Mass Effect 2

[Grabeq 1138]

To ciekawe czy ja po 3 latach filologii angielskiej bede mogl powiedziec ze angielski znam:) gram sobie w gry in english, rozmawiam z anglikami, irishami i innymi nativami. Nie powiem ze znam caly jezyk, naszego tez calego nie znam (chyba tylko prof Miodek zna), ale go znam w stopniu ktory pozwala mi swobodnie sie porozumiewac. Nie twierdze, ze calosc jest w moim przypadku super plynna, rozumienie duzo lepiej niz konwersacja (poziomu takiego jak w rodzimym jezyku jeszcze nie osiagnalem) ale tez nie powiem iz angielskiego nie znam

And I second that...:thumbsup:

[NFL 683]

And I second that...:thumbsup:

Szczerze przyznam, ze nie mam pojecia o co chodzi:D ale emotka robi pozytywne wrazenie :thumbsup: swoja droga chetnie juz bym przywital ME2 w czytniku ps3. Poczatek roku bedzie stal pod znakiem sprowadzania gier zza granicy bo i ME i KZ3 sie zblizaja nieublaganie:)

[One Post Man 4596]

KopaczK - To co ja mam powiedzieć? Pobieram jeszcze nauki języka angielskiego, więc wg. twojej teorii nie znam go jeszcze całkowicie, ale za granicą z łatwością porozumiewałem się z ludźmi, może nie idealnie ale rozmawiałem. Oglądając angielskie filmy (bez napisów), nie rozumiałem niektórych trudniejszych słów, bez których sens zdania jest w późniejszym czasie niezrozumiały. Tak samo jak oglądać Dr. House po angielsku. Nie zrozumiesz wszystkich słów typu Ananasfonoasifnaofobia (wymyślony przykład ;)). Później się zastanawiasz czy to nazwa choroby czy on powiedział coś a ty niezrozumiałeś, czy po prostu nie znasz tego słowa. Grę i tak kupię bo mnie wciągnęła, ale na pewno lepiej i łatwiej byłoby mi grac z napisami polskimi.

Pozdro :thumbsup:

Widzisz, i wlasnie dlatego w grach sa NAPISY, dzieki ktorym jesli ktos ZNA angielski to na wszelki wypadek moze sie nimi TYLKO podeprzec ale i tak bezproblemowo zrozumiec, natomiast powiedzenie ze (domniemanie jak sadze) zna sie angielski ale gry sie nie kupi bo boi sie ze w calosci sie jej nie zrozumie jest dla mnie NIELOGICZNE.

Nie wspominajac juz ze angielski w grach jest strasznie prosty i znajomosc podstawowych czasow (zakres materialu to podstawowka->gim->liceum) powinna w zupelnosci wystarczyc aby zrozumiec kazda gre, mass effect zadnym wyjatkiem nie jest.

Szczerze przyznam, ze nie mam pojecia o co chodzi:D

Chodzi o to ze cie popiera.

Edytowane 7 Styczeń 2011 przez AlucardMZ

[szymuR93 55]

Panowie spokojnie damy radę z ME2 po angielsku :) Chociaż ja też wolałbym być traktowany jako gracz pierwszej kategorii i WSZYSTKIE gry według mnie powinny być polonizowane - przynajmniej napisy, bo za to poniekąd płacę!

[Grabeq 1138]

Szczerze przyznam, ze nie mam pojecia o co chodzi:D ale emotka robi pozytywne wrazenie :thumbsup: swoja droga chetnie juz bym przywital ME2 w czytniku ps3. Poczatek roku bedzie stal pod znakiem sprowadzania gier zza granicy bo i ME i KZ3 sie zblizaja nieublaganie:)

Tse... czego was uczą na tej anglistyce ;) I second that.

Moim zdaniem gry takie jak ME2 powinny być co najmniej w wersji kinowej i basta. Żyjemy w Polsce i jak ostatnio sprawdzałem ludzie w tym kraju mówili po polsku. Na blu-ray można wepchnąć dwie ścieżki językowe i GoW3 czy U2 pokazały jak powinno się robić gry pod tym względem. I piszę to ja, człowiek co gardzi polonizacjami (...bo nie ma dobrych?).

[NFL 683]

Panowie spokojnie damy radę z ME2 po angielsku :) Chociaż ja też wolałbym być traktowany jako gracz pierwszej kategorii i WSZYSTKIE gry według mnie powinny być polonizowane - przynajmniej napisy, bo za to poniekąd płacę!

O czym my w ogole mowimy? ME2 PL? Two Worlds 2, gra rodzimego producenta nie jest full PL a jedynie napisy ma wiec widac jak jest traktowany nasz jezyk. Nie twierdze, ze to wina Reality Pump. Tak zarzadzil wydawca i koniec. Ktos tam sobie obliczyl, ze pewnie jest to za duzy koszt w stosunku do przewidywanego zysku. Swoja droga nawet napisy PL byly dosc mizerne. Wszystko zalezy od wydawcy, niestety polonizacje na konsolach nie sa tak powszechne jak na pecetach

[BoryZPL 24]

Nie wiem Panowie czemu tak piane wszyscy tutaj burzymy jak i tak dochodzimy do smutnej prawdy. Mass effect jak i inne nowosci teraz wychodzace (patrz> DS2) beda po angielsku i nie beda mialy znaczka PL na okladce. Dobrze wiemy co to oznacza, gry trafia do mniejszej liczby odbiorcow niz gdyby byly jednak po polsku. Przyjdzie czas na kolejne gry i wydawca co bedzie myslal: "nie bylo zadowalajacej sprzedazy, wiec nie ma sensu tlumaczyc.". My forumowicze stanowimy ulamek (nie wazne mniejszy czy wiekszy) i ciezko bedzie cokolwiek zdzialac w temacie poza wylaniem smutku. Nie pozostaje nic innego jak liczyc na poprawe sprzedazy gierek i zmiane podejscia do polskiego gracza.

Ja i tak zakupie ME2 nawet jak bedzie po angielsku, tak samo jak i DS2 oraz nastepne hity warte uwagi :)

[lipek90 71]

Nie wiem Panowie czemu tak piane wszyscy tutaj burzymy jak i tak dochodzimy do smutnej prawdy. Mass effect jak i inne nowosci teraz wychodzace (patrz> DS2) beda po angielsku i nie beda mialy znaczka PL na okladce. Dobrze wiemy co to oznacza, gry trafia do mniejszej liczby odbiorcow niz gdyby byly jednak po polsku. Przyjdzie czas na kolejne gry i wydawca co bedzie myslal: "nie bylo zadowalajacej sprzedazy, wiec nie ma sensu tlumaczyc.". My forumowicze stanowimy ulamek (nie wazne mniejszy czy wiekszy) i ciezko bedzie cokolwiek zdzialac w temacie poza wylaniem smutku. Nie pozostaje nic innego jak liczyc na poprawe sprzedazy gierek i zmiane podejscia do polskiego gracza.

Ja i tak zakupie ME2 nawet jak bedzie po angielsku, tak samo jak i DS2 oraz nastepne hity warte uwagi :)

Gra trafi do dokładnie takiej samej liczby odbiorców, może z małym +/-. Jeżeli ktoś lubi gry RPG i ogólnie sięga po taki tytuł, to raczej podstawy angielskiego ma opanowane. Twórcy gier też mają głowy i problem znajdą. Aby dobrze bawić się w tego typu grach, wystarczy znajomość kilkunastu czasowników i kilkudziesięciu słówek, resztę na bierząco można sprawdzać w słowniku, co nie jest wymagane.

[KopaczK 192]

Jednak przy takich grach pominiecie (niezrozumienie) kilku zdań moze skutkować tym, ze w pozniejszej częsci gry nie bedziemy wiedzieli dlaczego X zginal bo zabil go Z, a dlaczego statek W wypierdzielil w kosmos itd ;)

Poprostu myśle, ze niektóre gry powinny miec przynajmniej te napisy ;). A np. takiego gothica na pc nie wyobrażam sobie bez dubbingu.

Oczywiscie to tylko moje zdanie, osobiscie nie mam nic przeciwko takiej wersji.

Kilka wersji językowych na BD byłoby optymalne, ale nie mamy wiele do powiedzenia w tej kwestii.

Vuko Drakkainen>>> Student medycyny 3 roku nie jest lekarzem i nie może być jako taki traktowany. Jedynka , to jedynka (tak przynajmniej było dawniej). Nie wiem jednak, jak wygląda obecny system kształcenia lekarzy.

Co mnie denerwuje? Zaniżanie poziomu tłumaczeń przez obecność tzw. "speców" znających język. Większość polonizacji gier (że nie wspomnę o jakości tłumaczeń książek i filmów) jest mierna. Wiesz dlaczego? Bo zawsze sie znajdzie znawca języka, który zrobi to wszystko taniej i szybciej, co z tego, ze źle.

Generalnie zgadzam się z tym co piszesz, ale nie akceptuję tego, że zarówno osoba początkująca, jak i zaawansowana może twierdzić, że zna język. Jest to bzdura i poważne nadużycie.

To ciekawe czy ja po 3 latach filologii angielskiej bede mogl powiedziec ze angielski znam:) gram sobie w gry in english, rozmawiam z anglikami, irishami i innymi nativami. Nie powiem ze znam caly jezyk, naszego tez calego nie znam (chyba tylko prof Miodek zna), ale go znam w stopniu ktory pozwala mi swobodnie sie porozumiewac. Nie twierdze, ze calosc jest w moim przypadku super plynna, rozumienie duzo lepiej niz konwersacja (poziomu takiego jak w rodzimym jezyku jeszcze nie osiagnalem) ale tez nie powiem iz angielskiego nie znam

Żeby móc powiedzieć, ze zna się język, trzeba go faktycznie znać. Słowem, znasz odpowiedź. ;)

KopaczK - To co ja mam powiedzieć? Pobieram jeszcze nauki języka angielskiego, więc wg. twojej teorii nie znam go jeszcze całkowicie, ale za granicą z łatwością porozumiewałem się z ludźmi, może nie idealnie ale rozmawiałem. Oglądając angielskie filmy (bez napisów), nie rozumiałem niektórych trudniejszych słów, bez których sens zdania jest w późniejszym czasie niezrozumiały. Tak samo jak oglądać Dr. House po angielsku. Nie zrozumiesz wszystkich słów typu Ananasfonoasifnaofobia (wymyślony przykład ;)). Później się zastanawiasz czy to nazwa choroby czy on powiedział coś a ty niezrozumiałeś, czy po prostu nie znasz tego słowa. Grę i tak kupię bo mnie wciągnęła, ale na pewno lepiej i łatwiej byłoby mi grac z napisami polskimi.

Pozdro :thumbsup:

Powiedzieć, że uczysz sie angielskiego.

Nie wiem Panowie czemu tak piane wszyscy tutaj burzymy jak i tak dochodzimy do smutnej prawdy. Mass effect jak i inne nowosci teraz wychodzace (patrz> DS2) beda po angielsku i nie beda mialy znaczka PL na okladce.

Mnie to nie martwi, a biorąc pod uwagę jakość lokalizacji, nawet mnie to cieszy. ;)

[Alex_Kast 12]

Koledzy użytkownicy, czy macie może jakieś informacje czy będzie edycja kolekcjonerska na PS3??

?

[KopaczK 192]

Dostaniemy wersję ze wszystkimi dotychczas wydanymi dodatkami. Tylko to i aż to.

[BoryZPL 24]

Gra trafi do dokładnie takiej samej liczby odbiorców, może z małym +/-.

Co uwazasz za maly +/-? Bo jesli chodzi Ci np o 1000 sztuk to juz nie mowimy to o malym +/-.

[Mori 176]

...

Ja i tak zakupie ME2 nawet jak bedzie po angielsku, tak samo jak i DS2 oraz nastepne hity warte uwagi :)

Tak, ja też zakupię ME2 i DS2.

Pół roku po premierze, z drugiej ręki, za połowę ceny lub jeszcze taniej .

I hak w smak EA, nie chcą tłumaczyć to na mnie nie zarobią.

Aby dobrze bawić się w tego typu grach, wystarczy znajomość kilkunastu czasowników i kilkudziesięciu słówek, resztę na bierząco można sprawdzać w słowniku, co nie jest wymagane.

Piszesz głupoty chłopie.

Miałeś styczność z pierwszym lub drugim ME w wersji PL? Przeglądałeś encyklopedię w grze?

A teraz sobie wyobraź że ktoś nie miał i nie przeglądał, i to wszystko jest mu serwowane po angielsku, a jego znajomość angielskiego jest na moim poziomie.

Naprawdę życzę powodzenia ze słowniczkiem.

[Alex_Kast 12]

Dostaniemy wersję ze wszystkimi dotychczas wydanymi dodatkami. Tylko to i aż to.

W pewnym sensie mnie to zaspokaja ale czuje pewien nie dosyt po roku czekania.

[Graczyk 10]

Powiedzieć, że uczysz sie angielskiego.

Nie dogadamy się. Mój poziom angielskiego jest na takim etapie, że nie perfekcyjnie ale GO ZNAM. I jak ktoś się spyta czy umiem, to powiem że tak, a nie że się uczę bo wyjdzie na to że go NIE umiem, a za granicą dawałem radę wiec muszę go znać. Tak jest i już

A teraz w temacie. Czy wiadomo coś o tych zacinkach? Czy producenci robią coś w tym kierunku?

[KopaczK 192]

W pewnym sensie mnie to zaspokaja ale czuje pewien nie dosyt po roku czekania.

Niby rok czekania jest, ale z drugiej strony, co mają jeszcze dać...?

Nie dogadamy się. Mój poziom angielskiego jest na takim etapie, że nie perfekcyjnie ale GO ZNAM. I jak ktoś się spyta czy umiem, to powiem że tak, a nie że się uczę bo wyjdzie na to że go NIE umiem, a za granicą dawałem radę wiec muszę go znać. Tak jest i już

A teraz w temacie. Czy wiadomo coś o tych zacinkach? Czy producenci robią coś w tym kierunku?

Skoro znasz angielski do tego stopnia, że jesteś w stanie odpowiedzieć "tak, umiem", to nie widzę powodów do zmartwień. ;)

Producenci nic nie mówią, a jeśli mieliby coś ogłosić, to nie byłoby to nic innego jak "spokojnie, mamy wszystko pod kontrolą".

MORI>>> Wiesz, polski rynek growy nie jest na tyle duży, żeby się taki gigant jak EA przejął tego typu akcjami. ;) Są kraje, gdzie warto gigantom walczyć o klienta i są takie kraje jak Polska, gdzie gry rozchodzą się w niewielkich nakładach (piszę o nówkach, a nie o używanych egzemplarzach, z których twórcy nic nie mają).

Edytowane 8 Styczeń 2011 przez KopaczK

[NFL 683]

MORI>>> Wiesz, polski rynek growy nie jest na tyle duży, żeby się taki gigant jak EA przejął tego typu akcjami. ;) Są kraje, gdzie warto gigantom walczyć o klienta i są takie kraje jak Polska, gdzie gry rozchodzą się w niewielkich nakładach (piszę o nówkach, a nie o używanych egzemplarzach, z których twórcy nic nie mają).

Racja ALE (specjalnie pogrubilem bo dla mnie mimo wszystko to lekka farsa) wersje na pieca i boxa sa full PL. W tym momencie (moze nieswiadomie) EA lub BW pokazuja. ze dla nich ps3 to konsola trzeciej kategorii, dodatkowy wyciagacz kasy i nic wiecej. Wydadza wersje english only a ludzie i tak kupia bo to przeciez Mass Effect. Od tej strony patrzac jest to zagranie nie fair i w tym momencie moge czuc sie oszukany... ale nie bede. Szczerze wole gry w ich naturalnym jezyku (czyli w wiekszosci eng).

Rozumiem tez tych ktorym przeszkadza to iz nie ma PL, wszakze rozmiar encyklopedii w uniwersum ME jest po prostu gigantyczny i biada tym ktorzy chca poznac ten swiat a nie rozumieja angielksiego. Dla nich gra bez fabuly jest tylko polowa tego co oferuje ME. Co do DS2 i braku PL. Kij z nia. W takich grach fabula to dodatek, najwazniejsza jest rzez potworkow. Watpie aby byla ona na tyla skomplikowana by ludzie sobie nie poradzili.

[KopaczK 192]

Racja ALE (specjalnie pogrubilem bo dla mnie mimo wszystko to lekka farsa) wersje na pieca i boxa sa full PL. W tym momencie (moze nieswiadomie) EA lub BW pokazuja. ze dla nich ps3 to konsola trzeciej kategorii, dodatkowy wyciagacz kasy i nic wiecej. Wydadza wersje english only a ludzie i tak kupia bo to przeciez Mass Effect. Od tej strony patrzac jest to zagranie nie fair i w tym momencie moge czuc sie oszukany... ale nie bede. Szczerze wole gry w ich naturalnym jezyku (czyli w wiekszosci eng).

Ale to nie wina EA, tylko polskiego dystrybutora. Nie czepiajmy się tych ludzi, którzy za to nie ponoszą odpowiedzialności.

Rozumiem tez tych ktorym przeszkadza to iz nie ma PL, wszakze rozmiar encyklopedii w uniwersum ME jest po prostu gigantyczny i biada tym ktorzy chca poznac ten swiat a nie rozumieja angielksiego. Dla nich gra bez fabuly jest tylko polowa tego co oferuje ME. Co do DS2 i braku PL. Kij z nia. W takich grach fabula to dodatek, najwazniejsza jest rzez potworkow. Watpie aby byla ona na tyla skomplikowana by ludzie sobie nie poradzili.

Encyklopedia w ME jest bardzo rozbudowana i ciekawa, ale po prawdzie wiele terminów, które mogą sprawiać trudności, i tak w wersji polskiej nie będzie dla każdego jasna. Trzeba mieć rozeznanie w dziedzinach geologii, chemii, biologii (w tym medycyny) i fizyki, żeby polskie terminy były czymś więcej niż mniej lub bardziej znajomo brzmiącymi wyrazami.

To tak jak w przytoczonym serialu. Doktor H. inforuje pacjenta, ze cierpi na jakieś schorzenie o bardzo długiej i trudnej do wymówienia nazwie. Widz wie, ze to choroba, ale nie ma pojęcia co to takiego.

[ONE 698]

W pierwszym poście znajdziecie historie uniwersum Mass Effect.

[BoryZPL 24]

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=418511 czyli info ze bedzie mozna pobrac ME2 z amerykanskiego PSS.

Ciekawe czy u nas bedzie to samo? ;)

[Silencer 5]

http://www.neogaf.co...ad.php?t=418511 czyli info ze bedzie mozna pobrac ME2 z amerykanskiego PSS.

Ciekawe czy u nas bedzie to samo? ;)

Heh w Polsce gdzie są kiszkowate łącza ja wciąż będę biegał by kupić grę w pudełku :-) biorąc pod uwagę z brytyjskiego Amazona można kupić grę za nie płacąc za wysyłkę pod warunkiem, że zakupi się za przynajmniej 25 funtów :) Przy takiej Ultimie czy dystrybucji cyfrowej, której ceny też nie są za cudowne ani tanie to przy odrobinie chęci wciąż będzie opłacać grę w pudełku;) lubię oglądać swoje gry na półeczce :D

[Don_Mario 190]

Yay! Bardzo ucieszyla mnie informacja o dystrybucji cyfrowej Mass Effect'a 2! Padl mi naped i myslalem ze obejde sie smakiem a tu prosze taka niespodzianka :)

Trzeba kupic karte do PSN :D

[KopaczK 192]

Przejrzałem sobie listę osiągnięć z ME2 i zastanawiam się nad tym jak wyglądać będą nasze trofea. Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to zbyt trudne.

[Silencer 5]

Przejrzałem sobie listę osiągnięć z ME2 i zastanawiam się nad tym jak wyglądać będą nasze trofea. Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to zbyt trudne.

Już w pierwszym playthrough byłem w stanie zrobić około 90% achivementów na XBoxie - jedyne co może minimalnie irytować to przejście na najtrudniejszym poziomie trudności.

Aż dziw bierze, że żaden site nie opublikował jeszcze listy pucharków...hmmm.....:ohmy:

[JibrilPL 53]

Już w pierwszym playthrough byłem w stanie zrobić około 90% achivementów na XBoxie - jedyne co może minimalnie irytować to przejście na najtrudniejszym poziomie trudności.

Trofea są proste w ME2. Poza "insanity", kilkoma lojalnościowymi i "no one left behind" wszystko da się dostać za pierwszym razem.

Insanity też, ale samemu trzeba być szalonym by zaczynać ten poziom ze świeżą postacią. Ja osobiście przeleciałem ten poziom dopiero za czwartym razem moim Shepardem w wersji Kratos - czyt. szarżujący sentinel z wymaksowanym shotgunem, amunicją biotyczną i tech zbroją która wybucha po jej zniszczeniu Najgorzej to walczyło się z Pretorianami szczególnie jeżeli nie miałem amunicji do wyrzutni czarnych dziur.