Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wyścig bardzo ciekawy.

Wspaniała różnorodność modeli.

Moje realne szanse na miejsce w pierwszej trójce doszczętnie pogrzebane w sytuacji kolejnego dublowania kierowcy który o dziwo nagle podjął walkę swoim "czterośladowym" autem.

Kontakt, crash, pit i odeszła mi ochota, wypadłem z rytmu, później jakieś błędy mniejsze czy większe. Tutaj chciałbym przeprosić Remigio którego wyprzedziłem w draftingu na prostej S/M, większa prędkość, przestrzelony punkt dohamowania ja w bandę a Remi we mnie. Więcej grzechów nie pamiętam.... nie zapisałem powtórki.

Gratulacje dla Med'a który chyba cały czas jechał na podtlenku? excellent job :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schody pojawiły się jak dojechałem do Nervusa. Stary czy Tobie wogóle niszczyły się opony? W pewnym momencie wydaje mi się, że dublowany Bzyczek troche mu przeszkodził i automatycznie usiadłem mu na ogon. Przejechaliśmy tak całe kółko blisko siebie i na prostej startowej jechałem w jego tunelu aerodynamicznym i postanowiłem spróbować wyprzedzić go pod koniec. Jednak stary lis Nervus nie dał się tak łatwo i nie chcąc zrobić kuku sobie i jemu przytuliłem się lekko do bandy, żeby szybciej wyhamować.

Dbanie o opony jest bardzo ważne (jak w F1 w tym sezonie). Dobry set up i optymalna linia jazdy czynią cuda... Tak na serio, to sam byłem zaskoczony żywotnością moich gum. Jestem bardzo ciekawy do którego okrążenia dałbym radę jechać na nich, gdyby nie przymusowy zjazd do mechaników? Może cały dystans...? Stratę do meda miałem na końcu około 30 sek chyba, więc raczej i tak bym nie dał rady go wyprzedzić, a może jednak...? Tak, czy siak walka z Tobą umiliła mi bardzo końcowe etapy. Nie ma nic fajniejszego w GT5 od czystej i uczciwej walki :thumbsup: Bardzo mi się wczoraj podobało!

Ogólnie, to zakręt nr => 3 <= okazał się moim Nemezis w Madrycie, coś jak pierwszy zakręt na Daytonie...

66618566199282670395.png

Przypomniał mi się teraz jeszcze numer stulecia, kiedy, to bzyczek na końcu okrążenia formującego pojechał sobie do mechaników :rofl: Bzyku - nie marudź i się nie poddawaj. Trochę mi wczoraj ciśnienie podniosłeś, ale jak nie będziesz jeździł z lepszymi (med, kupczyk), to się wiele nie nauczysz. Nie poddawaj się :yes:

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Start miałem doskonały-najpierw objechalem buggarka ktory zasnął na starcie a następnie na nawrocie po zewnętrznej wyprzedziłem GrandeBombika i PACMANA i wskoczyłem na P6- byłem już za Yogim..Niestety na 2okr. musiałem na prawym szybkim łuku ostro hamować żeby nie rozbić Yogiego który musiał wolniej wejść w ten zakręt-udało się -otarłem się tylko o niego i raczej nie uszkodziłem mu auta(przepraszam oczywiście)-niestety mojego GTR-a obróciło i zaliczylem bande-zjazd do mechaników i spadek na sam koniec!!

Po wyjezdzie z boksu zacząłem odrabiać straty i na 19okr. bylem juz na P5 i widziałem czołówke-niestety noID zaczął mnie wyprzedzać na końcu prostej S/M-wynik wiadomy nie mieści się w szykanie- rozbija siebie i mnie zarazem-troszkę się podłamałem-zjazd do mechaników.Pod koniec dojechał do mnie buggarek i stoczyliśmy dobrą walkę o P5-niestety on ominął medmaxxa który skończyl już wyścig a ja nie wyrobiłem i wpadłem na niego i skasowałem auto...

Wyścig najlepszy w tej serii chyba również ze względu na frekwencje.Gratulacje dla zwycięzcy!!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie, to zakręt nr => 3 <= okazał się moim Nemezis w Madrycie, coś jak pierwszy zakręt na Daytonie...

66618566199282670395.png

Chyba nie tylko Twoim. W tej sekcji miałem kilka nieplanowanych nagłych hamowań. Wielu kierowców jechało ten zakręt bardzo wolno, czasem nawet 30km/h wolniej!:scare:

Zawsze tam zyskiwałem, mocno mnie to zastanawiało.

Wyczynu Bzyka nie widziałem ale jak przeczytałem to omal nie spadłe z fotela :laugh::D

PS Remi, jeszcze raz sorry.

Edytowane przez PaT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem o okrążeniu formującym i jako, że byłem uszkodzony to od razu pofatygowałem się do mechników... sorry :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zbyt ambitnie podszedłem do wyboru auta. Audi Quatrro '82 okazało się jednak dużo wolniejsze także od innych audic. Cóż, nie ta aerodynamika, za wysoko środek ciężkosci inne rzeczy :) Przynajmniej wyglądałem oldskulowo :) Gdyby nie jeden niewymuszony błąd i przymusowy pit miałbym szansę walczyć o 1 lokatę wyżej, tylko. Tak obserowałem jak inni mi odjeżdżają... :)

Na następny wyścig udało mi się wczoraj w używanych znaleźć M3 CSL. Dopieszczę je i przygotuję na środę. Rozważałem też Lotusa, który aerodynamicznie na pewno jest lepszy i chyba generalnie trochę szybszy, ale jakoś M3 jest bardziej sexi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak stary lis Nervus

Ty bardzo obrazić moja matka! ;) :tongue:

Dzisiaj dzień odpoczynku... Mam nadzieję, że jutro z nowymi siłami, wyspani zameldujecie się wszyscy w Monaco. Oczywiście po wyścigu zapraszam na nocną imprezkę na moją łódkę, która cumuje w Port Hercule Monte Carlo (tak, to ta największa :whistling: )...

29893472542915155962.jpg

Ja zbyt ambitnie podszedłem do wyboru auta. Audi Quatrro '82 okazało się jednak dużo wolniejsze także od innych audic. Cóż, nie ta aerodynamika, za wysoko środek ciężkosci inne rzeczy

Na następny wyścig udało mi się wczoraj w używanych znaleźć M3 CSL. Dopieszczę je i przygotuję na środę. Rozważałem też Lotusa, który aerodynamicznie na pewno jest lepszy i chyba generalnie trochę szybszy, ale jakoś M3 jest bardziej sexi :)

Zawsze miło się ogląda takie autka na torze. Zwłaszcza... we wstecznym lusterku :cool:

Moja BMW M3 Coupe Sport Lichtbau jest Uber sexi :wub:

...jaka szkoda, że jest %$!!&*%# standardem :verymad:

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zastosowałem M3 GTR no i autko spoko, ale kierowca dupa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GTR też dobre auto, ale wymaga właśnie dobrego kierowcy. Ja po kilku próbach odpuściłem sobie ten model. Jak dla mnie troszkę zbyt nerwowy. CSL w moim odczuciu wybacza wiele więcej i ma się bezpieczny margines na błąd. Kilka razy wczoraj i innym autem, to pewnie byłbym częstszym gościem w boxach... Może jak się pobawisz ustawieniami i trochę łagodniej będziesz brał zakręty, to zjesz tym GTR-em konkurencję jeszcze...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nadal na padzie nie radzę sobie z gazem i hamowanie - tylko "zero-jedynkowo" z nich korzystam :( na kierownicy łatwiej byłoby to kontrolować - tym bardziej, że mam trochę doświadczenia.

No i mnie też zjada zużywanie się opon :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GTR też dobre auto, ale wymaga właśnie dobrego kierowcy. Ja po kilku próbach odpuściłem sobie ten model. Jak dla mnie troszkę zbyt nerwowy. CSL w moim odczuciu wybacza wiele więcej i ma się bezpieczny margines na błąd. Kilka razy wczoraj i innym autem, to pewnie byłbym częstszym gościem w boxach... Może jak się pobawisz ustawieniami i trochę łagodniej będziesz brał zakręty, to zjesz tym GTR-em konkurencję jeszcze...?

To naprawdę dobre auto-troszkę trzeba w zawiasie pogrzebać-bardzo zwrotne co przydaje się w zakrętach-oczywiście trzeba jeszcze skrzynie dopasować żeby nie mielił bo wtedy go nie opanujesz :blink:..

Mi jechało się mega dobrze i gdyby nie błąd na początku(większa prędkość w zakręcie od rywala) to pewnie powalczył bym o pudło!:cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nadal na padzie nie radzę sobie z gazem i hamowanie - tylko "zero-jedynkowo" z nich korzystam :( na kierownicy łatwiej byłoby to kontrolować - tym bardziej, że mam trochę doświadczenia.

No i mnie też zjada zużywanie się opon :(

Koniecznie ustaw sobie gaz/hamulec na spustach. Bo chyba można ustawić? Bez analogowego sterowania gazem i hamulcem, to faktycznie musi być Ci ciężko. Teraz rozumiem, to Twoje "piłowanie" w zakrętach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To naprawdę dobre auto-troszkę trzeba w zawiasie pogrzebać-bardzo zwrotne co przydaje się w zakrętach-oczywiście trzeba jeszcze skrzynie dopasować żeby nie mielił bo wtedy go nie opanujesz :blink:..

Mi jechało się mega dobrze i gdyby nie błąd na początku(większa prędkość w zakręcie od rywala) to pewnie powalczył bym o pudło!:cool:

to na pewno... postanowiłem dalej jeździć BMW, więc będę dalej nad nim pracował i mam nadzieję, że uda się coś przed niezwykle krętym wybrzeżem ogarnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie ustaw sobie gaz/hamulec na spustach. Bo chyba można ustawić? Bez analogowego sterowania gazem i hamulcem, to faktycznie musi być Ci ciężko. Teraz rozumiem, to Twoje "piłowanie" w zakrętach...

Nie jest w cale ciężko ale trzeba delikatnie operować przyciskami..Ja tak właśnie jezdze!! Ale myślę coraz częściej o kupnie kierownicy-tylko żonka jak zobaczy kolejny gadżet do ps-a to będę miał niezły młyn :scare:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i w takiej sytuacji rzeczywiście samochód musi być ustawiony perfekto

Koniecznie ustaw sobie gaz/hamulec na spustach. Bo chyba można ustawić? Bez analogowego sterowania gazem i hamulcem, to faktycznie musi być Ci ciężko. Teraz rozumiem, to Twoje "piłowanie" w zakrętach...

dlatego zawsze wolę się jednak skusić na czterołapy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Remi - wszystko da się dobrze uzasadnić. Moja kochana żonka, też dziwnie patrzyła na kolejną zabawkę, ale teraz już potrafi sama mi przygotować moje stanowisko, kiedy wie, że wpadnę do domu tuż przed zaplanowanym wyścigiem. Czasem nawet sama siada i testuje autka. Oczywiście z prędkością spacerową :rofl:

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Remi - wszystko da się dobrze uzasadnić. Moja kochana żonka, też dziwnie patrzyła na kolejną zabawkę, ale teraz już potrafi sam mi przygotować moje stanowisko, kiedy wie, że wpadnę do domu tuż przed zaplanowanym wyścigiem. Czasem nawet sama siada i testuje autka. Oczywiście z prędkością spacerową :rofl:

Tylko pozazdrościć! Ale może jak kupie kiere to moją też namówię na jezdzenie-w realu się boi jezdzic-to niegłupie,powiem że specjalnie kupiłem dla niej żeby sobie potrenowała :unsure::pardon:

Edytowane przez Remigio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi też to chodzi po głowie... jednak u mnie brak miejsca do trzymania tego jest większym problemem, a i studencki budżet nie na wszystko pozwala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko pozazdrościć! Ale może jak kupie kiere to moją też namówię na jezdzenie-w realu się boi jezdzic-to niegłupie,powiem że specjalnie kupiłem dla niej żeby sobie potrenowała :unsure::pardon:

Namawiam na kierę. Oczywiście na padzie też da się robić świetne czasy, ale na kierze przyjemność z jazdy wzrasta 100-krotnie :) Musisz się wstrzelić z kierą na jakieś urodziny, imieniny albo gwiazdkę, wtedy zona zrozumie...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyścig dobry, zachowanie kierowców dobre, choć mam zastrzeżenia do Remigo - odpuść sobie ściganie się kiedy jesteś dublowany, cudem było, że przez te 2 czy 3 okrążenia nie skasowaliśmy sobie samochodów podczas tej walki :)

co do samochodów - próbowałem lotusa, rufa, TTs i m3 gtr . Zdecydowanie najlepsze czasy wychodziły w TT i m3, lotus był gorszy już o sekundę na okrążeniu, a ruf...... on się nie nadaje do wyścigów, no chyba że ja nie umiem go dobrze ustawić :unsure:

również mam ochotę zakupić sobie kierę (koniecznie G27), bo takie wyścigi męczą palce. jeżdżę na ustawieniach standardowych, da rade lekko wciskać X przez co dozować gazem.

co do samego wyścigu - szkoda że Kupczyk się rozbiłeś o bandę, było ciekawie i emocjonująco z początku :P

u NERVUSA widać progress, kiedyś obstawiał tyły a teraz zajmuje miejsca na pudle :)

Aha no i nie wiem skąd u was pomysły, że na jednym komplecie opon 30 kółek chcieliście robić, ja co 10 okrążeń musiałem zmieniać gdyż nie dało się już jeździć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to medmaxx na padzie tak pocina :shok: . Ja się chyba przelansuję jutro z wami Beti Piątką ( najlepiej złotą , jakby ktoś miał chrome'a mi dać ) , szkoda że nie ma Siódemki w GT , bardzo szkoda .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyścig dobry, zachowanie kierowców dobre, choć mam zastrzeżenia do Remigo - odpuść sobie ściganie się kiedy jesteś dublowany, cudem było, że przez te 2 czy 3 okrążenia nie skasowaliśmy sobie samochodów podczas tej walki :)

Przepraszam,ale nie zjarzyłem że jestem dublowany :shok:-dopiero jak mnie łyknąłeś to się ogarnąłem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to takie małe przypomnienie:

Przepisy dotyczące samochodów do w/w serii:

- samochody wyścigowe - NIE, samochody z modyfikacjami wyścigowymi - NIE, samochody koncepcyjne - NIE, samochody firm tuningowych - NIE

- opony Sportowe Miękkie

- 400 KM max

- 1200 kg min

- 0 docisku przodu

- max 20 docisku tyłu

- nie więcej niż 5% ograniczenia mocy silnika (95% mocy silnika)

- balast dozwolony (bez ograniczeń)

- modyfikacje dozwolone, o ile spełnione są przepisy

A więc Max - RUFa nie testuj bo to firma tuningowa

Łukasz2525 - BMW M5 również sie nie nadaje bo w standardzie ma 507 KM

MART - Audi R8 nie spełnia wymagań docisku aerodynamicznego (z przodu ma 10, a z tyłu przy spojlerze który miałes zainstalowany zakres jest od 25 do 40)

Dziękuje za uwage B)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyścig bardzo dobry, duża frekwencja i tor, który w czasie wyścigu dawał dużą przyjemność z jazdy. Kilka mniejszych błędów i jeden większy, sorry NERVUS za to spóźnione hamowanie na 6 okrążeniu, myślałem że odpuścisz to wyprzedzanie, hamowałem jak zwykle w tym miejscu, w ferworze walki nie wziąłem poprawki na to że mam mniej miejsca. Gratulacje medmaxx, chłopie jak Ty takie czasy robisz na padzie to co będzie się działo jak kupisz kierę:thumbsup:. Generalnie wyścig mogę zaliczyć do udanych, oczywiście w moich kategoriach, jakiś progress jest.

Kupczyk dzieki za przypomnienie, moje przeoczenie

Edytowane przez mart_102

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupczyk , ty to pamiętasz wszystko czy sprawdzałeś te samochody ?

Edytowane przez Lukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×