Skocz do zawartości
Emir

Heavenly Sword

Rekomendowane odpowiedzi

(Powiedzmy, ze faktycznie nie chwycieś żartu. ;) ) Napakowany mutant może być ideałem do którego dążą inne zmutowane goryle.

Trip mi się bardziej podoba, bo jest realistyczna. Takie dziewczyny faktycznie istnieją (widać niedoskonałości cery, itp.) i to przemawia na jej plus. Nariko nie ma prawa w rzeczywistości zaistnieć. Choćby czerwone oczy. ;) A te włosy niestety żyły własnym zyciem, co bardzo denerwowao i psuło wrażenia wizualne w grze (Nariko w parterze, a włosy wznoszą się jak pod podmuchem wiatru, albo przenikają przez ciała i ściany/podłoze).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chcesz aby ludzie w takich grach byli oddawani realistycznie to graj sobie w Simsy albo Heavy Rain w kolko. Ja chce miec porzadne kobite ktora przyjemnie bedzie sie grac, a nie bede sie zastanawial czy jest realistyczna czy nie. Realistyczne kobiety sa poza telewizorem, tak obroc glowe .... ooo.....oooo...... O! Okno! Masz, tam sa realistyczne kobiety :D

Edytowane przez Kroogah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mała ciekawostka o której może nie wszyscy z was wiedzą. Nariko gra aktorka Anna Torv (głos jak i ruchy w grze) tutaj możecie sobie zobaczyć jak mniej więcej to było robione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chcesz aby ludzie w takich grach byli oddawani realistycznie to graj sobie w Simsy albo Heavy Rain w kolko. Ja chce miec porzadne kobite ktora przyjemnie bedzie sie grac, a nie bede sie zastanawial czy jest realistyczna czy nie. Realistyczne kobiety sa poza telewizorem, tak obroc glowe .... ooo.....oooo...... O! Okno! Masz, tam sa realistyczne kobiety :D

Coś w tym jest. Ale faktycznie podoba mi się Trip. :P

Nariko ma super głos, ale i tak lepsza jest Kai, choć wywody o atrakcyjności małolaty są dość śliskie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiem, że jedna z lepszych gier w jakie grałem. Niesamowicie wciągnęła mnie historia jak i bohaterzy gry. Jak kolega powyżej wspomina Kai była niesamowita. Taka typowa młodsza siostra, którą chciało się mieć i chronić cały czas, do tego głos Nariko i mokro miałem cały czas. Heavenly Sword jest jak dla mnie świetną gra na półkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(Powiedzmy, ze faktycznie nie chwycieś żartu. ;) ) Napakowany mutant może być ideałem do którego dążą inne zmutowane goryle.

Trip mi się bardziej podoba, bo jest realistyczna. Takie dziewczyny faktycznie istnieją (widać niedoskonałości cery, itp.) i to przemawia na jej plus. Nariko nie ma prawa w rzeczywistości zaistnieć. Choćby czerwone oczy. ;) A te włosy niestety żyły własnym zyciem, co bardzo denerwowao i psuło wrażenia wizualne w grze (Nariko w parterze, a włosy wznoszą się jak pod podmuchem wiatru, albo przenikają przez ciała i ściany/podłoze).

No logiczne że laska ci się podoba a nie klatos bo w tedy bym z tobą nie gadał, nie lubię kochających inaczej , ale klatos (he he klatos dobre) jest lepszy w eksterminacji niż te dwie pipy ale i tak hevenly sword jest godne uwagi polecam każdemu , pamiętam pewien weekend z wódom i kumplami skończyliśmy całą a najwięcej frajdy sprawiło nam strzelanie z kuszy/łuku to była zabawa !

Edytowane przez Squal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema, dzisiaj przechodziłem sobie HS (trzeci raz, tym razem na nowej konsoli). I tu właśnie moje zdziwienie sie pojawiło - WTF? Gra mi się cięła zdecydowanie mocniej niż na starej konsoli. Ale po kolei.

Kiedyś kiedyś, za czasów gdy miałem PS3 80GB (Fat) gra czasami się tylko ścinała (w the final battle itp), jednak teraz gdy mam PS3 Slim 160GB gra się przycina praktycznie przez cały czas - od mikro-ścięć aż po spadnięcie do poziomu 15fps (walka z tymi kobietami ninja (?) i w the final battle właśnie).

Dopowiem tylko, że płytka nie ma absolutnie żadnych rys, wygląda jak nówka ze sklepu, oraz to, że taki uncharted 2, KZ2, czy inne GT5P działa normalnie. Jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nagle, nie wiadomo czemu naszła mnie ochota na randkę z Nariko.

Jest to jedna z moich pierwszych gier i miałem od zawsze do niej duży sentyment.

Byłem ciekaw jak ta gra prezentuje się w połowie roku 2012 i po 3 latach postanowiłem wyciągnąć ją z zakurzonego pudełka, mimo że kupka wstydu czeka i czeka.

Graficznie nie jest źle, postacie wszystkie ładne, coś tam chrupnie w cutscence ale można przymknąć oko.

Fabuła jest dość płytka i przewidywalna, choć choć zarówno bossowie jak i inni bohaterowie są wyraziści.

Gameplay jest w większości dość przeciętny, siekanie mieczem mało satysfakcjonujące. 90 % to dwa analogi i jeden przycisk.

Gdy walczymy z hordami przeciwników, można walić czasami na ślepo, nawet na ekran nie trzeba patrzeć. Do GoW dużo brakuje.

Dużo lepiej prezentuje się strzelanie, szczególnie grając jako Kai. Bulletcam jak i sterowanie Sixaxis palce lizać. (najlepsze wykorzystanie Sixaxis ever)

Genialna animacja jak trafimy przeciwnika strzałą prosto w d_psko.

Z minusów to praca kamery, która jest po prostu fatalna.

Granie Kai na krótkich i średnich dystansach to katorga, bardzo trudno też przycelować gdy przeciwnicy atakują z więcej niż 1 strony.

gdy walczymy z bossami jako Nariko kamera potrafi przeskakiwać o 180 stopni co sekundę, albo w ogóle nas nie pokazuje...

Dużo do życzenia pozostawia też poziom trudności, gra jest bardzo nierówna.

Aż do III walki z ostatnim bossem mozna przejść bez straty życia, a potem męczyć jedną walkę cały wieczór.

Podsumowując gra jest średnia, ale z rewelacyjnymi momentami (sixaxis) wiec u mnie 7+/10.

Gra jest też dość krótka , jak na tamte czasy 5-6H, więc na jeden dłuższy wieczorek.

Jak ktoś nie grał i nie jest trophy whore to pozycja obowiązkowa.

Szkoda, że kolejnej części już raczej się nie doczekamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz, że

śmierć głównej bohaterki

jest problemem nie do przeskoczenia dla twórców scenariusza potencjalnej kontynuacji? Nie takie rzeczy już się działy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już prawie ukończyłem HS i mam takie pytanko... W ilu FPS działa ta gra? Odnoszę wrażenie ,że nie przekracza 20, a czesto jest to nawet 10-15kl/s... :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niestety to najwieksza bolaczka tego tytułu... była to jadna z pierwszych gier na ps3.. czego wymagasz??:P za to nadrabia klimatem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×