Skocz do zawartości
ONE

The Elder Scrolls V: Skyrim

Rekomendowane odpowiedzi

Świat może i jest spory, ale to, że jest "wielki", to niestety tylko złudzenie. Tak samo było w Dark Souls. Niby otwarty i duży świat, a po zagraniu kilki godzin już się nie wydawał taki duży. Póki co jestem na etapie robienia questa Elder Knowledge. Do tego zrobiłem nieco questów pobocznych. Według mnie siła Skyrima leży w questach, gildiach i tworzeniu przedmiotów. Z gildii najbardziej podoba mi się Dark Brotherhood. Cicha eliminacja celów daje sporo radochy. Póki co największym jak dla mnie minusem jest to, że dungeony, które eksplorujemy w trakcie wykonywanych questów, to dosłownie dungeony. Owszem różnią się od siebie wyglądem, ale ciągle widzimy podziemia i wąskie korytarze. Jeszcze lockowanie na celu by się przydało :P Z Ostateczną oceną się jeszcze wstrzymam bo przede mną sporo godzin grania (mam nadzieję), ale na chwilę obecną według mnie GOTY 2011 należy się Dark Souls. Zobaczymy czy zmienię zdanie po skończeniu Skyrima :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

czy Forty da sie "oczyscic"/cleared na mapie tak jak inne lokacje np. jaskinie? Bylem juz w paru, za kazdym razem byla walka ale zadnen z nich nie jest oznaczony jako cleared.

Z gory dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świat może i jest spory, ale to, że jest "wielki", to niestety tylko złudzenie.

Mi po 100h wpadło trofeum za odkrycie 100 lokacji a wszystkich jest ponoć około 350...Po 100h mam wrażenie, że zrobiłem gdzieś tak 1/4 wszystkich questów jakie są dostępne. Po 100h nie zwiedziłem jeszcze wszystkich większych miast, ciągle mnie ktoś zaczepia i zleca questy, ciągle pojawiają się mowe lokacje, zdobywam nowe shouty...Mówisz, że to złudzenie?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie nie chodzi o ilość lokacji czy questów tylko o sam rozmiar mapy. Z resztą co do questów, to jak już napisałem są jednym z kilku aspektów na duży plus. Spójrz na mapie na odległość pomiędzy Whiterun i Dragonsreach. A odcinek od targowiska w Whiterun do Dragonsreach pokonuje się w 20-30 sekund. A tak na marginesie, to przykre, że nie można mieć swojego zdania nie narażając się dzieciakom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim dzieciakom sie naraziłeś? Na forum wypowiadając swoje zdanie licz się z tym, że nie wszyscy je podzielą. Wykreowany świat a mapa to nie to samo i jakbyś napisał od razu, że mapa nie jest wielka to bym się zgodził ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

czy Forty da sie "oczyscic"/cleared na mapie tak jak inne lokacje np. jaskinie? Bylem juz w paru, za kazdym razem byla walka ale zadnen z nich nie jest oznaczony jako cleared.

Z gory dzieki

Ten system chyba szwankuje, bo mam wiele jaskin czy tez fortow odkrytych i przeczesanych, a znacznik "clear" mi sie nie pojawil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten system chyba szwankuje, bo mam wiele jaskin czy tez fortow odkrytych i przeczesanych, a znacznik "clear" mi sie nie pojawil.

A to nie jest tak, że cleared pojawia się tylko wtedy jeśli w dungeonie czy innym forcie była misja którą zrobiliśmy?

Ja ostatnio przy okazji fishing job dla złodziei odkryłem buga z pickpocket, sprzęt i potiony zwiększające szanse na kradzież działają na odwrót, zmniejszają ją :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O! Naszło mnie żeby napisać co mi leży na żoładku, na temat gildii, i w ogóle zadań w grze. Ostatecznie już chyba 90% zadań które w ogóle są w grze wykonałem, więc, hmm, chyba jestem upoważniony. Może zawierać śladowe ilości spoilerów, dajcie znać jak coś wychwycicie, ukryję.

Companions:

Nie jest źle. Wątek fabularny nie porywa, zwykła siekanina, chociaż jest w nim parę fajnych elementów - Oath i jego tajemnica, walka z Silver Hand, i tak dalej.

Coś zresztą musieli wymyślić. Można sobie pomachać mieczem i nie tylko, to jest included. Szkoda że sama linia fabularna jest jak dla mnie trochę uproszczona i wszystko dzieje się w niej zbyt szybko. Postacie, mimo że ze względu na czas mojego pocinania w tą grę znam, nie zapadły mi jakoś specjalnie w pamięć. Kojarzę Kodlaka, Farkasa i Vilkasa no i Aelę, bo troszeczkę się wyróżniali na tle gildii. Patrząc ze względów materialnych jest gites - fajna siedziba, fajni kompani, kuźnia. Generalnie: nie spodziewałem się więcej, dostałem to co wiedziałem że dostanę.

College:

Całkiem, całkiem. Fabuła genialna nie jest, ale są emocje. Czujemy, że idąc po Laskę do Labyrinthian i rozmawiając z Psijiic Order jesteśmy kimś ważnym i mamy jakieś znaczenie w świecie. Bardzo przyjemny jest sam budynek College'u, lodowa samotnia do której wchodzi się po częściowo wykruszonym moście nad przepaścią, gdzie magowie izolują siebie i swoją wiedzę. Wszystko co niezbędne dla maga tam jest. Podczas questów głównych, można odwiedzić bardzo ciekawe miejscówki. Generalnie: fajnie że jest coś nowego i nie zrobione na odwal.

Dark Brotherhood:

Jest fajnie, jest klimacik, jest mrok. Są towarzysze którzy nie witają wylewnie ciebie jako nowego brata i nie obdarzają setkami miłych słów, tylko są zabójcy z prawdziwego zdarzenia, patrzący niechętnie na ciebie i nie okazujący sympatii dopóki nie udowodnisz swojej sprawności jako morderca. Fajne i klimatyczne sanktuarium, fajne postacie. I tutaj część która mi się tak nie spodobała. (SPOILERY! Jeśli nie skończyłeś DB to nie otwieraj!)

Otóż, jak się spodziewałem biedne sanktuarium zostaje zniszczone, a większość zabójców wysieczona (swoją drogą śmieszna sytuacja, bad - assy z DB dają się zaciukać pedałkom w śmiesznych zbrojach). Dobra, jak mrok to mrok, z tym że po skończeniu linii questów, i odnowieniu sanktuarium (swoją drogą, sanktuarium akurat nie jest złe, chociaż wolałem starsze) nie ma co robić. Zabijać bezimienne cele? Bez jaj.

W sanktuarium oprócz 2 DB Initiates (Kurw, nie można im dać imion? Nie można wymyślić historii? Nie można wymyślić chociażby jednego osobistego questa? Uczynić ich INTERESUJĄCYMI? No, nie, jak widać) są tylko 3 wyróżniające się postacie (mogą tylko 2, zależy od wyborów, ja zostawiłem 3). Akurat oni są fajni, ale co to w ogóle jest? Pójście na łatwiznę, moim zdaniem, tyle

Thieve's Guild:

No, tu czuć moc! Jest fajna fabuła, są bardzo ciekawe postacie, i wielka, super klimatyczna siedziba. Dobrze, że nie olano Nocturnal. Do questów nie mam zastrzeżeń, chociaż przydałoby się więcej robót, gdzie czujemy kim jesteśmy, i że jesteśmy wśród zawodowców - klasyczna kradzież, najlepiej w jakiejś strzeżonej wielkiej posiadłości, w trudno dostępnej lokacji. Ale i tak jest fajnie, są paserzy, są trenerzy, jest przychód od naszych złodziei, premie za wykonane special jobs... faworyt dla mnie.

Blades:

Dużo o nich nie mogę powiedzieć, ale patrząc fabularnie, to zeszli na psy. Nie ma to jak kazać zabić kogoś kto przyczynił się do pokonania tego głównego "Złego" z MQ, ze zwykłej nienawiści i w ogóle być ignorantami. Param pam pam.

Civil War:

Ja tam byłem za imperialnymi, chociaż fabularnie nie miałem do tego wielu powodów. Po prostu Cesarstwo, które wcale nie jest takie złe jak mówią Stormcloaks, musi bronić się przed Altmerskim Dominium, nie ma bata. A tutaj występuje bunt, podburza się nienawiść do Cesarstwa i jeszcze się go osłabia. Stormcloaks nie pokonają Dominum samemu, a tacy będą po ich wygranej.

BTW - jak robicie ten wątek to róbcie save'y WSZĘDZIE. I nie kasujcie poprzednich, dopóki go nie skończycie. Za - bu - go - wa - ny.

To tyle. Jak macie jakieś zastrzeżenia to piszcie śmiało, podyskutować na temat wiedzy o Tamriel zawsze można.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie odnosnie wlasnie watku Imperium i stormcloaks. Moglby ktos przyblizyc ich ideologie. Niby to stormclock chca wyzwolic Skyrim ale zauwazylem ze maja rasistowskie popedy, a gram Dark Elfem i nie chce im pomagac, a na poczatku poszedlem za tym z Storm. Czy ich misje w ogole wplywaja na swiat czy nie? A co do mapy to moim zdaniem moze i sie przebiega w 30s(?), ale po drodze sie spotyka z 10 questow i innych zadan. Ja kazdy quest tykam raz dochodze do lokacji i mam kolejne 10:) i tak od miasta do miasta. Naj lepszy RPG na ta generacje konsol to na bank.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Jakies porady od tych bardziej doswiadczonych...? :)

Poszedlem w strone magii, postac na 11 lvl wszystko wpakowane w magicke, destruction 51 poziom, troche tez illusion i restoration rozwiniete.. zaczalem praktycznie od winterhold, glowny watek w miejscu a rozpoczalem od questow w koledzu :) I w Mzulft musialem smiesznie uciekac przed wrogami az sie magicka odnowi :D Lepiej jest jak zdobylem 50 poziom destruction bo zainwestowalem w perka adep i mam fireballa za "pol ceny" ale i tak jakos rozowo to nie jest, zginalem juz mase razy... moze dlatego ze mam novice hood i novice robes of destruction... Jaka zbroja dla maga? Mam w pelnej biegac? Jakos mam dalej dylemat jak rozwinac swoja postac.. Dobrzy ludzie..? :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U maga to moim zdanie tylko clothes bo daja duze bonusy do magi. Zalatw sobie jakis item z regeneracja many i pakuj na maxa drzewka destruction. IMO jeszcze enchanting Bardzo sie przydaje. Magiem na poczatku zawsze sie gra trudno, ale pozniej bedzie lepiej albo w alchemie zainwestuj i duzo potionow od many, ale troche szkoda punktow moim zdaniem. BTW to graj tak jak uwazasz za sluszne. Ja od poczatku postanowilem pakowac w 1h miecz+tarcza, ciezki armor, kowalstwo i enchanting+soul trap i narazie bez problemow.

p.s. uwazaj na Feralde. Mojemu znajomemu ona zginela i teraz nie moze sie nauczyc naj mocniejszych czarow w grze,a ma przegrane 100h magiem:) i teraz biega z dwoma toporami i mowi, ze spokojnie sobie daje rade.

p.s.2. Z tego co wiem po 50lvl dalej leca perki. Jesli to prawda to potwierdzcie poniewaz jak policzylem potrzebuje 54 lvl na to wszystko, a i tak chcialbym troche magi i archery potrenowac, a boje sie ze nie wyrobie.(nie bede raczej 2 raz przechodzil, wiec chcialbym "wszystko" za pierwszym razem zrobic)

Edytowane przez Seto Da
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak, że cleared pojawia się tylko wtedy jeśli w dungeonie czy innym forcie była misja którą zrobiliśmy?

Ano wlasnie, masz racje! Az przetrzepalem (:D) wujka Google. No i jezeli nie wyswielil sie znacznik clear, a przeczesalismy lokacje, to znaczy, ze z tym miejscem jest zwiazany jakis quest, ktory musimy wykonac. Nie wiedzialem nawet o tym :o

Edit: Jakis czas temu, opuscilem Solitude i rozpoczalem podroz do Markath. Dzisiaj tam dotarlem. Juz z zewnatrz prezentuje sie tak...inaczej. Samego miasta jeszcze nie eksplorowalem, bo bylo dosc pozno, wiec udalem sie do karczmy wyrentowac sobie pokoj, ale chyba bedzie to moje drugie ulubione miasto, zaraz po Solitude :)

Edytowane przez Don_Mario

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dominik

Nie pozwól wrogom podejść. Dobry jest perk z destruction, który sprawia że jeśli walniesz w przeciwnika na przykład fireboltem z dwóch rąk to zaliczasz mu staggera. Co to jest stagger? Ano, wróg zatrzymuje się i musi się otrząsnąć. Przy wprawie można w ogóle stanąć w miejscu i nie bać się dostania w łeb Warhammerem. Jak skończysz wątek w Winterholdzie dostaniesz fajny zestawik dla maga, więc tym się nie martw. Co prawda teraz noszę zamiast szat zestaw daedryczny, bo tak jest po prostu wydajniej, ale w tych szatach sporo sobie pobiegasz.

Mam nadzieje że zrozumiałeś, w razie czego pytaj.

P.S. Nie potrafię sobie wyobrazić co trzeba robić z tą Faraldą żeby ona zginęła. :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe:) Szczerze sam nie wiem. Szuka jej za kazdym razem jak gre wlacza i nic:( Ja obstawiam, ze smok albo podczas walki z ..... mogl przez przypadek ja zabic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam male pytanko ---nie moge sie dostac do Akademii magow ,strazniczka chciala abym rzucil czar -Strach -walnalem ze scrolla ,pokazalao ze postac jest odporna na ten czar i dupa blada.Co wracam do niej i wale ten czar ciagle dzieje sie to samo<uzywam scrolla bo mam za malo many a nie inwestuje w nia punktow bo nie jest mi zbyt potrzebna>,macie jakies sugestie co dalej zrobic ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam male pytanko ---nie moge sie dostac do Akademii magow ,strazniczka chciala abym rzucil czar -Strach -walnalem ze scrolla ,pokazalao ze postac jest odporna na ten czar i dupa blada.Co wracam do niej i wale ten czar ciagle dzieje sie to samo<uzywam scrolla bo mam za malo many a nie inwestuje w nia punktow bo nie jest mi zbyt potrzebna>,macie jakies sugestie co dalej zrobic ??

Wydaje mi sie, ze musisz rzucic czar, ale nie ze scroll'a. Pozatym po co chcesz sie tam dostac jak nie inwestujesz w mane = nie bedziesz magiem? Ja tam sie dostalem dzieki jednej misji z watku glownego. A nie mozesz czasem powiedziec jej, ze jestes Dragonbornem? Wtedy wystarczy jej pokazac jakis okrzyk i nas przepuszcza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce tam wejsc bo mam ochote pozwiedzac ,a z druga opcja jakos sie nie pojawia.Moze cos mi sie zbugowalo i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce tam wejsc bo mam ochote pozwiedzac ,a z druga opcja jakos sie nie pojawia.Moze cos mi sie zbugowalo i tyle.

Pewnie jest dostepna tylko w trakcie tej misji w watku glownym. Wydaje mi sie, ze nawet z podstawowa iloscia many da sie rzucic jakiegos fireball'a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz po prostu grać a college sobie na razie odpuścić:P ja tak zrobiłem... pograłem trochę, podbiłem trochę level postaci wogóle nie inwestując prawie w magię i po jakimś czasie wróciłem tam, rzuciłem czar i wszedłem... czasu możesz się nauczyć czytając książkę ale musisz mieć wystarczająco duży poziom magii...

ja mam trochę inny problem bo jak robiłem misje dla Companions to po ukończeniu jednej z nich nie rozpoczęła mi się następna i nie mogę ukończyc tego wątku:/ tzn. nie wystartował mi quest gdzie mam pomścić szefa i wybić silver hande'ów... wyszedł już jakiś patch na to albo macie jakiś sposób żeby to przeprchnąć? czytałem na wikia że na pc są jakieś sposoby ale nie działają na ps3...:/

co do Skyrim'a to po 35h gry mam chyba 23 lvl dopiero... świat dla mnie jest ogromny a liczba questów aż przytłacza:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak chciałem się dostać do akademii magów to rzuciłem ten czar na "logo" akademii które jest na ziemi zaraz za tą babką.

A co do rozwoju maga z destruction to pakuj w zaklinanie i zrób sobie zestaw dający jak najwięcej do zmniejszenia kosztu zaklęć z destruction. Możesz się nawet tak wyrobić, że te czary nie będą Cię nic kosztować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema, grałem ok. 4 godzin a czuje jakbym skyrima ledwo liznął. Dołączyłem juz do Kompanów, mam questa z dolaczeniem do Mrocznego Bractwa i Szkoly Magow, jest jeszcze gildia zlodzieji i wojna domowa? A po za tym sa jeszcze jakies gildie?

Co do Wojny Domowej, ktora strone wybrac? Ktora strona wedlug was ma racje? Rebelia to rebelia, ja sie zawsze epicko czuje jak jestem rebeliantem, ale jak jestem zolnierzem krola to sie czuje tak... odpowiedzialnie... Jaka strone wy wybralisice, docenilbym wszystkie odpowiedzi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za główny wątek wziąłem się po jakichś 40, 50 godzinach. Obecnie mam już chyba z 70 na koncie. W przypadku wojny domowej wydaje mi się, że bardziej przydatne są mimo wszystko dobre układy z imperium.

Dowiedziałem się ostatnio o zabawnej rzeczy, a mianowicie o małżeństwach w Skyrim. Tutaj: http://www.ugo.com/games/skyrims-best-marriages jest napisane, że trzeba określone questy zrobić dla danej osoby żeby ta chciała się hajtnąć. Na pewno dla co najmniej dwóch z wymienionych mam zrobione questy, ale nie widziałem u nich opcji wzięcia ślubu. Jakieś sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagadaj z Maramalem w Temple of Mara w Riften.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za główny wątek wziąłem się po jakichś 40, 50 godzinach. Obecnie mam już chyba z 70 na koncie. W przypadku wojny domowej wydaje mi się, że bardziej przydatne są mimo wszystko dobre układy z imperium.

Dowiedziałem się ostatnio o zabawnej rzeczy, a mianowicie o małżeństwach w Skyrim. Tutaj: http://www.ugo.com/g...-best-marriages jest napisane, że trzeba określone questy zrobić dla danej osoby żeby ta chciała się hajtnąć. Na pewno dla co najmniej dwóch z wymienionych mam zrobione questy, ale nie widziałem u nich opcji wzięcia ślubu. Jakieś sugestie?

Musisz z kaplanem Mara pogadac w Swiatyni(czasami jest w karczmie) da Ci amulet, potem ten amulet zakladasz i przy nie ktorym postaciach pojawi sie dodatkowa opcja dialogowa. BTW ja ostatnio przez przypadek prawie bym z tym osilkem sie "ozenil" co za 1 denara chce sie przylaczyc:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×