Skocz do zawartości
marcinka

The Walking Dead

Rekomendowane odpowiedzi

Podobno do poprawnego działania wymagane jest ściągnięcie dowolnego z poprzednich epizodów. I przydałby się sejw w pierwszego sezonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wersja 400D nie działa niestety na psv :( a szkoda ponieważ pierwszy sezon podobno hula aż miło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wersja 400D nie działa niestety na psv :sad: a szkoda ponieważ pierwszy sezon podobno hula aż miło...

To już wyszedł? Bo na PSS nie znalazłem.

400D miał wyjść razem z pierwszym sezonem.

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla normalnych ludzi jeszcze nie ale na targach były pokazane epki z TWD na psv, chyba chodziły nawet lepiej niż na ps3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto kupić TWD w wersji pudełkowej?

Czytałem jakiś czas temu, że ta wersja w stosunku do tej z Playstation Store ma wiele bugów itp.

 

 

 

Cuki1984.png

Edytowane przez Cuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"The Walking Dead – 400 Days" - jest już na store i kosztuje 19,00; warto brać? Trzyma poziom pierwszej serii?

Edytowane przez HarDy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekko poniżej, ale warto chociażby , żeby być na bieżąco z następnym sezonem. Powiem tak : na 5 historii dwie są zaczebiste, 1 nudna, 1 fajna, ale logika bohaterów załamuje, a jedna bardzo dobra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie chyba wielkim spojlerem jak powiem, że DLC opiera się na tym, że poznajemy historie 5 nowych bohaterów.

Fajny jest sposób pokazania/wyboru historii - stoimy przed tablicą ze zdjęciami i imionami i wybieramy danego bohatera.

Każda z historii jest krótka, całość zajęła mi 2 godziny, grając bez przerwy można się pewnie uwinąć w 1,5. Na 5 sztuk 2 były całkiem niezłe, jedna ujdzie, a dwie są mocno kiepskawke, z zombiakami nie mają za dużo wspólnego.

 

Historie dupy nie urywają, może odrobinę angażują emocjonalnie, ale porównując to do podstawki, to szału ni ma.

 

Jeśli ktoś był grą mocno zajarany, to z pewnością warto się zaopatrzyć w DLC. Mi dało sporo frajdy, ale też spory niedosyt, mogłoby być tego po prostu więcej. Tak jak pisałem, całość to 2 godziny, z czego pewnie około godziny to dialogi/filmiki/cutscenki, itp., sterowania i chodzenia jest bardzo mało.

Niestety twórcy nie naprawili tego, co w podstawce gryzło w oczy - czyli drobnych przycinek gry.

 

Tutaj jeszcze kilka przemyśleń nt 400 days:

Spodziewałem się dowiedzieć co stało się z Clem. Niestety nawiązań do pierwszego sezonu praktycznie nie ma i z tego DLC nie dowiemy się czy nasza mała podopieczna żyją - szkoda, bo pewnie każdego gracza to najbardziej interesowało.

400 days można określić jako prequel do 2 sezonu, jednak nie zdarzyło się nic takiego, co sprawiłoby że będę się zastanawiać co twórcy zaoferują w kolejnej pełnoprawnej części gry.

 

 

A tu pytanie do osób, które już ukończyły:

Kto do was dołączył w epilogu? U mnie dołączyły 3 osoby, został Russel i Shel. Zastanawiam się, jak to ma się do wyborów, których dokonaliśmy w poszczególnych częściach.

U Shel wybrałem zabicie tej laski, u Russela wyszedłem, u Bonnie okłamałem, u Wyatta zwiałem bez kumpla, a u Vince'a uciekłem z ziomkiem z Wall Street.

Edytowane przez Sushi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie warto. Przenosi się sejw z poprzedniego sezonu. Gra zapisuje decyzje w DLC i przeniesie je do sezonu 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie chyba wielkim spojlerem jak powiem, że DLC opiera się na tym, że poznajemy historie 5 nowych bohaterów.

Fajny jest sposób pokazania/wyboru historii - stoimy przed tablicą ze zdjęciami i imionami i wybieramy danego bohatera.

Każda z historii jest krótka, całość zajęła mi 2 godziny, grając bez przerwy można się pewnie uwinąć w 1,5. Na 5 sztuk 2 były całkiem niezłe, jedna ujdzie, a dwie są mocno kiepskawke, z zombiakami nie mają za dużo wspólnego.

 

Historie dupy nie urywają, może odrobinę angażują emocjonalnie, ale porównując to do podstawki, to szału ni ma.

 

Jeśli ktoś był grą mocno zajarany, to z pewnością warto się zaopatrzyć w DLC. Mi dało sporo frajdy, ale też spory niedosyt, mogłoby być tego po prostu więcej. Tak jak pisałem, całość to 2 godziny, z czego pewnie około godziny to dialogi/filmiki/cutscenki, itp., sterowania i chodzenia jest bardzo mało.

Niestety twórcy nie naprawili tego, co w podstawce gryzło w oczy - czyli drobnych przycinek gry.

 

Tutaj jeszcze kilka przemyśleń nt 400 days:

Spodziewałem się dowiedzieć co stało się z Clem. Niestety nawiązań do pierwszego sezonu praktycznie nie ma i z tego DLC nie dowiemy się czy nasza mała podopieczna żyją - szkoda, bo pewnie każdego gracza to najbardziej interesowało.

400 days można określić jako prequel do 2 sezonu, jednak nie zdarzyło się nic takiego, co sprawiłoby że będę się zastanawiać co twórcy zaoferują w kolejnej pełnoprawnej części gry.

 

 

A tu pytanie do osób, które już ukończyły:

Kto do was dołączył w epilogu? U mnie dołączyły 3 osoby, został Russel i Shel. Zastanawiam się, jak to ma się do wyborów, których dokonaliśmy w poszczególnych częściach.

U Shel wybrałem zabicie tej laski, u Russela wyszedłem, u Bonnie okłamałem, u Wyatta zwiałem bez kumpla, a u Vince'a uciekłem z ziomkiem z Wall Street.

 

Hej ja dokonałem trochę innych wyborów i miałem bardzo podobny rezultat pod koniec. Mam teorię, że to nie zależy od wyborów , ale od tego jak tąziomką w epilogu zagadasz drużynę i w zależności do jakich emocji się odwołasz i jakie będziesz miał argumenty, to tacy idą z tobą.

 

U mnie NIE POSZEDŁ Vice i ta ziomka z siostrą. Vince uciekł z domniemanym pedofilem. Narkomanka skłamała. Siostry zabiły tę Rebecce. Russel został. A to mnie zostawił kolega i odjechał,bo przegrałem "papier, nożyce, kamień".

Edytowane przez TW_DoomMachine_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Zależy to od wyborów.

 

U mnie poszły dalej tylko dwie dziewczyny (właściwie to trzy bo jeszcze ta siostra), a trzech facetów zostało w obozie.

 

Samo DLC króciutkie, ale buduje fajny pomost między pierwszym i drugim sezonem. Póki co pozostaje mi zmaganie się z kamień/papier/nożyczki. Już trzy próby i za każdym razem porażka :/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postacie z DLC nie będą raczej głównymi bohaterami w S02. Nie wiem jak rozwiążą odejście postaci w DLC no chyba że w dziwny sposób jednak pojawią się w drugim sezonie.

Skoro TellTale chciało połączyć ich grę z serialem do może, w moim wypadku czwórka postaci trafi do miasta Gubernatora? Wszak pod koniec babka obiecywała im złote góry jeśli z nią pójdą.

Edytowane przez malpka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Zależy to od wyborów.

 

U mnie poszły dalej tylko dwie dziewczyny (właściwie to trzy bo jeszcze ta siostra), a trzech facetów zostało w obozie.

 

Samo DLC króciutkie, ale buduje fajny pomost między pierwszym i drugim sezonem. Póki co pozostaje mi zmaganie się z kamień/papier/nożyczki. Już trzy próby i za każdym razem porażka :/ 

Spróbuj wybrać coś w ostatniej chwili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem przed chwilą, z 5ciu historii niezłe były dwie, reszta słaba, w dodatku epizody były baaardzo krótkie, przez co ciężko było emocjonalnie się we wszystko zaangażować bo zaraz się kończyło. Ogólnie to jestem zawiedziony, wolałbym jeden porządny epizod dodatkowy, niż takie porozdrabniane historie, które w dodatku niewiele wspólnego miały z pierwszym sezonem. No i jeszcze te postacie, większość z nich (gówniara z gitarą!) działała mi na nerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@malpka

 

To co napisałeś, umieść w spoiler jeśli możesz.

Edytowane przez KoRnick90

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny ten dodatek nawet mimo tego, że jest krótki. Odniosłem wrażenie, że w końcu nasze wybory mają jakiś sens i faktycznie kształtują dalsze losy bohaterów. Widać to zwłaszcza w epilogu.

 

U mnie było tak:

Z tą murzynką do obozu poszedł tylko Wyatt i Bonnie. Reszta, czyli Vince, Russell i Shel z tą młodą zostały. Ciekawe jak to będzie rozwiązane w drugim sezonie... Czy każda z tej piątki będzie dostępna, czy jedni rozegrają swoje epizody w obozie, a pozostali poza nim, czy w ogóle tych postaci nie będzie w drugim sezonie? Telltale ma teraz się czym popisać. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Swoją drogą Telltale już coś zaczyna majstrować przy trofeach. W DLC już dwa nie wpadną same jak miało miejsce w podstawce. Trzeba kombinować albo zdać się na łut szczęścia przy wyborze odpowiednich decyzji. Nie wiem czy to dobrze czy źle - ja jednak wolałbym usiąść przy grze i cieszyć się rozgrywką czerpiąc jednocześnie satysfakcję z łatwej platyny bez stresu, że jakiś trofik pominę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy nie stresować się  trofikami Przemek, taka dobra rada :) W życiu będziesz miał wieksze stresy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe wieści o drugim sezonie

 

Twórcy potwierdzili powrót Clementine, a także Kenny'ego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograłem wczoraj DLC, oj króciutkie to strasznie. Fajnie było sobie przypomnieć klimat gry, ale szkoda, że historia nie zostawia nas ze szczęką na podłodze w oczekiwaniu na drugi sezon. Raczej kto już był przekonany do gry to i tak kupi drugi sezon, a kto nie był tego rozszerzenie nie przekona. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema ,wczoraj zaintereswoałem się grą The Walking Dead i mam jedno pytaie czy gra jest w wersi polskiej na PS3 czy nie?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma polskiego i jednak trzeba znać w miarę dobrze angielski - krótki czas na podjęcie decyzji jaką odpowiedź wybrać, ze słownikiem nie pogra się:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×