Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Eeeyyyy....

Jedynym zawistnym komentarzem jaki mogę z siebie wydać to będzie: jak ja byłem w jego wieku to trudniejsze tak przyjmowałem, a w przerwie w szatni po ćwiartce na łeb wypijaliśmy :D ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale trzeba mieć pewność swojego skilla żeby takie coś odstawić w meczu ligowym :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła nowa miotła i zamiotła Cracovię. Legia zagrała tak, jak powinna grać każdy mecz, nareszcie.

Rzeźniczakowi jednak nic nie pomogło, natomiast Jodłowiec i Kuchy przypomnieli sobie, że umieją grać w piłkę. Ten pierwszy 3 asysty!

Co do Nikolica, to pozostaje się modlić żeby został, bo coś czuję że w zimie może przyjść mega oferta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że do przyszłego lata zostanie... Musi pomóc Legii w zdobyciu majstra :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mogli wygrać wyżej, jakby wpadły jeszcze dwie to nikt by nie miał pretensji. Ogólnie na plus to dobry presing po stracie piłki i Gui który po wywrotce nie płacze tylko wstaje i goni piłkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

David Villa wraca do La Liga! W zimę przychodzi na wypożyczenie do swojego macierzystego klubu, Sportingu Gijon! 

 

Jestem mega zajarany. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Gui który po wywrotce nie płacze tylko wstaje i goni piłkę.

Myślę, że gdyby odstawiał cyrki, to by mu Stasiek kazał zrobić 12 kółek po meczu :biggrin:

 

Generalnie wiadomo, że ktoś powie iż to 1 mecz i ciężko mówić o ręce Czerczesowa, ale moim zdaniem różnicę między nim a Bergiem widać od razu było już dziś.

Przede wszystkim Osetyjczyk przygotował drużynę taktycznie pod rywala, co Norweg w naszej lidze totalnie olewał.

Cracovia grała do tej pory mocnym środkiem pola, więc przeciwstawił im tenże środek i efekt znamy.

 

Brawo. Trzymam kciuki za kolejne mecze. Taki pressing i taką grę chcę oglądać u Legii.

 

edit: jeszcze cytat z konferencji po meczu:

"Jodłowiec? Szykujemy go na Mistrzostwa Europy. Jego cena to będzie 15 milionów! Nie zaskoczył mnie wcale. Zresztą... Zaczęliście od pytania dlaczego na boisku było tylu defensywnych zawodników, a okazało się, że ten defensywny zawodnik brał udział w akcjach ofensywnych i zaliczył trzy asysty."

 

hehe wszystko w temacie.

Edytowane przez Sithman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lewandowski się wkurzył i powiedział aby skończyć z porównaniami do Messiego i Ronaldo bo to gracze występujący na innych pozycjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak Robert jeszcze ze dwa, trzy sezony zagra na tym poziomie wtedy będzie można go do nich porównywać :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe ile to trzeba bylo czasu zeby rodacy, poznali sie natalencie Lewego:)Pamietam jeszcze niedawno bo z rok moze wiecej temu, ludzie nazywali go drewnem....na roznych forach.Pewnie i tu tacy byli:)

 

Co do Polskiej ligi moim zdaniem jest coraz slabsza.Wystarczy zobaczyc jakie druzyny sa na czele:)Polska liga jest chyba najbardziej niestabilna jaka znam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj że Lewandowski choć już w Lechu prezentował się dobrze, na klasę światową odpalił niedawno. Słuszna krytyka zawsze lepsza od tekstów : zawsze wierzyłem w Lewego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska liga jest chyba najbardziej niestabilna jaka znam...

Jeden lubi oglądać wieczne pojedynki między dwoma drużynami z żadkim wyskokiem innych (vide liga hiszpańska), a drugi woli atrakcje :P

Nasza liga jest nieprzewidywalna i to jest jej smaczek, a mistrzem i tak Będzie Legia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok temu też tak mówiłeś :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, tak przed chwilą pod prysznicem myślałem sobie o tym jak stać się bogatym lub jak zarobić, a się nie narobic - każdy kto grał kiedyś trochę więcej u buka wie, że jest coś takiego jak system na remis i kurka gdyby na początku sezonu za drużynę obrać sobie Wisłę Kraków i stawiać ,to dziś już parę groszy by się miało :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogoń też ma 7 remisów jak Wisełka. Także można było też ich wybrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok temu też tak mówiłeś :P

I powtarzał będę co rok. Tego nie da się z żył wytępić, ani przetoczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Termalica Nieciecza czarny koń, następny mecz z Lechią. Cóż pozostaje, go go Termalica!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Generalnie wiadomo, że ktoś powie iż to 1 mecz i ciężko mówić o ręce Czerczesowa, ale moim zdaniem różnicę między nim a Bergiem widać od razu było już dziś.

Przede wszystkim Osetyjczyk przygotował drużynę taktycznie pod rywala, co Norweg w naszej lidze totalnie olewał.

Cracovia grała do tej pory mocnym środkiem pola, więc przeciwstawił im tenże środek i efekt znamy.

 

 

Moim zdaniem podstawowa różnica między tym meczem, a meczami za Berga jest taka, że tym razem tym pizdusiom grającym w Legii się chciało, bo poczuli bat nad dupą. Co z jednej strony jest fajne, bo pokazuje, że Legia ma potencjał (ale to w sumie było oczywiste), a z drugiej sprawia, że tym bardziej boli przegrane mistrzostwo i superpuchar, bo te przegraliśmy nie ze względu na złą taktykę Norwega tylko przez to, że piłkarzykom się nie chciało powalczyć. Oczywiście Czerczesow inaczej ustawił drużynę, może lepiej, ale tak czy inaczej do wygrania ekstraklasy to zawodnikom Legii powinna wystarczyć sama ambicja, a obawiam się, że jak się im znudzi nowy trener to znów będą olewać wszystko i wszystkich. Nie wiem czy gość poradzi sobie z utrzymaniem tej szatni w ryzach, pewnie ma na to większe szanse niż Berg, ale jakimś wielkim optymistą nie jestem, chociaż najbliższy rok (a ten jest przecież dla nas bardzo ważny) powinien wyglądać w miarę ok.

 

TVN24 wygrał internety :biggrin:

 

A to nie jest fake przypadkiem? Mimo żenującego poziomu tej stacji nie wydaje mi się, żeby pracowali tam analfabeci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był zapodany fajny dowcip związany z Jasiem i Lechem w Ekstraklasie po godzinach :

 

Pani w szkole pyta Jasia :

- Jasiu, jaki to jest czas " Lech Poznań wygrał mecz" ?

Jasiu odpowiada :

-Czas przeszły...

 

Był do tego jeszcze obrazek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem podstawowa różnica między tym meczem, a meczami za Berga jest taka, że tym razem tym pizdusiom grającym w Legii się chciało, bo poczuli bat nad dupą. Co z jednej strony jest fajne, bo pokazuje, że Legia ma potencjał (ale to w sumie było oczywiste), a z drugiej sprawia, że tym bardziej boli przegrane mistrzostwo i superpuchar, bo te przegraliśmy nie ze względu na złą taktykę Norwega tylko przez to, że piłkarzykom się nie chciało powalczyć. Oczywiście Czerczesow inaczej ustawił drużynę, może lepiej, ale tak czy inaczej do wygrania ekstraklasy to zawodnikom Legii powinna wystarczyć sama ambicja, a obawiam się, że jak się im znudzi nowy trener to znów będą olewać wszystko i wszystkich.

W dzisiejszym futbolu ambicja nie wystarczy, nawet w naszej e-klapie.

Ja nie miałem na myśli ustawienia, tylko generalne rozpracowywanie rywala i wynikającą z tego taktykę zespołu.

Berg w naszej lidze tego nie robił i to było widać. Wychodził widocznie z tego założenia co Ty, że wystarczy ambicja i sam fakt, że to Legia.

W połączeniu z lenistwem piłkarzy powstała mieszanka mało strawna.

Najlepiej wychodzi to w porównaniu z meczami w pucharach, gdzie rywale byli rozpracowywani i gra wyglądała inaczej.

Napiszesz, że tam im się chciało, a w lidze nie.

A może tam rywal był rozpracowany i wiedzieli co grać, a w lidze niekoniecznie? Tego się nie dowiemy.

 

I tu dla mnie jest plus Czerczesowa, że może każdego rywala będzie oglądał i układał zespół konkretnie pod niego. Czy to będzie Termalica, czy "Real Madryt".

Nota bene tak zresztą wynika z jednej z jego pomeczowej wypowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×