Skocz do zawartości
Emir

Resistance 2

Rekomendowane odpowiedzi

Narazie nie wiem... idę nieco ponad 2h i jak narazie jest sporo 'wszystkiego', począwszy od akcji, po grafę, wielkość gry (wizualną) i raz jeszcze akcję! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ile czasu zajmuje przejście gry?

Około 8h. Jak chcesz powalczyć o trofea (nie mówię o tych związanych z trybem co-op i multi) to myślę że 10 - 11h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grając pierwszy raz na poziomie normal przejście gry i zdobycie wszystkich brązowych trofeów z single zajęło mi 9h09min. :) Na superhuman przejście gry zajęło mi 6h + kilka minut (przynajmniej tak mam napisane w statystykach).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choroba o co kaman z tą chmarą 'much' co doktorka zmieliła w Nevadzie chodzi?...

Nie mogę sie połapać, czemu jak uciekam przed nimi to mnie dopada a zastrzelić się tego nie da ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz to zrobić szybko, obróć się zanim to zdąży wylecieć i biegnij przy ścianach rób jak najmniej zwrotów, trzymaj się ścian, nie zwracaj uwagi na nic innego tylko na drogę przed sobą i wracaj do windy szybko. Ten etap wymaga kilku prób ale za którąś na pewno się uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie masakra jakaś... w pewnym momencie wpadłem w szał strzelania w to ale nic nie pomogło, nie wiedziałem w końcu czy to ubić, czy uciekać jak 5 razy mnie 'zjadło'... No nic, popróbuję. Nie macie wrażenia, że R2 jest hmm łatwiejszy od R1?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz w to cały czas strzelać i uciekać to wtedy to coś się spowalnia a jak wlecisz za te zamykane przejścia to nie przeleci przez i poleci inna droga to będziesz mieć więcej czasu :) a później tam już ci doktorek będzie gadał jak to coś pokonać.. :)

ps. no tez mam wrażenie ze jest trochę łatwiej a napewno przy R1 trochę bardziej się namęczyłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic powalczę ;) Ale fakt, R2 jest łatwiejsza od R1! Sa momenty w których jest nawalanka że hej, ale jakoś pomocnicy z odziału są bardziej (powiedzmy) inteligentniejsi i nie walą w piach lub w powietrze...

Kręci mnie jak zwykle walenie ze snajperki ;) Dla mnie to mogłaby byc tylko taka klamka! A do tego strzelanie przez ściany do chimer ;) ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie za to kręci rozwalanie zombiaków piłą tarczową :D Gdy byłem w trakcie elimminacji za pomocą tego wymyslnego narzedzia i akurat mama weszła do pokoju to powiedziała, ze jakis dziwny błysk mam w oczach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strzelanie w to, to strata amunicji chociaż to w końcu też jest dobry sposób, najlepiej jest biec, przynajmniej ja tak zrobiłem i nie było problemów. Fakt R1 było dużo trudniejsze od R2 dla mnie, ale w R1 był trochę inny system leczenia ran no i bardzo często było się samotnym żołnierzem, teraz prawie zawsze jesteśmy wspierani przez oddział, który wie w co i gdzie ma strzelać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie za to kręci rozwalanie zombiaków piłą tarczową :D Gdy byłem w trakcie elimminacji za pomocą tego wymyslnego narzedzia i akurat mama weszła do pokoju to powiedziała, ze jakis dziwny błysk mam w oczach...

Splicer daje rade,ale wolę- HE .44 Magnum ;D Można nim zastawiać niezłe pułapki,jako że najpierw strzelamy a później detonujemy.Jest niezła jazda...Poza tym,podobnie jak Hades,zawsze korzystam z dobrodziejstw snajperki-L23 Fareye daje radę,szczególnie z wciśniętym R2.Chociaż bardziej wolę-Marksmana, z tej broni korzystam Online 8) i chyba wszędzie :P Jest prze-kozacka.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem aktualnie (chyba) przed walką z gigantycznym czymś co łazi po mieście łapiąc wieżowce jak gałęzie ;) ...

Po prostu rozbraja mnie ta gra!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie najbardziej rozbroiło zakończenie Resistance 2 (pozytywnie oczywiście :) ). Trochę takie tajemnicze, ale jednak coś mówi :P . Sam zobaczysz Hades :D . Nie będę nikogo częstował spoilerami ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem aktualnie po walce z BigPasztet :D (ten co to wita na dachu skromną dłonią)... no i ciekawy jestem co będzie dalej ;)

Apropo, ciekawy jestem czemu nie wpadaja mi trofea?! Latam se normalnie i staram walic do miesa z każdej broni tak aby zaliczyc dana liczbę kill'ów do zdobycia trofika i nie zalicza :(

W związku z tym mam pytanka, czy aby zaliczyc trofik za zabijanie np z cannon trzeba rozwalić nim pod rząd powiedzmy 50 przeciwników?

Czy ilość rozwalonych chimer np z magnum przechodzi do drugiego razu kiedy to zaczynamy grać od poczatku? Chodzi mi o to, że powiedzmy w fabule robie sobie 30 kill z magnum a do trofika jest wymaganych 40, czy podczas drugiego przejścia wystarczy 10 dorobić?

W grze sa duże pokraki które nacierają z zieloną tarczą, jest jakiś mało inwazyjny sposób na rozwalenie ich? Zanim jakiegoś rozwalę to ten na mnie wbiega i nieco mi zabiera energii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaak, zakończenie daje radę :D

Aż mnie zżera ciekawość co nam Insomanicy zgotują w R3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W grze sa duże pokraki które nacierają z zieloną tarczą, jest jakiś mało inwazyjny sposób na rozwalenie ich? Zanim jakiegoś rozwalę to ten na mnie wbiega i nieco mi zabiera energii...

Najłatwiej granatami, aczkolwiek ja czasami klekam jak do mnie podejdą i z kolby, czasami bez straty hp, a czasami od początku ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram na easy dla fabuły, ale kolejny raz mam zamiar przejść na najwyższym trybie i ciekawy jestem czy różnica jest znacząca i na czym polega ;) ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jestem aktualnie po walce z BigPasztet :D (ten co to wita na dachu skromną dłonią)... no i ciekawy jestem co będzie dalej ;)

Apropo, ciekawy jestem czemu nie wpadaja mi trofea?! Latam se normalnie i staram walic do miesa z każdej broni tak aby zaliczyc dana liczbę kill'ów do zdobycia trofika i nie zalicza :(

W związku z tym mam pytanka, czy aby zaliczyc trofik za zabijanie np z cannon trzeba rozwalić nim pod rząd powiedzmy 50 przeciwników?

Nie jestem pewny, ale pod rząd to raczej nie. Właściwie to nie możliwe, bo nie znajdziesz tyle amunicji do tej broni :) .

Czy ilość rozwalonych chimer np z magnum przechodzi do drugiego razu kiedy to zaczynamy grać od poczatku? Chodzi mi o to, że powiedzmy w fabule robie sobie 30 kill z magnum a do trofika jest wymaganych 40, czy podczas drugiego przejścia wystarczy 10 dorobić?

Tak, twoje kill'sy zapisują się. Nie powinieneś mieć z tym problemu. Kiedyś wpadnie :D .

W grze sa duże pokraki które nacierają z zieloną tarczą, jest jakiś mało inwazyjny sposób na rozwalenie ich? Zanim jakiegoś rozwalę to ten na mnie wbiega i nieco mi zabiera energii...

W R2 nie ma mało inwazyjnych sposobów ;) .

Ja rzucam do nich zawsze granatami. W sumie każdy granat Ci opmoże, ale ja polecam granat z kolcami i Air Fuel (na niego to nawet ich tarcza nie pomaga). Ogólnie najlepiej coś wybuchowego, bo wtedy nie dojdą nawet do ciebie ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Twoich pytań:

-Wszystko masz w statsach i nie musisz zabijać wrogów pod rząd aby zdobyć trofea.

-Wszystkie kille przechodzą do następnej nowej gry więc nie musisz się martwić jeżeli brakuje Ci kilka killow z danej broni.

-Potwory z zielonymi tarczami najlepiej niszczyć granatami, celować w głowę z marksman lub fareye lub strzelać augerem, który przebija się przez tarczę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj zakupiłem Resistance 2 i mam niemały problem. Gra mi się wyłącza jak tylko chce włączyć nową grę (w singlu). Po prostu wychodzi do menu konsoli. Wcześniej miałem problem z pobraniem patcha 1.30 (error i cyferki), po kilku próbach uruchamiania gry wkońcu się zainstalował. Problem ten znika kiedy odłączam internet wtedy normalnie kampania się uruchamia. Nie musze chyba mówić że przez to nie mam szans na granie z kimkolwiek co-op. Miał ktoś taki problem???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może skasuj tego patcha, co wcześniej ściągnąłeś i zainstaluj na nowo. Może się źle ściągnął, jeśli cały czas błędy ci wyskakiwały :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy macie rowniez taki problem z gra w sieci... wchodze do trybu cooperative online, wybieram selekcje na podstawie ilosci graczy, pozniej klikam "change sort" na kwadracie i gra sie zawsze zawiesza... ma ktos jakis pomysl ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×