Skocz do zawartości
cruze

Czy Nie Jestem Na To Za Stary ... ?

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem nawet lepiej grać w wieku 20+, bo masz pracę, prawdopodobnie więcej kasy co daje możliwość kupowania gier ;D Sam jeszcze nie zarabiam więc o kupowaniu nowinek mogę pomarzyć :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

roznie z ta praca bywa w przypadku 20+, sam jestem w tej grupie i jestem wiecznym studentem:] kierunek za kierunkiem i gdzie tu praca i hajsik:( ale fakt, wydaje mi sie, ze jestem bardziej swiadomym graczem, niz gdy mialem lat nascie (bez urazy dla nastoletnich graczy, moze tylko ja tak mialem :])

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe 35 na karku zaczynałem od atari i tak przez te lata przewineły się różne konsole przez moje łapska ( aż strach pomyśleć ile dni mi zjadło obcowanie z grami to jest chore ) aczkolwiek nie siedze przy sprzęcie zbyt wiele, rodzina, dzieci, praca ( praca na zmiany więc jeden wielki plus dzieci w szkole, żona w pracy to nikomu nie przeszkadzam więc mogę pograć ) zresztą żona ma swoje seriale, ja jej nie przeszkadzam przy tropieniu 1159 odcinka jakiegoś tasiemca i nie oceniam jej gustu w tym zakresie to jej pasja i hobby ( hehe nawet jej lcd w kuchni postawiłem :) ale to tylko z przypadku poprostu w promocji za 1 zł kupiony, dzieciaki też mają swoje lcd 32 cale na ścianie do tego siedzą przy della studio w celach edukacyjnych ;) Kurcze ja w wieku mojego syna musiałem sobie z kartanu zx spektrum zrobić ale to inna bajka z "Bajtka". Zauważyłem w swoim przypaku jako "stary gracz" jedno musi być wybitna gra aby mnie pochłoneła, obecnie pod plazmą kurzy się x360 oraz zaszczytnie pręży się skrupulatnie pielęgnowane ps3 i muszę przyznać, że mimo posiadania sporej kolekcji tytułów to po odpaleniem większości z nich odstawiam z myślą, że kiedyś zagram niestety nie wracam do nich pewnie chodzi tu własnie o wiek. A co do wieku graczy to http://www.adgames.pl/badania-graczy-w-usa/ wychodzi na to, że jest nas sporo zresztą ankieta dot. posiadaczy ps3 z tego forum również pokazuje ciekawy wynik, nawiązując do moich obecnych preferencji dot. gier w jakie jestem stanie pograć dłużej myślę, że wyniki ankiet były by bardzo ciekawe, w zależności od tytułu wiek graczy by znacząco odbiegał od siebie co do platform na których gracze grają też były by spore różnice.

a tak przy okazji z miłą chęcią pogram w codmw2 ze "starymi wyjadaczami" szukajcie mnie pod ZlyPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z kobietami i PS3 jest zawsze ten sam. Właściwie każdy go przerabia w pewnym momencie. Dla kobiety konsola jest złodziejem czasu mężczyzny i jako taka jej osobistą i bezpośrednią konkurencją. Jako taka będzie zwalczana pełną parą, chyba, że okaże się, że konkurencji nie stanowi.

...

Niektórzy mogą powiedzieć - nieprawda bo moja koleżanka/dziewczyna/ itp. gra ze mną często i jej się podoba. To też w 90% nieprawda. Kobieta często udaje zainteresowaną, żeby w Twoich oczach wypaść na równiachę. Do czasu. Jak okaże się akcesorium do konsoli to w końcu odpuszcza.

Jestem na NIE!

Jako kobieta i żona, muszę stanowczo zaprzeczyć Twojej "teorii".

1. Nie przeszkadza mi, ze mój Mąż gra na konsoli.

Oboje pracujemy, wspólnie jakoś dajemy sobie radę z obowiązkami domowymi i uważam, że każdemu należy się czas na własne hobby - skoro granie jest jednym z nich to dlaczego miałabym Mu tego zabraniać?

2. Uwielbiam grać!

Po całym dniu w pracy (zwykle dość frustrującym) siadam w domciu w wygodnej sofie, biorę sobie piwko, odpalam konsolke i full relax!

Czasem gram sama, czasem w co-op z Mężem - to już inna sprawa.

3. Kobiety udają, że podoba im się...

Tu już raczej pasuje inne stwierdzenia niż granie na konsoli - ale to sobie każdy sam dopowie ;)

4. "PS3 dozwolone DO lat 18tu"?

Bzdura! Na nic nigdy nie jest się za starym! Moje 18 wiosen również minęło dawno temu i nawet do głowy mi nie przyszło, że "może mi nie wypada, żeby grać" - zakup naszej konsoli był impulsywny bez chwili zastanowienia - każdemu coś się z życia należy! Jeden zbiera znaczki, inny kupuje gry na konsolę.

5. Założyciel wątku - dorosły Mężczyzna ma ochotę...

Kupić sobie konsolę. Co w tym dziwnego? Chyba raczej nic :) Pierwsza konsola - tak, zapewne mogą pojawić się wątpliwości związane z manualną obsługą pada, jednak nie taki wilk straszny...

6. Jak znaleźć czas na grę?

No cóż trzeba się tak zorganizować, żeby wszyscy domownicy byli zadowoleni. Najważniejsze to nie być egoistą!

Do Panów - jeśli wasze żony/narzeczone/dziewczyny nie są zwolenniczkami konsoli postarajcie Je nią jakoś zainteresować! Są proste i przyjemne gry, w które można pograć we dwoje, są gry na PSS. Nie mam niestety dokładnej recepty jak to zrobić, ponieważ nie musiałam być "przekonywana" ;)

Do Pań - pady w dłoń! Przecież walczyłyście o równouprawnienie! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem na NIE!

A ja sie zgadzam...

AGArtho jestes wyjatkiem potwierdzajacym regule... niestety.

Fakty sa takie, ze na tym forum zarejestrowne bialoglowy stanowia moze 5% uzytkownikow.

Edytowane przez Fayabusa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy powinnam się czuć jak "akcesorium do konsoli" ? Bo nie wiem...

Czysty męski szowinizm!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, to i ja coś naskrobię :-).

Mam prawie 39 lat- wow ! , 9cio letnią córę , żonę i niezłą pracę . Kiedyś ..w zamierzchłych czasach miałem ZX Spectrum+, potem nie grałem a jeszcze później kupiłem psx'a, ps2 i od roku mam ps3 . Na początku( jakieś 6-7 lat temu ) moja Pani ( młodsza o 10 lat )marudziła , że dużo czasu spędzam przy konsoli ( mam jeszcze wiele innych zainteresowań - książki, sport ) i niewiele tego czasu pozostaje dla niej - kłótni żadnej z tego powodu nie było ale .....kręciła nosem. Pogadaliśmy kilka razy spokojnie i teraz .. z córką gra w EyePeta , sama LBP,Afrikę , Heavenly Sword,Bejeweld i inne a ja ?.....ostatnio niestety nie miałem czasu na swoje gry ( zaniedbałem kolegów z klanu Starszych Panów ) bo byłem "przymuszany" do gry w AC2 !!!! - Moje dziewczyny w roli widza :-)......wspominały widoki z Venecji i Florencji :-)).

Wszystkim , którzy mają problemy ( konsolowe ) z kobietami życzę wyrozumiałych , doceniających to hobby partnerek.

ps. Oczywiście jak we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek i nie przeginać w żadną ze stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu od razu pomyslalas o jakims akcesorium, nie podoba Ci sie Twoja wlasna wyjatkowosc?Ale niestety taka prawda, stanowisz wyjatek od reguly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy powinnam się czuć jak "akcesorium do konsoli" ? Bo nie wiem...

Czysty męski szowinizm!

Nie do konca rozumiem takie stwierdzenie kolegi wyzej, wiec trudno mi sie do tego konkretnie odniesc. Chodzi mi o ogolny obraz kobiety-gracza, szczogolnie w tym normalnym inaczej kraju...

To wciaz "Yeti"...

Moj poprzedni zwiazek zaczal sie zaraz po premierze MGS3 i wtedy oboje zastanawialismy sie o co chodzi z Philosophers Legacy itd. a scenki moglismy ogladac w kolko... po kilku latach "pik" odpalanej konsoli wywolywal w mojej "Evie" atak agresji porownywalny do tych Volgina hihihi... i kazda rozrywka byla ciekawsza od "marnowania czasu przed TV". Malo tego mialem zakaz rozmawiana o grach z bratem tej pani, ktory tez sporo gral... Ewolucja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mowisz o mnie, czy moze jeszcze post wyzej, ale AGArtha to kobieta wlasnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Niektórzy mogą powiedzieć - nieprawda bo moja koleżanka/dziewczyna/ itp. gra ze mną często i jej się podoba. To też w 90% nieprawda. Kobieta często udaje zainteresowaną, żeby w Twoich oczach wypaść na równiachę. Do czasu. Jak okaże się akcesorium do konsoli to w końcu odpuszcza.

...

To był powód mojego oburzenia ;)

Hm, to i ja coś naskrobię :-).

...

ps. Oczywiście jak we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek i nie przeginać w żadną ze stron.

To jest faktycznie Złoty Środek! Zawsze trzeba iść na pewne kompromisy i nie być egoistą! Jednak musi to działać w po obu stronach!

Nie wiem czemu od razu pomyslalas o jakims akcesorium, nie podoba Ci sie Twoja wlasna wyjatkowosc?Ale niestety taka prawda, stanowisz wyjatek od reguly.

Ależ bardzo mi się podoba moja, jak to nazwałeś, "wyjątkowość" - aż poczułam się wręcz zaszczytnie :)

To było miłe.

Nie do konca rozumiem takie stwierdzenie kolegi wyzej, wiec trudno mi sie do tego konkretnie odniesc. Chodzi mi o ogolny obraz kobiety-gracza, szczogolnie w tym normalnym inaczej kraju...

To wciaz "Yeti"...

...

Dobrze, że nie wyglądam jak Yeti :) hehe.

Nie wiem czy mowisz o mnie, czy moze jeszcze post wyzej, ale AGArtha to kobieta wlasnie :P

Nie, kolega nie mówił do Ciebie. To, iż kobietą jestem staram się bardzo mocno zawsze zaznaczać :)

Myślę, że tym optymistycznym akcentem możemy zakończyć tą rozmowę o grających Paniach... bo trochę (w sumie przeze mnie) dyskusja odbiegła od myśli przewodniej tego wątku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

studiuje Inżynierię Chemiczna i Procesową

O "muj borze" :D To straszne! Kolejny chemik! Mam nadzieję że nie w Szczecinie na polibudzie?

P.S. Przepraszam za kontynuowanie OT, ale MSPANC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja może tez kilka słów od siebie. 35 lat (też chemik ;-)), konsolę PS3 dostałę od żony pod choinkę ;-) mamy dwumiesięczną córkę więc czas na granie mocno ograniczony (grywam między 22 a 24 i w weekendy) konsolomanią zaraziłem sie od mojego o pięć lat młodszego brata który konsolę ma od roku i juz nie mogłem słuchać jego zachwytów nad Motorstorm czy KillZone2; tarć czy napięć na tle mojego grania nie mamy, żona nie trzeszczy w tym temacie, ja staram się nie przeginać; jak to mówią: wszystko jest dla ludzi, byle z głową.

Pozdrowienia dla wszystkich chłopców (i dziewczyn), szczególnie tych 30+;-)

PS: podobno facet dojrzewa do szóstego roku życia a potem juz tylko rośnie;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja druga połówka widząc mnie z padem w ręku mówiła "normalnie jak dziecko" i przybierała zawsze jeden i ten sam wyraz twarzy:fool:. Do czasu.... Ot tak na spróbowanie usiadła do Uncharted 2... Teraz czasami dochodzi do małej bitwy kto będzie grał :)

Normalnie jak dzieci :fool: :) (+30 hy hy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za pól roku 37 latek stuknie, żona toleruje moje pasje i chobby i konsole też :) jest tylko problem z grami typu MW2 a dokładniej denerwują ją odgłosy strzelaniny .

Problem rozwiążą słuchawki , które są w drodze.

Mam kolegów, którzy grają na PS3 i starszych i troszku młodszych. Jest to rodzaj rozrywki typowo męskiej (napewno sa wyjątki) która moze wydawać sie dla naszych pań trochę dziwna.

We wszystki musi być umiar, jest czas przede wszystkim na rodzine ale przy odrobinie dobrej woli zawsze znajdzie się czas aby "pograć sobie na pleyce"

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że obecnie nie można być już za starym na gry. Chodzi tylko o to, żeby racjonalnie do tego podejść i nie zaniedbywać całej reszty życia. Faktem jest, że jedną z głównych rozrywek multimedialnych pokolenie lat 80 były gry komputerowe. Wszyscy mieliśmy przynajmniej potencjalną możliwość zagrania na Amidze, Pegasusie, ZX Spetctrum itp. w dość młodym wieku. Granie stało się powszechnym sposobem spędzania wolnego czasu, szczególnie wtedy gdy na zewnątrz deszcz i ziąb, a na horyzoncie chwilowy brak imprez. Komputery stały się ogólnie dostępne i służą nie tylko do pracy. Sam już przekroczyłem magiczną granicę ćwierć wieku i mogę powiedzieć, że granie jest jedną z moich pasji. Przez to, że wykonuję pracę, którą zmusza mnie to styczności z trudnymi ludzkimi problemami nie zawsze chce mi się po powrocie do domu wziąć w ręce książkę, która zmusi mnie do kolejnej głębokiej refleksji. Czasami po prostu lubię się wyluzować, włączyć tryb chill-out, złapać pada w rękę i wtopić się w kanapę. No i chwała trybom online, dzięki którym siedząc w chacie możesz spotkać i pogadać sobie z ludźmi z całego globu. Nie można być za starym na gry!

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był powód mojego oburzenia ;)

W pierwszej kolejności najmocniej Koleżankę przepraszam za wywołane wzburzenie, zdanie jednak nie zmienię. Jesteś po prostu wyjątkowa i dlatego Twój pogląd statystycznie nie ma znaczenia. To jednocześnie oznacza, że stanowisz 100% ideału dużej części z tego forum (chodzi oczywiście o zainteresowania, chociaż z resztą pewnie też wszystko w porządku)*.

Wyobraź sobie jednak, że w tym wątku mowa jest przykładowo o zainteresowaniu facetów np. samochodami, znaczkami, paintballem, spadochronami itp. (wybrałem kilka z moich chwilowych odbić). Zamiast PS3 mówimy o innych rzeczach, a kobiety nie rozumieją tego, że musimy trochę czasu poświęcać na to hobby. Czy też byłabyś na nie odnośnie mojej wypowiedzi?

Nie ma naprawdę takich rzeczy, które uznajesz za niepotrzebny pożeracz czasu faceta?

Może podasz jakiś złoty środek - jak grać czasami na PS3, żeby nie podnosić ciśnienia u Połówki?

* sorry za seksistowską wycieczkę, ale nie mogłem się powstrzymać :P

PS. Pewnie Twój mąż pisze na innym forum, że ma taką laskę (żonę) co go odgania od PS3, grać nie daje, ma większego skilla, daje mu w doopę w każdę grę i jeszcze wieczorami czasu nie ma dla niego :)

Edytowane przez Redundantor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój Mąż gra na konsoli, jeździ na paintball'owe wojny i nigdy nie mam Mu tego za złe. To w końcu hobby... nie można tego zabraniać.

Złoty środek - nie wiem jaki jest, nie ma reguły, dzięki której pograsz sobie nie wywołując kłótni - nie mam takich przejść, więc nie wiem jak to jest.

Myślę, że to kwestia dogadania się. Jeśli Twoja druga połowa ma również jakieś hobby - niech w tym czasie, gdy Ty grasz, Ona poświęca się swoim zainteresowaniom - jeśli nie ma żadnych ... hmmm... to nie powinna Ci robić wyrzutów, bo nie wie co znaczy "interesować się czymś".

Życzę powodzenia i pozdrawiam.

PS. Przeprosiny zostały przyjęte hehe.

Mój mąż pisze na tym forum... i nic z tych rzeczy, o których mówisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż pisze na tym forum... i nic z tych rzeczy, o których mówisz.

No to git :) - a co do męża to możesz pogratulować szczęściarzowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem 27-letnim żonkosiem. Przed sylwestrem kupiłem PS3 z U2 i T6, ale żeby przyciągnąć żonę zgarnąłem z PSN Trine i Flower, w które żona namiętnie młóci (to jej pierwsza styczność z konsolą do gier). Czasem nawet pokapuści w Tekkena, więc źle nie jest. ;)

Może polećcie mi coś w stylu Trine, bo już przeszła (najlepiej z PSN store).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
<br />Mój Mąż gra na konsoli, jeździ na paintball'owe wojny i nigdy nie mam Mu tego za złe. To w końcu hobby... nie można tego zabraniać.<br />Złoty środek - nie wiem jaki jest, nie ma reguły, dzięki której pograsz sobie nie wywołując kłótni - nie mam takich przejść, więc nie wiem jak to jest.<br />Myślę, że to kwestia dogadania się. Jeśli Twoja druga połowa ma również jakieś hobby - niech w tym czasie, gdy Ty grasz, Ona poświęca się swoim zainteresowaniom - jeśli nie ma żadnych ... hmmm... to nie powinna Ci robić wyrzutów, bo nie wie co znaczy "interesować się czymś".<br /><br />Życzę powodzenia i pozdrawiam.<br />PS. Przeprosiny zostały przyjęte hehe.<br />Mój mąż pisze na tym forum... i nic z tych rzeczy, o których mówisz.<br />
<br /><br /><br />

Boże taka kobieta jak ty to skarb!!!

Edytowane przez shalashaska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę się pochwalić, że z moją narzeczoną mamy układ idealny :)

Ja lubię grać, a ona uwielbia segregować, przerabiać i nie wiem co tam jeszcze, zdjęcia na komputerze.

Kiedy ja jestem pochłonięty przez konsolę, ona jest przez komputer. Dzięki temu na konsolę mam czas prawie codziennie nie słuchając narzekań ze strony drugiej połóweczki.

Czasami nawet zdarza się, że siedzi obok mnie i ogląda z wielkim zainteresowaniem gry. Ostatnio tak się wkręciła w Assassins Creed 2, ale i tak nigdy nie zapomnę, jak wspólnie obmyślaliśmy plany jak pokonać poszczególne kolosy w Shadow of the Collossus. Autentycznie przeżywała tę grę równie mocno (o ile nie mocniej) jak ja.

Powiem szczerze, że przy kombinowaniu metody pokonania potwora to ona raczej była mózgiem, ja tylko wykonywałem polecenia :D

Często jest też tak, że kiedy ona ma ochotę sobie pogrzebać na komputerze to pada pytanie: "nie masz ochoty sobie pograć?" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku 35 lat kończę :whistling: ! Konsola od roku.Jestem jednym z tych szczęściarzy , którzy nie mają problemów ani z tym ,że "to zabawka dla dzieci" ani z tym ,że "druga połówka nie pozwala mi grać" ! :).

Mieszkam w Atenach i znam naprawdę duuużo ludzi w wieku 30+ ,którzy regularnie pogrywają ,czy to na konsoli czy też na pc'cie.Grając on-line poznałem też wiele fantastycznych osób w okolicach 30-tki i 40-tki.

teraz wspólnie tworzymy klan Starsi Panowie ( gramy wspólnie w KZ2,MW2,U2...).

A moja partnerka (od 14 lat) gdy ja gram często siedzi obok(AC2,U2 i inne) , ogląda,przeżywa i jeszcze potrafi mi wiązankę puścić ,że gram jak łajza gdy coś mi nie wychodzi. :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 lat. Konsolę polecam każdemu. Ja będę grał nawet w wieku 60 lat o ile moje oczka wytrzymają i pamiętajcie, nie żenić się hehe. Ja się ożeniłem jest fajnie ale kawaler ma zawsze lepiej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×