Final Fantasy X HD

[Don_Mario 190]

Jecht ma dwie formy, po pokonaniu ktorych, walczymy z "final bossem"; najpierw z

wlasnymi aeonami

, a potem z

Yu Yevonem

. Samo zakonczenie zawsze mozesz obejrzec na YouTube ;)

[morciba 12]

Dzięki. To jeszcze jedno pytanie. Są tam jakieś sejwy między Jechtem a final bossem, albo między final bossami?

[Strife 1353]

Nie ma save'ów, jeśli masz podpakowaną drużynę to zajmuje to mniej niż 10 min ( bo z maksymalnie podpakowaną to większość jest na jeden strzał), a tak to ok 30 min powinno Ci zejść z rozwaleniem wszystkich.

[TRaCeGuitar 1141]

Ogólnie jak jesteś za słaby to idź na Tonbery'ego z Areny. Jedna walka 99 sfer i raz dwa sie wyexpisz.

Max 2h walk z nim i masz wsio staty na 255...pobijesz dark aeony za pomocą Wakki i spokojnie rozwalisz każdego.

[drk2 515]

Znasz tą grę z jutuba? Żeby z jednej walki z don tonberym wyciągnąć 99 slvl trzeba mieć odpowiedni sprzęt, złożenie go dla wszystkich postaci to kilka godz. grania. Żeby wsio staty podbić na 255 potrzeba dobre kilkadziesiąt godzin farmy na MA + zapełnianie sphere grida.

[TRaCeGuitar 1141]

Znam grę z ps2 i raczej wątpię żeby była trudniejsza niż wtedy.

[drk2 515]

Jak znasz jak piszesz o tonberym z MA że

 

Max 2h walk z nim i masz wsio staty na 255

 

Chyba dawno w to grałeś i nie pamiętasz za bardzo jak się maxuje staty w FFX. Pobić DA i Penanca jest trudno a trudność polega na mozolnym grindzie i maxowaniu statów bo bez tego nie ma żadnych szans. A to zajmuje kilkadziesiąt h ubijania ciągle tych samych potworków na MA a nie 2 godzinki z tonberym.

[morciba 12]

Odpuściłem sobie. Nie chce mi się tracić czasu na maxowanie statsów ani na próbowanie pokonania ostatnich bossów - gra nie jest tego warta. Może w jakiś nudny zimowy wieczór wrócę do niej :-)

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady.

[Squal 33]

Odpuściłem sobie. Nie chce mi się tracić czasu na maxowanie statsów ani na próbowanie pokonania ostatnich bossów - gra nie jest tego warta. Może w jakiś nudny zimowy wieczór wrócę do niej :-)

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady.

 

Dziwne !?

[morciba 12]

Dziwne?

 

Mam 4 konsole, peceta i jeszcze parę innych zajęć. Skoro gra mnie nudzi, to nie będę na siłę jej kończył :-)

[Strife 1353]

Skoro Cię nudziła, to jakim cudem doszedłeś do ostatniego bossa?

[morciba 12]

Z rozpędu. Do połowy gry było ok, ale ostatnie kilka godzin grałem coraz bardziej na siłę. Poza tym myślałem, że koniec będzie szybciej i pójdzie łatwiej. I akurat nie miałem innych gier na rozkładzie. Teraz mam, więc do FF musi poczekać. Nie rozumiem tego zdziwienia. Nigdy Wam się nie znudziła gra po połowie? 

[Strife 1353]

Oczywiście że tak, ale jak mi się coś znudzi to odpuszczam i nie brnę do końca, gratuluję samozaparcia, ja bym nie dał rady.

[pegaz23 6]

witam. ja mam takie pytanko, poniewaz kupilem jakis czas temu FF X na Vite i jest tam znaczek "cross play platform (ps3)" i wykorzystalem kod ktory daje x-2 remaster. moje pytanie brzmi, czy mozna tak zagrac na ps3 posiadajac versje na psvita ?? 

[adick007 872]

Dotyczy to chyba tylko możliwości migracji save'a.

W sensie grasz na kiblu w przenośną wersję, a na 50calach kontynuujesz.

[Aresik666 1]

Pytanie do osób, co już to przeszedły, wbiły platyny etc. Warto to kupić? Powiem, że na PS2 FFX i X-2 to były moje pierwsze gry, które przeszedłem wzdłuż i wszerz po kilka razy i przy każdej miałem z lekko ponad 200 godzin spędzonych. Te wersje hd mają coś do zaoferowania nowego? Słyszałem, że modele postaci i ścieżka dzwiękowa uległy poprawie, ale to mnie nie przekonuje, żeby znowu tyle czasu przy tym stracić.

[Strife 1353]

Chyba sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie.

[TRaCeGuitar 1141]

Powiem tak...FFX z Ps2 w wersji ( PAL ), już była wersją rozszerzoną czyli masz wszystko to czego nie mieli w KKW od początku. 

Odnośnie wersji FFX-2 jeżeli dobrze pamiętam to akurat ta jest rozszerzona w porównaniu do wersji z Ps2.

Czyli FFX = to samo, FFX-2 = nowy content.

[adick007 872]

Z mojej strony powiem tylko tyle, że podziwiam osoby, które poświęciły tej grze ponad 50h.

Niestety jest to jedyny Final z głównego nurtu (poza XII, którego nigdy nie zacząłem i oby wyszedł w HD edit), którego nie przejdę do końca.

Maraton od 1 do 9 zaliczony i byłoby świetnie, gdyby pomyślano o odświeżeniu części szóstej.

To jest arcydzieło.

Edytowane 21 Styczeń 2015 przez adick007

[Aresik666 1]

Dzięki za odpowiedź. Jakiś sentyment do tych gier mam i czasami mam ochotę pyknąć w to, ale to zachowam sobie kupno ich jak nie będę miał w co grać. A ostatnio tyle tych przecen, że ciągle jest w co :D

[TRaCeGuitar 1141]

@adick007 wg. mnie FFXII to jest szczyt serii Final Fantasy. Najlepsza część pod względem zawartości pobocznych. System walki nie dawał iść na skróty podczas walk z bossami i dalej jest wg. mnie najlepszym systemem ever. Mamy staroszkolne ATB ale z możliwością poruszania się po polu bitwy i to było mega.