Liga 2

[Tachograf 211]

No, wyścig było ok w sumie to ja nie zauważyłem nawet w Q jakiegoś spadku FPS ale to może dlatego że dużo jezdziłem wcześniej i oczy się przyzwyczaiły.

Nie no, aż takim optymistą to nie jestem. Na przedostatnim wirażu, prawo lewo, fpsy spadały drastycznie, na moje oko max było ich 15, lub mniej.

[KOWI 165]

Było parę miejsc gdzie naprawdę FPS leciał do karygodnego poziomu, ale na to nic nie poradzimy, patałachy nie umieją programować multi platformowych gier na PS3 i tyle.

[matijad 173]

Ale ogólnie chce pogratulować całej naszej lidze bo prawie wszyscy dojechali do mety także wielki plus dla nas i obyło się bez większych incydentów.

Tak jak powiedzialem chłopakom po wyścigu " ściganie się z wami w 2 lidze to czysta przyjemnośc":pardon:

[pitian 38]

U mnie z frame rate'em była tragedia. Nie grałem w tą grę bodajże od wtorku, czy środy i wczoraj też podszedłem do wyścigu bez żadnej rozgrzewki. W qualu oczy to mnie tak bolały od tego, że nie wiedziałem co się dzieje. Jakimś cudem przejechałem po 4 miejsce na starcie. Niestety matijad nie miał chyba wczoraj dobrego dnia i kilka razy się spotkaliśmy na torze. Coś tam mam na filmiku, ale później wyłączyłem nagrywanie bo już szkoda mi było to wszystko rejestrować. Całe szczęście że ten tor już za nami.

[Mane 1]

Również nie miałem żadnych dropów z fps, wyścig ogólnie masakra nastawiłem się głównie na dojechanie do mety bo w treningach zawsze rozwalałem coś w aucie tutaj o dziwo ani razu nie miałem tego problemu chociaż stawałem w poprzez niejeden raz :P Raz mnie obróciło i qrde musiałem pojechać chwile pod prąd aby zawrócić co oczywiście przerodziło się w karę, nie wiem jak wam ale strasznie znowu zużywały mi się opony. Dodatkową trudnością były liczne duble (chyba jakiś osobisty rekord zaliczyłem w tym wyścigu :P) Po pierwszym picie strasznie się pogubiłem i w ogóle nie mogłem znaleźć w miarę przeciętnego tempa a duble co chwile pogarszały sprawę bo jednak to taki tor gdzie trzeba uważać potrójnie, kilka osób miało delikatne kontakty z moim bolidem ale chyba bez większych strat?

p.s nie zapomnę dubla trzech bolidów na nawrocie nie sądziłem ,że będziecie się mi tam wpychać a to że pojechałem szeroko wyniknęło z błędu a nie z chęci puszczenia w tamtym miejscu ale nie stanowiło to dla nikogo problemu :P

Edytowane 5 Grudzień 2011 przez Mane

[KOWI 165]

Filmik, nic się nie działo w sumie więc trochę ponad 6 minut :P

Edytowane 5 Grudzień 2011 przez KOWI

[pitian 38]

p.s nie zapomnę dubla trzech bolidów na nawrocie nie sądziłem ,że będziecie się mi tam wpychać a to że pojechałem szeroko wyniknęło z błędu a nie z chęci puszczenia w tamtym miejscu ale nie stanowiło to dla nikogo problemu :P

Mam to na filmie :D Ja byłem tym trzecim, myślałem że tak ładnie nas tam puszczasz na nawrocie, hehe :P

[MateoF1 59]

Starałem się wychwicić te najciekawsze momenty.
4:52 - popisałęm się dobrym refleksem :D
5:37 - ostatnie okrążenie za Tachografem, eh... gdyby nie ten mały głupi błąd na przedostatnim zakręcie Tacho rzucał by wszystkim co mial by pod ręką po pokoju :D

[pitian 38]

Ogólnie w tym wyścigu matijad był moją zmorą
straszył swym bolidem wieczorową porą.

2:20- mati przepuszcza mateo, co ja chcę skrzętnie wykorzystać, ale jednak mnie już nie ma zamiaru puścić :P oddać pozycji za kolizję też nie :P
3:55- niespodziewany spin matiego na nawrocie
5:20- spin matiego przed tunelem

Ale akcji w tym krótkim fragmencie jest dużo. Kolizje, moje błędy, spiny i ostatnia klatka filmu: "na sekundę przed tragedią" :D Wyłączałem akurat nagrywanie i się zagapiłem. Edytowane 5 Grudzień 2011 przez pitian

[matijad 173]

2:20- mati przepuszcza mateo, co ja chcę skrzętnie wykorzystać, ale jednak mnie już nie ma zamiaru puścić :P oddać pozycji za kolizję też nie :P

Po 1 piti piszę to nie po to by wywołać jakieś awantury czy coś w tym stylu ,dla mnie jazda z wami to przyjemnośc więc przejdzmy do rzeczy ,puściłem mateo bo wiedziałem ze jest szybszy a to groziło kontaktem miedzy nami tak jak sie zdarzyło w hiszpani a tego nie chciałem ,po drugie chciałem sie zrewanżowac za zablokowanie go w kwali ,gdyby nie to było by pp dla tego tak zrobiłem,

po 2 niespodziewałem sie tego ze jesteś zaraz za mateo i tu był mój błąd ,myśle że w tym zakręcia ja nie popełniłem błedu jechałem po wewnetrznej ,a ze ty go sciołeś to się tak stało jak się stało straciliśmy tam we dwoje po 2 pozycje

po 3 tak jak powiedziałem w wyścigu ,byłem twoją zmorą w tym wyścigu

filmik wrzuce na tygodniu także zobaczysz jak to wygloadało z mojej perspektywy

[Tachograf 211]

.. gdyby nie ten mały głupi błąd na przedostatnim zakręcie Tacho rzucał by wszystkim co mial by pod ręką po pokoju :D

No właśnie, GDYBY "Gdyby" Tacho nie rozbił bolidu w Melbourne, był by pierwszy z 15 punktową przewagą

Panie i Panowie, posiada ktoś z Państwa limitowaną edycję BF3 ? :) Chętnie przyjmę DLC Zapłacę połowę wartości :)

Edytowane 6 Grudzień 2011 przez Tachograf

[pitian 38]

Po 1 piti piszę to nie po to by wywołać jakieś awantury czy coś w tym stylu ,dla mnie jazda z wami to przyjemnośc więc przejdzmy do rzeczy ,puściłem mateo bo wiedziałem ze jest szybszy a to groziło kontaktem miedzy nami tak jak sie zdarzyło w hiszpani a tego nie chciałem ,po drugie chciałem sie zrewanżowac za zablokowanie go w kwali ,gdyby nie to było by pp dla tego tak zrobiłem,

po 2 niespodziewałem sie tego ze jesteś zaraz za mateo i tu był mój błąd ,myśle że w tym zakręcia ja nie popełniłem błedu jechałem po wewnetrznej ,a ze ty go sciołeś to się tak stało jak się stało straciliśmy tam we dwoje po 2 pozycje

po 3 tak jak powiedziałem w wyścigu ,byłem twoją zmorą w tym wyścigu

filmik wrzuce na tygodniu także zobaczysz jak to wygloadało z mojej perspektywy

Ja też nie mam zamiaru rozkładać tego incydentu na czynniki pierwsze i jątrzyć, ale napiszę tylko jeszcze swoje zdanie. To czemu tam przepuszczałeś mateo, to Twoja sprawa. Ja natomiast nie ściąłem tego zakrętu, bo jego się nie da ściąć. Bandy są po jego obydwu stronach. Wszedłem w ten zakręt optymalnym torem, ponieważ: po pierwsze-byłem już na optymalnym torze jazdy, a po drugie-byłem przed Tobą na wejściu w ten zakręt. Tyle ode mnie. Nie mam pretensji, określiłbym tą całą sytuację mianem "shit happens". Koniec, kropka. No offence :)

[MateoF1 59]

"Gdyby" Tacho nie rozbił bolidu w Melbourne

No właśnie, "gdyby" :D

[Tachograf 211]

No co, też se chciałem pogdybać

[Sir Siekier 861]

Panowie czy u was dalej jedna nieobsadzona pozycja jest?? Matijad co z twoim kolega ktory mail dolaczyc..?

[KOWI 165]

Jedna jest wolna, tylko wlasnie ten kolega matijada mial przyjsc do ligi wiec narazie dawaj ludzi do innych lig, bo u nas prawie komplet :)

[Sir Siekier 861]

Tak widze stajecie sie niezalezni ze zaraz tutaj nazwe swojej ligi zmienicie :P hehe

[matijad 173]

Kolega jest niezdecydowany ,wiec error jak masz kogos to dawaj

[KOWI 165]

Tak zaraz zalozymy oddzielna lige z wlasnymi zasadami i bedziemy wam ludzi podbierac :P

[totos-270889 0]

Panowie może będę miał kolegę w zespole???

[Sir Siekier 861]

Ty sie pytasz?? czy chcesz kogos zaproponowac??

[Tachograf 211]

Tak w ogóle to proponuję zrobić "edit" pierwszej strony i wywalić z Red Bulla - Chwazta i Scalpela

[totos-270889 0]

Ty sie pytasz?? czy chcesz kogos zaproponowac??

Pytałem się kolegów ale bez trakcji to nie chcą, po prostu grają z asystami bo to im sprawia przyjemność... nie doczytałem że kolega matijada jest niezdecydowany i myślałem że on wsiądzie za sterami. Wiem że powinienem sobie załatwić partnera ale jak wiesz bez skutku.

[MateoF1 59]

Rozumiem że dzisiaj komplecik? :]

[Sir Siekier 861]

totos-270889, zatem dalej proponuj im lige... mamy tutaj wiele wolnych miejsc dla asystowcow :)