Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Piotras , lata testów pogodowych podczas naszych zmagań sprawiły że mamy rozkminiony system. Niskie wartości oznaczają że jest małe prawdopodobieństwo zmiany pogody i proces zachodzi powoli ale jest nieodwracalny. Jak już zacznie padać to będzie lało aż do samego końca wyścigu , na 100% wilgotności. Takie ustawienia są najbardziej frustrujące w naszym przypadku ponieważ jezdzimy wyścigi długodystansowe i po jakimś czasie zawsze zaczyna padać i nic już potem się nie zmienia:( W GT5 skala ustawień była od 0-10 i przy ustawieniu 10 pogoda zachowywała się tak jakby ciągle nie mogła się zdecydować:) Zaczynaliśmy w słońcu , po jakiś czasie zaczynało mrzyć , lub lekko kropić by po chwili się rozpogodzić:) Często jezdziliśmy wyścigi gdzie trochę padało nawet przez cały dystans ale wilgotność pozostawała na zerze:) Jak już zaczynało padać ostrzej to dochodziło np. do 45% wilgotności a potem zaczynało schnąć:) Właśnie dla tego tak jezdziliśmy w GT5 , zawsze na ''10'' , ciągłe zmiany pogody bez monotonności.  W GT6 , mechanizm jest ten sam , tylko skala się mocno zwiększyła 0-60 , oznacza to że pogoda jak już się zmienia to bardzo gwałtownie , wręcz szalenie.W kilka sekund robi się urwanie chmury które po chwili przechodzi i robi się jasno , tak było ostatnio i nie tylko( SIlver:). Gdyby zmniejszyć zmienność do ''30'' to zakładam że te zmiany zachodziły by o połowę mniej raptownie. Zacznie padać , będzie czas na zmine opon. Popada dłużej niż 1 okrążenie a potem powoli wyschnie:) Myślę że warto sprawdzić ''30'' ewentualnie ''45''.

 

O w mordę właśnie nagle lunęło w prawdzimym Le Mans i Audi nr3.i Toyota nr.8 zakończyły wyścig!!!! Deszczu strugi :shok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę się cieszył jak w ogóle dojadę do mety, a Ty mi tu o miejscach :P  Mogę jechać czymkolwiek, nawet prosiłem o jakieś rady, bo od dwóch tygodni nie włączyłem nawet pleja, tyle że w odpowiedzi było echo. W garażu mam Deltę i Jaguara (urodzinowego 88), a na koncie pewnie jak zwykle 300 tysięcy. Do domu wrócę po 7, a wyścig jest o 10, także słabo widzę opcję nafarmienia kasiory na coś innego. Jak ktoś już tym jedzie to spoko, mogę sobie dzisiaj odpuścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lalek wszystkie rady na temat aut podał wcześniej Piotras:) Jeśli w stajni masz Jaguara to sprawę masz rozwiązaną. Jedno z 3 najszybszych na prostej aut , świetnie się prowadzi ale słabo hamuje i dużo pali. Ma świetny kokpit i fajnie się nim śmiga :thumbsup:

Co do farmienia kasy to REDBULL 18 min, 2,5 mln cr wpada:)

Edytowane przez dr-yogi-reborn
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpada, przy 200%, a ja dzisiaj będe miał chyba 110 :P Obczaje sobie te dwa auta i pojadę lepszym. Nie gniewajcie się jeżeli w którymś momencie zjadę do boxu i zrezygnuję. Ostatnio mam straszny meksyk i kompletnie nie wyrabiam. Do wieczora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bym chciał pośmigać dzisiaj z wami ale raczej nie licze na punkty ani jakieś czołowe pozycje nie wiem nawet czy dojade do konca ten wyścig ile bedzie trwał? no i problem jest taki że jeździcie bez asyst a jak dla mnie jest to porażka nie da się tak jeździć no i jaki samochodzik do tego ? bo mam w garazu jakies 175 bryczek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lalek, bierz Jaguara. Po zwiększeniu docisku hamuje już bd. Dostaję trochę na zakrętach, ale jest mega stabilny i najszybszy na prostej. Delta nie może konkurować z tymi autami bezpośrednio. Po dodaniu balastu i trubo wyciągałem nią 360 na prostej, ale problemem były dohamowania i zakręty. Straciła największy atut czyli zużycie paliwa. Standardowa mało pali(myślę, że conajmniej 2x mniej) ale bez ustawień nie da się jechać. Gdyby ją ustawić i bezbłędnie jechać(co mi się nie udało) to mogłoby być ciekawie.

 

Też bym chciał pośmigać dzisiaj z wami ale raczej nie licze na punkty ani jakieś czołowe pozycje nie wiem nawet czy dojade do konca ten wyścig ile bedzie trwał? no i problem jest taki że jeździcie bez asyst a jak dla mnie jest to porażka nie da się tak jeździć no i jaki samochodzik do tego ? bo mam w garazu jakies 175 bryczek :)

Jeździmy na ciężkich uszkodzeniach i bez asyst dlatego myślę, że po takim wpisie Nervus na pewno nie zgodzi się na twój start. Po za tym sam napisałeś, że taka jazda to porażka i nie da się jeździć więc tym bardziej nie zaryzykuje. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak wybierze tą klasę to zwycięstwo ma zagwarantowane:D

Kupiłem router/modem LTE i po zainstalowaniu antenek mam bardzo dobry sygnał. Biję się z myślami czy wystartować jeszcze na starym sprzęcie 3G z pingiem ok 100 czy na nowym gdzie ping jest na poziomie 20 :)  Download, upload i ping przemawiają za nowym, ale dopiero go podłączyłem i go nie ogarniam hehe.

Edytowane przez piotras3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotras, Yogi :thumbsup:  W takim razie nie tracę nawet czasu na Deltę. Szkoda, że nie jest konkurencyjna, pamiętam jak kiedyś fruwaliśmy tym w nocy, to dość ciekawe auto. Zaraz znajdę jakiś set do Jaga i jazda, śmigam na tor :thumbsup:

 

PS. Nie zastanawiaj się, startuj na nowym :yes:

Edytowane przez lalek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przespałem się parę godzin, niedawno wstałem:) Właśnie robię mocną kawkę , odpalam bonga i mieszam koktajla. Dzisiaj jadę na ostro: wódeczka, kawa i thc,hehe ,niedługo będę gotowy :bunny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odpadam niestety, nie mam siły nic dzisiaj robić :( Powodzenia wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yyy bylo ok... a tu pierwszy lap i bum sciana i za chwile disconnect... ale moze i sie dobrze stalo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yyy bylo ok... a tu pierwszy lap i bum sciana i za chwile disconnect... ale moze i sie dobrze stalo...

Hahaha... nie ściemniaj :P  Wykminiłeś, że HS OFF i poległeś :P

W sumie dziwne, że w ogóle wystartowałeś, 2 minut bez gadania nie możesz wytrzymać a co dopiero 3h ? :shok:

Sam miałem chęć na ten wyścig ale dopiero teraz wróciłem prosto z delegacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie padało jako tako mogłem jechać. W deszczu nie byłem w stanie jechać na niższych biegach, co chwilę łapałem spiny. Na jakich oponach wy jechaliście? Bo w live-time wyścigu widziałem, że większość z Was jechała na WM przy 100% wilgotności toru. Nie rozumiem działania systemu pogody w GT. Zrezygnowałem w połowie wyścigu. Gratulacje dla wszystkich, którzy dojechali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, za tydzień Nurb 24 w 3 godziny? :crazy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, za tydzień Nurb 24 w 3 godziny? :crazy:

ja bardzo chetnie ale z pracy juz wczesniej sie nie zwolnie ten deszcz na lemans to masakra byla 15okrazenie Jechalem grubo ponad 6 min. szkoda ze frekwencja slaba ja po kwalifikacjach poszedlem na bucha schodze a tu 3.2.1..fallstart i nerwus prawie we mnie wjechal wskoczylem na fotel w ostatniej chwili duzo spinow i wyjazdow poza tor zaliczylem, nie czaje tylko czemu jaski zjechal na pobocze dzieki wszystkim za wyscig i graty dla wszystkich

Ja po 15 okr.bylem ostatni i nie widzialem szans na zmiane jednak w takim wyscigu wytrwalosc to podstawa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deszcz znowu poprzewracal tabelke tez naszlo mnie zeby odpuscic ale stwierdzilem ze to by byla siara poza tym zostalo 1,5godz scigania i wszystko moglo sie zdarzyc szkoda killroy,lukasz,error,ze tak szybko zrezygnowaliscie warto bylo zostac

Ps.pomyslcie o mnie gdyby 3godz. Nurb byl organizowany -cale zycie czekam na cos takiego :D

Nie wiem czy tak da rade ale chetnie pojechalbym dtm vs gt500 vs gt3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyścig mega miodny i wyczerpujący , jak się spodziewałem. Początek był mocno stresujący bo pierwszy raz jechałem w formule klasyfikacje/wyścig:) Wierzcie mi że jak stawiałem pokój to zastanawiałem się czy od razu ustawiać uszkodzenia i pogodę czy zrobie to po kwali. Całe szczęście że coś mnie tknęło i wszystko na raz ustawiłem. Myślałem że po kwali wychodzi się z toru i samemu odpala wyścg,ale byłby zonk :blink: hehe.  Start fajny , szybsi kierowcy odjeżdżają a ja skupiam się na czystej jezdzie i pogoni za Nervusem. Mieliśmy równe tempo i już miałem apetyt na 3h walki z 908. To był mój główny pojedynek i tak jechaliśmy długo , długo:) Super jazda :) Po jakimś czasie się rozpadało , zjechałem do pit i przy 70% wilgotności zmieniłem na WD. Lało dalej więc to był dobry ruch , wilgotność podskoczyła do 100% a jazda stała się mega wyzwaniem. Przyzwyczaiłem się jednak , wczesne zmiany biegów i praca gazem sprawiły że jechało się fajnie:) Tak jak zakładałem deszczyk padał dłużej i mniej intensywnie. Wieczorem zaczęło schnąć i zjechałem do pit by założyć opony wyścigowe i tu moi mechanicy zrobili  mnie w bambuko. Założyłem sugerowane WT a byłem tak zaaferowany że w ogóle na to nie zwróciłem uwagi!! Jade , jade niby fajnie , aż tu nagle w jednym z szybkich zakrętów wciskam delikatnie hamulec , jak zwykle a tu muka . Nie wyrabiam się trawka, spin , banda i rozwalone autko. Wkurzony na siebie toczę się do kolejnego pitu. 1 nie planowany:( Zjeżdżam naprawiam auto i ponownie nie świadomy zakładam sugerowane opony. W tym czasie wyprzedza mnie Nervus , ale myślę że jest szansa że Go jeszcze dogonię. Cisnę dalej i znowu w tym samym miejscu się nie mieszczę , wypadam z trasy i walę w bandę. Myślę sobie co jest kór..... i  w tym dopiero momencie skumałem że jadę na WT a nie WM :( Cóż , wkurzony toczę się do pitu i w końcu zmieniam opony na właściwe:) Trzy pity z rzędu sprawiają że mijają mnie już wszyscy i spadam na koniec, chyba :) Cisnę mimo to dalej , świetnie się jechało i myślałem że pogoda utrzyma się już do rana ale nie , w środku nocy znowu się rozpadało. I tym razem przyjąłem to jak klasyczne KO. Po dwóch godzinach jazdy na FF=9 i dodatkowym oporze w hamulcu , nie miałem już sił po prostu. Gdyby nie padało to pewnie dałbym rade ale w deszczu nie miałem już sił na opanowanie auta i spinowałem co chwila dodając więcej gazu niż trzeba. Postanowiłem odpocząć i zatrzymałem się w pit. Szybka kanapka , siku , buchy i powrót na tor:)  Byłem ostatni , ale przestało padać więc pojechałem dalej . Zasadziłem się na Nervusa i jak dojechał , ruszyłem w pościg. Mam nadzieję że nie masz mi za złe Nervus? Miałem sporo frajdy z jazdy na Twoim zderzaku i już myślałem że tak dotrwamy do końca. Niestety po raz trzeci się rozpadało i ..... to był koniec dla teamu Toyoty:) Inżynier wyścigowy poprosił mnie by zjechać na pobocze i oszczędzać jednostkę wyścigową:)

Graty Hells_Angels za wygraną w wyścigu i świetne tempo przez całe trzy godziny :thumbsup:

Garty Piotras za P2 i B/L wyścigu :biggrin:  Widziałem jednak że Mazda potrafiła Cie nie miło zaskoczyć, tak jak przewidziałeś :biggrin:

Graty Laker za P3 , piękna przebitka z ostatniego miejsca na sam podium :thumbsup:  :thumbsup:

Garty Nervus za P4 i niezłomną , równą jazdę do samego końca  :thumbsup:  :thumbsup:

Dzięki wszystkim którzy stawili się na wyścig . To był prawdziwy wyścig wytrzymałościowy , bylo ciężko ale frajdę miałem przednią. Dzisiaj mam startą skórę na podudziach od pracy pedałami, a rękami ledwo ruszam, hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyścig super, ale przez pogodę był 2x bardziej wymagający. Bez dwóch zdań miałem najszybsze auto, ale jestem mega zadowolony, że do końca dojechałem na ręcznej skrzyni i sprzęgle. Pomogła w tym 5 biegowa skrzynia i tylko w 2 miejscach musiałem zbijać do 2(2 najwolniejsze zakręty 90*)więc aż tak się nie namachałem. Najbardziej co mnie wkurzyło to 2x po deszczu potwierdziłem sugerowane opony WT za pierwszym razem zajarzyłem dopiero po 1 okr. Myślałem, że po prostu jest trochę bardziej ślisko po deszczu dlatego słabszy czas. Za drugim razem już po kliknięciu ok wiedziałem, że nie zmieniłem. Szkoda, że GT samo przydzielało opony podstawowe kiedy są dostępne WM. Coś z tą pogodą jest nie tak w GT6(oprócz jednego wyścigu). W gt5 mogło być kilkadziesiąt % i przez długi czas się to utrzymywać. Tu ciągle mieliśmy dość szybki wzrost i dwa razy mnie to zaskoczyło jak byłem jeszcze na WM przy 100% byłą tragedia. Wyścig, o którym wspomniałem to Mazda TC na Nurb typ V, tam były najlepsze zmienne warunki pogodowe ze wszystkich wyścigów. Jak padało to w różnych częściach toru wilgotność wahała się od 0 do 70%, to było coś wspaniałego.

Gratulacje Hells za wygraną i bardzo dobre tempo w całym wyścigu. Graty Laker 3 miejsca bo naprawę fajnie odrobiłeś. To jest właśnie wyścig wytrzymałościowy. Ja też po pierwszym deszcze jak byłem na początku okr na WM spadłem na koniec stawki, ale nawet przez chwilę się nie łamałem. Gratki dla wszystkich wytrwałych bo naprawę było ciężko. 

Edytowane przez piotras3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy tak długi wyścig wytrzymałościowy online za mną i... jestem zachwycony :biggrin: Bałem się trochę tych 3h, ale zniosłem to zadziwiająco dobrze (chyba adrenalina zrobiła swoje) ;) Pierwszy raz jechaliśmy kwalifikacje i fajną wczuwę złapałem przed wyścigiem. Sam wyścig zapowiadał się mocno ekscytująco. 11 zawodników zaskoczyło mnie, bo myślałem, że niewielu zdecyduje się na tak wymagający wyścig. Dzięki, że spróbowaliście  :thumbsup: Kilku odpadło, ale nie wierzyłem, że wszyscy dotrwają do końca. Pierwsze kilka kółek było świetne. Z każdym następnym rozgrzewałem się coraz bardziej i łapałem rytm. Za mną zainstalowali się lukaszasada i yogi. Jechało się świetnie. Wszyscy bardzo ostrożnie i z głową. Bez głupich ataków i zbędnej brawury. Po jednym kółku wyprzedza mnie Audi. Za to yogiego ataki odpierałem aż do momentu jak rozpadał się deszcz. Wtedy też złapałem pierwsze (i jedyne!) uszkodzenie w całym wyścigu. Oczywiście miałem kilka wycieczek w piach, ale jestem dumny, że uniknąłem poważniejszych dzwonów :) Nie popełniłem też błędu ze zmianą opon.

Pogoda namieszała i dała wszystkim w kość, ale ja to lubię. Nie było nudy. Warunki zmieniały się parę razy i pit odwiedzałem często.

Walki nie brakowało. przez cały prawie wyścig były pojedynki i dzisiaj oglądając powtórkę miałem niezłą frajdę. Nie wiem, czy nie taką samą jak z oglądania prawdziwego Le Mans :biggrin:

Bardzo zasmakowałem w takiej formie i pewnie jeszcze pojedziemy podobne eventy np. Nurb 24H :) i podobne.

Gratulacje dla Hells_Angels  :thumbsup: Świetna jazda, piekielne tempo i ostatecznie P1. Brawo dla Piotrasa za P2 i rewelacyjną jazdę tym potworem ;) Specjalne gratki dla Lakera za super P3 i to, że walczył do końca. Właśnie dla tego czekaliśmy na Ciebie. Kminisz zajawkę ziom :biggrin: Wszystkim dziękuję za wspaniały wyścig. Gratki dla wszystkich, którzy wytrwali do końca. Szkoda, że team LTE się mocno wykruszył. Fajnie się z Wami jechało i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś to powtórzymy  :thumbsup:

 

Dla wszystkich, którzy nie dojechali, nie mogli wystartować lub są zwyczajnie ciekawi jak wyglądała pierwsza edycja Le Mans 24H w wydaniu GT by Night, zapraszam do oglądania Mega obszernej fotorelacji z wyścigu :biggrin: ===> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.265163387004668.1073741901.141213779399630&type=3&uploaded=76

 

 

WYNIKI 3h wyścigu wytrzymałościowego Le Mans 24H

 

poster-24-heures-du-mans-2014.jpg

 

Kwalifikacje

96099570569697993025.jpg

 

 

WYŚCIG

 

37128623028635616734.jpg

Edytowane przez NERVUS_PL
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajebiste fotki Nervus, szczególnie fajny pomysł z początkową prezentacją poszczególnych aut i kierowców :thumbsup: No i powiem że autka wyglądają zajebiście, niektóre zdjęcia były tak realne jak w prawdziwym Le Mans. Jest jedno zdjęcie Toyoty GT które fenomenalnie pokazuje jej krwisto czerwony kolor, miodzio :biggrin:  Mimo że były premiumy i standarty to wszystkie prezentują się przepieknie :biggrin:

 

Trochę jestem zmęczony po wczorajszym ''sprincie'' ale chyba odpalę Formółkę i wpadnę wieczorkiem na Fuji :biggrin: CYA. :yes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł fajny, ale z moim skillem to nie na teraz choć może bym nie odpuścił, ale na dzień dobry myślałem że jedziemy formujące  :-D (zapomniałem że przy długodystansowych nie wyświetla ilości okrążeń do przejechania) i wyluzowany powolutku sobie pomykałem a jak się zorientowałem to chciałem przycisnąć no i namieszałem sobie rozwalony całe kółko itd. tym razem to nie było dla mnie.

PS.:Dzisiaj jestem na Fuji, jakby się nam opóźniło GT500 to zaczekajcie na nas z 15 min.

Edytowane przez WRL_CATANI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne fotki, fajna faza :) Ale niektóre mocno nierówne np. Yogiego Toyota w kilku miejscach wygląda obłędnie (lśniąca krwista czerwień) a w innych żenująco (fotki z wycieczek na piasek) :) Podziwiam Was, 3h to dla mnie jakaś masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×