Skocz do zawartości
Patricko

XCOM: Enemy Unknown

Rekomendowane odpowiedzi

Przez to ta gra była w promocji na Muve.pl za 83 złote .

Ja swoją grę wymieniłem i chcę zaopatrzyć się w wersje ang.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na innym forum znalazłem taką informację:

"Według korespondencji z PSN dodatek "Proca" jest przeznaczona do gry na płycie z numerem BLES01711

Ja miałem BLES01712 i miałem wspomniany problem."

Nie wiem czy to prawda ale jeśli tak to się załamię! Cenega to najgorszy wydawca ever! I co mam teraz sprzedawać swoją wersję gry i kupować angielską? Masakra...

coś jest chyba na rzeczy, bo teraz gdy próbuje wejść w zawartość do pobrania to już proca się nie wyświetla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja już dodatek kupiłem kiedy był w sklepie dostępny... Może ktoś chce wymienić wersję angielską na pl? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja już dodatek kupiłem kiedy był w sklepie dostępny... Może ktoś chce wymienić wersję angielską na pl? :)

jak by było więcej chętnych, to ja też się chętnie wymienie, bo mam identyczną sytuację

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się stzreję... Właśnie wyskoczył mi Koniec gry- wszystkie kraje wystąpiły z X-com. (na poziomie klasycznym, po 155 dniach). Czy ktoś może coś poradzić jak dobrze zaplanować kampanię na poziomie klasycznym? Cały czas brakowało mi kasy, ale udało mi się dojsć z badaniami do plazmy. Proszę o krótki plan działań żeby wyjść na prostą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez za pierwszym razem za bardzo skupilem sie na rozwijaniu badan dla moich zolnierzy co skutkuje latwiejszymi potyczkami ale za to wtedy olewasz salelity samoloty itp i wlasnie tak to sie konczy. kluczen jest rownowaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez za pierwszym razem za bardzo skupilem sie na rozwijaniu badan dla moich zolnierzy co skutkuje latwiejszymi potyczkami ale za to wtedy olewasz salelity samoloty itp i wlasnie tak to sie konczy. kluczen jest rownowaga.

Wiem ze trzeba równoważyć wiele rzeczy, ale jak tu się wyrobić? Kasy jest mało (na normalu jakoś dałem radę) a tyle rzeczy do zrobienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

kluczem do sukcesu jest odpowiednie odpowiadanie na porwania (abduction mission) oraz wystrzeliwanie min. 3 satelitow co miesiac (nie liczac pierwszego) - ta podstawowa zasada byc moze nie uchroni Cie przed utrata ani jednego panstwa ale stosujac sie do niej trudno stracic az 8.

Z innej beczki - czy macie probemy z battle scanerem? Czasami po prostu nie dziala - ani nie odkrywa terenu ani przeciwnikow. Zdaje sie, ze jest to jakis blad bo nie slyszalem o zadnych innych zasadach. A moze macie jakies hinty?

Pozdro

Koniczowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko co do skanera to zwrocilem uwage ze czasami przelatuje przez szybe itp a czasami nie... ale ogolnie wg mnie warto go uzywac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skaner jest super. To, ze przelatuje przez szyby i drzwi przyjalem za fakt - glupi ale ostatecznie ulatwiajacy rozgrywke ;) Ale awaria skanera to utrata rundy snajpera - a to juz lipa :(

Pozdro

Koniczowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cos chyba mało ludzi gra na multi, czekalem 15 minut zeby znalesc jeden mecz, ale walka super jak się spotyka 2 ogarniętych to jest ciekawie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy można wynaleźć plazmę bez badań nad bronią laserową? Ewentualnie jaka jest kolejność działań?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Jeśli grasz na normalu to nawet lepiej jest olać lasery, przemęczyć się chwilę ze standardowym wyposażeniem i później kosić wszystko plazmami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Jeśli grasz na normalu to nawet lepiej jest olać lasery, przemęczyć się chwilę ze standardowym wyposażeniem i później kosić wszystko plazmami :)

Normal już dawno zaliczony. Teraz gram na klasycznym i jakoś mi opornie to idzie. W starym UFO: EU nie trzeba było siedzieć nad laserami i właśńie sie zastanawiam czy w XCOM też tak można. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

true - wlasnie gram clasic/ironman i faktycznie gra daje popalic, na impossible zestarzaje sie o pare lat :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstyd się przyznać ale popełniłem straszny falstart z XCOM. Uruchomiłem grę na normalu, kilka misji za mną, kilku żołnierzy w piachu, kupiłem kilka intreceptorów, wystrzeliłem 2 satelity, budowałem, laboratorium też pracowało na maxa i..... za bardzo się nachapałem na wszystko co jest możliwe, przez co gdy obcy atakują cały glob z nienacka ja mam samych żółtodziobów i żadnych szans :wacko:

Trzeba się nastawić na chłodne myślenie i rozpocząć grę od nowa, wstyd.... :blush: :blush: :blush:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heja,

tzn. co poszlo nie tak? Miales problemy w strefie taktycznej - za slabych zoldakow przeciwko coraz to lepszym przeciwnikom?

Wszyscy mowia, ze gra nie wybacza pomylek - zasadniczo jest to prawda ale bez przesady. Ja kiedys zapomnialem o zamowieniu budowy satelit na poczatku miesiaca. Zdalem sobie o tym sprawe, po radosnym skanowaniu, w okolicy 12 dnia miesiaca. Myslalem, ze bedzie lipa i conajmniej 3 panstwa odejda ale skupilem sie na ataku na baze obcych (fabularnie troche jeszcze brakowalo) i udalo sie - globalna redukcja paniki uratowala wszystkich :)

Glowa do gory :)

Pozdr

Koniczowka

Edytowane przez Koniczowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dostaje bialej goraczki przy Clasic/Ironman z zaznaczona opcja Not Created Equally - no masakra - zdecydowana wiekszosc zolnierzy zaczyna ze statystykami oscylujacymi w okolicach 30/70.. W rezultacie jakies 80% zgonow mam w wyniku friendly-kurna-fire - tych z lepszymi statystykami rozstrzeliwuja nie obcy, a koledzy w panice - rotacja w koszarach masakryczna :biggrin:

Na wyzszych poziomach trudnosci nie warto olewac bronii laserowej - zanim dostaniemy plazme to pozamiataja naszymi i to rowno...

Przyklad ostatniej misji:

sklad: 1 snajper, 2 szturmowcow, 1 wsparcie, 1 poczatkujacy (nie wiadomo co - ale oczywiscie staty 30/70). Powoli przemieszczajac sie do przodu i trzymajac nowego na szpicy (w razie co to mala strata) oddzial napotyka sie na 2 "chudzielcow" - nowy dostaje zatrucie w prezencie i zaczyna sie chaos. W panice wali krytyka w mojego snajpera, ten z jednym punktem zycia panikuje i wali (of kors krytyka) we wsparcie - do piachu ida jedyne apteczki... Druga tura zatrucia nowego (teraz juz bez mozliwosci wyleczenia) - panika i strzal w szturmowca - ten panika i wykancza snajpera.. Zanim zblizylem sie do zestrzelonego ufo - moj "zajebisty/de best of de best/ostatnia nadzieja ludzkosci" oddzial wyrzyna sie sam prawie do nogi...

Edytowane przez m0rph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heja,

tzn. co poszlo nie tak? Miales problemy w strefie taktycznej - za slabych zoldakow przeciwko coraz to lepszym przeciwnikom?

Dokładnie, część chora, część zginęła i same żółtodzioby - zapomniałem o jednej ważnej rzeczy. a mianowicie save'owaniu i lepiej będzie chyba zacząć grę od nowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie psuj sobie gry zapisywaniem i wczytywaniem jak cos sie nie uda. po prostu zacznij od nowa i graj skoncentrowany i mysl nad kazdym ruchem. szkoda niszczyc gre poprzez save/load

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, utrata zolnierzy jest wpisana w ta gre i zaufaj mi - wiekszosc "wypadkow przy pracy" wynika z bledu taktycznego, z ktorego nigdy nie wyciagniesz wnioskow, ani ktorego nie zapamietasz jesli za latwo pojdzie Ci odwrocenie jego skutkow.

Pozdr

Koniczowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heja,

mam do was pytanie dotyczace Ghost Armor - kiedy efekt niewidzialnosci znika?

- po ataku bronia - to jasne

- po przebiegnieciu przez drzwi - to okazalo sie nieprawda. Mozna przebiegac przez drzwi.

- po otwarciu drzwi? - tutaj nie jestem pewien. Ostatnio otwieralem drzwi niewidzialnym zolnierzem i obcy sie uaktywnili. Czy to regula? Czy moze winowajca byl zolniez w zasiegu wzroku obcych a ktoremu niewidzialnosc sie wlasnie skonczyla ale jeszcze nie wykonal akcji (wiec ich nie uaktywnil)?

- po psionicznym ataku? Czy ktos moze to potwierdzic?

Pozdr

Koniczowka

Edytowane przez Koniczowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×