Heavenly Sword

[MaThEo 0]

Gra jest dobra fakt palce beda bolec to nieuniknione bo przeciez ta gierka to typowa bezmyslna napierdalanka. Najgorsza w tej gierce moim zdaniem jest kamera ktora jest dla mnie beznadziejna, mogliby przeciez zrobic tak jak w Uncharted DF zeby sie dalo kamera obracac w prawo i w lewo a tu niestety tak nie ma co dla mnie jest wielkim MINUSEM tej gry. Oczywiscie takze grafika nie powala na kolana. Jednak to wszystko ma male znaczenie gdy sie widzi nasza bohaterke w akcji xD te combosy te wszystkie piekne ciosy lux cud malina 1 klasa ;P. Tylko jaka mozna miec przyjemnosc z napieprzania w pada palcami gapiac sie jednoczesnie na efektowne combosy naszej Pani. Niszczy to sens logicznego rozumowania doroslego faceta. Bo schematy sa podobne zamyka sie jedna brama walisz 20 przeciwnikow idziesz dalej zamyka sie kolejna brama i znow potyczka z tuzinami przeciwnikow Tytul ciekawy lecz dla tych co maja delikatne palce raczej bym odradzal ta gra moze zostawic mocny slad na twoich palcach ! heh xD

[Astarot 52]

Kamera nie jest zła. Nie wiem czemu się jej uczepiłeś

Palce rzeczywiście mnie bolały. Gameplay jest świetny! Łączenie stylów i tworzenie własnych kombinacji nadaje pikanterii grze. Co do palców, to nie tylko one mogą boleć. Nadgarstki też odczują zmęczenie. W tej grze czujniki ruchu są wspaniale wykorzystane! To jest chyba pierwsza gra w której naprawdę bawiłem się machając padem jak szalony (pozdro Kai :*)

Fabuła... o niej należy koniecznie wspomnieć. Jest naładowana emocjami, chce coś przekazać. Mamy tutaj wciągającą historię, którą odkrywamy z minuty na minutę. Ja osobiście czułem się wessany hehe.

Grafika? Jest przyzwoita, ale warto wspomnieć, że to jest jeden ze startowych tytułów PS3. Ma już trochę więc na dzień dzisiejszy nie powinno brać się tego pod uwagę. Ważne, że jest miła dla oka i nie spowalnia gry!

Kolejna rzecz o której nie zapomnę. Gra ma boski soundtrack! Jest tak fenomenalny, że nie będę bawił się w opisywanie tego co czułem podczas słuchania tych dźwięków. Ci którzy zwracają na to uwagę to powinni już wyszukiwać odpowiednich linków na google

Podsumowując. HS jest idealnym wyborem jeżeli chodzi o gry za 100zł. Nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten tytuł. Gameplay, fabuła, grafika i dźwięki nie zawodzą. Ba! Wszystko jest na bardzo wysokim poziomie. Brać w ciemno i to już!

Podobało mi się to, że podczas napisów końcowych wsłuchując się w piękną muzykę pomyślałem o jednym... Skoro HS jest taki fenomenalny to, aż boję się pomyśleć co Kratos dla nas przyszykuje hehe.

[przem_2010 1]

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś, no może poza tym "nie spowalnia gry" ja jednak zauważyłem kilka zwolnień, ale nie aż takie żeby przeszkadzały w graniu Muzyka fenomenalna, fabuła (pierwotnie planowana na trylogię) świetna i tylko szkoda, że nie poznamy dalszej części historii, a może jednak kiedyś Ogólnie to kawał dobrej rzemieślniczej roboty

[Rafix 9]

Zgadza się z wami. Gra jest świetna i według mnie kilka razy lepsza od Conana (dla mnie to shit ). Brać w ciemno!

[saincik 1]

... Niszczy to sens logicznego rozumowania doroslego faceta. Bo schematy sa podobne zamyka sie jedna brama walisz 20 przeciwnikow idziesz dalej zamyka sie kolejna brama i znow potyczka z tuzinami przeciwnikow Tytul ciekawy lecz dla tych co maja delikatne palce raczej bym odradzal ta gra moze zostawic mocny slad na twoich palcach ! heh xD

walki jest sporo, ale zapomniales dodac o akcjach Kai, dla mnie to wlasnie one stanowia o sile tytulu, bez nich to taki slabszy GoW. Strzelanie/rzucanie to cala esencja gry! Do misji Kai wracam ciagle, znam je na pamiec, a mimo to nie czuje znudzenia.

[Allu 4]

Zgadza się z wami. Gra jest świetna i według mnie kilka razy lepsza od Conana (dla mnie to shit ). Brać w ciemno!

Tutaj nawet próba porównania HS i Conan będzie krzywdząca dla Nariko

walki jest sporo, ale zapomniales dodac o akcjach Kai, dla mnie to wlasnie one stanowia o sile tytulu, bez nich to taki slabszy GoW. Strzelanie/rzucanie to cala esencja gry! Do misji Kai wracam ciagle, znam je na pamiec, a mimo to nie czuje znudzenia.

True. Mimo iż na początku nie umiałem nic w nich zrobić to po pewnym treningu stały się wisienką na torcie

Let's play twing-twang

[Rafix 9]

Tutaj nawet próba porównania HS i Conan będzie krzywdząca dla Nariko

True. Mimo iż na początku nie umiałem nic w nich zrobić to po pewnym treningu stały się wisienką na torcie

Let's play twing-twang

Być może, każdy ma inny gust, ale Conan mnie jakoś nie przekonał, wręcz przeciwnie - tylko zniechęcił!

[Allu 4]

Być może, każdy ma inny gust, ale Conan mnie jakoś nie przekonał, wręcz przeciwnie - tylko zniechęcił!

Nie zrozumieliśmy się - samo posądzanie Conana o podobną grywalność co HS jest bez sensu

[gargalin 0]

Oj, twing twang..... nie za pomnę tego na długo. Kai grało mi się dużo lepiej niż Nariko, postac po prostu genialna!!! Nie zapomnę momentu gdy kupel męczył się Kai z tymi typami w pomieszczeniu w krztałcie okręgu z mnóstwem skrzyń. Nie umiał za dobrze grac na padzie i jak wyszła ostatnia grupa ludzi, a on miał życie na jednego hita od razu oddał mi pad i się odsunął, a mi udało się z tego jakoś wybrnąc Uwielbiałem przeskakiwac nad przeciwnikami gdy gralem kai, gdyby jeszcze mogła zadac im jakieś obrażenia przy przeskakiwaniu... Chciałbym doczekac się kontynuacjii.... Zwłaszcza, że bohaterką główną była by właśnie Kai.

[Rafix 9]

Nie zrozumieliśmy się - samo posądzanie Conana o podobną grywalność co HS jest bez sensu

Aha spoko

[caballero 31]

Oj, twing twang..... nie za pomnę tego na długo. Kai grało mi się dużo lepiej niż Nariko, postac po prostu genialna!!! Nie zapomnę momentu gdy kupel męczył się Kai z tymi typami w pomieszczeniu w krztałcie okręgu z mnóstwem skrzyń. Nie umiał za dobrze grac na padzie i jak wyszła ostatnia grupa ludzi, a on miał życie na jednego hita od razu oddał mi pad i się odsunął, a mi udało się z tego jakoś wybrnąc Uwielbiałem przeskakiwac nad przeciwnikami gdy gralem kai, gdyby jeszcze mogła zadac im jakieś obrażenia przy przeskakiwaniu... Chciałbym doczekac się kontynuacjii.... Zwłaszcza, że bohaterką główną była by właśnie Kai.

Dokładnie!

Nie wiem jak u innych, ale dla mnie Nariko była tylko postacią drugoplanową. Kai była urocza i zabawna w tych wszystkich cutscenkach szczególnie we fragmencie, w którym usiłowała podać strażnikowi hsało

Osobom któe ukończyły grę polecam film "Making of Heavenly Sword"

epizod 1 : http://uk.youtube.com/watch?v=QRWL8J_GDqM&...feature=related (resztę znajdziecie)

A tu macie panią Lydię Baksh podkładającą głos Kai. http://uk.youtube.com/watch?v=B3QQNOFpSZU

[Rafix 9]

Dokładnie!

Nie wiem jak u innych, ale dla mnie Nariko była tylko postacią drugoplanową. Była urocza w tych wszystkich cutscenkach szczególnie we fragmencie, w którym usiłowała podać strażnikowi hsało

Osobom któe ukończyły grę polecam film "Making of Heavenly Sword"

epizod 1 : http://uk.youtube.com/watch?v=QRWL8J_GDqM&...feature=related (resztę znajdziecie)

A tu macie panią Lydię Baksh podkładającą głos Kai. http://uk.youtube.com/watch?v=B3QQNOFpSZU

Przecież te filmiki można w grze obejrzeć tak przy okazji: mnie poziomy z Kai jakoś do gustu nie przypadły, nie wiem czemu

[caballero 31]

...mnie poziomy z Kai jakoś do gustu nie przypadły, nie wiem czemu

pewnie się nie mogłeś oderwać od tych falujących piersi Nariko

[Astarot 52]

Mi postać Kai też nie przypadła do gustu. Tzn. nie zrozumcie mnie źle. Jest ok, ale "to nie jest to co tygryski lubią najbardziej". Nariko bardziej mi przypadła do gustu. Jest kobietą twardo stąpającą po ziemi. Ma mocny charakter. Wie czego chce, wie o co walczy. Po prostu oddano idealnie emocje Nariko. Pokazano ją w taki sposób w jaki powinna być ukazana. Kai idealnie sprawuje się jako postać drugoplanowa.

Co do kontynuacji... moim zdaniem powinno zostać tak jak jest. Historia Nariko została opowiedziana. Dajmy jej odejść. Poza tym Ci co oglądali dodatkowy materiał z płyty domyślają się jak by wyglądała dalsza historia. Moim zdaniem zepsuło by to efekt HS.

[Rafix 9]

pewnie się nie mogłeś oderwać od tych falujących piersi Nariko

Piersi mnie jakoś nie zainteresowały Po prostu etapy z Kai nie wzbudziły we mnie większych emocji.

[FLOREK86 0]

Piersi mnie jakoś nie zainteresowały Po prostu etapy z Kai nie wzbudziły we mnie większych emocji.

Bez Kai postać Nariko nie byłaby tak wyrazista. Grając Nariko ma się wrażenie, że jest się odpowiedzialnym za tą małą, zagubioną dziewczynkę, natomiast fragmenty w których wcielamy się w Kai urozmaicają rozgrywkę, nie są nudne, a wręcz bez nich ciągła nawalanka Nariko byłaby nużąca. Fabuła w tej grze jest świetna, a cut scenki to mistrzostwo świata. Moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji na PS3.

[Rafix 9]

Bez Kai postać Nariko nie byłaby tak wyrazista. Grając Nariko ma się wrażenie, że jest się odpowiedzialnym za tą małą, zagubioną dziewczynkę, natomiast fragmenty w których wcielamy się w Kai urozmaicają rozgrywkę, nie są nudne, a wręcz bez nich ciągła nawalanka Nariko byłaby nużąca. Fabuła w tej grze jest świetna, a cut scenki to mistrzostwo świata. Moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji na PS3.

Jeszcze za tą cenę... grzech nie kupić. A faktycznie, poziomy z Kai urozmaicają rozgrywkę

[Rhol 52]

Dzisiaj ukończyłem tą grę, była to zarazem moja pierwsza na PS3 (nie licząc mnóstwa dem). Pierwsze co się rzuca w oczy to przepiękna grafika, żadna inna gra graficznie tak mi się nie podobała. Twarz Nariko w menu wyboru rozdziałów jest przepiękna. Kolejną rzeczą która po prostu mnie powaliła na kolana to cut-scenki. To mistrzostwo, po prostu czuć jakim wariatem jest Bohan czy Fox - te ich miny i zachowanie. To była czysta gra aktorska, coś pięknego, nigdzie czegoś takiego nie widziałem i choćby dlatego można kupić tą gre. Co do samej fabuły to cóż.. właściwie jej brak. Ot ktoś czegoś chce i ściga drugiego. Faktem jest, że gra jest krótka, ale za to jest Kai! Na początku zanim wiedziałem o co chodzi w sterowaniu bełtami, myślałem że to niewykonalne, ale po paru próbach było to najlepsze w grze Te strzały w zadek czy w klejnoty Misje z udziałem Kai zawsze powodowały banana na mojej twarzy

Ogólnie HS mogę polecić każdemu, szczególnie dla cut-scenek i Kai, no chyba że komuś szkoda paru złotych

[east 0]

witam

mam problem w chapterze 3

jestem w misji gdzie chodze wokolo po jakiejs planszy otwieram jakies dzwi i wylatuja na mnie przeciwnicy

mam zrobic "locate the rmoury to find the Heavenly Sword"

latam wkolko przeciwnikow moge zabic strzelajac tylko z kuszy w beczki jak wybuchaja moge z tego wyjsc na jakas wieze ale tam drzwi sa zamknietye i nie wiem co zrobic..stanlem w miejscu...pomoze ktos?:)

[Makus 1]

Musisz strzelic z kuszy tak zeby sie belt zapalil, wpadl do armory i odpalil fajerwerki...

[east 0]

wlasnei wlaczylem ta plansze i kumam ze mam podpalic strzale.. ale gdzie ta wieza straznika jest? to jest ta wieza za kratami, co kraty sie otiweraja i wychodza na mnie te stwory stamatd aby ich zabic? tam prowadzi chodnik prosto i na koncu jest wieza z zmaknietymi drzami i ta dziura niby nie ma tam, zamkneita jest.. o ile o dobrej wiezy mowie?

[gargalin 0]

Ale z tego co pamiętam to nawet był taki szybki filmik, który pokazywał tą wieże, tą co jest po za tą areną, co się d niej takim most5em idzie

[east 0]

i gdzie to trafic wkoncu trzeba? help. drugi dzien stoje w miejscu tym..

[gargalin 0]

Oj, ta wieża ma drzwi, drzwi są zamknięte, ale są w nich kraty, teraz udajesz się na arenę, i stajesz tak, by powstała linia prosta: Ty, ognisko na środku(znaczy to wiszące co się pali, i ta wieża, strzelasz przez ognisko, trafiasz przez kraty, tam w tamtej wieży jest dużo materiałów wybuchowych, wystarczy, że bełtem zapalonym przez kraty trafisz i właściwie już git.

[Gość]

Tylko uważaj żeby nie trafić strzałą tego strażnika w środku:)