Skocz do zawartości
ONE

Co ostatnio czytałeś(aś), co czytasz? Czy warto?

Rekomendowane odpowiedzi

''Star Wars: Tajna armia Dooku''

Dosyć dziwnie się czyta tą książkę, więc może odrzucić na początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rincewind jest świetny, choć takich postaci w ŚD jest więcej. Gdybym miał wybierać ulubioną trójkę, na 100% znalazłby się w niej ten sympatyczny jegomość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Carrie" (1974) Stephen King

Pierwsza oficjalna publikacja współczesnego mistrza horroru. Jak dla mnie powieść co najwyżej przeciętna, aczkolwiek czyta się ją całkiem przyjemnie i szybko. Fabuła jest mało skomplikowana i całkowicie jasna dla czytelnika. Książka silnie trzyma czytelnika przy sobie, aczkolwiek tempo akcji nieco w środku powieści opada za sprawą licznych "wtrąceń". Są to cytaty i wycinki z naukowych prac oraz prób literackich jakie poczynili sami bohaterowie wykreowani w "Carrie" starając się wytłumaczyć wydarzenia, w których brali udział. Reasumując, książka idealna podczas podroży pociągiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również polecam Stephena Kinga. Ostatnio przeczytałem jego najnowsze dzieło pt. Czarna Bezgwiezdna Noc. Jest to zbiór czterech opowiadań. Jak na Kinga przystało każde z nich jest super i naprawdę trzyma w napięciu. Dużym plusem jest to, że książka jest dosyć gruba - ma prawie 500 stron:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę tygodni temu skończyłem czytać Gdy Zgasną Światła Alexa Scarrowa. Jedno słowo - EPICKOŚĆ. Nie sądziłem, że książka, tekst... Może spowodować tak szybkie bicie serca, takie natężenie akcji - czegoś takiego jeszcze nie spotkałem. Ta książka musi mieć swoją ekranizację. Więcej o niej na moim blogu, nie mogę się doczekać tłumaczenia cześć drugiej - Afterlight - swoistego sequela, kontynuacji pierwszej opowieści. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam jakąkolwiek książkę o Bondzie. Po prostu cudo, całkowicie różni się od filmu. Tam Bond więcej pije, klnie jak szewc i jest bardzo mało gadżetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasqez

Obecnie konsumuję "Wojnę Światów" G.H. Wellsa. Po Księdze Pierwszej mogę powiedzieć jedno - fantastyczna książka. Różni się od, bądź co bądź, niezłego filmu z Cruisem, a każdy wie, że książka jest mimo wszystko najlepsza. Fascynuje mnie język użyty przez autora. Wiadomo, rok wydania - 1898, więc nie można było użyć sformułowań "laser" czy "gaz trujący". Przez to książkę czyta się jeszcze lepiej, bo dobitnie pokazuje obraz Ziemi napadniętej przez Marsjan. Pionier gatunku sci-fi, zaś sama książka to pozycja obowiązkowa dla każdego fana tegoż gatunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybuchające Beczki

Aktualnie czytam i jak najbardziej pozytywne odczucia po parudzięsciu stronach. Większa wypowiedź na temat samej książki już po ostatniej kartce :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Kiedy byłem dziełem sztuki" (2007) Eric-Emanuel Schmitt

Oryginalna książka o przeciętnym, nic nie znaczącym młodzieńcu, który za sprawą idei artysty Zeusa i szeregu operacji staje się "Adamem-bis" - żywym dziełem sztuki. Autor stawia raczej standardowe pytania i konkluzje przed czytelnikiem, ale to co odróżnia ją od innych książek jest narracja. Pierwszoosobowa, z perspektywy dzieła sztuki. Również dużo frajdy dostarcza rozszyfrowanie imion bohaterów pod kątem ich roli w książce. Czyta się całkiem przyjemnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsennosc w Tokio

Bardzo przystepnie i milo napisana ksiazka.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakies ciekawe ksiazki o Japonii. Ostatnio za mna jest Bezsennosc w Tokio. <3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytasz o coś nowego, czy chcesz bawić się w przeszukiwanie bibliotek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj skończyłem czytać Grę o Tron G.R.R. Martina, tak mnie wciągnęło, że dzisiaj poszedłem do księgarni i kupiłem Starcie Królów. Przyznam się, że popełniłem błąd i wcześniej obejrzałem serial. Ciężko czyta się jak już człowiek poznał historię poprzez serial, ale udało się i jestem bardzo zadowolony.

Dobre kilkanaście miesięcy spędziłem z twórczością Ludluma i Forsytha. Przede mną kilka miesięcy z Martinem i jego cyklem Pieśni Lodu i Ognia :)

Polecam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kończę pierwszy z 9 tomów cyklu "Dziedzictwo mocy" osadzonego w realiach uniwersum GW. Tłumaczenie mogłoby być lepsze, ale historyjka jest całkiem znośna. Mam nadzieję, że pozostałe tomy nie zawiodą i spędzę przy nich miło czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś po 13 latach ponownie zacząłem czytać Władcę Pierścieni. Coś niesamowitego ;) Pomimo oglądania filmów jedynie kilka lat temu książkę czyta się niemal tak dobrze jak za pierwszym razem bo w praktyce większość szczegółów już nie pamiętam ;] Po skończeniu 3 tomu biorę się za Similarion Tolkiena, a później od razu za Sagę R.R. Martina 'Gra o Tron'

Edytowane przez Myron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tolkiena ("Silmarillion", "Hobbita" i "Władcę Pierścieni") czytam co roku. Za każdym razem czerpię z lektury wielką przyjemność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś po 13 latach ponownie zacząłem czytać Władcę Pierścieni. Coś niesamowitego ;)

Haha, też właśnie teraz odświeżam sobie Władcę i jestem w połowie Dwóch Wież ;). Potem planuje seans filmowy, bo Powrotu Krola w koncu nie ogladalem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi brakuje 100 stron aby skończyć "Dwie Wieże". Przedwczoraj ściągnąłem sobie rozszerzone wersje filmów z blu-ray. Każda część trwa 60 minut dłużej niż wersja pokazywana w kinach/tv ;o

Edytowane przez Myron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej "Dwie Wieże".

A ja zabrałem się za Star Wars'y. Tym razem "Nawałnica" i "Wojna Rojów". Nie idę chronologicznie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie "Opętani" Palahniuka. Jestem na 3 rozdziale dopiero, przeczytał ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×