Skocz do zawartości
Natsu

Ni No Kuni: Wrath Of The White Witch

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem. Mam mieć 250 różnych form. Jakby nie patrzeć muszę złapać odpowiednią ilość potworów żeby mieć z czego ewoluować itp. Złote są traktowane jako osobne stwory a exp im wpada tak samo więc zawsze to do przodu.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzili trochę z łatwością farmienia expa. na 30 lvl:

Toko - 2,3k exp

kilka lvl w górę i

Tokotoko 8,5k exp, a czasami są dwa w jednej walce to 17k

. Spoiler dla osób, które nie chcą odnaleźć tego sposobu i grać normalnym tokiem. Lekka przesada, bo można w jednej walce wskoczyć z 65 na 67 lvl, a na takiego Incredible Ulk przyfarmić się w chwilę i lać go jak szmatę, zwłaszcza jak się złapie

Dinoceros

, gdzie u mnie w team'ie są dwa w tym jeden na ostatnim stadium rozwoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodakowo w Ivory Tower (ostatnia lokaca) jest

TokoCold który daje 22k expa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie :p Bardzo spodobala mi sie persona 4 golden na vicie. Pierwszy raz mialem stycznosc z jrpg. Czy ta gra tez powinna mi podejsc, jest w tym stylu :)? Jakie sa jeszcze podobne tytuly na ps3 ?

Edytowane przez kevcio23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do czwartej Persony podobna jest tylko Persona 3 Portable z PSP, nie słyszałem jeszcze o grze która tak świetnie łączy social sim/dungeon crawling. P3P to był pierwszy jRPG który mnie wciągnął na dłużej i przekonał do gatunku :P

 

Ni No Kuni jest mniej liniowa, do dyspozycji jest otwarty świat, dużo różnych miast i questów pobocznych. Fabuła jest dobra, jednak nie dało się zżyć z postaciami tak bardzo jak w Personach. Jest dużo pobocznych aktywności, jak hazard czy alchemia, ogólnie grę bardzo polecam. Przejście wątku głównego + parę questów pobocznych, żeby bossów się dało jakoś pokonać zajęło mi 50 godzin, ale jak się chce to można spokojnie wyciągnąć więcej. Jeśli to Cię nie przekonało, to wspomnę jeszcze że można latać na smoku :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@SmaleC/SephiroT

Gdzie mogę znaleźć tego stwora o którym piszecie?

Muszę dopakować skład, bo zamiast walczyć przebiegałem obok potworów i jestem ostro w tyle.

Nie widzi mi się robienie 100 walko żeby podnieść postać o kilka poziomów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On sie pojawia jako główny potwór lub w party - więc trzeba bić wszystko w danym rejonie.

 

Toko - Ugly Duckling Isle - 2K EXP

TokoToko - teleport do Perdida i na tej całej ścieżce się pojawiają (Billy Goat's Bluff (South)) - 8K EXP

TokoCold - w Ivory Tower - na powierzchni całego zamku - 22K EXP

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już przy końcu platynowania gry.

Zostało mi zebranie około 30 pokemonów, wykonanie kilkudziesięciu przedmiotów w kotle i 1000 walk/2000 kulek.

Pytanie odnośnie kulek, bo wydaje mi się że zebrałem tego setki już.

Mam skilla który automatycznie zbiera kulki po zabiciu wszystkich przeciwników.

Czy to się liczy do ogółu czy muszę zbierać to podczas walki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skill się liczy.

Samo wpadnie przy zbieraniu materiałów/łapaniu pokemonów tak samo jak trofeum za 1000 stoczonych walk.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie, bo dostałem już trofeum za 1k walk (jestem już prawie 5k po) i w prawie każdej walce zbierałem przynajmniej jedną kulę, a w większości po walce wpadało od 2 do 5 kul.

Czy muszę zbierać te kule jako Oliver czy mogę jako pokemon, jak tylko jako Oliver to mega dupa, bo użyłem go może 10 razy podczas gry :]

Edytowane przez shemaforash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obojętne czy postać czy pokemon, ważne żebyś to zrobił jako gracz.

Kule zebrane przez resztę drużyny poruszającą się automatycznie się nie liczą.

Edytowane przez SephiroT
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, trofeum za kulki wpadło na godzinę przed zdobyciem trofeum za 250 pokemonów i moją ostatnią walką w tej grze.

Zostały jeszcze wszystkie skrzynie i postawienie nogi na każdym terenie w grze.

Czy jak otworzę wszystkie ukryte skrzynie to zwiedzę wszystkie lokacje czy jeszcze są jakieś ukryte miejsca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, trofeum za kulki wpadło na godzinę przed zdobyciem trofeum za 250 pokemonów i moją ostatnią walką w tej grze.

Zostały jeszcze wszystkie skrzynie i postawienie nogi na każdym terenie w grze.

Czy jak otworzę wszystkie ukryte skrzynie to zwiedzę wszystkie lokacje czy jeszcze są jakieś ukryte miejsca?

 

Jeżeli ktoś robi platynę to po wszystkich zaliczonych questach pobocznych zostają jeszcze 2 - 3 miejsca "w lesie" któe trzeba odwiedzić (Globetrotter).

 

http://www.youtube.com/watch?v=ky35KYnKeJ8 tu masz wszystkie ukryte lokacje.

Tak jak pisałem, powinny ci zostać ze 2 -3 po zrobieniu wszystkich questów i zebraniu skrzyń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zaczalem grac, jestem na poczatku, ale poki co jestem oczarowany. Swietny klimacik, a Drippy rozwala system:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się zapędzać, bo nie jestem nawet w połowie gry, ale szczęka w dół opadła mi już nie raz. Niby infantylny setting, a dialogi dojrzalsze i 2 razy lepsze niż w reszcie jRPG, chociażby pod względem językowym. Poziom angielskiego B1-B2 to tutaj moim zdaniem odrobinę za mało, żeby ogarnąć wszystko co mówią. Mnie to cieszy, ale jeśli ktoś nie jest językowy, może narzekać na brak tłumaczenia. Graficznie cud. Muzycznie bardzo dobrze. W fabułę jestem wkręcony totalnie. To jest baśń i trzeba się z tym pogodzić. Jak ktoś nie lubi, trudno. W tym baśniowym  klimacie NNK sprawdza się doskonale. Narzekań na system walki nie rozumiem. Uhm...wady. No dobra, brakuje mi możliwości instant save'a w dungeonach. AI z lekka kuleje... No i nie lubię kotów.

Edytowane przez Grabeq
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 17 godzin rozegrane póki co i wszystko jest super, ale musze przyznać, że dla mnie narzekania na system walki są jednak zrozumiałe. Jest to najsłabszy element gry niestety. AI kompanów jest do bani. Poza tym nie bardzo rozumiem czemu jak daję all-defence albo all-atack to tylko kompani przechodzą w ten stan, a siebie muszę ręcznie zmienić. Dziwne to. Reszta jest fantastyczna. 

Edytowane przez dwaduzepe
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narzekania na system walki sa smieszne, gram teraz w chrono trigger na 3ds i walki sa latwiejsze niz w NNK a gra jest klasykiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narzekania na system walki sa smieszne, gram teraz w chrono trigger na 3ds i walki sa latwiejsze niz w NNK a gra jest klasykiem

Seria Chrono to chyba najłatwiejsze jRPGi w jakie grałem. Polecam Dragon Questy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narzekania na system walki sa smieszne, gram teraz w chrono trigger na 3ds i walki sa latwiejsze niz w NNK a gra jest klasykiem

 

 

Co ma narzekanie na system walki do poziomu trudnosci tych walk? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, jasno napisałem post wcześniej co mi nie odpowiada w systemie walki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dochodzi do tego praktycznie bardzo mała możliwość konfiguracji drużyny.

Możemy zmieniać pokemony, ale przechodząc grę mamy ich mało i zazwyczaj na niskim poziomie.

Kończy się to tak, że nasze szansę zwycięstwa z bossem określa poziom postaci i ilość potów w plecaku.

TO jest chyba standard w jRPG, jednak wolałbym system walki oparty na skillu, a nie na poświęconym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie co do pokemonów to miałem pytać - czy zmienialiście je czasami? Bo ja gram cały czas tymi z początku gry, bo po prostu wydają mi się najlepsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

up nie są.... Potem pojawiają się lepsze i to o wiele... chociaż tego od Olliego miałem do końca gry ;)

 

ps. wracam do tematu aby podpić i napisać po 2x krotnym ukończeniu gry po premierze goty 2013 dla mnie razem z dragons crown :) NNK NISZCZY i jest pozycją obowiązkową dla każdego fana jrpg i pięknej baśniowej (nie mylić z infantylną) przygody:)

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jest tak niesamowita przygoda, że dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła opowieścią. Mogliby z tego zrobić spokojnie bajkę animowaną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmieniałem pokemony cały czas prawie, żeby zobaczyć który mi najbardziej odpowiada.

Potem zbudowałem silną ekipę i nią cały czas grałem, zasada że im większy tym lepszy jest w 100% poprawna w przypadku tej gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×