Skocz do zawartości
Darayavahus

Temat Motoryzacyjny- Kompleksy i Stereotypy

Rekomendowane odpowiedzi

Żółwik :P

Ja wczoraj kupiłem kufer Givi ze stelażem...mam nadzieję, że w tym roku uda mi się pojechać tu i tam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś bardzo stronniczy , kolego palpatine . Po bodajże 4 postach tamtego gamonia na mnie i jednym moim w jego stronę , stwierdziłeś że atakuję kogoś personalnie , a prawda jest taka , że nie wypowiadam się w związku z żadną osobą z tego forum . Chyba że pośrednio , jeżeli ktoś jest posiadaczem pojazdu zacnej marki volkswagen .

Taki tam humorystyczny akcent na rozluźnienie dyskusji

http://www.sadistic....ta-vt181940.htm

- - - -

Dobre , muszę zacząć to praktykować :D

http://www.sadistic.pl/czym-grozi-parkowanie-samochodu-na-miejscu-dla-inwalidow-vt182188.htm

Edytowane przez LukaszWro
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak dobry gust posiadaczy innych marek niż VW:

mondeo-mk3-tuning_28329.jpg

18598_14258.jpg

Dobrze, że swoje Mondeo sprzedałem niedawno, bo by się okazało, że i ja wiejskim autem jeźdżę :rofl: W końcu zdjęcia wiejskiego tuningu wrzucane tutaj na forum są oznaką, że cała marka to wiocha :rofl:

Wracając do wątku motocyklowego - startuje ktoś na Częstochowę na rozpoczęcie w tym roku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Mondeo to ty nigdy nie siedziałeś . Można znaleźć zwieśniaczone auto każdej marki , ale jeżeli chodzi o wieśwagena , to nawet szukać nie trzeba , bo tyle tego jest . A akurat większość Mondi'ch jest robiona elegancko , z klasą i dyskretnie . I wyglądają tak

http://imageshack.us/a/img708/5253/dsc02582z.jpg

http://imageshack.us/a/img819/5745/dsc02599gm.jpg

A nie tak

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/523030_411710348860866_289701657_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/541055_429804047106699_805038183_n.jpg

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/62733_430386207048483_1108089640_n.jpg

Jak to jest ten styl i tuning , to ja nie mam pytań .

Wiadomo , o gustach się nie dyskutuje , bo każdy ma swój , a dyskusja do niczego nie prowadzi . Niektórzy wolą odnowić lakier , pomalować felgi , zrobić parę praktycznych modów , żeby auto wyglądało dostojnie i było praktyczne . a inni zedrą lakier , żeby rdza wylazła , nakleją gówniane stickerbomby , pomalują światła i halogeny na żółto i też będą uważać to za nie wiadomo co .

Natomiast ja właśnie dowiedziałem się jak wygląda " rumun żebrający na pasach " .

http://www.sadistic.pl/tak-bardzo-duzo-gruzu-vt161576.htm

Przy okazji widać różnicę w mentalności . Auto zatrzymał się przy przejściu na chwilę , żeby zrobić fotkę i już się tłumaczy , natomiast kierowca volkswagena bez oporów zostawia go centralnie na pasach i oddala się . Szkoda że niektórzy mają klapki na oczach i nie da im się pewnych rzeczy wytłumaczyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Mondeo to ty nigdy nie siedziałeś .

No to dopiero mnie sprzedający w konia zrobił kilka lat temu :rofl: a ja teraz kupującego :banana: Ciekawe co to w ogóle było za auto :rofl: Widzisz! Dobrze, że są tacy eksperci jak Ty, to przynajmniej dzięki Tobie wyjaśniło się całe oszustwo, dziękuję :* To może jeszcze pomógłbyś mi rozszyfrować co ja kupiłem dwa lata temu, bo sprzedający mi powiedział, że to Jaguar X-Type 2,5V6 z napędem na 4 łapy i teraz to już nie wiem co mam w garażu :rofl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pewnie Wieśwagen po tunningu z kotem na masce :P

Ostatnio zwiedzałem sobie przepiękne muzea: Mercedesa, Porsche, BMW, ale z Łukaszem z Polski to nie chciałbym zwiedzać muzeum VW :P :banana:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty "znafco"! Niedawno kupiłem Grande Punto. Może napiszesz mi coś czego jeszcze nie wiem o tym aucie. A może specjalizujesz się tylko w niemieckiej motoryzacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pośmiałem się z niektórych wpisów i ogólnie nawet wesoło się zrobiło. Osobiście 5lat przejeździłem VW a nie wpasowuje się w profil który kreuje tutaj LukaszWro. Nie bez powodu to jedna z najpopularniejszych i najczęściej wybieranych marek na świecie, a to zapewne przekłada się na ilość aut na rynku wtórnym. Ceny używek nie są więc mocno wyśrubowane a i wybierać jest w czym. Każdy kto marzy o własnym pędzidle może sobie nawet w naszych g*wnianych realiach rychło uzbierać na kilkuletniego niemieckiego "fałweja". Pewnie to nie jedyny ale zapewne jeden z głównych powodów dla których więcej widujemy tu i tam tzw buractwa właśnie w tej marce a nie innej ;) Będąc obiektywnym; fotki i obsesja wrocławskiego kierowcy dostawczaka są ciekawym urozmaiceniem dla jałowej dyskusji która zajęła tu już prawie 3 strony, podobnie zresztą jak błędy Pana z BMW i bardzo celne argumentacje fanów motocykli. Czyli, wszystko fajnie ale dajmy spokój :biggrin:

Do brzegu Panie i Panowie, nauczymy się też śmiać z siebie a nie tylko z innych. Ja przechodziłem w swoim motoryzacyjnym życiu różne etapy, wieśniacki tuning też przerabiałem. Aczkolwiek tylko na niższym levelu, wyżyn które prezentujecie na kilku fotkach nie doścignąłem. Osobiście jednak najmocniej wkurzają mnie auta blokujące to czy tamto, kupiłem w ubiegłym tygodniu 200szt naklejek (karnych łosiów, buraków, kutas*w itp), mam po kiladziesiąt w obu autach i plecaku który biorę na rower. Jak na złość jeszcze żadnej nie miałem okazji przykleić.

Aby ożywić dyskusję na innych torach to pytanko: kto z Was albo któremu z Was ktoś kiedyś zatankował złą wachę? Ja osobiście wracając ze spotkania w pracy podjechałem na stację i znajoma powiedziała: "zatankuję a ty idź już płać" Polazłem i daję Pani za kasą kartę Flotową a ona mówi że karta jest na ON a zalano PB95 :( Straciliśmy 3h i 100zł na spuszczenie waszki z auta. Całe szczęście że nie odpaliliśmy silnika :) Kumpela z pracy miała identyczne auto tylko benzyniaka a ja diesla, stąd pomyłka. Duży napis na wlewie DIESEL nie wzbudził u niej żadnych podejrzeń. Heh, cała historia miała miejsce na stacji Shell, 90% tankowań robię na stacjach tej właśnie marki ;)

734209_428319693920398_11015424_n.jpg

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomo ładnie łagodzi ton dyskusji, już drugi raz zresztą, następnym razem polecą banany :banana:

Także uważam, że Panowie zbyt dużo niezdrowych emocji panuje w tym temacie, szczególnie, że paliwo płynie w naszych żyłach ;)

Ja na szczęście nie miałem takich przygód nigdy ponieważ nie toleruję diesli.Wg mnie to paliwo nadaje sie tylko i wyłącznie do maszyn rolniczych więc zarówno auto i co bardziej oczywiste motocykl zalewam PB95

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze pomógłbyś mi rozszyfrować co ja kupiłem dwa lata temu, bo sprzedający mi powiedział, że to Jaguar X-Type 2,5V6 z napędem na 4 łapy i teraz to już nie wiem co mam w garażu :rofl:

Również Mondeo . Nie mów , ze taki znawca jak ty nie wiedział :)

^ Wiesz czym jest moment obrotowy ?

Aby ożywić dyskusję na innych torach to pytanko: kto z Was albo któremu z Was ktoś kiedyś zatankował złą wachę? Ja osobiście wracając ze spotkania w pracy podjechałem na stację i znajoma powiedziała: "zatankuję a ty idź już płać" Polazłem i daję Pani za kasą kartę Flotową a ona mówi że karta jest na ON a zalano PB95 :( Straciliśmy 3h i 100zł na spuszczenie waszki z auta. Całe szczęście że nie odpaliliśmy silnika :) Kumpela z pracy miała identyczne auto tylko benzyniaka a ja diesla, stąd pomyłka. Duży napis na wlewie DIESEL nie wzbudził u niej żadnych podejrzeń. Heh, cała historia miała miejsce na stacji Shell, 90% tankowań robię na stacjach tej właśnie marki ;)

Wiem , że pewnie wszyscy wiecie , bo jesteście znawcami , więc napiszę oczywistą oczywistość , ale taka sytuacja jest możliwa tylko w tę stronę , tylko Diesel'a można zalać benzyną , natomiast benzyny olejem napędowym już nie , z takiego powodu , że ON ma większy pistolet , który nie wchodzi do wlewów benzyniaków , natomiast węższy wchodzi z luzem do wlewów Diesel'i , więc żonom blondynkom kupujcie benzyny . Jak ciekawostkę dodam , że ostatnio na statoil'u przy zwykłym dystrybutorze widziałem również pistolet do ciężarowych ( jeszcze większy , o trzy razy większej przepustowości ) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Jak ciekawostkę dodam , że ostatnio na statoil'u przy zwykłym dystrybutorze widziałem również pistolet do ciężarowych ( jeszcze większy , o trzy razy większej przepustowości ) .

Jadąc do Katowic zdarza mi się czasem tankować na Orlenie w Siewierzu (to te 10% kiedy nie zalewam na Shell'u). Zawsze podjeżdżam pod dystrybutor dla TIR'ów. Tankowanie trwa 3x krócej, trzeba jednak trzymać pistolet cały czas ręką bo się nie mieści do wlewu.

Nigdy nie mów nigdy, możliwe jest zatankowanie złej wachy w obu typach silników. BTW Polak potrafi wszystko, znam przypadek osoby która zalała benzyniaka ropą. Wiem że ten cieńszy, tamten grubszy. W benzyniakach dla utrudnienia często jest też głęboko we wlewie klapka którą otwiera końcówka pistoletu. Dziadziunio na BP gdzie pracuje znajomy przytrzymywał sobie te klapkę śrubokrętem i lał ostro olej napędowy do swojego benzyniaka. Da się? Da się!

Z moich przygód to tylko jeszcze za młodziaka pożyczonym campingowym Transitem gnaliśmy w męskim gronie na weekend nad zalew. Auto było leciwe i ząb czasu dał mu ostro po dupie. Na stacji kumpel zakapował pistolet do wlewu zaciągnął tą zawleczkę żeby waszka sama się lała i poszedł na stację się odlać. My też w tym czasie jeszcze robiliśmy jakieś zakupy. Jak się okazało, wpychając pistolet zsunął się wąż z lejka i waszka zamiast do baku leciała do szafy w camperze. Heh, całą kasę na weekend zostawiliśmy na stacji za ponad 120 litrów bezołowiówki. Po tym wszystkim śmierdzącym Transitem wróciliśmy do domu i z ciuchami zalanymi wachą spędziliśmy sobotę i niedzielę na ławce pod blokiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim śmierdzącym , paliwo ładnie pachnie :) . Ja też tankuję głównie na shellu . Kiedyś tankowałem na shellu , orlenie lub bp bądź statoil'u . Niestety jakoś w listopadzie wcisnęli mi te kretyńską kartę na punkty na shellu... a jak już człowiek ma , to przecież nie pojedzie gdzie indziej , bo ma kartę i tam dają punkty . Więc teraz z jednej strony na siłę szukam shella , a z drugiej przez te kilka miesięcy zebrałem śmieszną ilość punktów , za którą mogę wziąć długopis czy inne badziewie . Czekam na jakiś impuls i pozbycie się tej karty w nerwach , bo inaczej to chyba nie da rady . Paliwo też mają jakieś dziwne , bo na fuel save'ie jadę szybciej niż na v-power'rze .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomo ładnie łagodzi ton dyskusji, już drugi raz zresztą, następnym razem polecą banany ...

Trzeba się naprawdę postarać aby wyłapać bananem z moich rąk. No ewentualnie można się go spodziewać za bycie kretynem ale o to akurat Was nie podejrzewam ;)

... Kiedyś tankowałem na shellu , orlenie lub bp bądź statoil'u . Niestety jakoś w listopadzie wcisnęli mi te kretyńską kartę na punkty na shellu...

Mam tą kartę od 7 lat. Tankując 2-3x w miesiącu zawsze do pełna mam 15.000 punktów. Nadal nie ma za to nic co byłoby wartę uwagi. Postanowiłem dobijać do wakacji i zużyć te punkty przy kupnie paliwa do prywatnej fury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UWAGA UWAGA! UWAGA!

Poświęciłem około 15 minut mojego bezcennego czasu żeby potwierdzić, bądź też obalić śmiałe teorie Łukasza z Wrocławia, że każdy kierowca Volkswagena (zwanego też Wieśwagenem) to wsiur *.

* nie jestem i nie byłem posiadaczem automobilu firmy volkswagen, badania przeprowadzone przeze mnie są bezstronne i nie ulegałem naciskom żadnego z koncernów samochodowych (wielu próbowało, ale pozostałem nieugięty!)

Na tak reprezentatywnej grupie pojazdu, na ile czas i chęci mi pozwoliły, postanowiłem sprawdzić kierowcy których samochodów są wsiurami. W w/w celu przeanalizowałem ok 120 fotografii samochodów zaparkowanych na terenie miasta Łodzi, korzystając w tym celu z serwisu www.swietekrowy.pl

Wyniki są następujące:

Jako pierwszy, występujący w ilości 16 jest... OPEL! Od dziś zwany Sropel lub ewentualnie Wieśopel.

Jako drugi na mecie zawitał... FIAT, zdobywając punktów 14 i od dziś zwany jest Srat lub ewentualnie Fiut!

Na najniższym stopniu pudła melduje się... VOLKSWAGEN!, który punktów uzyskał 10! (Nie) od dziś zwany Wieśwagenem!

Tuż za podium uplasowała się Skoda (9), piąty był Renault (7), szósta pozycja to ex aequo Mercedes i Ford (oba po 6). Na dalszych pozycjach znajdują się Toyota (5), Audi, Peugeot, Volvo, Kia (po 3), Mazda i Citroen (po 2). Jeden punkt zdobyły: Mini Cooper, Daewoo, Hyundai, Mitsubishi, Polonez, Lancia, Suzuki, Alfa Romeo oraz Trabant. *

*Około 8 pojazdów nie zostało przeze mnie rozpoznanych, niestety nie znam się na motoryzacji i nie wiem co to moment obrotowy (poważnie!!)

Największe gratulacje należą się kierowcom samochodów następujących marek: Nissan, Honda, Porsche, Bugatti, Lamborghini, Ferrari, Jaguar, Cadillac i inne - możecie spać spokojnie - nie jesteście wsiurami.

Kierowcom posiadającym automobile uwzględnione w rankingu serdecznie współczujemy - jesteście wsiurami.

Mam nadzieje, że powyższymi badaniami uciąłem wszelkie spekulacje na temat tego kto jest największym wsiurem. Nie wierzcie Łukaszowi z Wrocławia, największe wsiury jeżdżą Sroplem, trochę mniejsze Sratem, a jeszcze mniejsze Wieśwagenem.

Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia.

Sushi.

P.S. Swoje wsiurowate samochody możecie sprzedać na stronie www.allegro.pl i na tejże stronie możecie zakupić jakieś mniej wsiurowate.

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@LukaszWro

Heh, takie miałeś silne argumenty a zagięła Cię surowa Ryba :rofl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest myjka ciśnieniowa Karcher'a za 17 tysięcy :D , specjalnie patrzyłem ostatnio . Od listopada mam bodajże 1352 punkty . W tym tempie za jakieś 5 lat będę mógł wziąć te myjkę , wydając na paliwo wyłącznie na shellu około ponad 90 tysięcy złotych służbowych pieniędzy ( 1 litr = 1 punkt , potrzebnych 17 tysięcy punktów to 17 tysięcy litrów x powiedzmy 5,50 daje 93,500 zł / ewentualnie tankując tylko w niedziele , wtedy są 4 punkty za v-powera , więc można wziąć myjkę za 25 tysięcy złotych ) , zupełne nieporozumienie . Tak samo jak pieski w żabkach , wydajesz tysiąc złotych , żeby dostać pluszaka . Wszystkie te " programy lojalnościowe " są mega skalkulowane , trzeba przed tym uciekać i nie dać sobie wcisnąć karty .

Łódź się nie liczy . Byłem ostatnio dwa razy , poza manufakturą , która jest mega niesamowita i raperem WuWuniem , to tam nie ma zupełnie nic ciekawego .

Fajna strona , ale mi dałeś wyżerkę teraz . A za takie nie ma potrójnych punktów ?

http://www.swietekrowy.pl/photos/2013-02-24/47717fc0e50407cc971a0318247d64e1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się opyla bardziej dla nietankujących. Mój kumpel kupuje płyn do spryskiwaczy tylko litrowy. Tzn kupuje zawsze 4 takie bo za każdy jest 100pkt. Tankuje więc paliwo za 350zł i ma za to jakieś 50pkt, kupuje płyny za 40zł i ma za to 400pkt. Do tego hot-dogi z colą 50pkt, jakieś energetyzery w puszce, kolejna setka. Ma już u siebie ponad 40.000 a kartę ma podobny okres jak ja. Musiałbym jednak się solidnie pierd*lnąć w łeb aby kupować 4lirowe butelki płynu i motać się z tym przy masce. Dla chcącego jednak nic trudnego ... jak wszędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza , że na pewno są droższe niż jeden duży , ale punkty najważniejsze , bo masz kartę , wiadomo . Ja tam ostatnio kupowałem w castoramie , 5 litrów za 7 złotych z groszami , więc wziąłem od razu 4 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest myjka ciśnieniowa Karcher'a za 17 tysięcy :biggrin: , specjalnie patrzyłem ostatnio . Od listopada mam bodajże 1352 punkty . W tym tempie za jakieś 5 lat będę mógł wziąć te myjkę , wydając na paliwo wyłącznie na shellu około ponad 90 tysięcy złotych służbowych pieniędzy ( 1 litr = 1 punkt , potrzebnych 17 tysięcy punktów to 17 tysięcy litrów x powiedzmy 5,50 daje 93,500 zł / ewentualnie tankując tylko w niedziele , wtedy są 4 punkty za v-powera , więc można wziąć myjkę za 25 tysięcy złotych ) , zupełne nieporozumienie . Tak samo jak pieski w żabkach , wydajesz tysiąc złotych , żeby dostać pluszaka . Wszystkie te " programy lojalnościowe " są mega skalkulowane , trzeba przed tym uciekać i nie dać sobie wcisnąć karty .

Łódź się nie liczy . Byłem ostatnio dwa razy , poza manufakturą , która jest mega niesamowita i raperem WuWuniem , to tam nie ma zupełnie nic ciekawego .

Fajna strona , ale mi dałeś wyżerkę teraz . A za takie nie ma potrójnych punktów ?

http://www.swietekro...318247d64e1.jpg

Nie, wszystko było punktowane jednakowo. Musisz się niestety pogodzić z tym, że Srople są najbardziej wsiurskie :(

@LukaszWro

Heh, takie miałeś silne argumenty a zagięła Cię surowa Ryba :rofl:

Małe sprostowanie, sushi to niekoniecznie ryba, tym bardziej surowa. Trafniej byłoby je nazwać ryżem, ewentualnie ryżem z glonami (ale też nie zawsze!!) ;) Sushi to skomplikowana sprawa:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LukaszWro mam świadomość, że z Forda przesiadłem się do Forda tylko w innym opakowaniu, ale Jag to Jag i Mondeo się nie dorobi obsługując wesela, a Jagiem i owszem :) Wiem co to moment a co?

Tomo, Ty to masz dobrze avatar dopasowany do charakteru ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze , bo już się chciałem śmiać z twojego Forda z kicią w logo .

Pytanie o moment było do kolegi , który twierdzi , że diesel'e nadają się tylko do maszyn rolniczych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czyli do mnie :P

Tak wiem, aczkolwiek podtrzymuje swoją teorie. Diesel to paliwo stworzone do maszyn rolniczych i tam powinno zostać. Później zaadoptowano je do transportu ciężkiego....cóż rozumiem, na to też się zgadzam. Chociaż jeszcze niedawno wszystkie Tiry w stanach 18 kołowe potwory jeździły na PB a teraz w większości też już na ON. Znak czasów.

Co natomiast kieruje ludźmi kupując chociażby Atsre 1.3 diesel czy Passata 1.9/2.0 tdi to kompletnie nie mam pojęcia. No ale jeśli ktoś lubi jeździć z terkotem traktora pod maską płacić za regeneracje turbiny, listwy wtryskowej, wtrysków, koła dwu masowego, wymianę filtra dpf to gratuluję. Zresztą przy zakupie powiedzmy Megane 1.5 d a Megane 1.6 benzyna jest taka różnica w cenie, że zakładając, że oba auta będą bezawaryjne to trzeba dieslem przejechać 183 tyś. km aby różnica w spalaniu się zwróciła. A wiadomo, żę diesle są dużo bardziej awaryjne od silników benzynowych.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×