Skocz do zawartości
Żywy

PlayStation 4

Rekomendowane odpowiedzi

Ja obstawiam coś około 2000-2300zł. Plus do tego gwarancja na jakieś 5 lat i ze 2 gry i już mamy ponad 3tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o cene ps4 rok po premierze, to ile by wynosiła zakładając, że cena w dniu premiery wyniosłaby 2.5k? Bo zastanawiam się czy czekać na kolejną generacji czy brać ps3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć. Wszelkie "przepowiednie" zakładają, że na starcie będzie tańsza od PS3 (i to sporo, wg niektórych źródeł), więc ciężko oczekiwać, aby dodatkowo taniała rok po premierze. Inny przykład...spójrz na Vitę. Mimo sprzedaży na dennym poziomie, cena w Europie i USA trzyma poziom, dopiero w ostatnim czasie lepiej jest w Japonii. A jeśli PS4 odniesie sukces, to tym bardziej ciężko spodziewać się obniżki, bo niby z jakiej racji Sony miałoby obniżać cenę czegoś, co sprzedaje się znakomicie? Czysty, ekonomiczny punkt widzenia.

PS3 zawsze warto kupić, teraz to są już "groszowe" sprawy, choć wiadomo, że wciąż nie jest to tania zabawa. Wersja SuperSlim to koszt ok 700pln, do tego z czasem dysk i jest gitara. Osobiście polecałbym Slima, ale ciężko znaleźć je w ofercie. Spokojnie można ogrywać delicje z obecnej generacji, przecież tyle ciekawych tytułów wyszło, że bańka mała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się zastanawiać. PS3 ma masę świetnych tytułów, a w tym roku pojawi się jeszcze TLoU i Beyond, a sama konsola to mały wydatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o cene ps4 rok po premierze, to ile by wynosiła zakładając, że cena w dniu premiery wyniosłaby 2.5k? Bo zastanawiam się czy czekać na kolejną generacji czy brać ps3.

Nie zakładaj 2,5 tyś zł, załóż sobie, że sprowadzisz sobie sam konsolę- ot kupisz w jakimś sklepie wysyłkowym. wtedy możesz spodziewać się 1700 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno mnie martwi co do kolejnej generacji. Może przedstawię na filmiku:

(komentarz na innym portalu: "grywalność, pojęcie obce twórcom nowych gier"

Nowe konsole dały nam to co jest do 0:58, następnie mamy ten nagłośniony niedawno sposób gry F2P (free too play -> free too pay), czyli to co w większości na tabletach.

Granie w chmurze, nacisk na cyfrową dystrybucję, do tego to zmierza. Wyobraźmy sobie Skyrim, gdzie płacimy za questy, Uncharted gdzie płacimy za bronie lub też rozwiązanie kolejnej zagadki. Czyż już teraz nie ma tak w CoD albo BF3 ? w mniejszym stopniu ale jednak, kupno nowych map, kupno dodatku z odblokowaniem wszystkiego. Chcemy być najlepsi w multi, nie skill a kasa - tak to wygląda na wielu grach na tabletach i zmierza małymi krokami na konsole. Dlaczego porównuje tableta do konsoli? bo tam już jest wiele rozwiązań, które chcą wprowadzić do PS4. np. Facebook na konsoli, już widzę trofea: zaproś do gry 50 znajomych z Facebook'a itd itp.

Ostatnio grałem w bardzo fajną mini gierkę, gdzie aby odblokować najlepszy motorek, którym można rywalizować w multi z najlepszymi trzeba polubić na FB parę stron producenta, dodać do gry paru znajomych z FB i jeszcze jakieś głupoty albo.... albo zapłacić ok. 20 zł.

Dobrym rozwiązaniem jest cierpliwość, poczekać, zobaczyć jak to się rozwinie, jeżeli pójdzie to w złym kierunku to podziękuję za taką elektroniczną rozrywkę.

EDIT: tak, jestem przeciwnikiem trofeów, które często niszczą obiektywną ocenę gry.

Edytowane przez zxcvb
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwurdzeniowy procesor

A nie . Już nie wnikając w dokładną architekturę i zasadę działania poszczególnych rdzeni , to Ps3 ma ich osiem , na wiki można poczytać dokładniej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno mnie martwi...

Sam nie mam fejsbuka, tłitera, naszej klasy, fotki, w życiu nie zapłaciłem za odblokowanie czegoś, pewnie nigdy nie zrealizuję w grze żadnej mikrotransakcji i nie pojmuję jak można grać coś jedynie celem wbicia platyny, ale umówmy się: dopóki to wszystko jest w pełnie opcjonalne ta jak teraz to absolutnie mi to wszystko nie przeszkadza. Odnośnie tego "chcesz być najlepszy? płać" to sugeruję przetestować swoją teorię np. w Battlefieldzie 3 - wykupić sobie komplet skili i sprawdzić czy będzie się najlepszym.

Edytowane przez Danny Boy
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracajac do ps4... nie czytam newsow ba nawet tego tematu... w dzien premiery lece i biore swoja sztuke. koniec moich domnieman odnosnie nowego sprzetu bo i po co sprawdzac o sie z nim dzieje - widomo kolejna generacja = trzeba kupic... dalej nie czytajac tematu pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w nim z dniem premiery sprzetu. ;)

3000 juz na nia odlozone oby tylko kosztowala mniej i bede mial na jakis starter growy...

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie mam fejsbuka, tłitera, naszej klasy, fotki, w życiu nie zapłaciłem za odblokowanie czegoś, pewnie nigdy nie zrealizuję w grze żadnej mikrotransakcji i nie pojmuję jak można grać coś jedynie celem wbicia platyny, ale umówmy się: dopóki to wszystko jest w pełnie opcjonalne ta jak teraz to absolutnie mi to wszystko nie przeszkadza. Odnośnie tego "chcesz być najlepszy? płać" to sugeruję przetestować swoją teorię np. w Battlefieldzie 3 - wykupić sobie komplet skili i sprawdzić czy będzie się najlepszym.

Nigdzie nie napisałem, że aktualnie w Bf3 czy Cod żeby być najlepszym trzeba płacić. Sugeruję przeczytać parę razy post.

Edytowane przez zxcvb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale umówmy się: dopóki to wszystko jest w pełnie opcjonalne ta jak teraz to absolutnie mi to wszystko nie przeszkadza. Odnośnie tego "chcesz być najlepszy? płać" to sugeruję przetestować swoją teorię np. w Battlefieldzie 3 - wykupić sobie komplet skili i sprawdzić czy będzie się najlepszym.

Wszystko ma swoje niewinne poczatki, jak np zbroja dla konia (i zobacz co z tego wyniklo, 5200+ DLC [z czego 99% to gowna] na samym ps storze). Jesli ten pakiet skilli/sprzetu okazal sie strzalem w 10tke, to EA bedzie moze chcialo isc krok dalej, nie wiem jak Ty, ale ja im nie ufam w tego typu sprawach, takie rzeczy lepiej tepic a nie mowic "aaa tam, kto se kupi niech se kupi, mnie to nie interesuje". To co jest teraz opcjonalne, wkrotce moze byc juz integralna czescia jakiejs gry bez ktorej nie bedziesz mogl czegos ukonczyc, lub nawet ugrac w multi.

Edytowane przez Bansai
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma swoje niewinne poczatki, jak np zbroja dla konia (i zobacz co z tego wyniklo, 5200+ DLC [z czego 99% to gowna] na samym ps stoze). Jesli ten pakiet skilli/sprzetu okazal sie strzalem w 10tke, to EA bedzie moze chcialo isc krok dalej, nie wiem jak Ty, ale ja im nie ufam w tego typu sprawach, takie rzeczy lepiej tepic a nie mowic "aaa tam, kto se kupi niech se kupi, mnie to nie interesuje". To co jest teraz opcjonalne, wkrotce moze byc juz integralna czescia jakiejs gry bez ktorej nie bedziesz mogl czegos ukonczyc, lub nawet ugrac w multi.

Problem, że ciężko takie rzeczy tępić. Starzy gracze to zauważą, nie kupią DLC. Ale znacznie liczniejsza grupa młodych będzie dążyła mocno aby wykupić, powiedzmy najlepszy sprzęt. Nawet rodzicie w końcu się ugną i dadzą dziecku to co bardzo chce. Tak, są pewne dodatki które są warte ceny, ale takich można policzyć na jednej ręce. F2P to najgorsze co może się stać, grasz w grę, zdobywasz skilla, jesteś coraz lepszy, nagle żeby awansować, płać. Porównajmy Quake3,UT z nowymi FPS'ami: pierwsza gra na multiplayerze? każdy ma dostęp do wszystkiego. Nowe mapy? wystarczyły chęci użytkowników aby powstały. Często wychodziły bezpłatne dodatki. A kwestia bugów ? Nie pamiętam bugów w Q3 albo UT. Różnice są takie że teraz korporacje w pełni prowadzą biznes elektronicznej rozrywki, gdzie liczy się zysk. Chyba mało kto pamięta małe firmy, które tworzyły gry z pasją, gdzie można ich było nazwać artystami. Gdzie gry stawały się słynne bez marketingowej otoczki i trąbieniu o grze przez rok. Można porównać to do rozwoju muzyki rozrywkowej.

Załóżmy czarny scenariusz, gry F2P, pełno mikropłatności na PS4 itd. to nie pojawi się od razu, będzie wprowadzane bardzo powoli, systematycznie, dostosowując prędkość zmian do opinii i zachowań społecznych, w tym przypadku graczy.

Tymi gdybaniami naszymi zachęcam do wstrzymania się od kupna konsoli w dzień premiery. Pożyjemy, zobaczymy :)

Edytowane przez zxcvb
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma swoje niewinne poczatki, jak np zbroja dla konia (i zobacz co z tego wyniklo, 5200+ DLC [z czego 99% to gowna] na samym ps stoze). Jesli ten pakiet skilli/sprzetu okazal sie strzalem w 10tke, to EA bedzie moze chcialo isc krok dalej, nie wiem jak Ty, ale ja im nie ufam w tego typu sprawach, takie rzeczy lepiej tepic a nie mowic "aaa tam, kto se kupi niech se kupi, mnie to nie interesuje". To co jest teraz opcjonalne, wkrotce moze byc juz integralna czescia jakiejs gry bez ktorej nie bedziesz mogl czegos ukonczyc, lub nawet ugrac w multi.

Właśnie, teraz można dokupić różne rzeczy w dlc które można zdobyć w grze normalnie w nią grając, gorzej jak zaczną tak balansować gry, że trzeba będzie jakichś absurdalnych ilości h spędzonych z grą żeby zdobyć coś co można sobie dokupić za pare złotych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o cene ps4 rok po premierze, to ile by wynosiła zakładając, że cena w dniu premiery wyniosłaby 2.5k? Bo zastanawiam się czy czekać na kolejną generacji czy brać ps3.

miałem PS3 ale 2 latat temu sprzedałem, teraz znowu mnie naszło na zakup konsoli bo na PC już wcale nie gram i też zastanawiam się czy czekać na PS4 czy ponownie kuić PS3. Trochę mnie martwi że na PS4 nie odpale genialnych tytułów których jeszce nie widzialem z PS3. No w sumie jeszcze chodziła mi po głowie konsola od konkurencji :P

Nie ma co się zastanawiać. PS3 ma masę świetnych tytułów, a w tym roku pojawi się jeszcze TLoU i Beyond, a sama konsola to mały wydatek.

niby wydatek nie duzy ale jak juz kupić to coś co nam da max frajdy. co racja to racja ale grania na PS3 jest na tyle dużo że jak się nam znudzi można wtedy pomyslec o Ps4 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem, że ciężko takie rzeczy tępić. Starzy gracze to zauważą, nie kupią DLC. Ale znacznie liczniejsza grupa młodych będzie dążyła mocno aby wykupić, powiedzmy najlepszy sprzęt. Nawet rodzicie w końcu się ugną i dadzą dziecku to co bardzo chce. Tak, są pewne dodatki które są warte ceny, ale takich można policzyć na jednej ręce. F2P to najgorsze co może się stać, grasz w grę, zdobywasz skilla, jesteś coraz lepszy, nagle żeby awansować, płać. Porównajmy Quake3,UT z nowymi FPS'ami: pierwsza gra na multiplayerze? każdy ma dostęp do wszystkiego. Nowe mapy? wystarczyły chęci użytkowników aby powstały. Często wychodziły bezpłatne dodatki. A kwestia bugów ? Nie pamiętam bugów w Q3 albo UT. Różnice są takie że teraz korporacje w pełni prowadzą biznes elektronicznej rozrywki, gdzie liczy się zysk. Chyba mało kto pamięta małe firmy, które tworzyły gry z pasją, gdzie można ich było nazwać artystami. Gdzie gry stawały się słynne bez marketingowej otoczki i trąbieniu o grze przez rok. Można porównać to do rozwoju muzyki rozrywkowej.

Załóżmy czarny scenariusz, gry F2P, pełno mikropłatności na PS4 itd. to nie pojawi się od razu, będzie wprowadzane bardzo powoli, systematycznie, dostosowując prędkość zmian do opinii i zachowań społecznych, w tym przypadku graczy.

Tymi gdybaniami naszymi zachęcam do wstrzymania się od kupna konsoli w dzień premiery. Pożyjemy, zobaczymy :)

Nie zrozum mnie zle ale chcialbym oddzielic dwie rzeczy.

Tak gry to jest elekroniczna rozrywka i tak gry to takze biznes gdzie kazdy chce zarobic. Taka jest prawda o ile dawno dawno temu moze faktycznie ktos probowal robic cos z pasji (Tajemnica Statuetki) o tyle jesli cos robisz poswiecasz czas a czesto i pieniadze a nie ma z tego zysku to bardzo mi przykro malo kto bedzie kontynuowal. Owszem moze byc i jest pewna grupa zapalencow ktorzy cos napisza i to udostepia (bazujac na programach mobilnych z ktorych korzystam przynajmniej pare zostalo tak wlasnie stworzonych). Ale niestety biznes to biznes i tu rzadza pieniadze.

To co napisalem powyzej wcale nie usprawiedliwia modelu w ktorym kupujac produkt (lub go otrzymujac) dostaje ograniczona ilosc map, czy torow po ktorych moge sie scigac - a reszte moge zakupic. Pamietajac czasy Q1-Q3 i UT ktory dlugo jeszcze po premierze Q3 byl jedna z niewielu gier MP w ktore gralem z ludzmi, po prostu moge powiedziec, ze rozumiejac chec zysku nie podoba mi sie model biznesowy. Mam tutaj doswiadczenia z rozrywka mobilna i na swoim przykladzie widze ze jesli gra przestaje bawic bo trzeba placic w formie mikroplatnosci, albo o zgrozo zaplacilem za gre a tutaj mikroplatnosci bez ktorych ciezko mi sie obejsc - to ja takie produkty bede omijal.

Sa gry gdzie mikroplatnosci jakos mi nie przeszkadzaja i bawie sie nie placac, ale tych jest mniejszosc.

Ja, jak i Ty oboje placimy za elektroniczna rozrywke wiec oczekujemy produktu gotowego, o wysokiej jakosci oferujacego to za co placimy. Czyli produkt ze znikoma iloscia bledow, ktore w stopniu minimalnym wplywaja na rozgrywke (nie ma oprogramowania bezblednego jest tylko niewystarczajaco dobrze przetestowane).

Miejmy nadzieje ze modele biznesowe ulegna zmianie - widac to powoli na rynku muzycznym wiec moze i elektroniczna rozrywka pojdzie lepsza droga niz wydac produkt a potem zyc z mikroplatnosci - lub co gorsze wydac produkt platny a potem w polowie gry wyswietlic wiadomosc chcesz poznac final kup jedna z 3 misji finalowych lub pakiet wszyskich 3 aby obejrzec 3 rozne zakonczenia.

Juz do DLC podchodze bardzo umiarkowanie - z racji iz nie gram az tak namietnie PS+ zaspokaja moja potrzebe roznorodnosci a gry ktore kupuje nie musza byc nowosciami moge kupic gre zawierajaca DLC w rok czy 2 po premierze bo jest wydanie GOTY, Limited Edt, Complete Edition czy z jeszcze jakas inna nazwa.

Co do FB, T, NK, G+ i innych integracji - jesli uczyni sie z nich dodatek a nie centrum to dobrze. Pisalem nie raz gracz jak kazdy czlowiek chce miec wybor! Jesli mam jakies funkcje ktore mi sie nienarzucaja (np FB w PS3) to OK ktos chce korzysta ktos nie korzysta. Ale jesli te funkcje nachalne, i beda probowaly przekonac ze skoro sa to trzeba ich uzyc - to zle. Jesli uzytkownik bedzie mial mozliwosc wylaczenia funkcji z ktorych niekorzysta aby go nie meczyly swoja nachalnoscia na to moge sie zgodzic.

To w ktorym kierunku to pojdzie ocenimy z czasem.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa mikroplatnosci i mikroplatnosci, mozna zrobic je dobrze (LoL, Hawken) a mozna i calkowicie spartolic sprawe (DCUO, BF:P4F), niby chodzi o to samo a roznica kolosalna. Tak samo DLC, nie mam nic przeciwko jak sa calkowicie opcjonalne a sama pudelkowa wersja jest kompletnym produktem (np. CoD), a co innego jak na starcie dowiadujesz sie ze gra zostala pocieta zeby potem opchnac te czesci jako DLC (AC), lub ma zablokowana zawartosc na dysku za ktorej odblokowanie trzeba zaplaciac (Capcom). To samo tyczy sie funkcji spolecznosciowych, jak sa calkowicie opcjonalne i sie nie narzucaja to czemu nie? Takze nie ma co biadolic za wczasu tylko trzeba poczekac i zobaczyc jak to wyjdzie w praniu, bo koniec koncow i tak nie mamy na to zadnego wplywu narzekajac tutaj na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trochę mnie martwi że na PS4 nie odpale genialnych tytułów których jeszce nie widzialem z PS3. No w sumie jeszcze chodziła mi po głowie konsola od konkurencji :P

To już jest pewne, że gry z PS3 nie będą kompatybilne na konsole nowej generacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro sami tak mówili to chyba pewne. Gry z PS3 będą w tym całym gejkaju. Czyli chcesz pograć w stare tytuły to płać jak za nowe.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nikt nie mówi "ooo tak wychodzi Ps4 to wszyscy macie sprzedać ps3!"...po prostu dalej trzymasz starszą konsole i nie martwisz się o to że musisz płacić na gaikai ponownie...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem, że aktualnie w Bf3 czy Cod żeby być najlepszym trzeba płacić. Sugeruję przeczytać parę razy post.

Chyba Ty, kolego, powinieneś jeszcze parę razy przeczytać mój.

A co do dyskusji nt. PS4 to dzisiaj trafiłem na jakiejś stronie na opowieści dziwnej treści z obozu Nvidii i legion przytakujących przedstawicieli pecetowej rasy panów :happy:

Najbardziej ubawił mnie jeden zawodnik który napisał że on to od 4 lat ma mocniejszy sprzęt bo ma 16gb RAMu!!! i koleś który mu sie starał bardzo uprzejmie wytłumaczyć że tego nie można tak liczyć choćby daltego że 16gb niewspółdzielonego RAMu DDR3 nie > 8gb zintegrowanego DDR5 ale w sekundzie został zakrzyczany - widać ludziom którzy od lat mierzą członka cyferką z przodu procesora/karty graficznej/ramu zwyczajnie nie przełożysz że nie mają racji skoro ich w szkole uczyli że 16 > 8 ;)

Z takim specem nie podyskutujesz(który pewnie jeszcze ma na tym kompie postawioną windę x86 :rofl: , co by mnie jakoś specjalnie nie zdziwiło - osobiście mam jednego znajomego który kiedyś dołożył sobie 4giga RAMu do kompa z 32bitowym systemem i chodził zadowolony z siebie że performens w gierach se poprawił)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro sami tak mówili to chyba pewne. Gry z PS3 będą w tym całym gejkaju. Czyli chcesz pograć w stare tytuły to płać jak za nowe.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Z tym że on napisał, że szkoda mu że nie odpali ttytułów z ps3 których jeszcze nie widział, czyli i tak musi je kupić czy to na ps3 czy już na ps4. Mówienie że trzeba będzie płacić jak za nowe to za dużo powiedziane, możliwe że remaki będą dosć tanie keżeli to całe streamowanie okaże się dość tanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do sony to maja swietna taktyke... konsola na gwarancji producenta z numerem_seryjnym_1 leci na naprawe yloda do pram tam wraca do Ciebie w przeciagu 3 dni z numerem_seryjnym_2 - nie dostajesz zadnej wzmianki ze nr seryjny zostal zmieniony ani nic w tym stylu nagle Ci pada kolejny raz :

- na gwarancji porducenta czyli w 1 roku 2 razy pram nie zrobi Ci poniewaz podbita gwarancja ma inny sumer seryjny z Twoja konsola....

- po gwarancji ale na gwarancji sprzedawcy - sprzedawca nie moze Ci uznac konsoli poniewaz konsola ma inny nr seryjny niz na podbitej przez nich karcie gwarancyjnej

moral z tego taki ze jak Ci padnie konsola kup druga tak dba o nas Sony...

Jesli nadal tak bedzie wygladala taktyka sony przy kolejnej generacji - wadliwego sprzetu - to ja mowie stanowcze nie dla tej firmy.

Jeśli chodzi akurat o zmianę numeru seryjnego urządzenia to jest to dla nas -użytkowników końcowych - najlepsza rzecz jaka może nas spotkać. Reasumując... Sprzedawca musi gwarancję uznać, gdyż masz w informacjach o wydawanym sprzęcie z serwisu wzmiankę o SN konsoli, która wychodzi. Tak więc w pełni gwarancja jest uznawana. A co do samej zmiany SN. Wielu producentów wymieniając sprzęt na nowy w specyfikacji naprawy ma informacje o wymianie wszystkich elementów a nie całego sprzętu. W takiej sytuacji mogą dokonać wymiany bez zmiany SN, dzięki czemu nie ma żadnej korekty, więc nie trzeba przedłużać gwarancji. W przypadku gdy dostajesz nowy sprzęt z nowym SN, masz nową gwarancję. Chociaż może nie do końca gwarancję lecz rękojmię. Przepisy gwarancyjne są w tym naszym kraju trochę pogmatwane, ale tak to mniej więcej wygląda. Tak więc lepiej otrzymać sprzęt z nowym SN niż na starym.

P. S. Wiem, wiem, odkopałem:D

Edytowane przez CrashBandicot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zastanawiam czy odłożyć kasę sprzedać ps3 i kupywac od razu ps4. Albo poczekam rok od premiery aż stanieje. Jeśli bd kosztować mniej niz 2000 kupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam trójkę zostawiam i będę sobie odkładal na czwórkę dopiero po premierze by wiedzieć ile zbierać nawet jak minie rok. Przecież jak bedzie kosztował do 2k to nie będzie się opłacało brać w systemie ratalnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie? Co i rusz jakieś promocje 10 rat i zero procent . Dwie stowki miesięcznie nawet emeryt nie odczuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×