Skocz do zawartości
Patricko

Shadows Die Twice

Rekomendowane odpowiedzi

Też zwróciłem uwagę na te dwie rzeczy i zdecydowanie kiepsko to wyszło. Przy skradaniu widać, że linki używa w momencie, jak strażnik ma już w zasadzie pełny trójkącik naładowany, po czym przelatuje zaraz przed nim a ten jedynie lekko zaniepokojony idzie do przodu sprawdzić co się dzieje :P Może kwestia podkręcenia cyferek w kodzie, może to podkręcą, oby.

A tej niewidzialnej ściany to nie rozumiem za bardzo, zwłaszcza że w BB i DS można było bez problemu kogoś zrzucić i było cacy. O ile mechanika skradania to dla nich może być jakaś tam nowość, to mechanika krawędzi jest im dobrze znana :P

Co nie zmienia faktu, że bede grau w gre aż miło.

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O skurwisyn... Najlepszy brzuchomówca jakiego widziałem.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje, ze ta gra będzie bardziej „przystępna”, niż DS. Chętnie bym w nia zagrał, ale myśl, ze zginę około 200 razy mnie trochę odstrasza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym polegaja te gry, śmierć to ich część, i to ma swój urok, satysfakcja pokonania kolejnego etapu, odkrywanie fabuły. Ale zawsze można kupic asassina i nie martwić się że zginiesz. Jak dla mnie warto spróbować bo może sie okazać że wciągnie Ci na wiele godzin.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że ta gra będzie bardziej przystępna niż DS i BB. Ale jej przystępność na pewno nie będzie polegać na tym, że walka będzie łatwiejsza. Jej przystępność wynikać będzie z (przynajmniej tak wnoszę po filmikach i opisach) nieco uproszczonemu rozwojowi postaci (zastąpienie gołych statystyk konkretnymi umiejętnościami), braku kary za śmierć w postaci utraty doświadczenia (kara jakaś będzie, tylko nie wiadomo jaka) i zwiększeniu mobilności postaci, ułatwającemu eksplorację. Jednak żadna z tych rzeczy nie sprawi, że przejdzie się ją przy jednym posiedzeniu, przynajmniej tak zakładam.

Umieranie samo w sobie było mocno wpisane w sam świat gry, nie było to takie z dupy że giniesz i już. Motyw umierania i wskrzeszania miał sens fabularnie.

A poza tym te gry nie polegały na umieraniu, tylko na nauczeniu się jak nie umierać. Każda śmierć wynikała z tego, że popełniłeś błąd, a nie z tego że gra CIe wydymała. To nie CoD czy BF, że na najwyższym poziomie trudności giniesz od cholera wie czego, bo AI wypatrzyło CIe z drugiego końca mapy i strzeliło Ci w oko. Tu jak gniąłeś, to wiedziałeś, że albo nie zrobiłeś uniku, albo nie zablokowałeś, albo po prostu zrobiłeś to za późno.

To nie jest tak, że odpalasz gre i od razu zaczynasz śmierćfest. Zaczynasz grę, giniesz raz i drugi i zaczynasz łapać o co chodzi. I to daje satysfakcje nieporównywalnie większą, niż skończenie kolejnej dziadowej gry o bieganiu od pytajnika do pytajnika :P Bardzo lubię sandboxy (żeby nie było, że cisne po asasynach czy coś), ale nie oszukujmy się, wyzwaniem to one są żadnym.

 

Edytowane przez xavris
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, mpluto napisał:

poczekam na recenzje i zdecyduje czy to gra dla mnie. 

Kup sobie Nioh. Pewnie kosztuje używka jakieś śmieszne pieniądze a teoretycznie tej grze będzie bliżej właśnie do Nioh niż do DS czy BB.

Nawet jak będą to różne gry, to będą na tyle do siebie zbliżone, że będziesz w stanie się rozeznać w temacie wystarczająco, żeby wiedzieć, czy Sekiro Cie zainteresuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klimat grafika itp, mi się na gemplejach bardzo podoba. Tylko ja za bardzo nie mam czasu żeby ginąc po 400 razy i jeden etap wykonywać przez 2h :P

 

no nic, zobaczymy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałeś w jakieś gry soulslike?

Jeśli nie, to rozumiem skąd te obawy.
Jeśli tak, to powinieneś mieć wyrobione zdanie na temat tych gier.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Tobie pójdzie lepiej niż znajomemu i nie będziesz ginął co krok, warto próbować czegoś nowego bo teraz klepie się ciągle te same schematy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie grałem osobiście. Widziałem jak znajomy grał. 
No to nie polecam Nioha. Tam będziesz ginął często i grubo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, xavris napisał:

Tu jak gniąłeś, to wiedziałeś, że albo nie zrobiłeś uniku, albo nie zablokowałeś, albo po prostu zrobiłeś to za późno.

... albo spadłeś ze skarpy, mostu, schodów itp., albo przejechała się po Tobie ogromna kula, albo przeleciał sobie smok i Cię spalił itd. itd. itd. ...

 

Boże jak ja lubię te gry od From i te wszystkie zgony :antonio:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu ten skośnooki basowy brzuchomówca opowiada o trudnej gierce dla dzieci z samurajami

Kiedy powiedział o sugestiach od acti, żeby porobić "przyjazne tutoriale" to miałem mikrozawał. Ale chyba udało im się z tego wybrnąć :p

 

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz świadomość, że chodziło tu o tutoriale typu "wychyl lewą gałkę do przodu, żeby iść do przodu. Gratulacje, jesteś świetny"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W każdych soulsach były tutoriale i nikt o to nigdy dramy nie robił.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I serio nie widziałeś różnicy między tutorialami z soulsow a innych współczesnych gier?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WUNSZ !

No drewniaczek jest niesłabnący :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia dlaczego ale jakoś mi to dishonored mocno przypomina + trudniejsza walka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to dishonored mniej więcej w takim samym stopniu, jak przypomina mi mortal kombat :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wydaje mi się, że już tego sympatycznego jegomościa widzieliśmy. W sumie takie rozwiązanie  jest lepsze, niż  pokazać  na trailerach  połowę gry :)

Co by nie mówić to japońce umieją w hajpy :p

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×