Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mi po przeliczeniu z przesyłką wyszło niecałe 620 zł. Pamiętam, że miałem płacić przez paypal, ale kartą było taniej. Powinni mieć jeszcze kod rabatowy 5euro za newsletter.
Fotel, oprócz tego, że się składa wygląda na fajny i nie jest tak pionowy jak mój i napewno plusem jest spora regulacja. Część pod kierownice i pedały w tym fk automotive wygląda praktycznie tak samo jak ten stand gt omega: http://www.gtomegaracing.com/image/cache/data/GT%20Omega%20Wheel%20Stand%207-500x560.jpg
Tu: https://www.youtube.com/watch?v=MitHpej9FF0  jest recenzja GT OMEGA whell stand, po której zrezygnowałem z zakupu, bo jak za 100 funtów, oczekiwałem czegoś stabilniejszego choć nie jest źle. 

Edytowane przez piotras3
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dzisiaj jadę u Olda i mogę być na styk. Ale moze być jakiś poślizg . Poczekajcie na mnie chwilkę . Co do czasów 1:51,xxx . W 15 min pierwszy trening . Myśle ze dłuższy trening i mogło by być 1:50,xxx ale niestety niema już na to czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Część pod kierownice i pedały w tym fk automotive wygląda praktycznie tak samo jak ten stand gt omega: http://www.gtomegaracing.com/image/cache/data/GT%20Omega%20Wheel%20Stand%207-500x560.jpg

 

Myślę, że w tym moim stabilność stojaka pod kierownicę powinna być trochę lepsza, bo jest połączony z ramą fotela. Myślę, że jest to ciekawa alternatywa dla tych wypasionych zestawów..?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Stabilności, to mi bardziej chodziło o te delikatne chwianie się na boki przy szybszym kręceniu kierownicą. Jak dla mnie to mocowanie tych rur(gdzie się reguluje pochylenie) w gt omega i w tym Fk jest trochę za cienkie. Ale wiadomo to stal i zawsze można to przerobić. Taki filmik na yt znalazłem tylko: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dramat caly wyscig na ost kulku szlak trafil paliwko sie skonczylo a bylo tak dobrze moglo byc pudlo co prawda bemki strasznie szybkie ale mysle sobie ze mialem duze szanse a tu nagle zonk no coz tez tak bywa graty dla pudla

A co stelazy to ja sobie sam w garażu zrobilem troche wyobrazni i checi i jest pare stowek w kieszeni :)kosztowalo mnie to dwie godziny roboty z pelna regulacją :) fotel przod tyl gora dół kiera gora dół pedaly przód tył

Oto moje dzielo

post-58785-0-10437000-1422057229_thumb.j

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był mój najlepszy wyścig jaki pamiętam. P4 szok.nie wspomne że dogonilem Piotrka i jeszcze go wyprzedziłem szok nr 2 (chyba miał już słabe opony. Szok nr 3 dublowanie yogiego ale to napewno dlatego że musiał mieć przygody i pewnie nie ze swojej winy.Gratulacje dla pudła mam nadzieję że kiedyś się tam znajdę

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko... Killroy.. wypchnales mnie z toru na pierwszym zakrecie po s/m.  Tak bezpardonowo to mnie jeszcze tutaj nikt nie potraktowal.. nawet jaski!! Nie rob tak wiecej... Ostatecznie jednak cie wyprzedzilem i stanalem o pozycje wyzej niz zakladalem..

 

Ogolnie wyscig super... majac na uwadze to co sie dzialo w poprzednim wyscigu to pelne majty strachu wiec stracilem jedna pozycje na starcie. Mattaman ten co skory nie lubi za tanio sprzedawac bronil sie dzielnie.. az do momentu gdy ktos zrobil dym i on sie wystraszyl a ja sie wcisnalem:D  Potem Piotras parkujesz sobie miedzy barierkami a ja cie tam dopycham.. Ciekawe co ci przez glowe przeszlo wtedy... na powotorce widac ze chwile zawachania masz..

Z blackiem tez troche zabawy bylo nawet kontaktowo ale jak na moje rozeznanie spoko. Gdzies podczas naszej zabawy Doktor z piachu powstawal..

Potem scigalem Falo i o dziwo nie popelnil on bledu.. nawet nie dal mi sie zblizyc do swojego zderzaka.. Jednak gdy dojechalismy do grupki to ja zjechalem pierwszy i tylko na tym manewrze zyskalem z 3 pozycje...

Pozniej to juz tylko Killroy i jego atak samurajski na mnie... Potem ja zaatakowalem i wygralem wiec bylo spoko... Pela na koncu myslalem ze docisniesz mi srube i ja juz bylem gotow oddac ci pozycje (w kostce cos mi zdretwialo hamowac nie moglem prawie).

 

Nie mniej z tego co widze to niedosc ze dwie bmki na podium to jeszcze...  jesli odwrocisz tabele Bmka tez na czele :biggrin:

 

Dzieki... i no oczywiscie Jaski gratulacje... o dziwo pierwsza wygrana w tym evencie... Do zobaczenia w poniedzialek...

Edytowane przez Sir Siekier
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super wyścig i super miejsce. Początek pechowy. Dobrze startuje (lepiej niż black który jest przede mna) próbuje go wyprzedzać po prawej... i w tym momencie już widzę co się będzie działo :-) przy lewej krawędzi jedzie tomek który puszcza. Black jedzie prosto w niego.. Ja na prawo od black... Puszcza gaz. Nie hamuje bo za mną auta. Odbija w prawo robiąc miejsce dla black no ale się chłop nie zmieścił i lekko mnie traca wypychajac na trawke. Uderza prawym przodem w bandę i uszkadza kolo. Nie twoja wina black. Pechowy incydent związany z Tomkiem (który też prawidlowo) puszcza wszystkich. Jedziemy dalej.. Od tego momentu to już miód i malina. BMW jest super szybkie. Szczególnie w zakrętach ale o tym później. Z uszkodzeniem dało się jechać. Dodaniam stawkę i walczę o pozycję. Na ok 7-9 okr ma miejsce jakieś zamieszanie i zyskuje 2 pozycję. Pit na 11 i do przodu. Na okr 18 - 21 super walka ze zdemolowanym Rholek... Miałeś chyba uszkodzenia albo brak opon bo tempo nie w twoim stylu... Mercedes jest jednak szybszy na prostych. A próby wyprzedzania w zakrętach kończą się fiaskiem. Udaje mi się wyprzedzić Rholek w szukanie przed s/m i Rholek zjeżdża do mechaników. Pora podkręcić tempo. Dodaniem Falo i killroy. W picie wyprzedzać Falo (chyba). I tu mega pojedynek. Jadę przez kilka okrążeń za error / killroy. Nie przeszkadzajac team mate. Error uporać się z killroy. Kolej na moje ataki. Dwa razy przesadziłem i dlatego oddaje pozycję... Walczymy... Walkę przerywa killroy zjeżdżają do pit... Brak paliwa... Błąd mechaników popsuł zabawę. Dzieki Rholek i killroy za super walkę na torze.

Graty dla jaskiniowca, gratulacje dla mojego team mate error.

===edit===

Musisz Nervus zluzowac w pracy. Poproś Yogiego żeby Ci wypisał chorobowe... Brak treningu ci nie służy ;-)

Edytowane przez pela222
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Error sorry jesli czujesz sie urazony tym incydentem ale jak sam doskonale wiesz byles po mojej lewej na zakrecie w prawo i to po prostej start meta wiec jak chciales mnie wyprzedzic po zewnętrznej to niestety tak to sie konczy celowo kolego tego nie zrobilem sama sila wypycha auto na lewo doskonale o tym wiesz a opony nie byly juz chyba nowe wiec jedynie mozesz miec pretensje do siebie za tak bezpardonowy atak :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był mój najlepszy wyścig jaki pamiętam. P4 szok.nie wspomne że dogonilem Piotrka i jeszcze go wyprzedziłem szok nr 2 (chyba miał już słabe opony. Szok nr 3 dublowanie yogiego ale to napewno dlatego że musiał mieć przygody i pewnie nie ze swojej winy.Gratulacje dla pudła mam nadzieję że kiedyś się tam znajdę

Sorry nie chce Ci umniejszać, ale sprawdź najpierw powtórkę od 27 okr. Wyprzedzam Cię na 27 okr. a tu nagle przed pierwszym zakrętem na dohamowaniu pojawia się dublowany Nervus(szkoda, że zwolniłeś w tym miejscu) i niestety lewą stroną walę dość mocno w jego tył. Po tym uszkodzeniu auto w ogóle nie skręca w prawo, a straty nawet do 3 sekund na okr. gdyby nie to miałem jeszcze realne szanse na podium, a może nawet na 2 miejsce patrząc na zużycie errora i jak Pela się do niego zbliżył. 

 

 

Tak na szybko... Killroy.. wypchnales mnie z toru na pierwszym zakrecie po s/m.  Tak bezpardonowo to mnie jeszcze tutaj nikt nie potraktowal.. nawet jaski!! Nie rob tak wiecej... Ostatecznie jednak cie wyprzedzilem i stanalem o pozycje wyzej niz zakladalem..

 

Ogolnie wyscig super... majac na uwadze to co sie dzialo w poprzednim wyscigu to pelne majty strachu wiec stracilem jedna pozycje na starcie. Mattaman ten co skory nie lubi za tanio sprzedawac bronil sie dzielnie.. az do momentu gdy ktos zrobil dym i on sie wystraszyl a ja sie wcisnalem:D  Potem Piotras parkujesz sobie miedzy barierkami a ja cie tam dopycham.. Ciekawe co ci przez glowe przeszlo wtedy... na powotorce widac ze chwile zawachania masz..

Nie wiem z czego wywnioskowałeś moją chwilę zawahania po powtórce. Wyrzuciło mnie od wysokiego krawężnika na barierkę i zawineło na niej, po uderzeniu nie ruszyłem się a moje auto ledwo wystawało. Ty jechałeś za mną dobre 100 m a mimo tego, że widoczność była dobra(nie było dymu, piachu itp.) to na pełnym gazie(nie odpuściłeś do samego uderzenia) wbiłeś się we mnie. Naprawdę było mi głupio po tym uderzeniu bo ja już miałem rozwalone koła i silnik(co prawda dorobiłeś mnie tak, że bokiem jechałem do pit:D)a ty się uszkodziłeś o mnie, ale po powtórce widzę, że po prostu zachowałeś się nieodpowiedzialnie bo mogłeś tego niknąć. Rozumiem jeszcze gdybyś jechał zaraz za mną lub była masa dymu itp. ale ty nawet nie spróbowałeś tego uniknąć. Żeby było jasne ja nie obarczam Cię winą i mam nadzieję, że ty też nie masz do mnie pretensji.

No killroy, ładny stelaż  sobie zrobiłeś(naprawdę mega robota) no i fotel wygląda na mega komfortowy. Szkoda tylko, że ma rure po środku, ale rozumiem, że tak najprościej zrobić stabilną konstrukcje, która zajmuje mało miejsca. To tylko pokazuje jak playseat ma chore ceny za swoje stelaże. Bo rozumiem ceny takich firm jak rseat gdzie konstrukcja jest naprawdę skomplikowana. 

Co do foteli, to w moim np. jest najzwyklejszy kubełek tuningowy. Konstrukcja rurowa na allegro i w różnych sklepach tuningowych kosztuje ok 300 zł, więc jest to najtańszy z możliwych i jak się usiądzie to nie jest za wygodny, a w dodatku mega pionowy, ale podczas jazdy i nawet po kilku h nic mnie nie boli i jest mi wygodniej niż jak kiedyś grałem na mega miękkim, dużym kanapowym fotelu. 

Edytowane przez piotras3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejny wyścig zepsuty.

Najpierw dzięki pela za ściganie, nie byłem uszkodzony, przez incydent z 5 kółka musiałem jechać 14 okrążeń na jednym komplecie opon i dlatego takie nędzne tempo, muszę powiedzieć, że bardzo ładnie się zachowywałeś, nie wpychałeś się nieregulaminowo :) A ja starałem się ściśle trzymać wewnętrzną :)

Nie można tego powiedzieć o killroyu, na 16 okrążeniu na lewym zakręcie po drugim tunelu, bezpardonowo wbija się i hamuje na mnie, nie miał żadnego overlapu. Z racji że koniec końców był za mną to miałem nic z tym nie robić, ale widzę że to recydywa, że errorowi zrobileś to samo i się nie poczuwasz, w takim razie zgłaszam wniosek o ukaranie Ciebie, za nieprzepisowe wyprzedzanie.

No i teraz jeszcze jedna rzecz, Nervus przed wyścigiem się zastanawiałem, czy w regulaminie nie powinno być jakiegoś zapisu odnośnie obowiązkowych treningów, bo ewidentnie od kilku eventów przez Twój brak czasu na trening, stwarzasz bardzo wiele zagrożenia, co chwile kręcisz bączki, stajesz w poprzek toru etc.

W naszym przypadku na 5 kółku też nie zachowałeś się odpowiednio w moim mniemaniu. Od prostej przed drugim tunelem się zrównaliśmy, walczymy bok w bok, wymieniamy się pozycjami, w tunelu przestrzeliwujesz, ja jestem z przodu, ale z racji szerszego toru jazdy to się napędzasz na wyjście, według mnie nadal walczymy bok w bok, zyskujesz nieco, ale nadal powinieneś zostawić mi nieco miejsca, a zamiast tego walisz od razu w prawo, nie dając mi miejsca, Ciebie zaczyna obracać, przez co oboje lądujemy poza torem. Wydaje mi się że zbyt optymistycznie uważałeś, że mnie wyprzedziłeś, a jednak mój samochód jeszcze tam był.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejny wyścig zepsuty.

...

Takie mega ściganie mieliśmy to nie można mówić że zepsuty ;-)

Nie mogę tego powiedzieć o killroyu, na 16 okrążeniu na lewym zakręcie po drugim tunelu, bezpardonowo wbija się i hamuje na mnie, nie miał żadnego overlapu.

Widziałem ten manewr na żywo i zastanawiałem się waszej / twojej reakcji. Rzeczywiście na żywo wyglądało jakby killroy wjechał tobie w wewnętrzna i oparł się na tobie. Ciekawy jestem jak widział to killroy. Teraz skoro złożyłeś wniosek to i sędziowie się odniosą... Poczekamy

No i teraz jeszcze jedna rzecz, Nervus przed wyścigiem się zastanawiałem, czy w regulaminie nie powinno być jakiegoś zapisu odnośnie obowiązkowych treningów, bo ewidentnie od kilku eventów przez Twój brak czasu na trening, stwarzasz bardzo wiele zagrożenia, co chwile kręcisz bączki, stajesz w poprzek toru etc.

Nie widzę usmiechnietej buźki ale rozumiem ze to taki żarcik. Jak tak to dobry. Czekamy Nervus na powrót to wysokiej dyspozycji ;-) Edytowane przez pela222

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to nie jest żart :) Nie będę wszystkiego wymieniał, ale ciągnie się to już od ostatnich wyścigów Rakietą:) Nie wiem czy to przez zmęczenie czy brak ttreningu, choć tego to wystarcza 30 minut i można jechać :)

Pela co do mega ścigania to ja to widzę jako obronę Jasnej Góry bardziej ;) Bardziej mi chodzi o fakt, że znowu musiałem jechać nie tak jak zaplanowałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Killroy no nie moge miec do siebie pretensji o to ze chcialem wyprzedzac po zewnetrznej. Kilka razy udawalo mi sie to w wyscigach i kazdy bral pod uwage ze takie wyprzedzanie moze miec miejsce.. Wg mnie pomimo tego ze opony ze w prawo zakret ze ja bylem wyzej w zakrecie niz Ty to jednak mysle ze zasada jest taka ze ty nie doprowadzasz do kontaktu.. Ja trzymalem sie samego konca zakretu wiec co najwyzej moglem zjechac w dol... w gore to tylko piach.. Ty wg mnie tez powinienes nie dopuscic do kontaktu miedzy nami.. Nasza sytuacja miala miejsce chyba gdzies na 27 kolku. Ja wniosku nie skladam bo docelowo osiagnalem swoje ale moze dla  sedziow ta sytuacja moze byc podgladowa i byc moze pomocna do wniosku Rholka.

 

Piotras, szczerze ci powiem ze teraz jak sobie to tak analizuje to wychodzi mi jedno... Ja nigdy nie bralem pod uwage ze ktos sie tam moze rozwalic.. Ja pretensji nie mam bo jak pisalem uzysklaelm pozycje o jedna wyzej niz zakladalem. Nie mniej nie rozwalaj sie przedemna... bo znajac moje szczescie bedziesz trafiony zatopiony... PS... ale emocje w zespole dusisz... :biggrin: tekst do Falo 1 klasa:D:P

 

Rholek, juz nie przesadzaj :D

Ja ci powiem co cie boli :D Ty masz fajne tempo w wyscigach.. moze nie zawsze najszybsze ale zawsze stale i niezmienne. Iliekroc z toba smigalem zawsze mialem wrazenie ze Ty wscigu pojedynczego nie wygrasz ale swojaj staloscia jazdy zawsze w top 3 na koncu eventu bedziesz. Tak bylo w ML. Teraz trafilo ci sie troche pecha i jest jak jest.. Do konca eventu jeszcze sporo czasu :D nadrobisz :)

Edytowane przez Sir Siekier

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi chodzi o fakt, że znowu musiałem jechać nie tak jak zaplanowałem :)

;-) tak to już jest w wyścigach ;-) przygotowania, planowanie... A potem zielone światło i tor wszystko weryfikuje i wywraca do góry nogami.

Ja od kilku ładnych wyścigów trening mam przez 45min przed wyścigiem. Jak startuje to nawet nie wiem na ile pitow jechać i pełna improwizacja. I na dobre mi to wychodzi.

Wczoraj tak jak Ty miałeś pecha tek ja szczęście. Na jednym z początkowych okrążeń unikam karambolu kilku aut. Potem o centymetry mijam stojącego w poprzek toru Nervusa... Ogólnie poza uszkodzeniem na początku po kontakcie z black to już same szczęście.

Mi się wydaje ze czasem niektórzy za bardzo rozpamietujecie jakieś pechowe zdarzenia zamiast cieszyć się z jazdy.

Edytowane przez pela222

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był mój najlepszy wyścig jaki pamiętam. P4 szok.nie wspomne że dogonilem Piotrka i jeszcze go wyprzedziłem szok nr 2 (chyba miał już słabe opony. Szok nr 3 dublowanie yogiego ale to napewno dlatego że musiał mieć przygody i pewnie nie ze swojej winy.Gratulacje dla pudła mam nadzieję że kiedyś się tam znajdę

Zadnych przygod nie mialem . Takie tempo w tym klocku zwyczajnie ,wiec przyzwyczaj sie do dublowania Yogiego. Jeszcze kilka wyscigow zostalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do samochodów to wczoraj miałem wrażenie ze bmw jest stworzone pod ten tor. I niewątpliwie dawał mi spory handicap... Na sprincie przed treningiem pojechałem 1.49,800...a widziałem ze jaskiniowiec oscylować w okolicy 1.48,5xx... Juz wtedy wiedziałem ze jest dobrze.

Wyścig tylko to potwierdził. Zbliżałem się do wszystkich...naprawde super mi się jechało.

Edytowane przez pela222

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok , w sprawach formalnych :

 

Najpierw w temacie 1 wniosku, Rholek/Killroy.  Killroy atakuje bez overlapu poprzez opozninie do hamowania i wciska się na wewnętrzną blokując tor Rholka. Po kontakcie nie odpuszcza i jedzie dalej. Całość bez uszkodzeń , ale nie ładnie. Wniosek zasadny , sugerowana kara -4pkt. ( bo bez uszkodzeń)

 

Teraz w temacie wywołanym przez Rholka. Zdarzenie Nervus/Rholek z 5 kółka. Tutaj to Ty Rholek byłeś tym atakującym. Spróbowałeś ataku na prostej przed ostatnim tunelem. Nie uzyskałeś overlapu i ładnie wycofałeś się przed zakretem poprzez dodatkowy hamulec. Nervus pojechał zakręt szerokim łukiem co od razu postanowił wykorzystać Rholek. Nervus zacieśnił do wewnętrznej ale widać że boczne ostrzegacze zagrały bo nie doszło do kontaktu. Na wyjściu z racji toru Nervus był szybszy i zyskał przewagę całego auta. Rholek jednak cisnął dalej i doszło do podcięcia czrgo skutkiem był spin i banda. Podcinającym byłeś Ty Rholek, trzeba było wcisnąć jeden hamulec na wyjściu i nie było by sytuacji. Ty jednak reagujesz z hamulcem dopiero po kontakcie , jak Nervus już spinuje. Tak jak Killroy wcześniej był winowajcą tak Ty teraz. I dodam na koniec że to atakujący z tyłu ma przegląd sytuacji i odpowiedzialność za atak . Czasem trzeba przyhamować w sytuacji grożącej kontaktem. Szczególnie gdy tuż tuż była prosta S/M gdzie manewr wyprzedzania jest prosty. Przykład Jaski /Nervus z 4 kółka. 

Jeśli Nervus złoży wniosek to uważam że zasadny. 

 

No i na koniec zastanowiło mnie dla czego już na 4 kółku Nervus jechał uszkodzony:( Obejrzałem powtórkę i okazało się że na 1 kółku na wylocie z 2 tunelu Nervus jedzie szeroko i zostaje uderzony przez Killroya. Znowu to samo:( Kurde Panowie to że ktoś jest wolniejszy  nie znaczy że można Go taranować. Trzeba sie cieszyć że jest się szybszym i atakować bezpiecznie. Jak po wewnętrznej to tak by zostać na wewnętrznej. Nervus jedzie szeroko , zostawia kupe miejsca a i tak jest wgniatany w bandę. Killroy :sad: Kolejna kara zasadna:(

 

Panowie jak będziecie mieli obiekcje do mojego osądu to obejrzyjcie sobie powtórkę z kamery poszkodowanego, Nervusa. Będziecie mieli pogląd jak to u Niego wyglądało. W obu przypadkach to BMW było z przodu , było atakowane i to nie czysto:( 

 

 

Swoją drogą dodam że też martwi mnie brak treningów Nervusa ale nie dla tego że komuś innemu to przeszkadza w osiąganiu założonych celów :sad:( Mam nadzieję że nie długo coś się zmieni w tym temacie i  pośmigamy razem Nervus:)

Edytowane przez dr-yogi-reborn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wyścig spoko, wreszcie udało się wejść do top10 tym ociężałym Nissanem hehe :biggrin: niestety w okolicy 20 kółka zabawe popsuł mi mattaman ("kolega" z drużyny)... na zakręcie za prostą s/m ładuje się we mnie, wypycha na piach i jak gdyby nigdy nic jedzie sobie dalej... :down: lipa. zaraz po wyścigu pisałem o karze, ale jednak nie będzie wniosku, bo Nissan ma słabe wyniki, więc nie będę dodatkowo obciążał drużyny... szkoda, że tylko ja dbam o team, a inni taranują swoich i się tym nie przejmują.
Wczęśniej jeszcze miałem fajną jazdę z blackiem, starałem się bronić jak mogłem i nawet się to udawało, mam nadzieję, że nie blokowałem nieprzepisowo i również uznasz to za dobrą walkę ;) niestety w pewnym momencie starata koncentracji, pomyliły mi się tunele i ładuje w scianę, co na momencie wykorzystuje i black i piotras :thumbsup:
mijając dublowanego Nervusa od razu wiedziałem, że znów musiał mieć pecha na początku i ktoś musiał mu przydzwonić, szkoda że osobą organizująca, co chwilę ma popsuty wyścig i ma z tego najmniej zabawy... co do treningów i czasu na nich poświęcanego, to raczej są indywiduwalne sprawy ;)
gratki dla podium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i teraz jeszcze jedna rzecz, Nervus przed wyścigiem się zastanawiałem, czy w regulaminie nie powinno być jakiegoś zapisu odnośnie obowiązkowych treningów, bo ewidentnie od kilku eventów przez Twój brak czasu na trening, stwarzasz bardzo wiele zagrożenia, co chwile kręcisz bączki, stajesz w poprzek toru etc.

Powiem tak.. Jeśli przeszkadza ci mój brak treningów i czujesz się zagrożony na torze, to proponuję żebyś pograł z tatą w warcaby... Będzie bezpieczniej.

 

A co do regulaminu i zapisów, które w nim powinny być lub nie, to... Nawet ni chce mi się tego kończyć. Może w ogóle wyjebmy wszystkich poniżej 10 miejsca z eventu? Wtedy będziesz mógł grzać bez przeszkód do mety w otoczeniu profesjonalistów.

 

Od kiedy to kur*a jest zabronione kręcenie bączków i stawanie w poprzek toru?! Hę? Albo siedziałeś zbyt blisko tv i się przegrzałeś, albo płacisz jakiś abonament tutaj, bo wymagania masz jak klient co najmniej. Albo się wyluzuj, albo wyloguj.

 

Edit:wnioski o kary złożę, jak sam obejrzę powtórkę. Tylko dla niej zostałem do końca wyścigu...

Edytowane przez NERVUS_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mikael przegapiłem pkt dohamowania i skończyło się to kontaktem. Przykro mi z tego powodu. Co do dbania o zespół, tabela mówi wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wyścigu to zawsze można napisać sorka, czy że komuś przykro, liczy się zachowanie na torze zaraz po incydencie, pojechałeś i miałeś gdzieś jak się zakończył ten kontakt, bo najważniejsza jest przecież pozycja w tabeli...
jeszcze co do tabeli, to każdy jedzie jak może i na pewno każdy się stara, a słabe rezultaty są czasem wynikiem wypadków, w których samemu się nie zawiniło ;) o dbaniu o team świadczy raczej zachowanie na torze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze co niektórzy za bardzo przeżywają to ze ktos moze byc szybszy niż sam on ale coz po za tym kary moga sie sypac do bólu mozecie dac mi nawet minus 100pkt wisi mi to bo ja traktuje te wyscigi jako zabawe i nie podchodze do tego tak emocjonalnie jak niektórzy nie na moje zdrowie takie" przepychanki "slowne i pretensje dziekuje organizatorą gtbn za wspolnie spedzone wieczory w niejednej serii wyscigowej bo naprawde niektore eventy byly doslownie miodne :) tyle co mam do powiedzenia zycze wszystkim wszystkiego dobrego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×