Need For Speed: Most Wanted

[BrzozaLuk 876]

czy osoba ktora twierdzi ze od mokrego asfaltu swiatlo sie nie odbija, nie razi ani nic ma w ogole prawko ? bo kuzwa nie ogarniam... w nocy tez mokry asfalt swieci sie jak psu jajca i nie widac zjebanych pasow namalowanych... ja czekam troche po premierze i biore, ciesze sie ze nie ma tuningu i slrow przerobionych na calibry spod Grojca.. jedyne co mnie zabolalo to brak wyscigow w multi, o ile przerzucone tryby z burnouta mi sie widza bo zabawa bedzie przednia, to cos te wypowiedzi mi nie pasuja.. bo na trailerach sie scigali do jakis punktow..

[tata_arek 79]

no wiec właśnie i nie rozumiem po co tutaj takie badziewie tutaj wsadzili... na co to komu? po co?

Dla zabawy? W Burnoucie tak było i nikt nie narzekał, wręcz przeciwnie. Teraz pojawia się to samo, ale w NFS i jest narzekanie...

@brzoza

W multi są wyścigi, ale główny nacisk położono na wyzwania.

Edytowane 31 Październik 2012 przez tata_arek

[BrzozaLuk 876]

to nie wiem skad narzekanie.. wiecej czasu w tdu2 spedzilem na zabawie jezdzac z ekipa niz na sciganiu sie centralnie po jakis torach/etc.. w sumie chyba tylko tyle co wyscigi miedzy klubowe, do wyscigow sa inne gry, mw nastawione na zabawe i to mi sie podoba.. ciekawi mnie tylko model jazdy, koles na motogames ladnie ogarnial i nie wygladalo to zle

[sebinHo 2]

Dla zabawy? W Burnoucie tak było i nikt nie narzekał, wręcz przeciwnie. Teraz pojawia się to samo, ale w NFS i jest narzekanie...

@brzoza

W multi są wyścigi, ale główny nacisk położono na wyzwania.

Ale ja kupiłem NFS a nie Burnałta...

[pablos_83 4001]

Mam kilka pytań.

Jakie są tryby widoku? Czy jest z maski?

Czy da się grać na kierownicy np DFGT?

Czy jest bardziej podobna do Hot Pursuit czy do Burnout? (edit: sorki za powtórzenie pytania)

Hot Pursuit grałem na DFGT i bardzo mi się podobała, Burnout zupełnie nie przypadł mi do gustu.

Edytowane 1 Listopad 2012 przez pablos_83

[RandyOrtonRKO 50]

Mam kilka pytań.

Jakie są tryby widoku? Czy jest z maski?

Czy da się grać na kierownicy np DFGT?

Czy jest bardziej podobna do Hot Pursuit czy do Burnout? (edit: sorki za powtórzenie pytania)

Hot Pursuit grałem na DFGT i bardzo mi się podobała, Burnout zupełnie nie przypadł mi do gustu.

WIdok z tyłu i ze zderzaka

Ani do Burnouta ani do HP, bo tam auto sie czuje nie to co w tym crapie.

Co do kiery to nie wiem, nie sprawdziłem.

[3pstrzy 11]

Nie grałem w tą grę ale ...

WIdok z tyłu i ze zderzaka

Nie potrzebuję widoku z kokpitu w tego typu grach ,ale przynajmniej 3 kąty widzenia z tyłu to podstawa w nowoczesnej grze

[pablos_83 4001]

Widok tylko z tyłu i zderzaka to powód dla którego nie potrafiłem grać w Burnouta. Wyznaje jedyny słuszny widok z maski.

To już wszystko wiem. Zakup NSF MW spada u mnie daleko na liście priorytetów.

Dzięki za odpowiedz.

[SmoQ_88 186]

Średnio jestem oczarowany nowym NFS-em. Brakuje tu bardzo wielu rzeczy i funkcjonalności. Od strony graficznej całkiem całkiem ale wiadomo grafika to nie wszystko. Fizyka też dupy nie urywa ale wiadomo - to jest NFS a nie Gran Turismo. Gdyby ktoś chciał obadać to pare filmików tutaj znajdziecie:

[gamebox24pl 6]

A ja niestety się zawiodłem, a grałem we wszystkie NFSy od "1" zaczynając...tak, tej starej jedynki, gdzie były wyścigi tylko od A do B na długich trasach. Kupiłem Most Wanted w dniu premiery i niestety jutro będę grę wymieniał na coś innego (tylko jeszcze nie wiem co:/, chyba WRC3 pozostanie, bo FH niestety nie ma na PS3...) .

Minusy i plusy wg mnie

- totalna nuda. To największy mankament tej gry. Żadnego powodu by jeżdzić i wygrywać wyścigi. Samochody prawie wszystkie są od razu, fotoradarów minąłem po 2 godzinach gry 60 z 66, czyli przejechałem już prawie wszystkimi trasami, ciągle te same tryby wyścigów - obława, tor albo a do b . Te 10 wyścigów o fury to tak naprawdę zwykły wyścig od A do B i na końcu trzeba raz szturchnąć ten pojazd, by go przejąć. To jest główny problem tej gry. Brak powodu, by w nią grąć, a zbyt mało do robienia, by w nią grać dla jeżdżenia.

- beznadziejne zasady - wjedziesz w kolczatkę , a samochód jedzie dalej 150km/h szurając felgami asfalt. Nie chciałem benchmarka ps3 tylko grywalnej gry... Kompletna głupota.

-+ niezły teren. niezły, bo nie za duży, mam wrażenie, że ten ze starego most wanted był większy, i taki, że przejedzie się go raz i tyle. Tak, sporo do odkrywania, dużo tuneli, skoczni itd...ale to już było.

+ wizualnie gra jest bardzo ładna, ale ta gra jest idealnym przykładem, że grafika to nie wszystko .

Tak naprawdę to Burnout Paradise 2 , ale nie wszystko jest ulepszone. W BP takedowny były o wiele ciekawsze i bardziej wymagające. Tutaj raz szturchniesz samochód i ląduje na bandzie... No i tam trzeba było walczyć o samochody, a tutaj są na wyciągnięcie ręki...bardzo to średnie i po prostu mało wciągające.

Online jest OK . Tak jak BP2 . Fajny pomysł z playlistami - łączymy się do jakiejś serii i gra nam dobiera zadania. Do online Most Wanted się nadaje na pewno. Wyścigi wówczas nabierają zupełnie innego znaczenia, ale w singlu niestety nuda.

Dodatkowo beznadziejna kamera na zderzaku, za niska, przez co nie da się na niej grać, a kamera zza auta nie wszystkim pasuje - mi np. w ogóle. Do tego przydałaby się kamera z maski ... bardzo.

Generalnie jestem zawiedziony. Jako wielki fan samochodówek, ograłem niemal wszystkie tego typu tytuły, o wiele większą frajdę sprawiło mi brzydsze, ale grywalniejsze i po prostu sensowniejsze WRC3, które wymieniłem na MW i chyba jutro powrócę do WRC. Liczyłem na więcej. Wszystko to już było w BP , a że model prowadzenia nie jest tak arcade'owy jak w BP, efekt wypadł gorzej- auta prowadzi się trudniej, i model nie pasuje do gry w stylu BP , a raczej HP. Policja jest mocno upierdliwa, zgubienie 5 "gwiazdkowej" policji jest już po prostu naprawdę trudne. I najgorsze jest to, że nawet nie chce mi się tej policji gubić, bo nic z tego nie mam. Jakieś punkciki, by walczyć o inne auta Most Wanted..... czyli kolejne wyścigi A do B , jakich mam pełno dla każdego pojazdu.

I jeszcze jedno: samochodów jest 41 w gre, dla każdego przyporządkowane 5 wyścigów, ale nie ma 205 wersji wyścigów, tylko 60 i wiele z nich się wciąż powtarza. Miasto zwiedziłem , po godzinie mnie totalnie znudziło . Nie wiem, penwie się starzeję i mam coraz więcej wymagań, ale jak na 28 letniego gracza, który chciał sobie kupić nowość i pobawić w jedyny wolny dzień od pracy od dłuższego czasu po prostu się zawiodłem. HP podobało mi się bardziej i wciągnęło na dłużej. Odkrywanie tych nowych wyścigów cieszyło. Było to wszystko bardziej interesujące - potyczki 1/1 rózne, bo ścigany zachowywał się zróznicowanie. Pościgi też, bo były kolczatki, helikoptery i inne. Tutaj albo blokady albo przepychanki z policją.

Spisałem na szybko drugie wrażenia, po około 5 godzinach grania zdecydowałem się grę wymienić, póki trzyma wartość. Raczej szybko ją straci, do online może się spodobać - na godzinkę , bo potem znów nuży. Kiedyś gry były inne. Dużo lepiej bawiłem się ze średnim Undercoverem, który jednak miał 12(!) trybów wyścigów i fabułę. Zabawa była o wiele fajniejsza, bardziej zróżnicowana i po prostu chciało się grać. O starym Most Wanted nie wspomnę, który jest o wiele lepszą grą.

To gra Criteriona i widać to na każdym kroku. Dużo lepiej bawiłem się z The Run, i dużo dłużej. Zdecydowanie Criterion powinno robić dalej burnouty, a NFS niech wróci do Black Rock ... rozwijają się , i powinni dalej móc dłubać przy tej serii. Przynajmniej mają jakieś pomysły, jest jakaś fabuła i jest jakiś sens/cel tej zabawy...

Edytowane 1 Listopad 2012 przez gamebox24pl

[Kiender 22]

Nie dajcie się nabrać na słodkie pierdzenie ochy i achy w recenzjach. Ta gra to katastrofa !!! Wyścigi w singlu to jakaś kpina - poziom trudności jest absurdalny. Przeciwnicy zawsze są szybsi, jeżdżą prawie bezbłędnie. Nawet jadąc bez wypadku, gnając na złamanie karku konsola objeżdża nas jak chce !!! Paranoja żeby nie dało się zrobić sobie żadnej przewagi w wyścigu - przeciwnicy mają magiczne turbo i zawsze nas dogonią, nawet jak zepchniemy ich na dzwona w ścianę lub inny samochód. To jest chore żeby powtarzać godzinę jeden wyścig i wygrać zupełnie przypadkiem. Wypier$%& to gówno na allegro póki jeszcze trzyma cenę

[Patricko 8082]

Hehe, czyli moje przypuszczenia po zobaczeniu pierwszego gameplaya, że gra to crap, były jak najbardziej słuszne :)

Trzymam się od tego czegoś z daleka. Może kupie jak będzie na przecenie u angoli za 14 funciaków, więcej to coś nie jest warte.

Współczuje ludziom, którzy zabulili 280zł na PSS za to :o

[tata_arek 79]

Nie dajcie się nabrać na słodkie pierdzenie ochy i achy w recenzjach. Ta gra to katastrofa !!! Wyścigi w singlu to jakaś kpina - poziom trudności jest absurdalny. Przeciwnicy zawsze są szybsi, jeżdżą prawie bezbłędnie. Nawet jadąc bez wypadku, gnając na złamanie karku konsola objeżdża nas jak chce !!! Paranoja żeby nie dało się zrobić sobie żadnej przewagi w wyścigu - przeciwnicy mają magiczne turbo i zawsze nas dogonią, nawet jak zepchniemy ich na dzwona w ścianę lub inny samochód. To jest chore żeby powtarzać godzinę jeden wyścig i wygrać zupełnie przypadkiem. Wypier$%& to gówno na allegro póki jeszcze trzyma cenę

Może po prostu nie jesteś najlepszy w tego typu gry.

Edytowane 1 Listopad 2012 przez tata_arek

[mataman 680]

Hehe, czyli moje przypuszczenia po zobaczeniu pierwszego gameplaya, że gra to crap, były jak najbardziej słuszne :)

Trzymam się od tego czegoś z daleka. Może kupie jak będzie na przecenie u angoli za 14 funciaków, więcej to coś nie jest warte.

Współczuje ludziom, którzy zabulili 280zł na PSS za to :o

Tiaaaa, Ridge Racer Unbounded napewno jest lepszy :P

[Patricko 8082]

Tiaaaa, Ridge Racer Unbounded napewno jest lepszy :P

Eee....a co ma piernik do wiatraka?

Ale jeśli już drążysz temat RRU (nie wiem po co w ogóle...) to oczywiście, że tak.

Tylko gra wymagała trochę więcej od gracza, szczególnie na początku, przez co tępaki nie ogarnęły gry i ją odkładały.

Odkrywało się normalnie fury, trasy były ciekawe, no i rzecz jasna fajne skróty i demolka.

No i ten drift...jak się opanowało to genialny

PS.

"na pewno" jak coś ;)

[tata_arek 79]

Podobnie jest z Most Wanted. Poza gamebox24pl nikt z narzekających nie spędził z tą grą więcej niż godzinę.

[Tyrys 5]

Nie dajcie się nabrać na słodkie pierdzenie ochy i achy w recenzjach. Ta gra to katastrofa !!! Wyścigi w singlu to jakaś kpina - poziom trudności jest absurdalny. Przeciwnicy zawsze są szybsi, jeżdżą prawie bezbłędnie. Nawet jadąc bez wypadku, gnając na złamanie karku konsola objeżdża nas jak chce !!! Paranoja żeby nie dało się zrobić sobie żadnej przewagi w wyścigu - przeciwnicy mają magiczne turbo i zawsze nas dogonią, nawet jak zepchniemy ich na dzwona w ścianę lub inny samochód. To jest chore żeby powtarzać godzinę jeden wyścig i wygrać zupełnie przypadkiem. Wypier$%& to gówno na allegro póki jeszcze trzyma cenę

poziom trudnosci jest swietny dobrany nie za trudny i nie za latwy:) tylko trzeba umiec

model jazdy bardzo podobny do hot pursuit i odrobine burnouta takie mam odczucie

Edit: tak ogolnie Criterion Games swietna robota tylko o multi mogli sie bardziej postarac

Edytowane 1 Listopad 2012 przez Tyrys

[mataman 680]

Eee....a co ma piernik do wiatraka?

Ale jeśli już drążysz temat RRU (nie wiem po co w ogóle...) to oczywiście, że tak.

Tylko gra wymagała trochę więcej od gracza, szczególnie na początku, przez co tępaki nie ogarnęły gry i ją odkładały.

Odkrywało się normalnie fury, trasy były ciekawe, no i rzecz jasna fajne skróty i demolka.

No i ten drift...jak się opanowało to genialny

PS.

"na pewno" jak coś ;)

Miodek się znalazł :P

Poruszyłem temat tego crapa bo nie ma absolutnie startu do MW. Widzę że grałeś w tego szrota i jeszcze go zachwalasz a jedziesz po MW nawet sekundy w niego nie grając. No chyba że jesteś jednym z tych nielicznych dziwnych ludzi, którym BP sie nie podobał. Wtedy wszystko rozumiem.

[Patricko 8082]

A skąd Ty wiesz, że nie grałem? To, że nie mam go w profilu nie znaczy, że nie miałem z nim styczności.

Nie tylko PS3 służy do grania. Są "darmowe sklepy" na PC, w których lubię kupować nowe produkty po bardzo okazyjnych cenach co by właśnie nie wtopić potem zakupu na konsoli.

Bo jakbym kupił tego MW na konsole w dniu premiery, to chyba bym w depresję wpadł, że tyle pieniędzy przewalone.

Poza tym nie mam w zwyczaju podsumowywać jakiejś gry, w którą nawet nie grałem.

Poza tym dla mnie NFS:MW nie jest tym czego się spodziewałem...i tyle.

Jakbym chciał Burnouta, to bym grał w Burnouta.

To, że Criterion stara się na nowo wynaleźć koło to już ich sprawa. Do wielu nowy MW nie trafił i wcale im się nie dziwię.

Dlatego mówię, że dla takich jak ja, gra warta rozpatrzenia jak wyjdzie w cenie 70zł max, co pewnie nastąpi za góra kilka miesięcy.

Ewentualnie jakaś wersja GOTY, ale akurat takiej edycji w przypadku tej gry bym się nie spodziewał.

Gier mam jeszcze sporo do ogrania, także MW niech sobie spokojnie poczeka...długo poczeka :)

PS.

I widzisz...gdybyś pograł dłużej niż 5 minut w demo RRU to może być ogarnął, że mimo tego iż szału nie ma, to jest to naprawdę fajny i udany powrót serii.

Jak popracują nad przyszłymi wersjami to może RR znów będzie w topie tak jak kiedyś.

[winiasz 94]

Gra jest po prostu słaba. Oceny są dla mnie totalnym zaskoczeniem. Lubie dobre gry i to niezależnie od gatunku od jRPG'ów po FPS'y. Burnout, Motorstorm, WRC, Gran Turismo, CMR/Dirt , NFS UG1/2/MW/Porshe Unleashed - te gry mi sprawiały przyjemność. MW2012 jest nudne. Po prostu jest nudne. Wygrałem ok 4-5h i nie mam ochoty grać dalej. Ktoś tu mówi że odbicia od asfaltu mokrego są realistyczne - tak to prawda. Szkoda tylko ze kałuże są WSZĘDZIE I ZAWSZE! Nie pada deszcz ale jest mokro! Rozumiem ze twórcy chcieli podkreślic niesamowicie dobre (naprawde fajne) efekty oświetlenia ale błagam... po 2h jazdym rzygać mi się chce tymi rozbłyskami itp itd.

Soundtrack to najlepsza rzecz.

Jak ktoś wspomniał - ucieczka przed policja to dno. Po prostu wole żeby mnie złapali niż męczyc się (3 pkt jeszcze można zgubic ale poźniej to nieraz nawet i 15min pościgu).

Ktoś wspominał o nieuczciwym AI. I miał rację - gra chciała żeby ciągle była rywalizacja, żeby ciągle się coś działo. Niestety mam wrażenie że w pare wyścigów jest zabugowanych - np. kierowca w Shelby. ZAWSZE, ZA KAZDYM RAZEM pod koniec wyprzedzał mnie. W koncu musialem jechac tak, że po przekroczeniu pewnego momentu w wyścigu musiałem tylko patrzec się do tyłu i tarasować drogę!

Poza tym czuje się jakbym grał na Save 100%. Już to mówiłem. Wyścigów jest mało a modyfikacje pojazdu to kpina. Ten sam schemat dla 41 aut... Swoja drogą dzis znalazłem 7 aut w 15 min z kumplem...

Nie wiem na jakim polu można bronić tej gry. Po prostu nie mam pojęcia...

Edytowane 1 Listopad 2012 przez winiasz

[mataman 680]

PS.

I widzisz...gdybyś pograł dłużej niż 5 minut w demo RRU to może być ogarnął, że mimo tego iż szału nie ma, to jest to naprawdę fajny i udany powrót serii.

Jak popracują nad przyszłymi wersjami to może RR znów będzie w topie tak jak kiedyś.

Grałem do połowy na pc, z trudem mi to przyszło.

[MarcinX 197]

Hmmm, mnie Hot Pursuit znudziło się po około 5 godzinach. Pograłem jeszcze kilka i dałem sobie spokój. Widzę, że tutaj jest jeszcze gorzej. Myślałem nad zakupem, ale podziękuję. Czekam na pełnoprawnego Burnouta.

Edytowane 1 Listopad 2012 przez Ixion

[MichalEEEk 471]

Heh, recenzje mówią, że fajny... a wy mówicie że kicha. Już sam nie wiem... Wstrzymam może się do jakiejś mniejszej ceny i pomyślimy wtedy :).

[bleq 51]

Caly czas sie zastanawiam nad ta gra. Jesli to mial byc NFS, a wyszedl BP z licencja to dla mnie starcza, a nawet lepiej. Ostro po niej jedziecie, a dzis wychodzi PSX EXTREME, wiec chetnie poznam ich opinie i moze lykne ten tytul na weekend.

Czy ktos z Was naprawde fajnie bawi sie przy tym tytule, ale tak szczerze ?

Edytowane 2 Listopad 2012 przez bleq

[Draug 3]

Dobre pytanie,też się nad grą zastanawiam. Policja jak Cię złapie to nic się nie dzieje,nawet fury nie inkasują? czy speedpoinsow nie odejmują? Jak tak to już dno totalne...Pamiętam przy starym MW jaka sraka była przed psami.