi nie zrobisz. Nastaw się więc na spoooro godzin spędzonych przy SH:D ;)

Edytowane przez Numinex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udało mi sie ukończyć raz grę jest świetna dziś będe grał drugi raz ale z tego co wiem jest pare zakończeń i moje pytanko. Od czego zależy jakie będzie zakończenie gry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybory moralne, liczba zabitych potworów (a raczej zabijanie lub nie, chociaż pewności nie mam) i decyzja podjęta na samym końcu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakończenia zależą od tego czy będziesz pomagał innym, od ilości zabitych potworów i od ostatniego, kulminacyjnego etapu gry. Jedno zakończenie też związane jest z zadaniem pobocznym które możesz zrobić dopiero teraz, jak już przechodzisz grę 2 raz.

Edit: Alfik był szybszy :)

Edytowane przez _Tommy13_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha no to tym razem musze zmienić swoje wybory żeby nie mieć takiego samego zakończenia dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem około dwóch godzin i jak na razie średnio mi się podoba. Do czasu pojawienia się pierwszego potwora napięcie było dosyć wysokie, a atmosfera gęsta. Potem, gdy przekonałem się, z czym przyjdzie mi walczyć cały czar prysł. Co mnie na razie w tej grze przeraża to najgorszy system walki na ps3 (może trochę na wyrost, ale doprowadza mnie do SZAŁU). Wiem, że jest lock on, blokowanie itp, ale to wszystko jest takie nieudolne, że gdy pojawi się jakiś przeciwnik to mam ochotę wyłączyć grę (można teoretycznie uciekać, ale czasem pojawią się w miejscu, gdzie chcę spokojnie poeksplorować lub rozwiązać zagadkę), Walka z Silentów HD, które ostatnio ograłem 100 razy przyjemniejsza. Żałuję, że sobie action level na easy nie dałem, da się to jakoś zmienić już w trakcie gry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tych walk to az tak duzo nie ma zeby mialo to zepsuc gre, a klimat, eksploaracja i zadania poboczne sa niesamowite. Nawet do walki da sie z czasem przyzwyczaic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeśli nie zależy ci na pucharkach to jak najbardziej daj easy pacniesz 2 razy i spokój .

Na pewno walka nie zachwyca choć dla starych wyjadaczy nie sądzę aby to był problem sam przeszedłem grę 4 razy można bez problemu grę przejść bez zabicia 1 potworka .

Jak zrobisz 1 subquesta na komisariacie to będzie o wiele mniej maszkar na ulicach inaczej są strasznie upierdliwe .

Z resztą wystarczy pograć 3/4h jak się wkręcisz poczujesz klimat zobaczysz jak genialne są subquesty to nawet walka cię nie odciągnie od tytułu .

Edytowane przez schranz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pograłem trochę więcej i zmieniam zdanie o grze. Pokręciłem się po mieście, porobiłem trochę questów pobocznych (bardzo dobre, choć ten z bankiem odstawał od reszty), w wątku głównym jestem obecnie w klasztorze (moment po starciu rysunku z tablicy). Klimat w tej grze jest genialnie budowany, szczególnie klasztor grany tej nocki był mocarny: obskurny, brudny, wszędzie kurz, ciemność, pozapadana podłoga, niepokojące dźwięki (obszar, w którym radio cały czas mi trzeszczało, a w pobliżu żadnych przeciwników dał mi się we znaki), i do tego pomysłowa zagadka ze sceną. Do walki też już się przyzwyczaiłem. Po 8h gry dałbym 8+/10, gdyby warstwa techniczna gry była lepsza (framedropy :/ ), dałbym nawet dziewiątkę.

Gra trafia do mojego top 5 2012r., niestety z tego, co się orientuję gra sprzedała się nie najlepiej, a szkoda, bo po downpour i sh HD collection wkręciłem się w serię, z chęcią bym zagrał w kolejną odsłonę na ps4, ale z tą sprzedażą los serii jest niepewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe to jesteś kolejną osobą, którą przekonał do siebie Downpour. Jest nas coraz więcej, ale ciągle mało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×